Ja kolego nie bawił bym się w takie przeróbki typu wygląd. Jeździsz autem 9 m-cy poczekaj jeszcze co ci wyjdzie w sprawie mechanicznej, możesz mieć potem problem jeżeli wydasz 5000zł na lampki, audio, jakieś listwy i inne pierdoły, a nie zostanie np. na regeneracje pompy, turbinki i innej usterki pojawiającej się jak grom z jasnego nieba. Wyglądem zewnętrznym nie jeździsz tylko się pokazujesz (moje prywatne zdanie). Mówisz, że za trzy lata auto odsprzedasz, nie jest powiedziane, że mama go bedzie chciała może trafi ci sie ktoś kto da dobry pieniądz. Ale pamiętaj, że nikt ci nie wróci tych nie potrzebnie włożonych pieniędzy. GUSTA SIĘ ZMIENIAJĄ SZYBKO> A jeżeli chodzi o konkretna odp. na post to podłączam się do kolegi wyżej.