
miki1406
Zarejestrowani-
Postów
1 138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez miki1406
-
ja miałem gorszy problem bo łopatki do wyciągania pompy ze starości po prostu się oderwały przy próbie wyciągnięcia :duh: Dorobiłem sobie ściągacz który wkręciłem w gwint od visco a druga część ściągacza parła o blok silnika i jakoś poszło... nowa pompa wchodzi już lekko...
-
Made in giełda Słomczyn ma młody
-
Miałem Fiata Coupe 2.0T i więcej nie chce :roll: Co z tego że autko może jak szybko niedomaga :roll: Wiecie nie ma co dyskutować o gustach bo po to są różne marki, aby zadowolić każdego... Dla kolegów z fso-klub maluch czy "kredens" to całe życie i jedyne słuszne auto... Dla nas jest to BMW i to my będziemy bronić Chciałbym tylko dodać moje osobiste zdanie iż moje odczucie jest takie, że BMW robiło auta dla mojej osoby, bo czuje się w nim rewelacyjnie i podoba mi się pod każdym względem... czy to e30 czy to e90 :cool2:
-
Młody dał 40 zeta za szlifoweanie grotu i przy pierwszym odpaleniu pilot rozszedł się na łączeniu :duh:
-
a dokręcasz normalnie ręką a później lekko kluczem... podczas pracy silnika śruba dokręca się sama... Choć jak będzie za lekko to przy gaszeniu potrafi się odkręcić i "odlecieć" :norty:
-
Hehe... podpowiem co ostatnio stało się młodemu w M43 1.6... Zatem wraca sobie młody jak codzień z pracy, a tu auto straciło mocno na mocy i ledwo doczłapało do domu... zruciliśmy góre kolektroa ssącego i szok... nie dość że trzymanie tej dodatkowej przepustnicy (chyba to reguluje długość dolotu, ale jeśli się myle to mnie poprawcie) i jednej śrubki do tego brak :duh: wessało ją w silnik... Szok... Bieganie i szukanie kolektora najpierw... Znaleźliśmy super fajnie ale jak się okazało kolektory wychodziły w dwuch opcjach... z tą przesłonką regulowaną elektronicznie i pneumatycznie(podciśnieniem)... Znaleźliśmy elektryczną a potrzebna na podciśnienie... wyjazd w pół polski i powrót z sprawnym kolektorem (kolektor 70zł + paliwo drugie 70zł :mad2: ). Złożyliśmy... działa... tylko klepie zawór :duh: Stwierdziliśmy że może go podparła śrubka... Po zruceniu pokrywy zaworów... Szok :jawdrop: Jakimś cudem zawór ssący rozpiął sobie sprężyne... wypchnął te małe wsuwki trzymające (które nie wiem jakim cudem wkleiły się obie w syf i obie wyciągneliśmy) a sam zawór lekko pracował popychany przez skośnie zblokowaną na zaworze miseczkę :worried: Po złożeniu wszystkiego do kupy autko śmiga jak złoto... Zrzuciliśmy jeszcze głowicę w poszukiwaniu śrubki, ale ta zniknęła :norty: Może wypchneło ją w kata :twisted2: Jak się zapcha to wam powiem :P
-
Nie musi się luzować bo już jest luźne... Młodemu zainstalowałem taki sterownik ala giełda słomczyn... Działa w miare ale piloty to tandeta jak zabawki z chin :duh: Zasada montażu jest prosta... Ja wziąłem jedną parę przewodów sterujących normalnie siłownikami... (mamy już sterowanie +em) zostały jeszcze w sterowniku + stały, minus i cała masa innych które z kostki wypiąłem bo są mi zbędne. Zlokalizowałem w nogach kierowcy 3 kable - biało-czarny, biało-zielony i czerwono-zielony. Czerwono zielony trzeba ciąć... jest to sterowanie