
ar_w
Zarejestrowani-
Postów
2 377 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez ar_w
-
Nie wiem co to zuheitzer, ale z tym wiatrakiem to sprawdz sobie czy w ogole probuje zainicjalizować start. Wpisujesz jakąkolwiek wartość % w inpie i wiatrak najpierw ma lekko drgnąć, dopiero po 1-2sek startuje powoli rafal99: a masz w klimatroniku przycisk REST, czy MAX ?
-
adamsaba: Miejsce wlaczenia wiatraka na 100% podałem wlasciwe - sam odpalalem kilka dni temu i ruszało. Jesli z INPY sie nie odpala wiatrak, to opcje sa dwie - zasniedziały pin w kostce, albo uszkodzony silnik ;-s Naprawę masz w moim poprzednim poście, jeslibys sie chcial tego podjąć
-
radek9: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2333606.html
-
5 barów daje SAMA pompa, gdy ją podłączymy solo. W ukladzie jest ogranicznik ciśnienia, który zbija do 4 barów i często z nim jest problem, ze po wymianie pompy dalej jest grubo poniżej 4.
-
termostat mam ORI BMW wymieniany w grudniu 2012, razem z pompa wody (ruville). Strumień mam OK, chłodnica też ciepła na całej powierzchni. Ogrzewanie bardzo OK, jak dam na 32st i nadmuch na max, momentalnie chłodzi do 90st
-
No u mnie identycznie działało jak u Ciebie, gdy system był jeszcze sprawny. Teraz po wymianie chłodnicy, niedojż, że wciaż nie zapina się wisko, nawet nowo zalozone, to temperatura załączania wiatraka klimy przesunela się z ~99C do 102C. A nawet jak depnałem pod górke, to dzisiaj mialem 105C a i tak wiatrak klimy sie nie zalaczył, bo przy 102 zalacza sie przy minimalnych predkosciach. Ewidentnie jest problem z duzym obiegiem, chociaz górny wąż jest gorący. Aha.. Termostat raczej otwiera, bo dochodzi dość szybko do 90st, potem utrzymuje 90st jakiś odcinek, dopiero jak sie wszystko wokolo pod maską rozgrzeje, ze nie ma gdzie wymieniać ciepła, to zaczyna przekraczać 90st :|
-
Nie no, mam 102st a wisko dalej swobodne. Bede to rozbieral jeszcze raz, juz sam osobiscie, udrożnie chlodnicę klimatyzacji. Jak nic nie pomoże, to bede musiał kupic nówkę Nissensa za 690zł :-| A czy jest taka mozliwosc, ze zle odpowietrzony uklad robi takie kwiatki? Gdzie jest czujnik temperatury cieczy? Aha! co do zakamienionej chłodnicy, pokażę wam filmik jaki jest przepływ wody przez nią, może ktoś bedzie w stanie po tym ocenić jej drożność
-
Dobrze na pewno nie jest. Wisko zalacza sie na temperature, ale szkopuł w tym, ze tej temperatury z jakiegos powodu nie ma. Moze nie dostaje jej od chłodnicy (słaby duży obieg), albo nie ma wystarczającego przelotu powietrza i nie zasysa od chlodnicy gorąca. Tego nie wiem - brak doswiadczenia w temacie
-
Wisco wymienione. Niestety dalej osiaga 99-100st, ale znacznie pozniej. Najdluzej trzyma 93st, ale wystarczy podjazd, kilka przyhamowań i 99st jest. Mało tego, przy tej temperaturze (99st) nie zapina wisko, nie słysze wichury przy ponad 2000prm, dlaczego? Gdy zimne, to jest wichura przez chwile, wiec powinno być OK
-
ten egzemplarz sobie odpuść, bo to niezły ulepek, poza tym, ja bym sie pokusił na nieco bogatszą wersję, coby navi miało, skórę, multifunkcję. 5er bez tych gadzetów, to grzech :) ale wiadomo, ze stan techniczny ponad wszystko
-
3.0d, po odpaleniu nie słychać w ogole
-
Ale powiem Ci, ze moja też buczy jak dam na zapłon. Moze nie jak transformator pobliskiej rozdzielni, ale słyszę wyraźnie jak pracuje. Oczywiscie po uruchomieniu samochodu tej pompy juz nie slychac, bo silnik zaglusza, wiec moze oceniasz to buczenie na wyrost i pompe masz calkiem OK
-
No wlasnie, i o tym mówie.. takich ulepek jest masa. Poza tym, wystrzegaj sie automatycznej skrzyni. Jesli sie nastawisz na ASB, bądź pewien, ze predzej czy pozniej padnie, a to koszt blisko 4-6kpln
-
Oj grubo sie zastanów, bo szkoda tej sporej gotówki potem. Jak dla mnie, auta wystawione do komisu sa z tego powodu, ze z autem był problem. Zobacz jakie to pojscie na łatwizne - wlasciciel godzi sie na cenę sporo niższą niż rynkowa (bo przeciez marże musi wziac komisiarz), jest zwolniony od męczących rozmów z potencjalnym nabywcą, a komisiarz na kazde pytanie dotyczące auta odpowie "nie wiem, panie, ja tym autem nie jezdziłem" - i bedzie miał racje, a ty dalej o aucie nic nie wiesz poza tym, ze widzisz jak pieknie wlasciciel wypucował auto, a komisiarz poprawił jeszcze bardziej ;) Poza tym, takie auta sa doprowadzane do ładu najmniejszym kosztem, aby w czasie jazd próbnych jakos jeszcze jezdziło. Potem zaczynasz jezdzic i juz po 1000-2000km mogą zaczac sie kwiatki, nagle coś stuka, cos puka, coś rzęzi, tam gdzies olej cieknie. Mowie to z wlasnego doswiadczenia i obserwacji (wprawdzie nie z moim BMW), ale nacielismy sie w rodzinie nie raz... i już ostatni raz. Sa tez komisy, ktore sciagaja auta z zagranicy i cieszą się dobrą renomą. Taką osobą jest np. nasz uzytkownik "mmw" i do niego warto zagadac, moze ci jakąś perełkę sprowadzi, tylko nie nastawiaj się na polskie ceny, od razu mówię ;) To tyle, powodzenia.
