Pawel1979

moze jakies sugestie zmierzyłem zasilanie podkładowe z modułu do sondy i: na wypiętej sondzie i włączonym zapłonie było 0,59 na wpiętej sondzie i włączonym zapłonie wyszło NiC nie pokazało zadnej wartosci tak powiedział diagnosta. na wpiętej sondzie i odpalonym silniku wartosc skakała od 100 do 300..( od 0,1 do 0,3).po dodaniu gazu elektryk tez powiedział ze od 100 do 300 potem rozebralismy pól auta by znalezc komputer(sterownik)mam boscha i okazało sie ze "kieszen"w której był komputer jest mokra tzn zabłocona i kable były mokre komputer(sterownik) po odpięcie był raczej suchy ale mam go teraz w domu i postawiłem prze kaloryferze moze sie podsuszy jutro wezmę suszarke i spruboje wysuszyć kable..dordzczie czy dobrze robie i czy komputer będzie jeszcze dobry,a może kable trzeba będzie wymienic :?: ..robertbmw napisz co bys zrobił .pozdrawiam

nie nie obroty rosną w miaren naciskania pedała gazu ale auto nie przyspiesza adekwatnie do naciskania gazu.dobra mam nowe informacje własnie wracam od mechanika i badałem analize spalin i DALEJ BARDZO UBOGA,i powiedział ze jakby cylinder nie chodził to by była bogata,.NA dodatek powiedział ze sonda dalej nie jest aktywna,,to powiedziałem by podpiął do kompa i wyszło ze wszystko działa prócz sondy dokładnie to REGULACJA SONDY LAMBDA NIE AKTYWNA nie zamyka sie jak daje sie gazu,,,,,napięcie sondy cos tam reaguje ale wolno..może teraz jakies sugestie co robić dalej?? :mechanik mówił cos ze sterownik moze sondy nie widzieć :?: coś o pinach?i powiedział że więcej nic nie zrobi :jawdrop: .prosze o rade ,,,a moze ktos powie czy sonde dobrą kupiłem zapewniali mnie w sklepie ze dobra ale teraz to ja nic nie wiem nr to 0 258 005 324 cena katalogowa to około 420zł jest to oryginalna sonda boscha z okrągłom wtyczką czteroprzewodowa 2białe szry i czarny ,,moje autko to bmw 320i E36 24V 91rok SEDAN..POZDRAWIAM