centralką z bębenka (niestety teraz z zamka w dzwiach tracimy możliwość otwierania całego auta, a pozostają jedynie dzwi kierowcy... Ale to i tak na wypadek awarii centrala starczy, a przecież będziemy sobie pstrykać z pilocika) W kable biało-czarny i biało-zielony wpinamy się parą przewodów z centralki... i teraz jest loteria bo albo podłączymy dobrze, albo na odwrót... Jeśli otwieranie odbywa się za pomocą tego samego przycisku co zamykanie to pewnie wsio ryba, ale u młodego w tym badziewnym scyzoryku musiałem zamienić... Uwaga tych kabli w aucie nie tniemy (albo tniemy, ale później lutujemy jak były) włączamy tylko w nie kable sterujące... Generalnie jak się zna jakie kable to jest banalna robota na 20minut... A satysfakcjaaaaaaa że hej :cool2:
-
No to jak wyjaśnisz Krzychu ten oto mały akcent?? ---> http://www.bmwe36blog.com/wp-content/uploads/2007/02/full.jpg Trójki i inne serii VAG to przereklamowane w miare dobre auta z mocno zawyżoną ceną... W szczegulności Passat i Golf... Dlaczego nie stoi na tym obrazku Lancia, Opel, Audi, Seat, Skoda, Ford czy inny wynalazek samochodopodobny... Tak E36 M40 to zwykłe auto, ale wsiądz do M3 3,2 to będziesz płakał a nie wysiądziesz (wersja na kierowce), albo będziesz płakał żeby wysiąść (wersja na pasażera) :twisted2: Wsiadasz do E36 zadbanego i w stanie igła... I zdziwko to nie auto serii Vag wymyślone aby biedni niemieccy rolnicy wozili (tak jak my poldkami truck) buraki na skup... To auto aż bije stylem, elegancją i klasą... Tylko powszechne rzucenie się młodych "mafiozów" na te auta niejako upchneło E36 zaraz obok Calibry, Golfa 3 czy B4 80 :mad2: To auto to naprawde udane dziecko BMW zresztą jak cała gama między E30 <-> E39 :cool2:
-
ja kocham bmw bo ma klase... styl... generalnie w BMW nie znajdziesz bezsensu który jest codziennością w innych markach prócz może Merca... Moje zwykłe stare BMW E36 potrafi zadziwić mnie rozwiązaniami jakie stosuje się w nowszych autach... Choć do puki projektował BMW Niemiec to wyglądowo rzucały na kolana, a odkąd projektuje amerykaniec to już nie to samo... Ale E30, E31, E34, E36, E39 to były i będą zawsze auta które powodują u mnie respekt... Mógłbym powiedzieć coś dobrego o każdym elemencie tego auta (wyjątek smarowanie rozrządu silników serii M40 :mrgreen: )... Jak powiedział mi kiedyś na gg MarekM535i - ktoś "po mądrych jajach" robi te auta... i ja się z tym zgadzam w 100%... BMW było, jest i będzie RuLeZ :clap:
-
http://www.allegro.pl/item489430693_bmw_e36_e39_e34_e32_z3_sterownik_kluczyk_bmw.html a ja bym opcjonował za tym :P wygląda duuuużo solidniej... a młody ma scyzoryk i to straszny badziew :duh:
-
a wiesz co to są klasy?? startowałem z 1.6 M43 i gdyby nie odcinka to dwa starty bym wygrał, a tak jeden w plery :mad2:
-
Zanim powymieniasz te elementy zastanów się nad zmianą elementów rozrządu na rolki z M43... Ewentualnie wybierz się do Aleksandrowa Łódzkiego :P
-
Co do kolegi co się rzucał o odcinke... Stary startowałeś kiedyś na ćwiartkę?? jak ci moment idą obroty i pyr... pyr... pyr... i zanim zmienisz jesteś pół auta do tyłu :duh: Czasem te kilkaset obrotów jest zbawienne :cool2:
