arturo193

U mnie co prawda jest silnik 2.8 na podwójnym vanosie a nie M54 ale jeśli chodzi o spalanie oleju to takie coś nie istnieje...zrobiłem tym samochodem 5 tyś km i stam oleju nie zmienil się nawet o mm.Auto ma przejechane teraz 209 tyś km.Coś ci niesamowici panowie tak obeznani w BMW nie sprawdzają się w tej kwestii...a do tego zastanawiam się dalczego zalecają taki wynalazek a nie olej...w życiu bym go nie wlał do silnika a szczególnie w zimę a Ty chcesz laś jeszcze gęsciejszy...20W?Paranoja jakaś.U mnie jest zalany olej 5W40 i to wcale nie jakiś z najwyzszej półki a już napewno nie do samochodów rajdowych.W aucie mojej żony zalany jest 10 W40 i widzialem jaką konsysytencję przybiera gdy jest -25...gdy dolewałem kaiś czas temu to lał sie jak gęst miód...przy wymianie zmienię na 5W40.U Ciebie najprawdopodobniej padnięte są uszczelniacze zaworowe dlatego też silnik chodzi idealnie tylko spala olej.Ale takim typowym objawem przy uszczelniaczach jest krótkotrwałe zakopcenie z rury przy odpaleniu po dluższym postoju...jednak gdy bierze litr na 1000 km to może to być jeszcze niezauważalne.Pozdrawiam.

Jeśli na reaolem nr czesci jest inny to i pompa jest inna...sprawdź numery.Pozdrawiam.Wlaśnie sprawdzilem...numery starej pompy już nie produkowanej i tej nowej są identyczne w M54 i M52BTU28...tak,że możesz kupować pompę od 2.8 ale od silnika po lifcie czyli z podwójnym vanosem bo przedliftowe 2.8 ma inną pompę.Pozdrawiam.

Nie wiem dokładnie jak jest w E39 ale ja montowałem zamiennik w E38.Swoją 7er kupiłem z rozbitym lewym przeciwmgielnym i miałem zamiar kupić oryginalną używkę ale gdy zobaczyłem na allegro,że są całkiem konkretne...tak mi się wtedy wydawało...podróbki za 45 zł to zdecydowałem się zakupić.Po otrzymaniu przesyłki zaraz wziąlem się za montaż...i co?...i lipa,swiatło nie wchodzi do końca a co za tym idzie zamek mocujący nie zaskakuje...chodzi mi o ten wcisk na klik.Nie wiem czy tak samo jest w E39.Okazało się,że podróbka,która na pierwszy rzut oka wygląda identycznie jak oryginał jest o kilka mm wyższa i troszkę dłuższa.Musialem zrobić prowizorkę aby ją zamocować i gdy tylko pojade do Polski kupię oryginał i to badziewie wywalę.Dodam jeszcze,że jest permanentnie zaparowana w środku.Odradzam kupno podróbek...lepiej kupić oryginalną używkę.

Będę wdzięczny za fotkę...ja mam wejscie w radiu też na okrągłe piny i jest ich 17.Pozdrawiam i czekam na fotę.

Wreszcie coś konkretnego...mówisz o zmianie wsuwki na dużej kostce czy na tej małej od sterowania CD?

Odświerzę temat...otóż zakupiłem emulator z tej aukcji http://allegro.pl/new-zmieniarka-mp3...075948863.html razem z kablem na 17 pinów czyli do takiej kostki jaka mam w radiu i niestety emulator nie działa.Gdy wszystko podlącze to pokazuje na wyświetlaczu dokladnie CD 5-1...nawet jak jeszcze nie mam włożonego żadnego nośnika w emulator.Gdy włożę np pendriva do dioda na pendrivie zaczyna migać i sie świeci...tak jakby wszystko było ok ale na wyswietlaczu radia jest tylko cały czas CD 5-1 i nad guziczkami do zmiany dyskow świeci sie tylko 5 nad piątym przyciskiem i nic nie można zmienić.Dodam,że w instrukcji jest napisane,że czerwona dioda na emulatorze powinna świecić sie po podłączeniu a u mnie ona się nie świeci a mignie tylko 3 razy gdy wyłączę auto.Na nośniku katalogi wprowadzone sa tak jak jest w instrukcji.Czy ktoś ma taki emulator i spotkał sie z podobnym problemem? Dodam,ze na Forum 7er Koleżka ma identyczny problem i emulator najprawdopodobniej jest OK bo u jego ojca w E39 śmiga bez problemu i on też posiada tak jak ja E38 728i.

