zielo

Zaśniedziały styk gdzies w lampie, przetarty któryś kabel w przejściu z auta do klapy bagażnika, spalona żarówka od oświetlenia tablicy rejestracyjnej... Musisz szukać, kasować błędu nie trzeba.

Pewnie, że można. Tutaj masz temat na kilka wieczorów :D dotyczący ringów we wszelkich konfiguracjach: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=70146&highlight=ringi

Tu jest dość merytoryczny wątek: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=106597&highlight=za%B6lepi%E6

Parafrazując Tomka Jachimka: obciach, paździerz i żenua :duh:

No jesli nie masz przycisku BC na manetce, to wyświetlania nie zmienisz. Komputer (board computer) jest, nie masz tylko manetki. Można dołożyć w prosty sposób, aktywować potem opcję BC i tyle. W niektórych e46 brakuje dodatkowego kabla (muszą być 4 we wtyczce), też nie problem dołożyć. Wszystko jest opisane na forum: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=79911

Tak tak, z wycinaniem to moja pomyłka, w międzyczasie poprawiłem. Moduł przeprogramuje każdy posiadacz np. GT1.

Same światła to nie problem. Oprócz montażu trzeba później oczywiście przeprogramować LCM, a to tylko pod kompem (wiadomo). Dla mnie największy problem to zabawa z zamontowaniem spryskiwaczy. Ile płacisz za te światła? Rozumiem, że wydając sporo na bixenon, chcesz to zrobić porządnie i nie zapominasz o samopoziomowaniu i spryskiwaczach? Nie dalej jak wczoraj był temat dokładania xenonów w e46: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=107613&highlight=

Chyba, że to jeszcze auto przed liftem, to wtedy filtr pod maską. W żadnej z wersji nie trzeba odpowietrzać. Natomiast można przekręcić kluczyk w pozycję zapłon raz czy dwa, bez zapalania silnika. Filtr się zaleje paliwem i unormuje ciśnienie w układzie.

Instrukcja radia z CD, 2001-2004: http://www.linquist.net/system/files/BusinessCDradioforE462001to2004MY.pdf Do kolegi Adamer: zmieniarka może i jest, ale jeśli już to w bagażniku. PS. wpisałem w google "radio business e46 manual". Link wyżej zapodałem z pierwszej strony jaką wyświetlił google. :wink:

czujniki na wahacze x2 - 400 zł łączniki czujników x2 - 80 zł uchwyty na czujniki - 13 i 7 zł wiązka przewodów - 99 zł Ceny z ASO kilka mies. temu.

Kolega Prokop ma rację, jesli w aucie jest autopoziomowanie, to tego pokrętła do ustawiania świateł po prostu nie ma, różnice w pokrętłach można zobaczyć tutaj: http://bmwfans.info/parts/catalog/E46/Sedan/Europe/320d-M47/LHD/N/1999/june/browse/vehicle_electrical_system/switch_unit_light/ Wszelkie nastawienia się świateł niżej czy wyżej niż na pokrętle uznałbym za zawieszkę systemu. Światła bez poziomowania NIE ustawiają się w zależności od pochylenia auta. Niestety. Oczywiście mówimy cały czas o konfiguracji fabrycznej. A wracając do tematu, kiedy autor pisał o kupnie xenonów, ja zrozumiałem to jako kupno całego kompletu, wraz z poziomowaniem i spryskiwaczami. I jeśli już się szarpać, to wg mnie tylko w takiej konfiguracji. Inaczej szkoda zachodu na półśrodki a w rezultacie "półefekty".

Widze, że temat obcykany, czy ktoś próbował otwieranie analne? :twisted2: Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

To nie jest samopoziomowanie. Obojętnie czy masz auto załadowane czy nie, Twoje światła po włączeniu zawsze ustawią się w pozycję ustawioną na pokrętle. Wydaje się, że światła się regulują, ale to po prostu auto sprawdza silniczki regulacji świateł w pełnym zakresie ich działania. Z samopoziomowaniem nie ma to nic wspólnego.

Weź pod uwagę, że przebieg w LCM (moduł świateł) też można kręcić, więc jak ktoś się do oszustwa przyłożył, to możesz zczytywać przebieg skąd chcesz i nic się nie dowiesz. Poduszki rzeczywiście zaleca się wymieniać parami, stara nie musi być zerwana, żeby nie miała swojej pełnej sprawności (drugą masz całkiem nową, więc już jest różnica w tłumieniu po obu stronach silnika). W skrzyni jest zaworek, gdzie można dolać oleju, tam sprawdza się też stan. Bez kanału lub podnośnika (nie mówię o lewarku :twisted2: )sobie tego nie wyobrażam.

U mnie również. Czyli idąc do auta na parkingu mogę je otworzyć z dystansu 3-4 aut od mojego, tak samo z otwieraniem szyb. I to uważam za wystarczające. Natomiast to co koledzy piszecie o 2-3 metrach, to mnie wnerwialoby głównie z powodu konieczności stania przy aucie podczas domykania szyb czy dachu. A tak to sobie trzymam przycisk i idę. Zanim klucz straci zasięg, auto się zawsze domyka.

