Pare dni temu wlamano mi sie do domu gdy byłem w pracy. Skradziono trochę rzeczy, bizuterie (tabletow laptopow nie wzięli :shock: ), ale rąbneli mi drugi klucz wlacznie z plastikowym serwisowym. Auta nie bo bylem nim w pracy, teraz samochod jest poza ich zasiegiem. No ale w koncu trzeba bedzie wrocic i nie chcialbym by mi go w pare dni podprowadzilli. Wiem ze musze u dilera kluczyk ktory ukradli zablokowac. No ale w kluczyku ukryty jest klucz fizyczny metalowy, do tego maja plastikowy. Co robic? Z ubezpieczenia dostane max 500 euro za kradziez kluczy. Wymiana wszystkiego, cylinderki klucze CAS to masakryczna kwota domyślam sie.