Skimir

Cześć Wygląda na to, że będę musiał zrzucić skrzynie bo pokapuje olej pomiędzy silnikiem a skrzynią (n62). Co tam warto przy okazji zrobić? Czytałem, że tylny dekiel układu chłodzenia lubi z czasem puszczać podobnie jak wanna valeypan. Uszczelka konwertera w skrzyni? - tam jest jakis oring czy co? Wymieniać przy okazji? Czy po dopięciu od skrzyni przewodów do chłodnicy obowiązuje później jakaś inna procedura napełniania olejem (przy okazji wleje nowy) niż podczas normalnej wymiany? Trzeba coś dodatkowo odpowietrzyć?

Te świece są okopcone na czarno czy oblepione olejem?

Z tej świecy aż cieknie (o ile dobrze widzę) dziwne, że ten silnik w ogóle chodzi. Jeśli tam aż tyle oleju się dostaje to powinien kopcić jak parowóz a i katalizator pewnie jest zawalony na maksa.

Zależy jaki będzie mieć mechanik dostęp do potrzebnych części. W dwie godziny pewnie wyjmie skrzynię, później rozbiórka… weryfikacja części… jak ma wszystkie pod ręką to składa i montaż do samochodu… Jak rano zacznie to na drugi dzień powinien lekko skończyć. Jak będzie czekać na części to już inna sprawa. Jeśli będzie naprawiać tylko mechatronik to nawet skrzyni nie trzeba wyjmować więc w jeden dzień można ogarnąć.

Z instrukcji obsługi skrzyni ZF 6HP... (co prawda starszej bo z e53 ale konstrukcyjnie to oni tam tylko więcej biegów dokładali). Pozycję N należy wykorzystywać przy dłuższych przerwach podczas jazdy. Pozycję P należy wykorzystywać podczas parkowania. Wiem, że niektórzy się będą doktoryzować w temacie "dłuższych przerw" i spadków ciśnienia ale...

Czyli zakładasz, że na P, skrzynia pompuje olej i jest dobre smarowanie a na N tego oleju nie pompuje i smarowanie słabnie. To chyba taki urban legend. Według mnie, biorąc pod uwagę hydrauliczną prace skrzyni to N P jest takie samo. Różnica jest taka, że na P masz dodatkową blokadę skrzyni aby samochód się nie toczył oraz np. możliwość wyjęcia kluczyka ze stacyjki (w starczych modelach). Ja tam nie twierdzę, czy wyrzucanie D na światłach jest dobre czy nie. Uważam, że dla skrzyni jest bez różnicy czy zrzucamy na N czy na P. Z reguły trzymam nogę na hamulcu ale jak nie mogę tego robić to wrzucam N i zaciągam ręczny.

Z drugiej strony nie ma co się może na tyle trząść nad włączaniem P lub N. Jak podjeżdżam w korku i już mnie noga boli od kontrolowania hamulca, widzę, że postoję te 2 minuty to wrzucam P i tyle… Natomiast czemu „nie daj Boże neutral”? Czy się różni Neutral od Park? Czy a tylko tym, że w P blokuje się napęd aby samochód stał „niby na biegu”.

Średnicy nie pamiętam ale jest praktycznie taka jak oryginalne halogeny. Osram Ledriving DRL Fog. https://www.osram.pl/ecat/LEDriving%20FOG-Przeciwmgłowe%20światła%20LED-Oświetlenie%20samochodowe-Motoryzacja/pl/pl/GPS01_1074552/#products Jednak trzeba trochę pracy i kombinowania aby to dobrze zamontować. Po pierwsze, osram nie daje dedykowanych uchwytów do e53 więc trzeba „wyrzeźbić” swoje na bazie tych z kompletu. Po drugie oryginalny halogen ma skośnie ustawione szkło, ten ma prosto, więc trzeba wykombinować coś w rodzaju blendy do zaślepek halogenów w zderzaku. W komplecie są takie ale trzeba trochę nad nimi popracować. W każdym razie efekt mi się podoba :-)

To jak nie ma bagnetu to poluzuj korek wlewu oleju. Chodzi o to, że czasem odmy potrafią piszczeć. Mała zmiana ciśnienia wewnątrz silnika i już przestaje piszczeć. Jak dodasz gazu, też ciśnienie się zmienia i może przestać piszczeć. Próbuj ten korek delikatnie uchylić bo wiadomo, jak odkręcisz całkiem to silnik zmieni swoją pracę… Uważnie wtedy obserwuj czy zmiana podciśnienia w silniku ma wpływ na to piszczenie.

Jak piszczy to wyjmij bagnet od oleju i zobacz czy nie przestaje.

Tak jak przedmówca stwierdził - w skrzynce z komputerem masz całą wiązkę kabli i z pewnością znajdziesz taki, który dostaje napięcie po przekręceniu kluczyka. Jest jeszcze jedna opcja ale nie jestem pewny - plus po stacyjce powinien pojawić się na wzbudzeniu alternatora. Sprawdź czy nie masz tam takiego dodatkowego cienkiego kabelka, który idzie do alternatora. Inna sprawa to sposób zasilania tych DRL. Raczej nie próbuj ich zasilać bezpośrednio z tego „plusa” jak już go znajdziesz tylko zrób na nim sterowanie a samo zasilanie świateł pociągnij np. z grubego plusa w komorze silnika (tego do odpalania na kablach). Oczywiście wszędzie stosowne bezpieczniki. Jeśli kupisz jakieś sensowne DRL to będziesz mieć wszystko w komplecie wraz z instrukcją (faktycznie wtedy jedyny problem to znalezienie gdzie co wpiąć). Przemyśl też czy chcesz aby te DRLki świeciły się po włączeniu zapłonu czy uruchomieniu silnika. Swoją drogą, nie polecam DRL w postaci linijki pod zderzakiem. Miałem i zdemontowałem bo jakoś to do tego samochodu nie pasowało. Ostatecznie zamontowałem Osramy DRL+fog w miejsce oryginalnych halogenów. Prezentuje się całkiem fajnie. Dodatkowa trudność to było wykodowanie sprawdzenia świateł bo pojawiał się komunikat o spalonych żarówkach przeciwmgłowych - ale udało się.