Mimo szczegółowego wyjaśnienia ja nie do końca rozumiem. Masz to szumienie cały czas? Czy tylko z zakresie obrotów jakie podałeś, a potem już nie słychać? Rozumiem, że na postoju przy zapalonym silniku jest cisza? Mi to się kojarzy z awarią, którą sam miałem. Jadę sobie powoli i cisza, zwiększam prędkość i zaczyna się delikatne tarcie/szum. Niezaleznie od obrotów, bardziej od prędkości. Szum taki sam, bez względu na wciśnięcie sprzęgła. Najpierw podejrzewałem któreś łożysko, więc podniosłem auto i próbuję pokręcić kołami. Oba przednie były zblokowane na tyle, że nie można było pokręcić siłą rąk. Diagnoza to zblokowane tłoczki hamulcowe. Po naprawie (robiłem to sam bez żadnych problemów) szumy zniknęły. Występował dodatkowy efekt w postaci mocnego grzania się przednich felg, co w takim przypadku jest oczywiste.

Wystarczy podpiąć się pod kompa i aktywować opcję xenonów. Jest to prosta operacja. Bez tego wyskakuje na checku w zegarach błąd przepalonych świateł.

Nie, bez zdjęcia kierownicy nie da rady. Nie jest to wcale takie trudne, wszystko opisane tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=79911&highlight=

Wyjmij żarnik i wsadź na moment żarnik z lewej lampy, jeśli będzie ok, to do wymiany prawy żarnik - choć zaleca się wymianę parami, bo żywotność żarników jest zbliżona i nalezy się spodziewać rychłej awarii w drugiej lampie. Ja miałem właśnie taki sam objaw padającego żarnika, zapalał się na chwilę i gasł. Pewien czas wcześniej zauważyłem też, że lampy delikatnie słabiej świecą.

No, słabo coś szperałeś. BC musisz aktywować, widocznie miałeś niezbyt rozbudowane urządzenie. Ja polecam GT1.

Ja też mam Febi i jestem zadowolony. I zdecydowanie wolałbym zaoszczędzić na wymianie i zrobić to samemu, niż na drugiej poduszce. Tak jak piszą koledzy wyżej, wymieniamy parami. Nie chodzi o cenę wymiany, bo ta będzie taka sama bez względu na to, czy trzeba zdejmować osłony, czy nie. Nowa poducha ma całkiem inne parametry niż stara - która na oko jest jeszcze dobra - i przez to szybciej się zużywa. Z drugiej strony efekty takiej oszczędności odczuje pewnie dopiero następny właściciel :roll:

Skoro byłeś na kompie, to powinni Ci powiedzieć, jaki wyskoczył błąd. Jak wyżej, bardzo często siada mata pasażera. Można wymieniać, ostatnio o ile dobrze pamiętam coś 400żł w ASO za samą część bez wymiany. Można też wpiąć kondensator z opornikiem zamiast maty, koszt niemal zerowy. Jak to zrobić i argumety za/przeciw tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=48167&highlight=kondensator

Autorowi pewnie chodzi o komunikat wyskakujący na zegarach, a nie diagnozę komputerową. Czasem lubi nie świecić któraś żarówka z oświetlenia tablicy rejestracyjnej, a łatwo to przegapić. Po wykluczeniu tej błahostki, zajrzyj do wnętrza lamp, czasem się jakiś lut obluzuje i wyskakuje błąd. Czasem lubi się też przetrzeć któryś kabel idący od klapy tylnej do wewnątrz auta. Pisał o tym kolega TUDM: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=50504&postdays=0&postorder=asc&start=225

Radku, bardziej zwracaj uwagę na auta, gdzie jest napisane, że nie mają TUV. I te oczywiście odrzucaj jako auta bez przeglądu, one nie bez powodu tego przeglądu nie mają. Niemal zawsze ceny takich aut będą podejrzanie niskie. Natomiast informację, że auto ma ważny TUV traktuj tak, jak na allegro byś widział auto z informacją, że ma ważny przegląd. Takie info w sumie nic nie mówi, oprócz tego, że w momencie ostatniego badania technicznego (a może to być nawet prawie rok temu) auto było na tyle sprawne, żeby ten przegląd dostać :roll:

Jeśli różnica w prowadzeniu pojawiła się wraz ze zmianą kół, to raczej w nich należy upatrywać przyczyny. Przyjmując, że wyważenie i prostowanie zostało zrobione, ja bym przypatrzył się oponom. Mialem taki przypadek jak piszesz, pojechalem na zbiezność i wyważanie, bez rezultatów. Wtedy za poradą przełożyłem koła z przodu na tył. I auto zaczęło ściągać w drugą stronę, a wszelkie drgania zmniejszyły ię do minimum. Przednie opony miałem już i tak powoli wymieniać, więc decyzja nie przyszła z trudem, wiadomo, że nawet w miarę nowa opona może złapać balon. Po wymianie jest spokój do dzisiaj.