Od strony pasażera jeszcze nie ma tragedi , wystarczy chyba tylko zdjąć osłonę i już (?) , ale od strony kierowcy jest masakra :duh: , po pierwsze to przeszkadza caly ten filtr powietrza z przeplywką ( trzeba zdjąć ? ) po drugie zbiorniczek od wspomagania tez przeszkadza , na dole jest cos w ksztalcie czarnego walca do ktorego ida dwa wezyki tez mi przeszkadza :mad2: , no i nie moge wyciagnac tej rury co idzie do fitra powietrza zeby wyszla oslona :mad2: (sa na niej dwa zatrzaski , wciskam je , rura sie obraca ale i tak nie chce wyjsc), czy ja mam rozebrac polowe samochodu zeby zmienic te kierunki ? , jak wy to robiliscie ? , co mam wymontowac ? przeplywki nie chce ruszac bo jak mi pozniej zacznie falowac to sie zastrzele :| , juz powoli mi sie odechcialy te kierunki :cry2: , i wez tu czlowieku wymien zarowke na drodze :mad2: