Kolczasty

Witam. Jak chcesz moge podholowac cie do jakiegos mechanika tylko daj jakies namiary na siebie (miejsce postoju, telefon).

Mozliwe, ze tak jak sugeruje kolega wyzej szczeki recznego zostaly zle poskladane. Ostatnio tez bylem na wymianie tylnich tarcz/kolckow/szczek i widzialem, jak moj mechanik mordowal sie. Jest tam taki rozpierak, ktory wklada sie miedzy szczeki. Do tego, jesli nie jest zdjeta piasta problemem staje sie zalozenie sprezynek spinajacych szczeki. Jesli to nie jest niedokrecone kolo to obstawiam ten rozpierak/regulator.

Tym madrym bylem ja :) OK, wrocilem z parkingu. Po wyjeciu mikrofiltru jak reka odjal. Filtr byl strasznie zasyfiony. Teraz dmucha wysmienicie, jutro pojade kupic nowy filtr. A co do tego obiegu zamknietego - wszystko wrocilo do normy. Wielkie dzieki za pomoc, szczerze to obstawialem jakies pozwazniejsze uszkodzenie.

Tez mnie takie mysli nachodzily ale wydaje mi sie, ze nie. Byl wymieniany w zeszlym roku w lipcu. Teoretycznie zostalo mu escze jakies 4000 km zycia :) A czy przy zapchanym filtrze obieg zamkniety nie wlaczy sie? Sprawdze dzisiaj ten filtr mimo wszystko.

Witam. Wczoraj zauwazylem, ze cos niedobrego stalo sie z nawiewem w moim autku. Samochod jest z 1992, ma klimatyzacje (chyba klimatic, te dwa pokretla od temperatury + 2 duze, przycisk od obiegu wewnetrznego), klima obecnie jeszcze nie jest nabita. Problem polega na tym, ze sila nadmuchu bardzo zmalala, na 4-tym biegu wieje tak jak jeszcze niedawno na 1-szym, zeby nie powiedziec ze slabiej. Na wszystkich pozycjach (1,2,3,4) nadmuch jest ale bardzo bardzo slabiutki. Dziala przelaczanie strumienia na szybe/nogi/na mnie :) Podejrzewam, ze to moze miec jakis zwiazek z przyciskiem od obiegu wewnetrznego. Poprzednio, gdy go wciskalem, zapalala sie na nim zielona kontrolka, slychac bylo jakies bzzzz, pozniej pstryk i gotowe. Obieg wlaczony. Teraz jest tak, ze jak go wcisne to poza zapaleniem sie zielonej kontrolki nic wiecej sie nie dzieje. Nie slychac bzzz ani pstryk. Nawiew nadal slabo wieje. Stukalem w deske od gory, w panel z boku - nic nie pomoglo. Wyczytalem na forum, zdajsie ze chodzilo o E34 ze moga to byc klapy od obiegu zamknietego, ktore jak mniemam zatarly sie? Ew. ktos wspominal o jakims silniczku do sterowania tymi klapami. Czy ktos wie moze z szanownych forumowiczow, w czym moze tkwic problem? Jak dostac sie do tego silniczka (gdzie jest umiejscowiony) i ew, jak sprawdzic/dostac sie do tych klap - jesli przez podszybie, to podobno przechlapane. A moze przyczyna tego stanu rzeczy jest calkiem cos innego? A moze to jakis bezpiecznik? Z gory dzieki, pozdrawiam.

A wiec - przy hamowaniu z predkosci powyzej 140 kierownica juz tak nie drzy ale sa jeszcze wyczuwalne minimalne drgania. Mechanik, kiedy wymienial mi drazki kierownicze, tuleje wahaczy oraz sworznie wspomnial, ze gdyby jeszcze cos drgalo/stukalo to pozostaja do wymiany owe, tak jak Krupek wspomnial laczniki stabilizatora co zamierzam niebawem uczynic. Jak wymienie, to napisze czy ustalo. Pozdrawiam.

OK, wielkie dziekie za informacje. W sobote obskocze kilka zakladow.

Stivix - tarcze polecam ATE, Textar. Klocki rowniez ATE lub Textar. Najlepiej wydaje mi sie kupic wszystko tego samego producenta. Klocki - tak, powinno sie wymienic, stare dopasowaly sie do obecnych tarcz i raczej z nowymi nie za bardzo sie spasuja, przynajmniej ja zawsze wymieniam klocki z tarczami. A co do drzenia kierownicy to dodam, ze wymienilem u siebie ostatnio tylne tarcze, klocki, szczeki. Tyl prawie juz nie hamowal. O dziwo drgania przy hamowaniu jakby ustaly, musze jeszcze sprawdzic jak jest przy wyzszych predkosciach. Podejrzewam, ze za duze obciazenie szlo mi na przod. Pozdrawiam, kolczasty

U mnie, przy odpalaniu jak jest zimny od czasu do czasu jeknie a bardziej zaklekota rolka napinacza paska kompresora od klimy. Mysle, ze to moze byc to, tzn. ktoras z rolek.