-
raczej bosch prowadzi dystrybucję pomp Ti. Czyli ktos jest przychylny tej marce, to kupuje pompe Boscha, w srodku jest Ti, ale na licencji Boscha. Tak samo poduchy pod silnik mozna było kupić Febiego bodajże, a w srodku siedziało Corteco. Czy to oznacza ze to poduchy Febi? Niee! :)
-
Pogadaj z wlascicielem po prostu na ten temat. Zobacz tez czy nie ma masełka pod korkiem wlewu oleju, czy też mazi w płynie chłodniczym (olej) Nie kupuj auta w komisie, bo gooowno się o tym aucie dowiesz, czyli o tym, jak wlasciciel dbał, eksploatował, itp, Po samym charakterze człowieka i jego sposobie rozmowy mozna wiele wyczytać. Miej dystans do ksiazek serwisowych - nie trudno takowe wypełnić. Powodzenia
-
na pewno nie, zmień mechnika. Tak btw, zmiana wahaczy z przodu nie powinna przestawić geometrii, a jeśli już, to niezbyt znacząco
-
ktory wtrysk wymieniles, dokladnie ten, ktory pokazalo w inpie? Uzywka, nowka, czy regenerowales?
-
jak buczy to reklamuj. Niestety Ti automotive sa to polskie pompy, wiec nikogo nie powinno dziwic :}
-
To dalej mało. Jesli po wymianie pompy ciśnienie jest sporo poniżej 4bar, bo masz do wymiany ogranicznik ciśnienia el nr 11: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP81&mospid=47559&btnr=13_0801&hg=13&fg=10
-
Ja tez mam tam rozlane, ale wiem, ze poleciało przy nalewaniu płynu ;) Moze tu było podobnie? Tam wężyk co idzie, to nic innego jak wezyk upustowy nadcisnienia, jest wyprowadzony zaraz znad korka zbiornika wyrównawczego. Zobacz moze jest zbyt duzy poziom na zimnym silniku i wywalilo troche płynu
-
jak przy skrecaniu stuka, to mogą być poduchy amortyzatora. Hamujac, przód nurkuje, na poduche zatem dzialaja naprezenia, że wywalona tez potrafi sie odezwać. Ale nie wymieniaj w ciemno, niech ktoś ogarnięty to sprawdzi
-
Aha, ocet odkleja syf, ale jednoczesnie go rozpuszcza, ze nie powinno nic zatkac, dlatego wazne jest dobre wypłukanie jej Wychodzi na to, ze masz rację, czyli mam winowajce grzania się. Bede musial jeszcze raz sciagac to wszystko w cholere, zeby doczyscic chlodnice klimy ;-s Nie no, rece mi opadają, tak to jest zostawić samochod bez nadzoru. Powiedzcie mi, wyjmę chlodnice klimy bez wyjmowania ramki wentylatora klimatyzacji i tym samym koniecznosci sciagania zderzaka?
-
No nie, chłodnica wody jest pierwsza na wierzchu, za nią jest chłodnica klimy (ona jest przewaznie czysta, bo pierwsza przyjmuje cały bród), a IC jest POD chłodnicami w dieslu. Czyszczenie chłodnicy Moim zdaniem, zeby nie uziemiać samochodu, najlepiej kupić używkę i tą uzywkę doprowadzić do ładu. -zebrać smieci ręcznie, przedmuchać pobieżnie sprezonym powietrzem, namoczyć całą chlodnice w silnym detergencie. Po całonocnym moczeniu trzeba od razu przejechac karcherem - z 30cm jest bezpiecznie i nie wygiela mi sie zadna blaszka. Na sam koniec mozna jeszcze przejechac sprezonym powietrzem. 2-gi etap, to zakup 2l octu, przepłukać wstepnie wodą zalewając i wyjewając wodę kilka razy, zagotować ocet, wlać wrzątek do srodka i zostawić na noc. Pozniej dokladnie wyplukać, u mnie sporo szlamu wypłynelo po tej operacji. Potem robisz to samo ze swoja chlodnica i mozesz potem sprzedać i odzyskać troche kasy
-
I wlasnie takiej odp. oczekiwałem, do konca nie wiedzac, jak to wisko działa. W sumie zaczela mi sie grzać niedawno, a rok temu chlodnice mialem podobnie zawaloną i mimo wszystko jakos dawało radę, nawet porownujac do mojej obecnej doskonale wyczyszczonej i odkamienionej chlodnicy, która wydawałoby się ze rozwiąże problem, a tu zonk. Wisco wymusza cug na to wychodzi, troche dziwi mnie, ze ped powietrza nie potrafi tego schłodzić. W audi jest to lepiej rozwiązane - tam otwierasz maskę i pierwsze co widzisz to wielką chłodnice na przedzie zaraz nad zderzakiem, a tu jednak jest troche zakamarków, tuneli, klapek i innych plastików po drodze. Wisco Beru do mnie juz jedzie, oby to było winowajcą, bo nie usmiecha mi sie kupować nówki nissensa za prawie 700zł :? Aha, juz przy 100C czuć mułowatość silnika, choć to jeszcze niby dopuszczalna temperatura, a przy 95-96 jeszcze jest ok