A klema piro nie wystrzeliła?

Według tabliczki znamionowej moja X5 ma przyczepę 3650kg. Niestety w DR już tak nie jest bo ponoć nasze przepisy określają DMC przyczepy na podstawie DMC pojazdu.

Płyn hamulcowy jest taki paskudny w smaku.

Witam W jakim module jest zakodowany parametr określający czas trwania gongu ostrzegającego o niezapiętych pasach? Chciałbym skrócić ten czas do 5-10 sekund... Znalazłem opis dla nowszego BMW - moduł ACSM parametr GWF_SBR_WARNDAUER... Niestety w E53 takiego modułu nie ma. Zacząłem szukać zczytując inne moduły ale to jest takie szukanie igły w stogu siana bo i parametr może inaczej się nazywać.

Nooo, ja proszę... :-) Definicja sprężyny :-) W e53 nie było tylnych amortyzatorów w sprężynie. Tam albo była sprężyna albo poduszka a amortyzator jest obok. Takie rozwiązanie jest w wielu pojazdach.

W klapie osobnego czujnika nie ma bo jest w zamku. Tak przy okazji zapytam. Gdzie jest syrena od alarmu? Pod maską w komorze silnika jej nie mogłem zlokalizować.

Temat jest opisany na forum. Jeśli lusterko składa się i rozkłada po chwili to masz uszkodzony mikrostyk w lusterku a konkretnie odleciała taka mała blaszka (przy minimum zdolności manualnych można to naprawić bez dodatkowych nakładów).

Witam Mam trochę dziwny wpis w DR... Czy też tak macie namieszane? DMC samochodu - 2700kg. Maksymalna masa przyczepy z hamulcem - 2030kg DMC zespołu pojazdów - 6320kg. Trochę masy się gdzieś zgubiło: 6320 - 2700 = 3620kg. No i taką przyczepę można by teoretycznie ciągnąć, jednak w DR masa przyczepy to 2030kg. Błąd urzędnika? DMC samochodu i DMC zespołu jest zgodne z tabliczką znamionową samochodu.

Mam w e53, więc choćby z racji masy samochodu lekko nie mają, klocki ATE ceramic. Jeżdzę normalnie, nie oczekuję jakiś wyczynowych parametrów. Hamują normalne, nie czuję aby trzeba było jakkolwiek mocno hamować, z prędkości autostradowej też wyhamowują normalnie. Nie piszczą. Czy zużywają szybciej tarcze? Trudno powiedzieć, nie zauważyłem. Natomiast faktycznie, nawet przy większym przelocie nie ma takich czarnych felg. Spokojnie mogę polecić choćby dla tego efektu bo w innym zakresie działają zupełnie normalnie.

Czyj to był wymysł to nie wiem ale w innych markach też takie rozwiązanie jest spotykane.

Sławna rurka cieknie z przodu. Jak leci z tyłu po obudowie skrzyni to: - rozszczelniła się pokrywa valeypan lub; - cieknie z krućca do którego wraca woda z nagrzewnicy. Zdemontowanie kolektora nie jest jakieś specjalnie trudne. Demontujesz wszystko dookoła, osłony itp... Odkręcasz kolektor. Trzeba mieć klucze nasadowe dosyć małe aby dojść do nakrętek trzymających kolektor. No i uważać aby nic nie wpadło do silnika przez zawory ssące. Oczywiście odłączasz zasilanie paliwem, z tyłu kolektora masz podpięcie do silniczka. Jest trochę roboty ale nie ma jakiejś ekwilibrystyki. Uszczelki kolektora ssącego są teoretycznie jednorazowe...

Jak nie zajechane to podejdą. Co ciekawe (nie rozumiem polityki firmy w tym zakresie) - np. do wahacza ze zintegrowanym sworznim lemforder nie daje nakrętki sworznia ale już do samego sworznia - w komplecie jest nakrętka i śruby mocujace do wahacza.

No to po montażu chińskiego radia android, ciągniesz wiązkę przez cały samochód do tylnej wanny pod kołem zapasowym. Odpinasz oryginalne radio, wpinasz się z kostkami do instalacji (trzeba kupić dobrą wiązkę). Oryginalne radio może wyjąć. Do chińczyka podpinasz też oryginalną antenę ale ona kończy się w bagażniku, więc musisz do wiązki dokupić (jeśli nie ma w komplecie) kabel antenowy.

Ogólnie to jest loteria. O ile np. lemforder to jeszcze jakaś firma produkująca na masową skalę i jeśli nie trafi na podróbkę to powinno być ok, to w przypadku różnych tańszych "zamienników" jest tak, że zależy co zapakują do pudełka albo z jakiej fabryki trafisz. Może być tak, że trafisz na część, która dorówna oryginałowi i będzie info, że jest OK ale kupisz tą samą część drugi raz i tej samej firmy - okaże się, że jest dziadostwo.