Witam. Czy ktos moze polecic mi dobry zaklad zajmujacy sie klimatyzacjami samochodowymi z okolic Katowic? Jako, ze klima nie byla uzytkowana przez rok musze zrobic przeglad instalacji. Czy ktos ma moze jakies doswiadczenia z zakladem na ulicy Agnieszki, ew. na Kalinowej 47a w Katowicach? Z gory dzieki, pozdrawiam.

Witam. Wpisz w wyszukiwarce mikrofiltr. Mysle, ze stanowczo nadaje sie on do wymiany. Pozdrawiam.

Dokladnie, tez mysle ze to wina zlego skladowania i odksztalcily sie.

Witam, u siebie mialem ten sam problem. Przy wylaczonym zaplonie zwarlem odpowiednie piny, przekrecilem kluczyk - i nic. Gdzies wyczytalem, ze niektore modele maja tak, ze jesli ta procedura nie dziala to piny nalezy zewrzec przy przekreconym kluczyku (wlaczony zaplon, zegary swieca sie, silnik nie pracuje). U mnie pomoglo. Tez myslalem, ze to problem z masa. Pozdrawiam.

Zajrzyj tutaj: http://www.centra.com.pl/exide.htm. Do Twojego proponuja m.in. model EX11 - 55Ah, prad rozruchu 460A.

Nie wiem czy w 316i filtr paliwa jest w komorze silnika, czy z tylu przy kole w kazdym badz razie u mnie w 320i byly luzne cybanty przy filtrze paliwa - dolny jak i gorny.

Tak jak napisano wczesniej - sprawdzic co do wymiany i wtedy sie za to zabrac. Ceny elementow, ktore ostatnio wymienialem (E36 320i): - tuleje wahaczy przod - komplet (2 sztuki) Febi 49 zl, - sworzen krotki - musze sprawdzic, - sworzen dlugi - Febi, chyba 55 zl, - drazki kierownicze Febi 111 zl za sztuke. Po wymianie samochod idealnie sie prowadzi :)

Tez obstawiam tarcze. Ostatnio wymienialem u siebie sworznie/drazki/tuleje w przednim zawieszeniu. Kierownica teraz juz nie drga podczas jazdy, autko nie myszkuje ale przy hamowaniu (nie kazdym) trzesie kierownica - tarcze mam do wymiany, bo jest spory rant i widac, ze klocek nie przylega do calej tarczy. Niebawem bede zmienial tarcze wec dam znac, czy drgania ustaly.

Witam, wyszukiwarka filtrona: http://www.wixfiltron.com.pl/2005/index.php?option=com_wrapper&Itemid=111&skok=2&menu=1&submenu4 Pozdrawiam, kolczasty

Witam, co do spadku jakosc Febi - niestety potwierdzam. Wymienialem ostatnio m.in. sworznie wewnetrzne i nawet nie przejechalem 500km jak przy wymianie opon zauwazylem, ze lewy sworzen wewnetrzny ma uszkodzona gume. A co do "latajacego kola" - potwierdzam i raczej tak ma byc. Wymienilem tuleje, sworznie, drazki, pozostaly tylko laczniki stabilizatora - i kola niemilosiernie lata, az moj mechanik sie zdziwil. Pozdrawiam, kolczasty PS. Za komplet tuleji Febi'ego (ze znizkami) zaplacilem 49 zl brutto.

OK. Postaram sie sprawdzic i odpisze co i jak. Dzieki.

Z silnikiem raczej ok. Wg etk 2.0 M50 i taki jest. Byc moze faktycznie ktos je wymienil (tarcze).

Witam, dzwonilem dzisiaj po sklepach i pytalem o tarcze hamulcowe (przod) do mojego autka - 320i z lipca 1992 roku, manualna skrzynia. Problem polega na tym, ze wszyscy mowia mi, ze powinienem miec tarcze wentylowane (wg nich wszystkie 320i E36 mialy wentylowane tarcze) a ja o dziwo mam zwykle. Pytanie - jak to jest z tymi tarczami, czy faktycznie powinienem miec wentylowane? I ew. czy bede musial w takim razie zmienic zaciski gdyby okazalo sie, ze jednak powinny byc wentylowane? Czytalem odnosnie takiej kombinacj w E34 ale widze, ze zdania sa rozne (co innego serwis sikora, co innego forumowicze). Z gory dzieki. PS. W ETK niby wyswietla mi tylko nr tarcz wentylowanych, moj nr fc51595.

Nie mam pojecia, gosc mial otwarty katalog, bo kupowalem tez drazki kierownicze to pokazalem mu paluchem.

Witam, nie wiem skad jestes. Napewno mozna kupic ja w Tychach w Auto Partnerze - kupowalem tam ostatnio 2 sztuki takiej harmonijki po 17,17 za sztuke.

Ano :)