mmw

To lepiej kup 2007 ale do 100 tys km. Uwierz, znam się na tym.

Masz ZFa A5S310Z prawdopodobnie z zieloną naklejką. Lepiej wymień olej jak masz zamiar autem trochę jeszcze pojeździć. Olej do tej skrzyni jest klasy ESSO 71141. Odpowiedniki są w Inter Cars np Febi 14738, Maxxus ATF-VA. Esso występuje tylko w 10 litrowych baniakach a tamte masz po litrze. Do wymiany z tego co pamiętam wystarczy 5 litrów.

No to się nie dziwię, że ciężko znaleźć coś sensownego. Widzę, że mimo, że jesteś w Niemczech to metody poszukiwania auta masz typowo polskie, czyli szukasz samochodu na który nie masz pieniędzy. 318d 2008 w górę z przebiegiem do 100 tys km to co najmniej 14-15 tys E, przynajmniej z ogłoszeń. Szukaj 2007 albo kupisz złoma.

I Ty na prawdę w Niemczech szukasz tych aut? Dziwne. Może oglądasz tylko najtańsze oferty albo z jakimiś chorymi przebiegami, bo nie wiem jakim cudem mogą być problemy z tak świeżymi rocznikami. Jak auto jest serwisowane regularnie i ma nieduży przebieg to nie powinno z nim się cokolwiek złego dziać.

Skoro wiesz lepiej to ok, pewnie się tym zajmujesz zawodowo. ;) Tylko pamiętaj, że w PL 90% aut to kombinowane złomy czyli "okazje" a w DE 90% to auta ok czyli "drogie" a reszta kombinowane złomy. Już mi się nie chce nawet tłumaczyć Ci co i jak, bo widzę że wiesz i tak lepiej. Kupuj w Polsce "okazje", zdrowia życzę. :cool2:

Nie przesadzajmy też. W Polsce jest taka mentalność, że wszyscy muszą mieć najmocniejszy silnik, bo tak na prawdę przez cofanie przebiegów i inne przekręty kombinowane 320d wyjdzie tyle samo albo taniej co podobne 318d. Więc każdy jak już szuka auta to musi mieć najsilniejszą wersję silnikową. Należy pamiętać jednak, że nie dla wszystkich ludzi samochód to wow, ach i och. Dla wielu ludzi to narzędzie pracy, przedmiot codziennego użytku i tyle, szczególnie w Niemczech. 318d ma też świetne osiągi a po prostu jest tańsze w zakupie, więc jak ktoś nie potrzebuje przyśpieszenia 7-8 sekund do paki to po co mu dopłacanie do 320d????

Tylko pamiętaj, że "doinwestowanie" jest doprowadzaniem do porządku zajeżdżonego trupa z cofniętym licznikiem o 200 tys km. Jeżeli wg Ciebie "doinwestowanie" złomu, który wyjdzie tyle samo co zdrowe, dobre auto z autentycznym niedużym przebiegiem, jest rozsądnym rozwiązaniem, to przypomnę Ci, że nawet jak ten złom doprowadzisz do porządku, to nadal jeździsz autem, które ma cofnięte 200 tys km albo jest złożone z dwóch, nawet jak wsadzisz w nie 10 tys zł i wyprowadzisz je na prostą. ;)

E60 nie jest wiele cięższe od E90 więc palą podobnie. Oczywiście 525d spali trochę więcej ale niewiele. Pamiętaj, że auto pali głównie zależnie od wagi a nie pojemności. Oczywiście dochodzą takie czynniki jak szerokość opon, typ skrzyni biegów itd itp. W warunkach niemieckich różnica spalania między 318d a 525d będzie znikoma. Zresztą przecież silnik w 318d to to samo co w 320d tylko inny program, więc chcesz kupić 318d a nie chcesz 520d ze względu na jakąś tam wadę? To trochę nielogiczne.

Mylisz się i to bardzo. Nowe X5 ma dużo większy bagażnik (620 litrów) od starego (480 litrów).

