Skocz do zawartości

Hubertus7er

Zarejestrowani
  • Postów

    699
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hubertus7er

  1. Hubertus7er

    Montaż rolet

    To zależy czego oczekujesz. Jeśli chcesz mieć oryginalny wygląd, z rolką ukrytą, to lepiej wymienić boczki drzwi na te z roletami. Ale możesz nałożyc rolety zewnętrzne i z zewnątrz przez szyby bez dociekliwego przyglądania się nie będzie widać różnicy.
  2. Hubertus7er

    Ustawienia komp. OBC!

    Te na allegro nie pasują - już to przerabiałem, na szczęście nie władowałem się w niepotrzebne koszta (tu jest inny nr katalogowy i troszkę inne gniazdo w tych z allegro, niby oryginalnych - wystarczy spojrzeć) Wymieniłem czujnik, ale jak się okazało to problem był w instalacji. Tak więc mam w rezerwie używany sprawny czujnik do e32 - kontakt PW lub gg.
  3. Ale w/g mnie to masz troche dziwnie z tym rozładowaniem (może aku kiepski). Ja ubiegłej zimy miałem auto nawet tydzień przy mrozie, i potem bez problemu po paru sekundach kręcenia paliło. Teraz to góra 2 dni stoi bez ruszania, a i przyzwoitych mrozów jeszcze nie było, więc nie skomentuje dalej.
  4. A ja tam się nie wbijam ...w kategorii tuningu Jak ktoś ma czas, ambicje i kasiore by wywrócić swoje auto na lewą stronę to proszę bardzo. Jeśli to nie będzie nadmiar treści nad formą, to nawet miło oko zawiesić troche powzdychać. Wiele takich przeróbek mi się podoba, ale w większości stwerdzam że fajnie popatrzeć, ale nie chciałbym mieć takiego dla siebie. Wolę oryginale, a jeśli chodzi o przeróbki to tylko drobne poprawiające delikatnie wygląd i takie zwiększające wygodę i komfort podróżowania
  5. A tak nie powtarzając się, jeśli brama jest niesprawna a spółdzielnia sie nie kwapi z naprawą, to masz pełne prawo domagać się od spółdzielni mieszkaniowej zwrotu kosztów poniesionych z tytułu kradzierzy/zniszczenia mienia prywatnego i tp. - w końcu za co płacisz czynsz i fundusz remontowy (?).
  6. Prościej byłoby nie zasuwać auta na noć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A lepiej (jak już dawniej pisałem) - puścić sobie ukryty kabel od "+" akumularota do bagażnika. Wtedy łatwo podpiąć do innego aku lub prostownika i otworyć drzwi bezinwazyjnie :)
  7. Z opinii Krakowskich busiarzy, paru osób mogę odradzić to paliwo. Austryjacy i niemcy bawiący się bio-paliwem, robią kompromis mieszając je pół/pół z normalnym ON. Stare diesle sobie z tym radzą, ale nowe jednostki gorzej znoszą, w dodatku turbina bardzo cierpi na tym paliwie. A jazda na samym "bio" nie wychodzi taniej - silnik więcej pali na 100.
  8. No tak, kiepski przykład dałem z tą żoną (ale to tylko przykład). A tak w stronę życia... przypatrz się jak jest robione ze starymi zajechanymi gruchotami, albo autami przeznaczonymi na części. Nie można takiego po prostu wyrejestrować, a na zezłomowanie nieraz takiego trzeba na lawecie zawieźć, a i u złomiarza czasem trzeba zapłacić za przyjęcie gruchota, bywa też że złomiarze takiego nie chcą przyjąć. Druga rzecz jak masz auto które chcesz rozkręcić i na części upchnąć. W praktyce to jest że się bierze kogoś podstawionego na kupującego auto, a po drodze to auto znika sprzedał-wyrejestrował / kupił-zgubił(?). Takich zaginionych aut w Polsce są tysiące :worried:
  9. Obecnie nie można wyrejestrować auta - możesz je sprzedać (choćby żonie, a ona nie zarejestruje), albo zezłomować. W skarbowym jest oczywiście 14dni od daty na umowie do opłacenia, i w komunikacji 30dni na przerejestrowanie. Sprzedający jest zobligowany przez TU do powiadomienia o sprzedaży auta, z podanie daty sprzedaży. Dla sprzedającego jest to ochrona sprzedającego przed utratą zniżek, jeśli kupujący spowoduje wypadek, dodatkowo może uzyskać zwrot kwoty za niewtykorzystany okres ubezpieczenia. TU jak wie o zmianie właściciela pojazdu, to występuje do kupującego o przedłużenie umowy OC (zazwyczaj się zgłaszają 31. dnia od kupna - wówczas zgodnie z Dz. Ustaw kupujący jest zmuszony u nich przedłużyć OC). Zawsze możesz dogadać się ze sprzedającym i kilka razy przepisywać umowę kupna/sprzedaży, co miesiąc zmieniając datę na umowie (nie jest to sensacja - praktykowane powszechnie, jeśli się auto kupuje od znajomego).
