Johann

wg mnie jakby egr nie byl potrzebny to by go nie bylo:)

ja tez myslalem ze hurgocze.... :) oswieccie mnie co to za czynnosc "rugotanie" ... ? myslalem ze to jakis dialekt ale tez jestem z wwy... :)

a ja mam ksenony i nic nie widze jak jest mokro :) co chwile sprawdzam czy mam wlaczone swiatla:)

ja mam tds, zreszta juz pisalem sporo o tym silniku :) powiem ci tylko jedno co mowie wszystkim ktorzy o to pytaja: problemem tdsa jest tylko i wylacznie poprzedni wlasciciel , jesli nie chlodzil turbiny , dawal buta na zimnym, lal olej z promocji w tesco i paliwo ze stacji pana kazia albo z jakiejs bialorusi to potem musza byc problemy , to nie polonez i ten silnik nie jest absolutnie "idiotoodporny" . Ja osobiscie uwazam ze tds z 94 roku chodzi przyjemniej niz 1.9 TDI 130 PS w passacie z 1999. Byc moze wyscig spod swiatel by przegral z w/w passatem ale diesel to nie jest scigant tylko maszyna do relaksowania kierowcy :) a dzwiek TDI i TDS ... to jakby porownywac britney spears z filharmonikami wiedenskimi oczywiscie na korzysc BMW. Mi sie bardzo dobrze jezdzi TDSem , jednak tylko dlatego ze od zawsze jakos lubie diesle bo biorac pod uwage to ze ten agregat jak wspomnialem potrzebuje wszystkiego co najlepsze czyli oleju , paliwa najlepiej shell v-power diesel i wszystkich innych koniecznie oryginalnych czesci eksploatacyjnych mysle ze uzytkowanie benzynowej 520 lub nawet 525 wyszloby mnie taniej , ale co tam ja po prostu lubie diesle... :) aha, ja nie mialem z tym problemu ale tdsy lubia sie podobno przegrzewac a jak raz przegrzejesz to pozniej koszty sa bardzo duze a nawet po gruntownej naprawie cos moze nie grac. A co do przebiegow to zgadzam sie, sa duze ale moja e34 ma wg licznika 300 000 km i jak na razie nie mam z nia jakis ogromnych problemow , przez ktore odradzalbym komukolwiek ten silnik. Nie jest ani zadziwiajaco szybki ani oszczedny - ale jest po prostu jak dla mnie w sam raz- daje radosc z jazdy i to sie liczy a nie to czy przyspiesza sekunde szybciej czy wolniej od innego auta i czy pali litr paliwa mniej :) chociaz jesli kupowalbym - a tak powoli planuje e39 z okolic 2000 roku to chyba troche bym pozyczyl czy przyoszczedzil i poszukal 3.0 d ... bo o ile w e34 to byl najnowoczesniejszy diesel - to w e39 sa lepsze, nie oszukujmy sie a roznica w cenie miedzy e39 525 tds a 530d albo nawet 520d nie jest jakas zabojcza a silnik mysle ze zdecydowanie nowoczesniejszy - ale czy lepszy?! ah na koniec tego wypracowania jeszcze ci dam dobra rade- lepiej kup troche tansze auto i zostaw sobie pare tysiecy na zrobienie podstawowych rzeczy jak turbina, rozrzad , paski , napinacze, filtry (!!!!), ew. wtryski, wydech , klocki/tarcze, zawieszenie - ja tak zrobilem z e34 - jedynie z pompa mialem troche problemow na poczatku ale udalo sie opanowac nawet za rozsadne pieniadze a tak to wiem co mam i wiem ze wszystko na dobrych, oryginalnych czesciach , bo kazdy moze sobie powiedziec zrobilem to to i to ale czy i jakimi czesciami to nie jestes w stanie stwierdzic. Pozdrawiam i jabys mial pytania to pisz. PS. Ja kupilem e34 TDS za 8.500 i prawie drugie tyle w nigo wlozylem :) ale jezdzi swietnie:) nie ma wyjscia :)

http://www.bmw-syndikat.de/bmw-syndikat/archiv/funstuff/freude.jpg

nie wiem , moze sie komus naraze, ale jesli kogos nie stac na paliwo do 2.5 litrowego BMW to moze powinien poszukac czegos o mniejszym litrazu ... naprawde pisze to bez ironii bo sam jezdzilem 2.9 litrowym scorpio z gazem i powiedzialem nigdy wiecej... silniki samochodow przystosowane sa ( i tak zaprojektowane) do zasilania benzyna badz olejem napedowym i coz... tak jak czlowiek moze teoretycznie jesc tylko kartofle i bedzie zyl ale...

taak ja jestem jak najbardziej za stworzeniem dzialu e34 original!!! sam chcialem to zaproponowac ale jakos sie wstydzilem ;)

a znasz historie tego samochodu? moze poprzedni wlasciciel obnizyl auto ?