witam .postaram sie zwiężle napisac, a więc nowy mechanik(bo u starego byłem z 10 razy i nic mi nie powiedział)zmierzył cisnienie na cylindrach i na wszystkich było poza ostatnim,sprawdził 3 razy dalej nie było,wlał olej by sprawdzic czy pierscienie nawaliły czy juz nie pamiętam co,,no i wróciło cisnienie,,i potem sprawdzał jeszcze z 5 razy i cisnienie dalej jest,z tym cylindrem dał narazie spokuj powiedział że sprawdzi jeszcze póżniej bo moze użądzenie cos nawaliło i niech olej spłynie to będziemy wiedziec.,,POTEM SPRAWDZIŁ CEWKI WSZYSTKO OK,,potem świece jedna swieca była zalana olejem bo uszczelka gdzies puszczała to kupiłem uszczelke pod pokrywe zaworów i wymienił,do tego kupiłem nowe świece NGK BKR6EK,TO WYMIENIŁ I TO,potem wrócił do tego cylindra i sprawdzał kolejne pięć czy z siedem razy i cisnienie cały czas było i powiedział ze użądzenie musiało na chwile ześwirować??ja nie znam sie,, troche to dla mnie było dziwne..,dalej wykrył wkońcu ze wtrysk jest zatkany wyciągnął wtrysk wyczyscił specjalnym płynam i pusciło sam widziałem,potem namówiłem go by przeczyscił wszystkie specjalną maszyną koszt normalnie 150zł zgodził sie.. po przeczyszczeniu wtrysków zakręcił wszystko.no i jazda próbna powiem ze WIELE TO NIE DAŁO NO TROCHE JAKBY LEPIEJ.. ale.powiedział ze pojezdzic troche to powinno tam we wtryskach wyczyscic, i powinno być jeszcze lepiej.dałem mu 100zł za wszystko i w serwisie 30 za wymienienie swiec.. NO I DZISIAJ WSIADAM DO AUTKA I JESTEM SUPER ZADOWOLONY AUTKO NORMALNIE REWELACJA tzn naciskając nawet milimetr na gaz autko adekwatnie do tego przyspiesz super tego oczekiwałem przejechałem z 50km do kobiety i i na każdym biegu super.... PO PIĘĆIU GODZINACH WSIADAM DO AUTKA RUSZAM I nie wierze znowu nie ma przyjemnosci z jazdy ZAMULONE DAJE MU MILIMETR(około)na gaz a tu nic trzeba więcej ale to i tak nie to co wczesniej ,,słychać raczej wycie silnika a nie przyspiesza adekwatnie do naciskania gazu(NIE JEST TO STRASZNA RÓŻNICA ALE ZAUWAŻALNA bardzo),,dodam że jak jechałem do kobiety to było sucho a jak wracałem było mokro(wilgotnie) padał delikatnie deszcz,CZY TO MOŻLIWE ŻE TO PRZEWODY COŚ SZWANKUJĄ ALE U MNIE PRZECIEŻ NIE MA PRZEWODÓW BO PYTAŁEM MECHANIKA?????? :?:ALBO MOŻE COS Z TYM CYLINDREM JEST NIE TAK ,,PROSZE POMÓŻCIE BO JUZ NIE MAM ZBYTNIO SIŁY I PIENIĘDZY. CO TO MOŻE BYĆ :?: ,CO SPRAWDZIC :?: :modlitwa: przpraszam ze tak długo ale chciałem dokładnie pozdrawiam

a znalazłem jakie swiece W ETK jest napisane ze mam KUPIĆ swiece BKR6EK i sa tez opisane BKR6EQUP obie NGK oczywiscie,to w koncu które są do mnie..

witam ,przez pare dni szukałem przepływom,,i nie znalazłem a wię pojechałem do goscia który cos wiecej wie na temat bmw(55km) podpiąl mmnie do kompa i powiedzial ze przepływomierz jest dobry,powiedział ze na 99 swiece ,cewki,albo cos z cylindrami,jutro jestem umuwiony z nim na 14,00 to powie mi cos wiecej....dodam ze od trzech dni zaczęło mi wydechem trząsc,i odgłos jest inny(głosniejsze pyrkanie)i przy ruszaniu cofaniu musze więcej gazu dawac bo juz kilka razy mi zgasł co czesniej sie nie zdażało. jakieś sugestie :?: ...pewno wymienie swiece tak czy siak,jaksprawdzic kable WN czy są dobre lub który jest nie dobry,,i jeszcze pytanko jakie obroty mają byc w e36 24v 2.0 bo ja mam 600 skacze 580/640..

I JAK JEST PRZESTAWIONY TO MUSZE CO WYMIENIĆ,,JAKI KOSZT????? DZIĘKI

JAK SPRAWDZIC ROZRZAD,BĄDZ TAK UPRZEJMY I NAPISZ COS WIĘCEJ,,NIGDY NIE WIDZIAŁEM ROZŻĄDU ,,MA TO JAKIES ZNAKI FABRYCZNE TRZEBA MI JAKIS PRZYŻĄD,,GDZIE PATRZEC CZY NIE JEST PRZESTAWIONY...Z GÓRY DZIĘKI

