-
Postów
1 808 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez solaris520
-
Ojejjjjj, Koniecznie zmień „znawcę” – już nie raz pisałem, że warsztaty lubią zarabiać na wprowadzaniu w błąd, ale ten Twój już chyba przekroczył dozwolone granice ... Poza tym, miałbym wielkie wątpliwości co do jakości ewentualnej naprawy tej skrzyni w tym miejscu – pomijając cenę remontu (bo warto dać więcej – ale w lepszym miejscu)... :)
-
Skrzynia i most mają po dwa otwory – górny wlew, dolny spust (bez problemu je odnajdziesz, patrząc na obydwie obudowy). To nie prawda, że oleju w moście nie wymienia się – wymianę oleju zarówno w skrzyni jak i w moście przeprowadza się co 60tys km, ale dobrze jest kilka razy w tym czasie skontrolować poziom oleju. Poziom sprawdzasz odkręcając wlew – czyli górny otwór (cały czas odnosi się to jednocześnie do skrzyni i mostu) – jeżeli z niego wycieknie jakaś ilość oleju, tzn. że obudowy są szczelne. Jeżeli nie wycieknie nic, to palcem trzeba „odszukać” poziom. Chcąc opróżnić skrzynki, odkręcasz oczywiście spust. Jeżeli chodzi o rodzaj płynów, to nie mam tu jeszcze sprecyzowanej wiedzy – jak dotąd zdawałem się na wiedzę serwisantów, ale na razie wiem tyle, że do naszych skrzyń i mostów zalecane oleje to: - skrzynia (manualna) – ATF Dexron II (taki, jak do automatic) - most (bez szpery!) – hipoidalny olej przekładniowy SAE 75W-90 (olej musi mieć aprobatę BMW) Sam, po dwóch dotychczasowych wymianach w skrzyni mam Dexron III, a w moście prawdopodobnie ten SAE 75W-90 pozdrawiam P.S. Znalazłem gdzieś taką opinię: „Dexron 3 is a better spec then Dexron 2. And the main difference is temperature rating. That Dexron 3 can be used anywhere that Dexron 2 is specified” Dlatego wydaje mi się, że ten Dexron 3 w mojej skrzyni to właściwa sprawa :)
-
Długo masz ten samochód? Masz jakieś zdjęcia? (ciekaw jestem ogólnego stopnia zachowania) :) Sprawa może wymagać poświęceń... podjęcia wyzwań.... w dodatku najlepiej wziąć wszystko we własne ręce... (bo np. pospolite warsztaty samochodowe potrafią brać pieniądze za wprowadzanie w błąd) Ogólnie temat dla pasjonata – bo nikt inny nie jest w stanie wgryźć się w temat z takim wyczuciem i cierpliwością, żeby odnosić sukcesy na tym polu. W zabytku A.D. 1989 może wystąpić przeróżnego rodzaju nawarstwienie metod (zwłaszcza polskich) na zachęcenie samochodu do działania – zamiast poddawać go właściwemu serwisowaniu. Jednym z efektów ubocznych oszczędzania na wszystkim co związane z Twoim autem jest ta inst. gazowa. Nie będę rozwijał tematu dalej – ale jestem pewien, że to nie będzie Ci ułatwiać życia, ale wręcz odwrotnie! Zapominając o tym, napiszę, że czeka Cię po prostu robota zawężająca ilość elementów będących na wykończeniu – takich, które mogły być zmienione już dawno temu, a wciąż mają udawać, że działają: - przewody zapłonowe - cewka zapłonowa - regulator ciśnienia paliwa (jestem więcej niż pewien, że jest jednym z najbardziej nadających się do wymiany elementów – przy okazji jednym z tych, które zmuszają do przywitania się z ASO nawet kogoś, kto boi się go jak ognia) – wężyk podciśnienia też włóż nowy, - pompa paliwa (dobrze też filtr paliwa) - rozdzielacz zapłonu również może wymagać zainteresowania świece, jak piszesz, masz nowe (i dobrze, że NGK) To są sprawy, które są niezbędne do załatwienia w przypadku M20, żeby uchronić się od pozostawania