co wy mowicie, wcale tak nie jest!!! u mnie gasnie po paru minutach , nie wyobrazam sobie ze jakiekolwiek podswietlenie od czegokolwiek w zalozeniu producenta mialoby caly czas swiecic!!! bo po co ?! sprawdz ile ciagnie napiecia z akumulatora , u mojego kolegi padal akumulator po paru goodzinach okazalo sie ze ciagle grzeje tylna szyba...

heheh ale sie usmialem, to potwierdza tylko fakt ze kobiety sa stworzone do wielu rzeczy ale raczej od samochodu powinny trzymac sie z daleka:) nie przejmuj sie tymi co sie burza ojej ojej po co nowy temat - ja czytam tylko forum 5 i gdyby nie ty to bym na niego nie wpadl a tak sie usmialem:)

hmm moja radosc byla przedwczesna, bo kontrolka znow sie swieci... nie swieci tylko po odpaleniu rano, natomiast kazde nastepne odpalenie konczy sie wzrostem obrotow do ok 2.5 tys i jak spadna do 800 to zapalaja sie wtryski ... ma ktos pomysl czemu tak jest ?

to normalne, pare minut po zgaszeniu silnika mozesz otwierac okna, pozniej jak podswietlenie zgasnie to juz nie mozesz. przynajmniej u mnie tak jest.

naprawiam w warsztacie polecanym na forum - to co naprawia to jest ok i mam nadzieje ze jak juz wymienia wszystko to bede jezdzil bezawaryjnie :)

ja jezdze okolo 6000 km/ miesiac czyli wychodzi sporo , ale auto mi jest niezbedne do pracy... ale koszty paliwa to i tak drobiazg w porownaniu z tym ile wydaje na naprawy :D

wczoraj mi sie tez zaswiecila ta kontrolka,a auto nie mialo mocy - stalo sie to po dluszszej jezdzie w deszczu. Gasilem silnik i odpalalem , to samo. Przejechalem tak ze 250 km , a dzisiaj rano , po nocy odpalam - wszystko ok , kontrolka zgasla silnik ma moc :) samonaprawialne BMW :) ale w pon pojade do mojego mechanika, zeby zobaczyl czy wszystko ok i dlaczego tak sie stalo. Z tego co tu czytalem to ta kontrolka jest stworzeniem dosc ajemniczym , ktorem czasem daje o sobie znac a po nocy znika samo z siebie :)

do autora tego postu : SZLAG BY CIE TRAFIL.

To mi sie podoba, kolega zapytal, dostal dosc ostre odpowiedzi, ale nie wdawal sie w kretynskie dyskusje typu johny2007 , przemyslal argumenty i dal sie przekonac, a to znaczy ze "misja" forum jest wypelniana :) pozdrawiam i pamietaj zlota zasade : jesli cos byloby lepsze niz seryjne to inzynierowie BMW na pewno montowaliby to fabrycznie, bo to geniusze sa :)

jak mozna zniszczyc jedyny na swiecie , stosowany od najdawniejszych lat, niepowtarzalny bursztynowy kolor podswietlenia, bedacy znakiem firmowym BMW? ! Coz, degustibus non disputandum est...

jesli myslisz ze za ta cene kupisz bmw ktorym bedziesz mogl bezproblemowo jezdzic to nie licz na to i przygotuj sie na kilka tysiecy na podstawowe rzeczy : rozrzad plyny paski zawieszenie itd itp a wtedy z kazdego samochodu da sie cos wykombinowac.

przeczytaj w wolnej chwili moj esej TDSowy :) i stosuj sie do zawartych w nim rad to bedziesz zadowolony z zakupu !!! pozdrawiam! tutaj link http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=66526

Pieknie powiedziane !!! Ja zawsze mowie ze jazdy BMW nie da sie z niczym porownac! To trzeba przezyc!!!

IMHO obie maja beznadziejne felgi i wydech...