witam,a więc wracam od mechanika i tak,sprawdzilismy analize spalin i wyszło ze jest BARDZO UBOGA,następnie odpiołem przepływomierz i próba jazdy ,moje spostrzeżenia żadnej zmiany dalej słabo przyśpiesza na pierwszym biegu(na pierwszym najbardziej idzie to odczuć,póżniej też),,,dalej zmierzylismy cisnienie paliwa w listwie wtryskowej wynosiło 3,2 lub 3,3 atmosfery a w katalogu podają 3,5 czyli tu nie tkwi problem,filtr powietrza raczej jest w dobrym stanie,,,a tu sonda dalej nie pracuje jak powinna,,i auto dalej jest zmulone jak 1.6 16V,no i spalanie wysokie...pomóżcie gdzie dalej szukać przyczyny ,,dodam że nigdzie jak bym chciał nie kupie przepływomieża jak już to tylko uzywke,a i o to bardzo ciężko,,może od kogos pożycze na moment by sprawdzić czy autko śmiga.jak nie przepływomież to już nie wiem czego sie czepić .pozdrawiam Powrót do góry

witam,a więc wracam od mechanika i tak,sprawdzilismy analize spalin i wyszło ze jest BARDZO UBOGA,następnie odpiołem przepływomierz i próba jazdy ,moje spostrzeżenia żadnej zmiany dalej słabo przyśpiesza na pierwszym biegu(na pierwszym najbardziej idzie to odczuć,póżniej też),,,dalej zmierzylismy cisnienie paliwa w listwie wtryskowej wynosiło 3,2 lub 3,3 atmosfery a w katalogu podają 3,5 czyli tu nie tkwi problem,filtr powietrza raczej jest w dobrym stanie,,, hmmmm co dalej bo sonda dalej nie pracuje jak powinna,,i auto dalej jest zmulone jak 1.6 16V,no i spalanie wysokie...pomóżcie gdzie dalej szukać przyczyny :cry2: ,,dodam że nigdzie jak bym chciał nie kupie przepływomieża jak już to tylko uzywke,a i o to bardzo ciężko,,może od kogos pożycze na moment by sprawdzić czy autko śmiga.jak nie przepływomież to już nie wiem czego sie czepić :?: .pozdrawiam

dzięki wielkie za odpowiedz,zaraz we wtorek pojade spisze to co napisałes by mechaniko elektryk sprawdził bo on sam chyba nie wie co robić,, i napewno napisze co wyszło pozdrawiam

własnie wracam od mechanika i najpierw wyjął sonde i kazał sprawdzic jak jezdzi autko baz sondy,jezdzi mułowato czyli wywnioskował ze ukaład wylotowy nie jest nigdzie przytkany,podłączył autko do kompa zadnej usterki nie wykryło ale powiedział ze może to byc przepływomierz bo gdy zwiększały sie obroty silnika to te liczby okreslające sprawnosc przepływomierza wzrastały ale tylko przez chwile i potem spadły a dalej trzymałem noge na gazie no i musze czekac do wtorku aż ten mechanik sprawdzi jakie są normy dla mojego autka bo teraz to nie wie,,czyli we wtorek sprawdze przepływomierz,aa czy dalej sprawdzic tak jak tu pisano wczesniej czy sonda dostaje napięcie do podgrzania 12 V ,i sprawdzac tez czy jest problem ze sprzęgłem czytałem gdzies ze tez w takim przypadku może byc przestawiony rozrząd co wy na to..pozdrawiam

na 99% kupiłem dobrą czyli boscha 1Vpytałem w trzech sklepach nie było wątpliwosci ze napewno 1V,natomiast był problem bo były dwie sondy do tego modelu ALE NAPEWNO BOSCHA i w końcu jedna kupiłem z oryginalną okrągłom wtyczką była tylko ta..a jaki kom mam czy boscha czy simensa to nie wiem gdzie to mam sprawdzic :?: aaaa czyli po tym co napisałes wnioskuje że sonda może być dobra tylko został zły program użyty do sprawdzenia sondy :?:

witam.a więc tak zamówiłem oryginalą sonde boscha za 420zł czekałem ponad tydzien i w końcu przyszła,elektryk podłączył ją zamiast starej nie działającej ,na następny dzien przyjechałem ją sprawdzic i o kazuje sie ze nie pracuje tak jak powinna strasznie jest wolna(wolno reaguje)tak wyszło po podłączeniu do komputera,na testerze wyszło ze nie pracuje,a więc elektryk na następny dzien przyniosł 2 inne sondy ale uniwersalne by wykluczyc ze ta nowa sonda jest uszkodzona i okazuje sie ze ani jedna z tych dwóch nie działa tak wyszło na testerze,,,do kompa nie były podłączane.pomóżcie gdzie szukac usterki ,dzis jade jeszcze sprawdzić układ wylotowy bo to zasugerował elektryk..dodam ze sprawe z sondą załatwiam już ponad 4 tygodnie, główny powód to duże spalanie w miescie 14,5,,, trasa co dziwne 8,,i najważniejsze bardzo duża różnica w mocy auta tzn zawsze na zimnym(letnim silniku)autko śmiga jak rakieta,ale gdy pojeżdze 10 może 15 minut autko robi sie strasznie mułowate najbardziej idzie to odczuc na pierwszym biegu,autko wogule sie nie zbiera jak daje gazu bardziej wyje niż jedzie,gdy odstawie autko na jakis czas to znów na letnim silniku autko super sie zbiera do czasu gdy wskazówka temperatury silnika nie dojdzie do połowy trwa to 5 może dziesięc minut(jak pisałem wczesniej)dodam ze nigdy nigdy ta wskazówka od temperatury silnika nie przekroczyła połowy nawet jak jeżdze 4 godziny stoi na połówce..doradzcie gdzie szukac usterki czy to sonda czy to układ wylotoy a może cos z grzaniem sie silnika ,a może całkiem co innego pozdrawiam

przepraszam wszystkich ale ten temat powinien byc gdzie indziej pomyłka :mad2:

witam.a więc tak zamówiłem oryginalą sonde boscha za 420zł czekałem ponad tydzien i w końcu przyszła,elektryk podłączył ją zamiast starej nie działającej ,na następny dzien przyjechałem ją sprawdzic i o kazuje sie ze nie pracuje tak jak powinna strasznie jest wolna(wolno reaguje)tak wyszło po podłączeniu do komputera,na testerze wyszło ze nie pracuje,a więc elektryk na następny dzien przyniosł 2 inne sondy ale uniwersalne by wykluczyc ze ta nowa sonda jest uszkodzona i okazuje sie ze ani jedna z tych dwóch nie działa tak wyszło na testerze,,,do kompa nie były podłączane.pomóżcie gdzie szukac usterki :modlitwa: ,dzis jade jeszcze sprawdzić układ wylotowy bo to zasugerował elektryk..dodam ze sprawe z sondą załatwiam już ponad 4 tygodnie, główny powód to duże spalanie w miescie 14,5,,, trasa co dziwne 8,,i najważniejsze bardzo duża różnica w mocy auta tzn zawsze na zimnym(letnim silniku)autko śmiga jak rakieta,ale gdy pojeżdze 10 może 15 minut autko robi sie strasznie mułowate najbardziej idzie to odczuc na pierwszym biegu,autko wogule sie nie zbiera jak daje gazu bardziej wyje niż jedzie,gdy odstawie autko na jakis czas to znów na letnim silniku autko super sie zbiera do czasu gdy wskazówka temperatury silnika nie dojdzie do połowy trwa to 5 może dziesięc minut(jak pisałem wczesniej)dodam ze nigdy nigdy ta wskazówka od temperatury silnika nie przekroczyła połowy nawet jak jeżdze 4 godziny stoi na połówce..doradzcie gdzie szukac usterki czy to sonda czy to układ wylotoy a może cos z grzaniem sie silnika ,a może całkiem co innego :?: pozdrawiam