na wiecznie przegranej pozycji. Przypuszczam, że gdy zajmiesz się zrealizowaniem tej listy na bazie nowych części – możesz być świadkiem „reaktywacji” tego silnika. Nie wiem, czy Twój przepływomierz ma się „odpowiednio” i czy do powyższej listy nie trzeba dodać tzw. silnika krokowego. Poza tym wszystkim, warto zwrócić uwagę na czujniki i połączenia z nimi. Oczywiście reset DME wskazany, poza tym załatw sobie kwestię wymiany rozrządu (jeżeli jeszcze nie zająłeś się tym) i wyregulowania zaworów (koniecznie) Jeżeli chodzi o zawieszenie z tyłu – jeżeli sam piszesz, że było „niby” robione, to podejrzewam, że poduchy belki masz wciąż do wymiany. Ale jeżeli chodzi o stukanie na dziurach, zwróć uwagę na górne mocowanie amortyzatora – tzn., czy jest to wszystko dokręcone (dostęp po wyjęciu kanapy), popatrz też na to, czy sprężyna jest w całości. Nie wiem na ile sam zużyty amortyzator może powodować stuki (i jakiego typu). To tyle na teraz... pozdrawiam :)
-
Od razu Ci napiszę, że to allegro odpuść sobie, bo ten filtr nie jest do 520i (zupełnie inne wymiary) Ten filtr paliwa, który ja mam (zarówno przy M20B20 jak M50B20 jest taki sam), to: BOSCH 0 450 905 201 – jest to odpowiednik kodu BMW 13 32 1 270 038 Przy okazji – cena oryginału w ASO to 129,70zł Za BOSCH'a zapłaciłem niecałe 40zł – ale to było jeszcze w czasie, kiedy zakupy w InterCars robiłem przez „pośredników” Jeżeli chodzi o świece – no cóż, wyglądają na takie do wyrzucenia – dobrze, że już to zrobiłeś. Twoja „wymiana” płynu hamulcowego mogła właśnie polegać na odessaniu płynu ze zbiornika i wypełnieniu ubytku nowym – czyli połowiczna sprawa, bo teraz jest mieszanka nowego z pewnie bardzo starym. Otwory w skrzyni (wlewowy i odpływowy) zlokalizujesz bez problemu, gdy będziesz widział skrzynię z boku (ja mam z prawej, ale podobno bywa różnie) Pozdr.
-
Koledzy właśnie to oceniają :) Bo to jest napisane specjalnie na moje zamówienie :mrgreen: – jako podręczna instrukcja niektórych napraw E34 M20B20 w manualu. Reszta to już przy okazji została zamieszczona :) Nie narzekajcie – co chcielibyście, żeby zmieściło się na 360 stronach? – kompletna serwisowa instrukcja napraw 5er? Tam i tak jest parę rzeczy, o których podejrzewam, że wielu mechaników nie wie... Mam prawie tak samo grubą instrukcję obsługi kalkulatora i trzy razy grubszą „instrukcję obsługi” COREL DRAW :) Pozdrawiam :)
-
Moim zdaniem wina leży jednak po stronie czegoś, co uznałeś za sprawne – z własnego doświadczenia wiem, że przy okazji zdejmowania i zakładania głowicy coś można przeoczyć... kiedyś, w innym samochodzie, zapomniałem podłączyć czujnik temperatury (mało widoczne miejsce), zresztą miał pękniętą wtyczkę. Zanim się zorientowałem minął jakiś czas, który przejeździłem z szaleństwami w obrotach, po czym podłączyłem czujnik i nic to jeszcze nie dało - do momentu zresetowania komputera (i oczywiście wymiany wtyczki na nową). U Ciebie również podejrzewam podobnego typu sytuację – tzn. jakiś niekontakt z którymś czujnikiem, zmęczone któreś połączenie, itd. Po prostu podczas takiej operacji jak wymiana uszczelki rusza się bardzo dużo połączeń, które są stare i lubią właśnie wtedy dać znać, że chcą być „odświeżone” Dlatego podejrzewam, że nie unikniesz kilkukrotnego jeszcze sprawdzenia tych samych rzeczy – a ocenę działania staraj się przeprowadzać zawsze po zresetowaniu DME. Pozdr.