Doskonale wiem ile spali 740 bo sam taką posiadam...co prawda w E32 ale w longu czyli też lekka nie jest i to fakt,że na trasie bez problemu można zejść na 12 czy 11 litrów...mój rekord to 10.5 litra w trasie.Pozdrawiam.

Ja jesli robię cokolwiek w warsztacie biorę na to kwit...jeżeli coś wymieniam na własna rekę mam rachunki ze sklepów na zakupione części...robię to po to aby kiedyś przy ewentualnej sprzedaży nikt mi nie powiedział,że go oszukuję...czy ten sprzedający pokazał Ci kwity z wymian?Jesli chodzi o olej w silniku to pół biedy,pasek mozna ocenić na oko czy jest stary czy nowy ale olej w skrzyni biegów w nowszych BMW to już nie taka prosta sprawa...można powiedzieć,że się wymieniło każdemu bo nikt tego nie stwierdzi jesli nie ściągnie miski i nie sprawdzi uszczelki i filtra a i nawet wtedy trudno cokolwiek ocenić...po kolorze oleju też nie tak łatwo bo olej moze być dosyć czysty a miska cała na dnie zasyfiona.Pozdrawiam.

Bez przesady z tym wiecznym posiadaniem BMW...co do tego,że przedlift jest lepiej wykonany od polifta to jakaś bajka chyba...dziwne,że we wszystkich szanujących sie markach w poliftowych naprawiane są usterki wieku dziecięcego a w BMW 7er polift jest gorszy...wiem,że np polift dostał całkiem nowa instalacje elektryczną nie wspominajac o ładniejszym przodzie i listwach progowych a do tego pare fancy gadzetów jak np podświetlane klamki...więc o co chodzi z tym lepszym wykonaniem przedlifta,że co,że może jest wykonany dokładniej albo,że nie rdzewieje,albo psuje się rzadziej?.O ile 740 w miescie może spali podobnie przy ekonomicznej jeździe 740 i bucie 728 o tyle w trasie niestety nie ma szans na takie samo spalanie jak 728.Pozdrawiam.

Hmm...a gdy rozpędzasz się to nie ma drgań w kierownicy w tym przedziale km...80-90?

regulację zaworów przeprowadza się na zimnym silniku...tylko i wylącznie.Ja miałem moje pierwsze E32 z M30 B30...silnik po remoncie tzn remont kapitalny głowicy,nowe pierścienie,panewk zostaly bo wyglądały jak nowe...blok silnika umyty do czysta na zewnatrz i wewnątrz pod ciśnieneim,łańcuch został stary.Po złożeniu i wyregulowaniu zaworów na 0.35mm na ssących i wydechowych silnik chodził jak nowy.Dodam,że silnik nigdy wczesniej nie widział gazu...teraz już zagazowana od wielu lat bo gość,który kupil ją ode mnie wpakował gaz.Acha dodam,że jak byłem na takim sptrawdzeniu silnika po remoncie w Boschu w Szczecinie to gość powiedział,że silnik ma parametry jak nowy...mowa o sprężaniu...nie pamiętam dokladnie ile było ale chyba 11.5 na kazdym cylindrze.Pozdrawiam.

Z polewą czy bez?...O jakie gałki Ci chodzi?