Troszkę mnie źle zrozumiałeś. Generalnie 530i jako silnik wolnossący ma dużo gorszą elastyczność niż 530d czyli turbodiesel z gigantycznym momentem obrotowym osiąganym już z dołu. Do tego gaz przy instalacji LPG IV generacji zawsze będzie obniżał osiągi ze względu na mniejszą sprawność mieszanki gazowo powietrznej niż benzynowo-powietrznej. Dopiero V generacja LPG z bezpośrednim wtryskiem gazu w fazie ciekłej nie powoduje obniżenia osiągów.

Nic trudnego? Może pogłaśnianie radia też w i-drive powinno być po przejściu przez trzy stopnie menu. ;) Zresztą BMW chyba doszło do tych samych wniosków co większość użytkowników, czyli że to głupota, skoro w nowym modelu już te regulacje klimy z powrotem są ustawiane przyciskami. Zresztą sam i-drive bardzo szybko dostał dodatkowe, nowe przyciski przy pokrętłach, zastanów się z jakiego powodu. Pojeździsz trochę swoją 5tką to zrozumiesz. ;)

Każdy diesel bez filtra cząstek stałych puszcza dymek gdy dostanie w palnik przy niskich obrotach i turbo nie zdąży się rozkręcić.

W E60 nie ma klimy ręcznej. Zawsze jest automatyczna tylko zwykła lub o rozszerzonym zakresie. Ja osobiście uważam, że ta prostsza jest lepsza, bo w tej rozszerzonej trzeba latać po menu i-drive żeby przestawić dystrybucję powietrza, głupota. BMW tu przekombinowało i to mocno. Niestety co do wyglądu prostsza wypada blado. :)

Mój mechanior ma sprawdzoną i przetestowaną firmę. Jak będę u niego to się dowiem dokładnie i napiszę Wam.

Jakby co to kontaktuj się ze mną to Cię pokieruję. Pewna i sprawdzona firma.

Ściągnąłem jakiś czas temu 530d 231KM z przebiegiem 173 tys km właśnie z padniętą turbiną. Stanęła na ośce. Typowe zarżnięcie autobanowe. Do tego mam wrażenie, że właściciel nie za często wymieniał olej a to niestety ma znaczenie. Naprawa turbiny kosztowała 1200 zł. Klient zadowolony, śmiga autem do dzisiaj bez problemu.

A to czy auto ma przebiegu 400 tys a na liczniku 150 czy naprawdę ma 150 tys km nie interesuje Cię? :)

No wyposażenie. Historię tylko w ASO.

Kolego. Samochód pali głównie masą a nie pojemnością. To jest związane z prawami fizyki. ;) A już mówić o różnicy w spalaniu dwóch silników o tej samej konstrukcji a różniących się ledwie 300 ml pojemności jest niepoważne. Nie wiem czy 528i spali pół litra więcej przy takiej samym typie jazdy, skrzyni biegów, szerokości opon i stanie samochodu jak 523i. Wątpię. Ważą pewnie tyle samo, bo nie ma skąd wynikać różnica. Wystarczy spojrzeć na raporty spalania na np. www.spritmonitor.de i sam się przekonasz, że palą tak samo. Patrząc od strony tzw psychologicznej to ludzie kupujący 528i lubią osiągi dobre i mają więcej "pod pedałem" dzięki czemu częściej z tego korzystają, bo to w końcu radość z jazdy. Jedynie z tego mogą wynikać różnice. ;)

Konstrukcja taka sama. Kto Ci naopowiadał takich pierdół że 528i pali więcej w mieście od 523i i to jeszcze kilka litrów?????

523i i 528i palą podobnie to czemu nie chcesz większego silnika?

a co chcesz sprawdzić?

Nie generalizuj. Po prostu trzeba używać głowy przy kupowani auta, bo Niemiec o niemieckim nazwisku może okazać się kłamcą i oszustem a Turek uczciwym człowiekiem. Wiem, bo już dziesiątki aut sprowadziłem z Niemiec i na prawdę można się czasami zdziwić. ;)

Ja miałem taki problem, to mechanik mi to zrobił za grosze. Są jakieś zestawy uszczelek do tego czy coś.

Prawdopodobnie masz za mało oleju w skrzyni. Nie jeździj tak bo ją zarżniesz. Sprawdź poziom, może uszkodziłeś miskę od skrzyni.