-
Jeżeli chodzi o tą Twoją wymianę płynu hamulcowego, to zmartwię Cię – mechanicy niestety nie zrobili tej wymiany tak jak należy. Tak jak pisałem gdzieś – ja robiłem wymianę w FeuVert, gdzie odbyło się to za pomocą specjalnego urządzenia przepompowującego. Po całej operacji, odzysk nowego płynu jaki pozostał, to góra 0,1 litra – mam tą butelkę Castrola zresztą do dzisiaj – jest tam tylko trochę płynu na dnie. Do całego układu wchodzi właśnie ok. 1 litr. Mój Valvoline, tak jak mówisz, na razie może dawać mi jedynie komfort psychiczny z powodu znów świeżego oleju w silniku. Pozytywnych zmian nie zauważam, bo i wcześniej na Elf’ie nie było nic specjalnie negatywnego. Dopiero od przebiegu ok. 2000km będę mógł porównać ilość zużycia, które wcześniej miałem na poziomie 0,25-0,4l/1000km – co zawsze zaczynało się dopiero po pierwszych 1000km od wymiany. Jak będę miał już więcej km zrobionych na Valvoline, to napiszę jak wypada porównanie w tej sprawie z Elf’em. Jeżeli chodzi o olej w moście i skrzyni, to szczerze mówiąc nie mam tu jeszcze 100% wiedzy. Moja skrzynia to „Getrag 240/5”. W styczniu zeszłego roku zdałem się na pana serwisanta (wymiana w skrzyni i moście) – a tym razem w zasadzie też. Niestety nie zauważyłem na skrzyni naklejki, która podobno ma podpowiadać jakieś zalecenia… ale tak od pierwszej wymiany, jak też wczorajszej jeżdżę na Dexronie III (jeżeli dobrze policzyłem kreski III :) ) – w każdym razie, jest to czerwony olej. Niestety, nie wiem dokładnie co mam w moście – ten olej z kolei ma żółtą barwę. Tak czy inaczej jeżdżąc na tym od prawie półtora roku skrzynia i most są lekko "spocone", ale poziom obydwu płynów pozostaje po 15tys na max. – tzn. sięga wlewu. Muszę kończyć teraz, bo mamy mały wyjazd – zjawię się tutaj po południu. Pozdrawiam.
-
Ja znam wersję, w której nie ma mowy o włączonym zapłonie – tak przy ABS, jak przy jego braku - „domowe” czyli normalne odpowietrzanie jest identyczne :) Pozdr.