-
To jest nic... Swego czasu jakiś koleś sprzedawał na allegro normalnie żarówki H1 H3 H4 H7 na diodach :shock: coś takiego jak te http://allegro.pl/item482852548_zamienni_zarowka_18_x_smd_3156_usa_nowosc_led.html
-
ja mam I generacje w M40 1.6 i lata... młody ma II generacje w M43 (tylko ktoś odpiął krokowy od gazu i wstawił śrubę więc w sumie też I generacja) i lata mega... Proponuje wrzucić nowy gaz i po tym zabiegu są dwie opcje... Albo będziesz zadowolony ze spalania i zaniechasz sprzedawania auta, albo dalej będziesz chciał je sprzedać... Choć ja osobiście gaziarza już bym nie kupił... mam dość swojego... ale szczypie mnie w zadek ekonomia jazdy i tu gaz kładzie mnie na całej długości :mad2:
-
No to chyba jednak mp3 :) Niekoniecznie... stare programy zmieniały domyślne nazwy plików na sound track (numerek) nowsze Nero wwala nam nazwę pliku cobyśmy mieli niejako File-Info jeśli radio ma taką funkcję... I będzie to normalna płyta CD Audio, a jednak z nazwami :P Ale moim zdaniem jeśli czyta ci oryginały to powoli oznacza koniec lasera w zmieniarce... A spróbuj przegrać to ich troje i odpalić... jak odpali to problem z nazwami (kwestia konfiguracji programu) jeśli nie... czyszczenie optyki lasera lub jego wymiana w zmieniarce (to może okazać się nieopłacalne)
-
To, że możesz latać bokiem przy 1.6, to oznaka kiepskich opon - jak już zaczynasz zrywać przyczepność z tyłu, to przeciążenia są na tyle duże, że i przód nie trzyma. Ja mam taki problem z zimowymi Nokianami - na mokrym są koszmarne, ale za to mogę latać bokiem, palić gumy itp - choć nie zawsze z własnej woli... Czyli rozumiem że mój amatorski drifting to nic innego jak uślizg tyłu, ale nie spowodowany mocą tylko przeciążeniem?? Licho... Chyba trzeba przySWAPować coś większego :norty:
-
Jak ktos dba o instalacje gazowa i uklad zaplownowy to nigdy nie zobaczy wystrzalu ... wiem cos o tym :P
-
A ja mam inny problem... jak tylko zaczynam lecieć bokiem to zaczyna mi uciekać też przód :roll: Jakaś rada :?: Opony mam Debica Furio
-
Przepływomierz... Sam mam rozwaloną lambdę (urwany kabel sygnałowy) i moc jest... Jak miałem przepływkę rozwaloną to mocy nie miała i się dławiła mocno!!
-
TYLKO NIE CIĄGNIJ ZA SAM KABEL BO SIĘ MOCNO ZDZIWISZ !!! :nienie:
-
Jestem za ELRING dodają instrukcje montażu i robią dobre uszczelki różnych rozmiarów
-
ja mam niefabryczny prawie pusty wydech i moc spadła na łep na szyje... Młody ma komplet oryginalnych tłumików i śmiga jak złoto... Odczuwalne jest to na niskich obrotacz na których auto praktycznie mocy nie ma :duh: Ja zakładam zamiennik pierwszego tłumika i końcowy "ófke sztóke"i będzie git
-
Głupoty gadają :duh: Jak coś pobiera prąd na postoju to nie ma bata, żeby bateria nie padła... tylko najczęściej przyczyną jest : niefabryczny alarm (względnie immobiliser), dziwne radio, czy szalejące oświetlenie kabiny :doh:
-
wrzucasz na noc do benzynki a rano jeszcze nim w benzynce potrząchaj dość solidnie... syf wypłynie co się poodklejał... Do tego reset i adaptacja kompa od nowa i u mnie podobnie jak u kolegi pomogło niesamowicie :D Aleeeee byłoooooo miliarddddd razyyyyy :search: