Skocz do zawartości

mmw

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    7 012
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez mmw

  1. Kolego. To uszkodzenie to jest pikuś i jeżeli dobrze to naprawili to będzie wszystko ok. Sprawdź auto dokładnie w jakimś dobrym serwisie i tyle.
  2. Ale to jest też dowód na to jak idiotycznym określeniem jest w portalach zapis BEZWYPADKOWY. To auto faktycznie jest bezwypadkowe jak tak już być precyzyjnym. Bo przecież w wypadku udziału nie brało. ;) Mi się bardziej podoba zapis AUTO KUPIONE W USA JAKO NOWE. To jest dopiero kabaret. :)
  3. To jest nie to auto. Nie mogło się znaleźć tak szybko w PL. Podali mu zły VIN, pewnie rozmyślnie.
  4. Dokładnie to samo chciałem napisać. Jest podpicowane na sprzedaż. Nie opłaca się kupować samochodów ze Szwajcarii jeżeli nie są mocno uszkodzone, bo tam są bardzo drogie auta. A tak jak kolega napisał wyżej, wszystko tam jest z aluminium i tu sobie nie "pociągniesz". :) Ten lewy przedni błotnik to niby od czego się tak pofalował? Cuda? :)
  5. Też uważam, że nie ma tragedii i gorzej wygląda niż był uszkodzony. Problem tu jest taki, że jak był naprawiony na handel to wiadomo, że lepiej tego nie ruszać. :) No i sprzedawanie jako bezwypadkowy w tym przypadku jest skrajną bezczelnością bo obcierka to nie jest. :) No ale co kraj to obyczaj. ;)
  6. Skoro są jego dane z aukcji to musi być tak jak pisałem. Dealer kupi to auto na aukcji i wystawił do sprzedaży normalnie na cars.com albo jakoś. Dopiero zostało kupione do Polski.
  7. Wy o głośnikach, ale nie za tanie to auto z lekka? :) Kolejne polskie cuda. :)
  8. Bo to pewnie jest z aukcji ale poleasingowej a nie ubezpieczeniowej. Dla Polaków są to aukcje mało popularne ze względu na niską opłacalność zakupu tam. Ale może to auto na mienie przywiezione albo coś i dlatego całe, bez przygód. Zresztą większość samochodów w USA znajdujących się w sprzedaży pochodzi z leasingów itd i sprzedawane są właśnie na licytuacjach branżowych tak jak tu w Europie.
  9. Na Chiny wydłużyli dopiero nową 3kę i to w sedanie. Ale może kolega nabył jakiś prototyp. :)
  10. Rozwiń i uzasadnij proszę :) Jest po prostu nowocześniejszą konstrukcją. Wystarczy spojrzeć na wyniki testów zderzeniowych. Masa E60 jest niewiele większa więc tu też nie nadrabia w stosunku do E90 w czasie wypadku z mniejszym autem. Co nie zmienia faktu, że ja tam i tak wolę E60/E61 od E90/E91. :)
  11. Ja, jak już pisałem, mam 187 cm (80 kg) i w E90 nie muszę nawet fotela ustawiać maks do dołu, a w większości aut muszę. Ja też siedzę raczej blisko kierownicy, nie lubię pozycji półleżącej. E90 faktycznie jak się do niej wsiądzie sprawia wrażenie auta ciasnego ale nie oznacza to, że dla kierowcy jest aż tak mało miejsca. Wydaje mi się, że efekt małej ilości miejsca spowodowany jest bliskością przedniej szyby i ogólnym kształtem dachu. Co nie zmiania faktu, że nie jest do duże auto, ale nigdy takim nie miało być. W mojej opinii dla kogoś kto nie wozi dużych bagaży i nie ma prawie dorosłych dzieci jest to samochód wystarczający. No i trzeba pamiętać o jednym detalu ale jakże ważnym. E90, wbrew pozororm, jest autem bezpieczniejszym od E60.
  12. Kanapa ma ten sam kształt. Sprawdzałem w ETK. Nic nie zmieniono w LCI, są dokładnie te same numery części. Jak już pisałem to jest samosugestia. Jedyna różnica jaka jest, o ile kojarzę, to ta wynikająca z elektrycznej regulacji. Faktycznie fotele regulowane elektrycznie nie opuszczają się tak nisko jak te ustawiane mechanicznie, ale tego też nie jestem w 100% pewny, coś takiego mi po głowie chodzi. Temat foteli zwykłych i sportowych przerabiałem bardzo dokładnie, bo sam wykorzystałem do naprawy fotela sportowego fotel zwykły i większość elementów jest taka sama, a co najważniejsze stelaż, który odpowiada za jego wielkość i kształt.