-
Jak Ci się podoba modyfikacja tytułu? Dostosowałem go do treści wątku, bo rozszerza się... Dużo pytań... Grubość pełnej nowej tarczy przedniej do 520i to 12mm, a grubość graniczna, czyli przy której powinno się wymienić, to 10,4mm Analogicznie, tylna: nowa 10mm, zużyta 8,4mm Pieniędzy na robotę straciłeś mało (zwłaszcza, gdy wymiana płynu hamulcowego zawiera się w tym) to jest płyn hamulcowy – jeżeli wymieniłeś go, to sterowanie sprzęgła też masz już załatwione na dwa lata (to układ połączony ze zbiornikiem płynu). Filtr paliwa jest niezależny od pompy – jest z przodu baku, pod samochodem w połowie zeszłego roku za BOSCHA zapłaciłem ok. 40zł Filtr powietrza wymieniam zawsze razem z filtrem oleju, czyli przy okazji wymiany oleju – czyli co max 10000km – BTW - tak było właśnie dzisiaj, choć tym razem zjawiłem się w olejowni już po 5000km – wlałem wreszcie tego Valvoline’a – objawy oczywiście najbardziej widoczne w mojej karcie serwisowej i notesie. Wymieniłem przy okazji olej w skrzyni – wyłącznie dla testu, bo po 15tys zamiast 60tys. Zależało mi, żeby zobaczyć jak ma się olej i poziom po 15-tu tysiącach mojej jazdy – wylany olej wyglądał tak, jak wyglądał w styczniu 2007, a stan był maks. Czyli już wiem, że spokojnie mogę stosować „normalne” okresy między wymianami. Stan i jakość oleju w moście też ideał – to analiza wypuszczonej testowo kropelki z wlewu (czyli poziom max) – w tym przypadku uznałem, że nie będę wymieniał nowego oleju, bo człowiek i tak był już w szoku, że chwilę wcześniej wymienił mi nowy olej w skrzyni - na nowszy :) Może coś jeszcze dopiszę, ale teraz idę do projektu :) Pozdr.
-
:) To nie ja - ostatnio w Warszawie nie grasowałem :) Jeżeli chodzi o wybór – tak naprawdę, jeżeli kolega deklaruje upodobanie w spokojnym stylu jazdy – każde BMW będzie wtedy mało palić i każde nie będzie się psuło – dlatego najważniejsze jest, żeby brać przede wszystkim to, co będzie w świetnym stanie. Dopiero po ocenie blachy, zawieszenia oraz ogólnej dotychczasowej dbałości, możesz zwrócić uwagę na typ silnika. W przypadku TD czy TDS – o kłopotach na forum co jakiś czas czytamy – ale z drugiej strony zadowolonych też nie brakuje, poza tym coraz bardziej ujawniają się pasjonaci i – co ważne – specjaliści od tych typów silników. Zazwyczaj służą pomocną radą (lepszą niż większość warsztatów) Nie wiem, co doradzić w sprawie 518i – jeżeli nie jest dla kogoś ważne to, co kryje się pod oznaczeniem R6 czy V8 - to na pewno takie E34 będzie jechało i będzie tańsze w zakresie ewentualnych prac związanych z silnikiem (R4: M40 lub M43). Oczywiście, sam mam upodobanie w benzynowym (bez lpg) R6, z którym świetnie potrafię dogadać się – dlatego mam M20 :) – ale wiem, że z obydwu wersji M30 czy M50 też byłbym zadowolony. Pozdr. P.S. Sorry – taki pogląd zawiera "kilometrowy" błąd – to opinia w najwyższym stopniu myląca (chyba, że kogoś martwi średnie spalanie ok. 8,5 - 9l/100 – ale nie sądzę). :)
-
W końcu to poprawiłem :) (też nie wiem, jakim cudem to przetrwało tyle czasu :) )
-
Tak, każdemu podczas pierwszej wymiany tej czujki chyba towarzyszy euforia :) (chociaż połączona czasem z wstrzymaniem oddechu, bo w przypadku trafienia na kable bez cewki – można pierwszy raz przekonać się, że czasem w przypadku zamienników life is full of zasadzkas :) ) Też pamiętam, że ktoś pisał o czwartym cylindrze (w przypadku M20) – ale chyba został wyprowadzony z błędu. Szkoda, że ten czujnik w przypadku braku lub złego usytuowania nie powoduje większych efektów – np. brak możliwości uruchomienia silnika – wtedy byłby mniej zagadkowy – teraz to jakoś nie widać i nie słychać potwierdzenia jego funkcjonowania bądź nie funkcjonowania. Ja podczas przekładania mojego, miałem obawy, czy jest sprawny, bo już wtedy była dość mało elastyczna izolacja, a plastik samej cewki lekko kruszył się. Przestałem się tym interesować, bo wydaje się, że czujnik kontaktuje – ale chyba jednak kupię nowy czujnik. :)