Jeżeli udało sie to komuś faktycznie tzn,że jest to do zrobienia i nie jest to zaden drut...wiem np,że w MB chłopaki wymieniają bez sciągania głowic tylko trzeba mieć odpowiednie klucze.Wydaje mi się,że można to zrobić też w M60...jeśli cisnienie na tłokach jest ok i problemem są tylko uszczelniacze to po co zwalać głowice.Trzeba dowiedzieć się konkretnie...jesli chcesz dam Ci tel na priv do fachmana w Pile,który od lat zajmuje się tylko BMW...zapytać zawsze można.Moze obejdzie sie bez sciągania głowic.Pozdrawiam.

Moim zdaniem winne są uszczelniacze zaworów...po prostu jak przez długi czas autko postoi to troszkę oleju poleci po trzonkach na tłoki...albo na któryś z tłoków.Pozdrawiam.

Czytaj dokładnie co napisałem...przeciez napisałem,że do V-ki kosztuje coś koo 250 euro...jeden vanos 10 tysiecy...no to fajnych mechaników odwiedzasz :duh:...EDIT...hej eniro właśnie teraz dopiero przeczytałem Twój post...zatem na stronę nie jest jednak 10 tysięcy...jak twierdza co niektorzy :mrgreen: Panowie sprawdzajcie najpierw dokladnie ceny w ASO zanim udacie sie do swoich najlepszych mechaników.Szczęscia w Nowym Roku Życzę.

No właśnie...wiec jeden podwójny vanos jest chyba drozszy od pojedyńczego.U mnie jest 2.8 z podwójnym Vanosem...przed liftem byly z pojedyńczym,w których kosztował 291 euro.

No dobrze ale w 2.8 jest podwójny vanos i kosztuje 360 euro a w 3.5 sa chyba 2 pojedyńcze vanosy...czy może się mylę?Bo wg reaolem cena jednego jest 265 euro ale w niemczech...i ceny wg realoem są raczej realne bo wiele rzeczy kupowalem w Hannoverze w ASO i ceny się pokrywały.Napewno cena jednego vanosa do 3.5 nie kosztuje 1000 euro...no chyba że w Polsce.

Jaka połowa samochodu...nowy podwójny vanos do 2.8 kosztuje około 360 euro a do V-ki są chyba tańsze coś koło 250 euro na stronę albo mniej...nawet jak będzie to 600 euro to nie jest to jeszcze jakaś katastrofa.

Pod miska olejową powinna być naklejka i na niej podany jest konkretny nr oleju do tej skrzyni dostępny w ASO...Pozdrawiam.

Ja zastanawiałem się nad 740 z 1996 roku ale jednak zdecydowałem się na 728 z 1999 roku z oryginalnym przebiegiem 203 tyś km...silnik pracuje jak nowy i jestem z tego auta bardzo zadowolony...moc w zupełności wystarczająca do normalnej jazdy.A propos vanosów w silnikach BMW ludzie rozpisuja sie o ich awaryjności jednak trzeba brać pod uwagę to,że większośc aut w PL ma cofnięte liczniki i najczęsciej taki silnik,w którym padły vanosy nie ma 250 tyś tylko 450 tyś km...taka prawda.Ja mam 2.8 na podwójnym vanosie gdzie teraz jest przejechane 208 tyś km i silnik tylko mruczy więc jak ktoś mówi,że ma auto z podobnym przebiegiem i vanosy do wymiany to niech doda jeszcze 150 tyś km do tego przebiegu.Pozdrawiam.

Ja raczej stawiam na podporę wału...tzw łożysko nośne...na 99%.Miałem to w swojej poprzedniej E32 730i.Pozdrawiam.

I ja życzę Wszystkim Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2012.

Trzeba coś zdemontować aby dostać się do czujnika?U mnie temp cały czas -40...wersja po lifcie.Pozdrawiam.

Nawet ładnie to wygląda...i montaż dziecinnie prosty...do tego chyba nie trzeba podłączać zmieniarki bo jest slot na plytę...chyba to na CD co?

Może ten obrazek pomoże... http://bmwfans.info/parts/catalog/E38/Sedan/Europe/750i-M73/LHD/A/1997/july/browse/fuel_preparation_system/valves_pipes_of_fuel_injection_system/