  10. No właśnie, tak jak piszecie - instrukcje producentów... dla mnie jest to żenujące. Jak słyszę ile silnik "ma prawo zjeść oleju" to mnie krew zalewa. Z moich poprzednich samochodów to tylko ruskij zaporożec zauważalnie brał olej (jak już silnik był w stanie przedawaryjnym to wychodziło ok. 2-2.5L/5000km, gdzie pełna pojemność oleju było 4.0L). W renault r9 1.4gts miałem ponad 350tys km (to dużo na takie auto, a od przebiegu 120tys km było w Polsce) i silnik był zdrowiutki, na bagnecie nigdy nie stwierdziłem spadku poziomu (łatwo było zauważyć bo między ząbkami min,max były rysy znacznikowe). Tak samo teraz w e32 - silnik M60 i ani razu nic nie dolałem między wymianami. A gdybym musiał dolewać 1-1.5 L na 10kkm, to jużbym się martwił.
  11. Jeśli tylko głowica do roboty, to lepiej i taniej naprawić. Przynajmniej będziesz pewny silnika, bo jak kupujesz drugi, to nigdy nie jesteś do końca przekonany co bierzesz
  12. Co do przejścia ubezpieczenia na dłużej, to nie do końca jest tak z dopłaceniem różnicy. Sprzedający ma prawo do odzyskania kwoty wpłaconej na ubezpieczenie, za okres który pozostał do końca trwania umowy od daty sprzedaży. Kupujący w ciągu 30 dni od daty kupna musi reaktywować polisę, lub złożyć wypowiedenie ubezpieczenia. Jeśli nie złoży wypowiedzenia polisy w TU gdzie auto jest ubezpieczone (polisa sprzedającego), wówczas automatycznie przechodzi ochrona na kolejny rok, i wówczas jest obowiązek wykupienia dalszej polisy w tejże firmie. Co do wysokości ubezpieczeń w poszczególnych TU, to taki temat poruszyłem: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=96994 jeśli ktoś chce polisę w AXA, to na PW mogę podać moje dane do zniżki na OC i AC (po 50pln za każdą)
  13. A przy tej usterce nie zwiększyło Ci się znacząco zużycie paliwa? Masz auto zagazowane? (jeśli tak to jaki lpg) Sprawdzałeś przepływomierz, czy jest dobry? A może pompe paliwa masz już w kiepskim stanie i nie daje ciśnienia paliwa? A nie masz możliwości podpięcia do kompa? możeby to wyjaśniło problem.
  14. Ja tu jednocześnie zgodzę się z Tobą cobos i Twoim przedmówcą. bo jeśli masz oponę dedykowaną danej marce/modelowi auta, to masz ją napompować do ciśnienia podanego (w przyp. bmw) na tabliczce ciśnień na słupku drzwi (to samo w instrukcji auta). Ale jak jest opona "jakaś tam..." , wówczas lepiej napompować na ciśnienie zalecane przez producenta. W wielu przypadkach tu mamy 2.3 lub 2.5 bar. Jeśli oponę się niedopompuje, tj. nadmucha na ok. 2.0 bar, to tak na prawde nie poprawi przyczepności na śniegu i lodzie. Efekt będzie taki, że przy krawędziach bocznych opona będzie miała bieżnik mocniej przytarty (wizualnie jakby opona po obu stronach poprzycinana).
  15. Panowie, co do żyletki to troszke ryzyko zarysowania. Ale polecam zmywacz do paznokci - bdb sie sprawdza przy usuwaniu nalepek i naklejki rejestracji na szybie, a i do takich klejonek tez dobrze sobie radzi - potem dobrze jest usunac dowolną metodą z wyżej wymienionych
  16. Jak kolega wyżej pisze. Wpinasz interfejs i robisz diagnostyke kompem.
  17. Jeśli ktoś dzwoniąc do AXA i wyliczając wysokość składki ubezpieczenia powoła się na mnie i poda moje dane i nr mojej polisy, wówczas dostanie extra zniżkę do ubezpieczenia 50pln lub 100pln (nie wiem czym się bierze różnica) na ubezpieczenie na cały czas trwania ubezpieczenia w tej firmie (przechodzi na ewentualne kolejne lata ubezpieczenia). Jeśli ktoś chce skorzystać ze zniżki, to na PW podam moje dane do promocji.
  18. A więc, zrobię tu małą reklamę, ale mam nadzieję że się to komuś przyda. Jak pisałem głównie w pierwszym poście, ceny OC są zaskakujące, ale do rzeczy: Wykupiłem przedłużenie ubezpieczenia w AXA, i dostałem dziś maila z nową ofertą-promocją. Jeśli ktoś dzwoniąc do AXA i wyliczając wysokość składki ubezpieczenia powoła się na mnie i poda moje dane i nr mojej polisy, wówczas dostanie extra zniżkę do ubezpieczenia 50pln lub 100pln (nie wiem czym się bierze różnica) na ubezpieczenie na cały czas trwania ubezpieczenia w tej firmie (przechodzi na ewentualne kolejne lata ubezpieczenia). Jeśli ktoś chce skorzystać ze zniżki, to na PW podam moje dane do promocji.
