Wierzę że 750 musi ładnie brykać, ale w moim przypadku to nieistotne ponieważ najdłuższą trasę jaką pokonuję to 200 km w jedną stronę i to dwa razy na 6 miesięcy, także większą uwagę przywiązuję do wyposażenia i stanu technicznego. Pytam bo nie chcę nadziać się na auto które cały swój żywot przelatało na autobanach z prędkością 250 na godzine, a właściciel zaglądał do niego tylko w momencie jak usłyszał gong obc, wieżdzał na myjnie jak już nic nie było widać przez szyby. Teraz stoi z cofniętym licznikiem pięknie wymytym silnikiem i tapicerką pod tytułem " stan IGŁA mały przebieg" Chcę wiedzieć na jakie detale zwrócić uwagę żeby wyeliminować takie przypadki