  13. Tak naprawdę to sobie troszkę jaja z kolegi robiłem, bo fotel sportowy i zwykły ma ten sam stelaż i tylną przykrywkę więc nie ma możliwości żeby była jakakolwiek różnica w miejscu z tyłu. Jak wiadomo fotele są te same w modelu przed liftem i po. Karoseria jest ta sama itd. Elementy kanapy tylnej też nie zostały zmienione po lifcie, a co za tym idzie nie ma możliwości żeby zwiększyło się miejsce we wnętrzu w LCI. No ale jak widać siła samosugestii jest gigantyczna. :)
  14. No ale rozumiem, sugerujesz, że fotele sportowe zabierają dużo więcej miejsca tylnej części na nogi?
  15. To jest przykład, że teoria ma się do praktyki jak onanizm do stosunku. ;) E60 jest odczuwalnie większe, aczkolwiek nie zgodzę się też, że w E90 duże osoby nie mieszczą się. Mam 187 cm wzrostu i jeździ mi się 3ką bardzo dobrze. Fakt, że jak się do E90 wsiądzie z większego auta to ma się wrażenie, że lusterko wsteczne i przednia szyba są zaraz przed czołem i wkrótce w nie walniemy głową. :) Różnica też jest wyraźna w przypadku E91 i jego bagażnika, który niestety jest znikomy, tu E61 wypada zdecydowanie lepiej i to znowu w praktyce przede wszystkim. Zawsze polityka firmy, która ma w ofercie auta w tych dwóch klasach będzie tak wyglądała, bo jakby E90 nie było dużo mniejsze od E60 to nikt by nie kupował tego drugiego. Passat, Mazda 6, Vectra, Mondeo itd nie mają już większych braci dlatego, mimo że są w klasie BMW 3, to są od niej wyraźnie większe bo muszą już zawadzać o klasę wyżej.
  16. Z rocznikiem modelowym najczęściej wiążą się zmiany w aucie. Nowszy silnik, inne wyposażenie strandardowe itd. W USA to jest dość jasne bo tam praktycznie tylko w ten sposób określa się rocznik auta. Dla nabywcy jest jasne czy kupuje model po lifcie albo z nowym silnikiem itd. Amerykanie wszystko mają prościej. My widząc E90 zarejestrowane np. w sierpniu 2008 musimy sprawdzić po wyglądzie albo numierze nadwozia czy jest to LCI czy nie. W USA taki model ma już oznaczenie 2009 i wszystko wiadomo. W Europie rocznik modelowy w zasadzie w ogóle nie jest jakąś wytyczną. Handlarze oszuści potrafią na E90 przedliftowe pisać że jest to model 2009 więc każda metoda jak widać jest dobra. :)
  17. Pisałem już do allegro i otomoto wielokrotnie na temat opcji "bezwypadkowy" ale bez odzewu. Jest to tak niejasne i płynne określenie, że stosowanie go przez portale ogłoszeniowe powoduje, że wpisują się one niestety w patologię zamiast z nią walczyć.
  18. Ale po co te skrajności? Moje auto jest z końca grudnia 2009 a pierwsza rejestracja jest 02-2010. Tu o takie sytuacje chodzi a nie radykalne.
  19. Masz prawo do własnego zdania. W ogłoszeniu data produkcji i VIN jest podany. Ja niestety muszę się dostosować chociaż trochę do patologii tego rynku, z wiadomych przyczyn.
  20. W ogłoszeniach muszę się dostosować do ogółu żeby poszukiwacze "tanio" trafili na moje auto. A w stopce tu na forum nie jest napisane, że to data produkcji. Dla mnie ważna jest data pierwszej rejestracji, wg kategorii europejskich. I tak to nie ma większego znaczenia bo auto zaraz jedzie do Niemiec do sprzedaży, za świeże na Polskę i do tego ta nieszczęsna data produkcji najważniejsza jak widać dla Polaków.
  21. Renówki też o ile dobrze pamiętam.
  22. To była cena brutto przy pełnej fakturze VAT 23%.
  23. Wyłączanie automatu przy każdym zgaszeniu auta ma sens, bo wycieraczki nie włączą się na drugi dzień bez zapowiedzi np. gdy na szybie jest piach, lód itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.