-
W przewodach z trochę wyższej półki też lubi brakować czujnika – w moich NGK również nie było i też przełożyłem go ze starych (ale zastosowałem mydło z wodą dla poślizgu fajki na kablu :) ) Btw – gdzieś na forum kiedyś czytałem dokładniejsze informacje o czujniku 6-tego cylindra – ale moja pamięć ustąpiła miejsca innej wiedzy o M20, bo o tej cewce dość rzadko się mówi – jeżeli już, to głównie o tym, jak ją przełożyć na nowe kable. W każdym razie chodziło chyba o ustalenie jakiejś sekwencji w momencie uruchomienia – coś z wtryskiwaczami chyba, ale widzę to przez gęstą mgłę... Pozdrawiam
-
hehehee ;) - tego się nie boję - wolę wydawać pieniądze w Bawaria Motors, bo wtedy mam z tego duży pożytek. Bardziej boje się tego, że bajki producentów lub wnioski z badań na zlecenie po prostu mnie zdenerwują. Kwestii ceramizerów nie wywlekałbym poza dziedzinę motorowych sportów wyczynowych - tam może mają największe zastosowanie (i pewnie są to też inne preparaty). Zawsze możesz utworzyć wątek o ceramizerach - ale wiadomo jaki będzie miał przebieg (i wiadomo, że będę musiał, w którymś momencie go zamknąć :) ) Tutaj już nie rozwijajmy tematu dalej, bo popsujemy wątek, w którym coś sensownego już jest - a może jeszcze coś się pojawi :)
-
Ile zapłaciłeś za pompę ? Jeżeli 150-200zł – to masz odpowiedź (prawdopodobnie to normalne. Z podobnym spostrzeżeniem na temat tego typu pomp już spotkałem się, ale czy zawsze tak jest- nie wiem...) Jeżeli 600-1000zł – dźwięk powinien być raczej miły dla ucha :) (delikatne syczenie) pozdrawiam
-
Wszedłem na nie i wyszedłem (bez czytania) - a Andrzej w najdoskonalszy sposób wyjaśnia, dlaczego tak zrobiłem :) :cool2: :cool2: :cool2:
-
Nowe tarcze dotrzesz sobie robiąc np. dwie, trzy serie po 5 mocniejszych (ale bez przesady) hamowań z ok. 50km/h (z przerwami między seriami – dla ochłodzenia) A klocki – kilka wyhamowań z 80 do 40 km/h (lekko) – też z przerwami na ochłodzenie Przez pierwsze 200km (a lepiej zawsze) staraj się nie trzymać na zderzaku kolegi (jak to miałeś jesienią) – żeby nie mieć konieczności mocnego hamowania :) Musiałbyś zrobić sondę – jak kto jeździ i po jakim przebiegu wymienia hamulce :) A gdybyś chciał jednak wiedzieć coś w sprawie przedłużania żywotności tarcz i klocków stylem jazdy – to wspomnę, że np. na dystansie ok. 15tys. km zużycie może być niezauważalne i po takim przebiegu dalej nie da się przewidzieć, kiedy trzeba będzie pomyśleć o wymianie :) P.S. ceramizery Heheee, właśnie chyba w TVN turbo widziałem obalenie mitu o niby 500km bez oleju :) (zresztą mit poległ dość efektownie – pierwszy raz widziałem jak wał wyszedł bokiem – dosłownie :) )
-
Dokładnie – w wielu przypadkach trzeba się zastanowić, "czy stać mnie na oszczędności" ? :-) pozdrawiam P.S. Co do Nissens – to właśnie zapomniałem wcześniej napisać, że prawdopodobnie możesz potwierdzić to co napisałem (ja po opinię udałem się na priv Wojtka – wyniknęło przy okazji, że odebrałeś swoją chłodnicę :) )
-
