Ku Ba

u mnie 5w30 LL04 , przejechane 185 tys km i prawie zero poboru oleju miedzy wymianami

u mnie od nowosci to slysze

tak bylo wierzyc nie musisz. juz kilka lat minelo, ale moze w aso w toruniu przy ul wschodniej pamietaja moje auto. od nowosci u nich do konca i nigdy nie zmienione tarcze. jak jade do warszawy 300 km to ani razu nie dotkne hamulca a przebieg sie robi. bywa ze tygodniowo mam 2 tys km takich tras. auto jest moje wiec dbam, to nie sluzbowa fura. na kursie ponad 20 lat temu instruktor mowil ze najlepszy kierowca to taki ktory nie uzywa hamulca w ogole. i tego sie staram trzymac

w poprzednim audi zmienialem klocki na 300 tys, a tarcz do konca nie (do przebiegu 450 tys). Jezdze wydaje mi sie normalnie - hamuje kiedy trzeba, przewiduje sytuacje aby bez potrzeby nie hamowac. Rzadko jezdze z predkosciami 170-200.

tyly wymienione na 178 tys km (zostalo 3.5 mm klocka) z przodu jeszcze jakies 6 mm mierzylem ostatnio wiec licze ze dopiero na jakies 300 - 350 tys bede robil przody. Tarcze w obu przypadkach stracily okolo 1 mm na grubosci. wymiana w aso tylow z czujnikiem i plynem hamulcowym 2100 pln

ja w poprzedniej furze (benzyna) zmienialem co 30 tys km (co 6 miesiecy) i sprzedalem na 435 tys km bez pobierania oleju. najwazniejsze chyba to styl jazdy, a nie wymiana co 5 tys km. jak ktos duzo lata, auto ciagle rozgrzane to wydluzasz zycie auta, a jak dziadkujesz codziennie 2km to i zmiana oleju Ci nie pomoże

poprzednie mialem audi przez 9 lat - przez 7 lat zadnych problemow, a w 8 i 9 roku uzytkowania dwie szyby poszly od kamieni chyba kwestia szczescia.. przebiegi roczne stałe.

ja mam juz trzecią przednią szybe, wszystkie robione w ASO w toruniu, zero problemow bardzo dobrze naprawione. hestia placila z AC, nie odczulem w kolejnych skladkach (a nie mam ochrony znizek)

ja kupilem nowe w aso z usluga z montażem, a musze ręcznie ustawiać rozmiar i typ. nie działa automatyczne rozpoznawanie. moje aso nie wie jak to zrobić, aby dzialał automat. zimowki kupilem całe koła i tam działa automatyczne rozpoznawanie

ja mam 180kkm najechane i nie mam takich atrakcji w ledach. wciąż jak nowe, adaptacyjne świetnie pracują

ja nie miałem, ale jestem w stanie sobie wyobrazić że ktoś no wylał na to kawę, ponieważ bardzo blisko są cupholdery... podobno łatwo ściąga się pokrywę i można zobaczyć czy nie zalane

Nie mam tej tzw małej nawigacji, ale na jakimś zagranicznym forum czytałem, że te manetki z BC są awaryjne i ludzie mieli to wymieniane na gwarancji. Taki byl właśnie objaw, że nie działało

https://drive.google.com/file/d/18kMF4I2P4dncVDAXQkyehNA2FEPhsd_R/view?usp=drivesdk

a nie masz opcji zdalnego przewietrzenia auta? ja z tego korzystam zamiast maty na upały

a jak ktoś chce, żeby mu sie otworzyła na zawołanie to wystarczy wcisnąć max nadmuch na przednią szybę

ja zmieniałem olej pierwszy po 8 tysiacach km (1 miesiac jazdy) w benzynie i filtr byl czysty, zolty bez opilkow. sam to robilem, okazało się, że było to zbędne. uważam, że optymalnie jest po prostu 15 tys km chyba, że bardzo ciezkie warunki jazdy to należy skrócić interwał

pewnie, że kusilo wszystko ale starczylo kasy tylko na małe bmw w manualu i benzynie. opony mam ostatni sezon zimowki, letnie zmienialem raz ponieważ jedna ulegla uszkodzeniu i skorzystałem z ubezpieczenia opon bmw. mniej wiecej wychodzi 90 tys km na komplet opon przy normalnym uzytkowaniu. wlasnie z oszczednosci kupilem nowe bmw, aby nie wkladac nic w naprawy. pracuję w roznych miejscach w PL i stad duzy przebieg. poza tym dosc sporo jezdze prywatnie w swoich tam sprawach. kasy z tego za dużej nie mam, wiec jest jak jest fajnie by bylo co trzy lata brac nowe auto, ale to nie telefon za zlotowkę

manual. w poprzednich autach (skoda, audi) zmienialem olej w skrzyni po 300 tys profilaktycznie, tu zamierzam to samo. koszt juz w aso bmw pytalem 700 zl. znajomy ma 560 tys km w skodzie bez zmiany oleju w skrzyni i bez wiekszych awarii. mit 200 tys i koncu auta to tylko mit, mozna uzytkowac dalej. dam znac jak bede sprzedawal po 400-500 tys, ale to dopiero za kilka lat.

serwisowanie idzie zwykłym rytmem tak jak pierwsza setka - żadnych zmian. w maju bedzie zmiana plynu hamulcowego. Klocki, tarcze cały czas oryginalne, oleju nie bierze itd. z awarii to obecnie czekam na wymianę ledowego projektora logo bmw, ponieważ obecny wyświetla mnostwo kropek - jest jeszcze gwarancja do maja. Ja już przedłużyć nie mogę gwarancji, bo przebieg max 200 tys tylko się łapie. Chcę tym autem pojeździć tak jak poprzednimi do 400-500 tys zanim wezmę nowy. Inaczej to mi sie nie kalkuluje z uwagi na sporą stratę na wartości i drogie nowe auta.

sorry faktycznie. nie wiem co mi sie pomieszalo. co 30 tys kosztuje okolo 1500, a co 60 tys okolo 2700. wlasnie przede mną ten na 180 tys km czyli wlasnie musze wysupłać 2700 zeby zachować gwarancję

okolo 2600-2700. w cenie olej filtry swiece (dla silnika 1.5 benzyna). to jest tzw duzy przeglad.

narazie u mnie 155kkm wybilo i nie bylo zadnego checka

jak kupilem auto to od razu przetestowalem takie awaryjne otwieranie i bez problemu bez zarysowania mozna to zrobić

nasze kluczyki mają ukryty grot do otwierania auta bez baterii w kluczyku jak coś:) ja wymienilem moją baterie po 1.5 roku na duracell i narazie dziala od roku

super, dzieki za te fotki. a w Łodzi to drogi macie naprawde masakryczne