  19. Co do tej szkoły jazdy skodą grega523 to jest to auto przednionapędowe (zupełnie inaczej się prowadzi - każdy wie) i tam dodatkowo jest proponowane troche błędnych wskazań. A takie wciśnięcie hamulca to wywołanie niekontrolowanego poślizgu i elektronika rzadko sobie poradzi - system kontroli jest wspomaganiem a nie rozwiązaniem. A co do pytania _aNdRe_ , to niewskazane na śliskiej nawierzchni nagła zmiana obciążenia auta - tu nagłu hamulec lub puszczenie wciśniętego gazu - wywołuje mniejsze lub większe szarpnięcie i sprzyja wybiciem auta z toru jazdy, czyli wywołaniem poślizgu. A jeszcze do autora tematu: co zimę wychodzi taki temat o techniki jazdy z poślizgiem. Wyszukiwarka niestety jest troche niedopracowana, na co też są osobne tematy na tym forum skierowane do adminów, ale nie przejmuj się że ich nie wygrzebałeś. W nich jest sporo sprzecznych informacji, a TY sobie po prostu ćwicz n jakims placy czy pustym parkingu przez hipermarketem. Opanujesz własną technikę, a w miarę ćwiczeńi zdobywania doświadczenia nie będziesz bał się już baletu na drodze :cool2:
  20. Kolego DRAY, niestety (dla Ciebie niestety) zgodzę się z Twoim przedmówcą. Najkrótsza droga zapytaj ubezpieczyciela i poczytaj regulamin firm ubezpieczeniowych. Jak Twój ubezpieczyciel wykryje, że skłamałeś, to jest prawnie oszustwo i wystąpi bez ogródek na drogę sądowną. A wówczas same problemy, a i przy stłuczce, jako winowajca będziesz musiał pokryc koszta naprawy z własnej kieszeni (przecież te hieny inaczej Ci nie przepuszczą). A wracając do tematu, z kolegą złapaliśmy ciekawy myk: Wystarczy wybrać sobie jedna firmę, uzyskać numery telefonów placówek z różnych miejsc/miast w kraju i dzwonić. My tak zrobilośmy z jedną z takich firm (Kraków, Warszawa, Rzeszów, Łódź, Szczecin). Pani w Szczecinie się zdziwiła że aż tam Kraków się pyta, ale żetelnie przeprowadziła prognozę kosztów. I tu ZDZIWIENIE: za każdym razem podając dokładnie te same dane (kolegi oczywiście na auto VW) prawie zawsze wyszła inna cena: 810/980/1020/980/1240 pln - więc skąd te rozbieżności? Badanie to zrobiliśmy, bo on również ma koniec umowy, a kolega z forum 7er.pl będący agentem mi wyliczył dla 3 firm i wyniki wyszły inne niż podałem w pierwszym poście - ba, dużo inne, bo np. generali u niego wyszło 1930pln, a u mie 1299 Jednym słowem ŚMIECH NA SALI :duh: :duh: :duh:
  21. No to już jestem. Koledzy oskwil i piotr dowodów z sieci nie znalazłem, ale takowe są i to od lat. Już ok. 10 lat temu fachowcy (serwisanci, sprzedawcy sklepów motoryzacyjnych) wyrażali tę opinię, a i były robione badania. Podobnie jak koledzy poniżej was sarkastycznie żartowali, ja moge zapytać po co lejecie drogie oleje silnikowe (choć i ja robię ten błąd :D ), skoro wszystkie mają tę samą strukturę i bardzo podobne właściwości smarne, jak sie różnią tylko nieistotnymi dodatkami?????? Borygo ma wobec przewodów gumowych właściwości przyspieszające ich starzenie. Nie wiem jaki ma stosunek do aluminium. Ale nawet kiedyś czytałem testy w gazecie Auto Świat robione w niemczech i we francji i borygo dostał z tego powodu kiepską notę. A oczywiście każdy ma prawo postepować według własnych zasad, a skoro przewody wytrzymają spokojne 5 lat zamiast 8, to co z tego, bo jak auto sprzedasz po 4 latach to niech sie nastepny wlasciciel martwi :mrgreen:
  22. Ja też tak mam i paru innych kumpi, więc sie nie zepsuło. A co - masz jeszcze jakiś przycisk specjalnie do szyb?
  23. Musisz jechać do gaziarza, niech przeszpera całą instalacje Objaw ten masz jakby instalacja gubiła ciśnienie. Na początek trzeba posprawdzać stan filtrów i fazy lotnej i fazy ciekłej.
  24. Hubertus7er

    "pierdzaca" wycieraczka

    Ta śrubka o której piszesz jest od napięcia sprężyny dociskowej. Odkręć ją nieco i powinno byc lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.