Kiedyś też taki pogląd wyznawałem, jednak teraz nabyłem dużo większą wiedzę o polskich cenach ASO’wych i wycofuję się z teorii, jakoby cena RealOem miałaby być najczęściej górną granicą polskiej ceny :) Przelicznik z $ bywa często (chyba częściej niż rzadziej) niestety zbyt optymistyczny – innymi słowy można się baaardzo pomylić bazując na cenach RealOem :) Dokładnie 350,27zł za przednią tarczę do E39 widnieje również w cenniku ASO (Bawaria Motors) – sprawdzałem to na przykładach 520i, 523i oraz 525i (tutaj są już tylko wentylowane tarcze) – dlatego z takiej aukcji można skorzystać chyba jedynie wtedy, gdy ktoś ma daleko do ASO – a chce mieć oryginał. W przypadku E34 520i (M20B20)– przednia tarcza to 214zł, a tylnia 194zł – czyli koszt wszystkiego to ok. 800zł - da się przeżyć taką cenę, zwłaszcza gdy stylem jazdy, ktoś jest w stanie znacznie przedłużać życie hamulcom – a tutaj tkwią ogromne możliwości :) Jeżeli chodzi o oryginały, myślę, że chyba nie ma przypadku, żeby ktoś zawiódł się na tym. Szczerze mówiąc prawdopodobnie, gdy przyjdzie czas wymiany moich tarcz, po komplet nowych zjawię się w Bawaria Motors. W tym przypadku jest to dwa razy droższa zabawa (czyli nie tak duży współczynnik w porównaniu do wielu innych cen) – ale jednak duża wygoda i oszczędność czasu na ewentualnym zastanawianiu się nad przydatnością takiego czy innego zamiennika. Trochę się już naczytałem o tym, że ktoś kupił jakiś zamiennik tarczy i musiał go na wstępie poddać przetoczeniu. Wydaje mi się, że w przypadku ASO’wych tarcz taki kłopot odpada. Żywotność moich tarcz hamulcowych może osiągać rekordowe przebiegi – tym bardziej wolę, żeby mieć odfajkowane w „notatniku serwisowym” :) , że mam oryginały. Ale mówiąc o oryginałach i zamiennikach – leciutko złagodzę ortodoksyjny ton, bo przykładowo, tydzień temu kupiłem nową chłodnicę - tym razem zakup w IC – jest to Nissens i muszę przyznać, że naprawdę bardzo dobrze to wygląda (na razie oceniam na wygląd i dotyk, bo ciągle stoi w pudełku obok mnie zamiast przy silniku :) – ale miałem już wcześniej sygnały, że to jest porównywalny towar z OEM). Tutaj oszczędność z tytułu bardzo dobrego zamiennika przyda się na resztę części (tym razem ori.) przydatnych przy operacji wymiany radiatora (węże, może termostat) :)
-
Już teraz widać, że temat, mimo, że krótki, zaczyna dążyć do nieskończoności - wtedy trudno o rozstrzygnięcia... Dlatego zamykam. Autor wątku na pewno dowie się jeszcze wielu rzeczy na temat poszukiwanego modelu - podczas przeglądania forum. Pozdrowienia.
-
Jeszcze nie zmieniłem oleju – dzisiaj chciałem to zrobić, ale jednak siedzę przed komputerem i czekam na wyrenderowanie projektów... Myślę, że jeszcze w tym tygodniu zmienię, ale pierwsze wnioski być może będę miał dopiero po min. 1500km – tzn czy po 1000km zacznie się ubytek, czy tym razem nie. To mnie najbardziej interesuje, bo przy Elfie tak było, że przez pierwszy tysiąc nic, a potem regularny (bezpieczny) ubytek. Poza tym, wiesz – ja nie spodziewam się jakiegoś spektakularnego efektu, bo zawory mi nie stukają i nie będą póki są wyregulowane, kwestia „szczelności” też raczej nie ulegnie zmianie, bo silnik jest już zaprzyjaźniony z półsyntetykiem, a ogólne zużycie silnika wciąż będzie minimalne, bo to, oprócz oleju, załatwiam stylem jazdy :) Sądzę, że.... lepiej tego nie rób, bo nie ma sensu (mam na myśli te dodatki). Nie jesteś czymś w rodzaju laboratorium, żeby tracić czas na badania. Sam dobry olej półsyntetyczny wystarczająco dobrze utrzyma czystość silnika i zadba o wszystko, co ważne – dlatego nie ma powodu wydawać pieniędzy i tracić czas na wyobrażanie sobie, jak działa jakaś mieszanka... Z tego, co do tej pory do mnie dotarło, to optymistyczne informacje na etykietach tych dostępnych ceramizerów można znacznie zredukować. Znacznie większą wartość wg mnie ma regularne stosowanie dobrego oleju (przynajmniej semi) w okresach max. 10000km. A żeby pozostać w temacie tarcz – ile zapłaciłeś za wszystkie cztery ? Od razu – dla orientacji napiszę, że koszt ASO’wy to ok. 800zł Pozdr.