Wiem ze o TDSie napisano juz wszystko co dalo sie napisac, ale postanowilem podzielic sie z Wami moimi przemysleniami na jego temat. To auto , pomimo ze nie oszukujmy sie , wzorem niezawodnosci nie jest ma w sobie cos takiego ze ladujesz w nie kase bez jakiegos zalu ... Nie oszczedzasz na oryginalnych czesciach . Na oleju . Tankujesz V-power diesel. Kupujesz czernidlo do opon. Traktujesz jak zywa istote. Kupilem je ponizej ceny rynkowej z zamiarem odrestaurowania jej , wymienilem rozrzad, wszystkie paski , napinacze, uszczelke pod glowica, wtryski , turbine,pompe wtryskowa, wydech , zawieszenie i kosztowalo mnie to wiecej niz sam samochod. Ale warto . Przynamniej wiem co mam. To jest samochod ktory sie kocha. A najpiekniejsze BMW to takie ktore nie zostalo poddane zadnemu tuningowi , zadnych spoilerow z tesco itd. TDS nie ma zbyt dobrej opinii, bo TDSa latwo kupic, ale zeby go utrzymac w dobrej kondycji , trzeba wydac pieniadze , wlozyc troche serca, poza tym TDS nie lubi czerwonych kresek, palenia gumy i innych podobnych kretynskich zachowan , turbine nalezy chlodzic po ostrzejszej jezdzie, na zimnym silniku trzeba jechac delikatnie... TDS to doskonaly silnik ale jego charakterystyczna cecha jest to ze nie jest "idiotoodporny". Jest to auto dla konesera. Ja mam nissana sunny z 92 roku jako samochod zapasowy gdy bmw jest w serwisie, wtedy mechanik ma tyle czasu ile potrzebuje zeby wszystko zrobic co trzeba. A generalnie w TDS awarie sa przewidywalne i mozna je "uprzedzic". Jesli ktos mowi ze BMW to auta dla dresow to ja zawsze mowie : tuningowane tak , ale pokazcie mi dresa w 15 letnim e34 ktore wyglada jak z salonu!? Co do spalania : nie jest ani niskie ani wysokie, na pewno TDI o porownywalnej mocy jest nizsze , osiagi tez nie sa zabojcze , jednak TDS ma cos czego nie ma TDI : kulture pracy rzedowej 6 i ten dzwiek . Cos o czym najnowsze nawet TDI moga tylko marzyc. Co z tego ze mniej pala, co z tego ze z wyscigu spod swiatel beda o dwie dlugosci samochodu dalej ? Diesel to nie jest wyscigowka, ja mam wlasnie TDS z automatem i to jest pierwszy samochod w ktorym nie klne na innych kierowcow, ktorzy zajada mi droge, ktorzy wepchna sie przede mnie z pasa do skretu w lewo , w ktorym nic nie jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi. Pierwszy samochod , w ktorym faktu, ze ktos mnie wyprzedza nie traktuje ambicjonalnie - mysle sobie , mam BMW, nie musze udowadniac jak szybko jezdzi, ono nawet jak stoi to wyglada jakby prulo autostrada 200 na godzine. Pewnie przedstawiciele handlowi w sluzbowych seicento Van wyprzedzajacych mnie pod gore maja ogromna satysfakcje ze wyprzedzili beemke. Podsumowujac: TDS jest dobrym silnikiem (na poczatku lat 90 zostal uznany najlepszym silnikiem Diesla na swiecie!) jednak ma juz swoje lata i zazwyczaj bardzo duzy przebieg wiec jest oczywiste ze tak zaawansowany motor jak na tamte czasy potrzebuje wkladu finansowego i to sporego. Jednak jesli sie nie oszczedza na madrze przewidzianych wymianach newralgicznych czesci to on odwdzieczy sie jeszcze dluga praca . Pokazcie mi 2.5 TDI z przebiegiem 400- 500 tys ktore bedzie zupelnie niezawodne! Pozdrawiam wszystkich pasjonatow BMW , ktorzy wkladaja czas pieniedze i serce , by ich pojazd wygladal jakby dopiero co wyjechal z salonu a nie jak obwieszona spoilerami i pierdzacymi rurami z tesco choinka wielkanocna! PS. Wiem ze to dosc dluga wypowiedz ale o BMW moglbym mowic godzinami , ta marka to jest po prostu pasja, styl zycia... Ostatnio tlumaczylem to mojej Mamie ktora nie mogla zrozumiec dlaczego smialem sie z goscia , ktory opowiadal ze jest pasjonatem firmy vauxhall czyli ang. opla (taki program , gdzie ludzie staraja sie o prace) . Opla, forda, fiata, toyote itd itp mozna lubic, mozna nim jezdzic z tysiaca zdroworozsadkowych powodow, ale prawdziwa pasja moze byc tylko BMW. No moze jeszcze jestem w stanie zrozumiec "Alfisti'ch" ... niewiele jest w swiecie takich marek. A BMW sa piekne wszystkie i nowe i stare. Chris Bangle troche namieszal ale teraz , jak sie troche opatrzyly to tez dostrzegam ich piekno. Jedynie M1 nie bardzo mi sie podoba i z3 tez jakos do mnie nie przemawia. Co sadzicie o tych samochodach ?

no wlasnie jesli chodzi o skrzynie... u mnie jest na odwrot skrzynia zanim sie nagrzeje chodzi ok , po nagrzaniu troche szarpie jak przy przyspieszaniu nie odpuszczam gazu i ma lag time przy kick down - do dokladnie 80 km/h , powyzej tego jest ok. I zastanawia mnie jedno : otoz nie zapala mi sie w ogole ta kontrolka miedzy "E" / "S" a np D , wiecie o co chodzi... ktos ma pomysl co jest?

hmm... pomyslalem jeszcze o jednej rzeczy ... o ile nikt nic nie przerabial to w przeciwienstwie do td TDSy maja tzw szeroki grill, niech mnie ktos poprawi o ile nie mam racji...