mmw

Jaki masz rok produkcji samochodu? Daj 7 ostatnich znaków vin

MOST to światłowód.

Kolego. Zadałem Ci proste pytanie, które rozwiąże problem. Jaki masz typ menu. CICa Prof w E60 się nie opłaca dokładać. Koszty podobne jak najnowsze NBT z serii F z drogim emulatorem.

CICa Prof można zrobić bez emulatora i będzie jakby z fabryki wyszła z tą nawigacją.

Mea culpa, przeoczyłem. :)

Zgadza się. Dokładnie to od 03/2014.

Kolego. Co Ty w ogóle za głupoty opowiadasz??? Dwa czytniki w CICu??? Tak samo co do systemu dźwięku HiFi. Oczywiście, że wychodził z CICem, bo czemu miałby nie wychodzić? Do założyciela tematu. Jaki Ty masz tam w końcu system nawigacji? Menu jest w cztery strony jak w starych E60 czy masz normalnie listę funkcji pod sobą? Prawdopodobnie samochód handlarz kupił po kradzieży, jest tego sporo w Niemczech. Kradzione są Nawi Prof, poduszka z kierownicą i często lampy. Handlarzyna pojechał po taniości i włożył byle co.

A nie prościej jest mieć jeden 32GB, wrzucić na niego wszystkie trzy części i potem jak samochód zawoła następny "dysk", to tylko przerzucić zawartość folderu do głównego? Wyjmujesz, przerzucasz, wkładasz. Trwa to minutę.

To u nas odejmowali 30% najpierw od ceny katalogowej. Jak się auto nie mieściło to zaczynali wyliczać już dokładnie podstawę pomniejszając wartość katalogową o VAT i akcyzę. Dlatego nadal w ogóle kompletnie nie rozumiem o co chodzi w tym artykule. :)

Objawy masz takie jakby ktoś Ci wkręcił śrubkę znajdującą się przy obudowie skrzyni biegów, która daje możliwość przepychania samochodu, w którym nie odpala silnik, a co za tym idzie nie da się wrzuć pozycji N. Śruba ta popycha dźwigienkę, która odblokowuje blokadę skrzyni, która jest zapinana w pozycji P. Z drzwiami to jest raczej odwrotnie. Gdy są otwarte nie da się ruszyć samochodem i skrzynia sama wchodzi z ustawienia D lub R do pozycji P.

O ile pamiętam, to w statusie pojazdu, tam gdzie są potrzeby serwisowe.

Kolego, potrafisz czytać ze zrozumieniem? :) On pytał o aktywny tempomat, a z tym już tak lekko nie jest, chyba że się kupi radar w ASO za 10 tys zł. :)

Przecież wystarczy sobie wbić w realoem albo ETK, VINy aut z USA i z Niemiec i porównać numery części, żeby samemu sobie udowodnić, że są te same. :) Co do sprowadzania samochodów nieuszkodzonych, to nie opłaca się to, więc albo pokolizyjny albo szukać w Europie. Z tym lepszym wyposażeniem, to bym mocno polemizował, bo to co jest w aucie z USA zawsze, to elektryka siedzeń z pamięcią i automat. Co do reszty to już różnie bywa, ale najczęściej średnio, brak ksenonów, nawigacji i PDC to częste przypadki.

Pierwszy raz słyszę o jakichś 20% marży, o które celnicy obniżali wartość akcyzy. Jakaś stara nowość. :mrgreen:

Jak się ma tam kogoś na miejscu, to można to zawlec np. do Los Angeles i tam wyrobić Salvage, ale są to dodatkowe koszty.

To jest przecież klasyczny przypadek samochodu podpicowanego na sprzedaż. Kupiony na aukcji tylko po to aby oszukać jakiegoś naiwnego po wstawieniu na kolejną aukcję już w stanie takim jak tu widzimy. Można zapomnieć że tam cokolwiek zostało zrobione inaczej niż tylko dla wyglądu. Kupowanie na tych aukcjach wcale nie jest loterią jak ma się o tym pojęcie.

Ja tam nie widzę, żeby tu było coś kiepsko spasowane. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: http://st.salvagebid.com/12766/857848417-1L.jpg

Ma się nazywać BMW Road Map Europe West MOTION 2017-2. Język w nawigacji nie ma związku z mapami. Możesz mieć mapy Ameryki Północnej a język chiński. :)

1. Zapłacić komuś kto Ci go wygeneruje. 2. Tak.

Ja na podstawie VIN mogę podać kod, ale niestety nie jestem w stanie tego robić za darmo, a większość na to liczy. :)

Nikt Ci nie każe kupować, szczególnie, że taki prostownik kosztuje 5000 zł. :mrgreen: Uwierz jednak, że potrafi dużo. Też mi się wydaje, że zbyt wcześnie zasiałeś panikę. Czas pokaże.

Można jeszcze przeprowadzić procedurę regeneracji akumulatora. Najwyższej klasy prostowniki mają specjalny tryb pracy, który potrafi bardzo ładnie ożywić kończący się akumulator. Nawet jak Ci to da tylko dwa lata dłuższej pracy to warto.

No ma trochę racji, bo M pakiet powinien być powiązany z mocną wersją, przynajmniej mi się tak kojarzy. Podobnie jak AMG i S w Audi. Np. w USA jest to w ten sposób powiązane. Nie spotkasz 528i w M pakiecie, za to 550i praktycznie każda go ma, nawet nie wiem czy to nie jest standard przy tym silniku. Pakowanie pełnego M pakietu do 520d jest jak kupowanie do nauki jazdy na nartach, najdroższego sprzętu najwyższej klasy, czyli przerost formy nad treścią. ;) Litera M powinna coś oznaczać, ale nie tylko udawanie, że samochód jest mocny.

A widzisz, w tym przypadku ma znaczenie skąd jesteś. ;) Zadzwoń do mnie w poniedziałek, to Ci zamówię w hurtowni i sobie jakoś ode mnie odbierzesz po cenie zakupu, żaden problem. :)

To są te same lampy, które byś kupił w ASO, tylko bez znaczka BMW, więc różnica może być tylko taka, jak pisze kolega wyżej. Kwestia czy na Twoich widać jakiekolwiek ślady zużycia. A co do tego gdzie kupić, to sorry, nikt nie jest jasnowidzem i się nie domyśli skąd jesteś, skoro to taka tajemnica, że nie wpisałeś w opisie. ;)