-
ETK (czyli katalog ASO) mówi, że wentylowane tarcze w 520i występowały jedynie w wersji hamulców dla pojazdów służbowych – cokolwiek to oznacza. Nie zaprzątałbym sobie głowy wentylowanymi tarczami. Poza tym – w ofercie InterCars widzę tarcze BOSCH – ciekawe, czy są godne uwagi? Pozdr.
-
Obrotomierz umarl i zapalilo sie inspection, rozwiazanie.
solaris520 odpowiedział(a) na Adzio temat w E34
To rzeczywiście jest dziwne... Nie słyszałem, żeby moduł inspekcji zaliczał się do jakiegoś dodatkowego wyposażenia. Wydaje mi się że 100% E34 (czyli tak naprawdę już od tych ok.2000sztuk z 1987roku) wyjeżdżało z salonu z zegarami wyposażonymi w sygnalizator inspekcji. Możesz postarać się poszukać nawet niesprawnych zegarów do 520i (oczywiście z takimi samymi „wnętrznościami” jak masz w swoich – rozpoznawalne po typie aku) i pobrać z nich płytkę z diodami O sprawne zegary do M20B20 niezwykle trudno. Inne wyjście – może jednak najlepsze (wg mnie na pewno najlepsze, bo resztę zegarów masz ok.) – to zakup modułu z diodami w ASO. Polska cena z vat’em w Bawaria Motors to 222,30zł Kod tej części to chyba: 62 11 1 384 199 (przynajmniej do mojego typu zegarów. Zdjęcia we wcześniejszej fazie wątku) Pozdrawiam. -
Obrotomierz umarl i zapalilo sie inspection, rozwiazanie.
solaris520 odpowiedział(a) na Adzio temat w E34
miałem na myśli pełne rozkodowanie - a nie to, co wyskakuje w RealOem lub w tym stosowanym czasami małym programiku internetowym Możesz skorzystać z odpowiedniego działu forum (Prośba o rozkodowanie VIN... ) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=32825 ale często trzeba zaczekać na wolną chwilę kolegów, którzy dzielą się uprzejmością rozkodowując nam te Vin’y, dlatego możesz też skorzystać z ASO :) -
Obrotomierz umarl i zapalilo sie inspection, rozwiazanie.
solaris520 odpowiedział(a) na Adzio temat w E34
Nie miałem potrzeby wgłębiania się w temat tego modułu inspekcji, stąd nie wiem co tam może pozostawać w niedyspozycji... Ale może sam dojdziesz do tego – najpierw odśwież wszystkie luty na CodePlug. Jeżeli chodzi o brak lambdy – rozkoduj sobie nr VIN – jeżeli wśród informacji pojawi się coś w rodzaju EQUIPMENT FOR LEADED FUEL – to znaczy, że Twój samochód jest fabrycznie dostosowany do używania paliwa ołowiowego – wtedy też fabrycznie nie powinieneś mieć lambdy i katalizatora, poza tym chyba będzie inaczej niż zazwyczaj wyglądający wlew baku – czyli jest szeroki Pozdrawiam.