piotr2569

proponuje zastanowić się co potem ze spalinami?? Ja rozumiem, że katalizator ci sie rozlatuje ale może sobie załatwić działającego (z jakiejś używki) za niewielkie pieniądze. W Niemczech za brak normy spalin zabraliby dowód a w Polsce jak na razie nikt tego nie sprawdza. Czasami na przeglądzie ale jak normy nie ma to i tak się nic nie dzieje.

Zła jakość klocków lub zerdzewiałe tarcze hamulcowe - wtedy tez lubią sobie piszczeć. Jednak w większości przypadków wina jest klocków. Jak nie pali Ci się kontrolka od ich zużycia to albo nie masz tam żaróweczki, albo nie masz czujnika zużycia, albo masz przerwany obwód itd... Zacznij od czujnika - bo to najprościej.

Ja ci mogę powiedziec tylko tyle, że ja trzymam się z daleko od ogłoszeń, w których podane jest tylko i wyłacznie numer ogłoszenia i telefon. Poproś kolesia o dokładne zdjęcia samochodu, oraz jeśli jest pierwszym właścicielem to musi mieć książkę serwisową (może być nie wypisywana) ale być musi. Spytaj odnoście transakcji jak on to sobie wyobraża - i czy przypadkiem nie chce zadatku.

Ktoś u góry juz napisał o Kargulach i Pawlakach więc przemilczę twoją wypowiedź. Tak samo jak ktoś Ci napisał o tzw tolerancji wskaźnika (niedokładności pomiaru) o ile wiesz o co chodzi :mad2: :mad2: :mad2: U mnie wskazówka stoi na baczność - skoro u Ciebie się przechyla - może pijana??? (żart) :norty: :norty: :norty:

Wiesz - u ciebie może stać nawet na czerwonym polu :duh: - prawidłowo wskazówka temperatury powinna stać w pionie. Temperatura otwarcia termostatu to około 88 - 92 stopnie i to jest mniej więcej środek skali - czyli PION. Wychylanie powyżej pionu - w prawo - przegrzewanie się silnika Wychylanie poniżej pionu - w lewo - niedogrzanie silnika Optymalna temperatura pracy - WSKAZKA PIONOWO. Pozdrawiam serdecznie

Nie powinna się wychylać w prawą stronę. Musi stac pionowo. Wychylanie się w prawą stronę może świadczyć o: 1. Złym odpowietrzeniu układu (ewentualnie mało płynu) 2. Padniętym wisko 3. Uszkodzonym czujniku.

Moja uwaga na ten temat jest taka, że nawet po wymianie termostatu podczas dni z dużym mrozem przy krótkich trasach i intensywnie włączonym ogrzewaniu wskazówka nie będzie Ci stała idealnie w pionie, gdyż nagrzewnica będzie spełniała rolę chłodnicy oddając ciepłotę z cieczy chłodzącej na powietrze do ogrzewania wnętrza. Inaczej będziesz zabierał ciepło z silnika dl kabiny a silniczek nie zdąży tak szybko się nagrzewać dodatkowo owiewany mroźnym powietrzem. Ja także mam nowy termostat, układ odpowietrzony, zalany świeżym płynem i podczas mrozu przy wałczonym ogrzewaniu wskazówka nie stoi pionowo tylko jest lekko wychylona w lewą stronę. Podnosi się do pionu dopiero podczas postoju np w korku. Ale to się tyczy zimy. Latem - zawsze pion i nic wyżej.

Hmm - moja rada jest taka - skoro jeszcze tego nie robiłeś - to warto dać komuś to zrobić i uważnie się przyglądać. Może się okazać że nie poradzisz sobie sam z tym zadaniem i będzie tylko kłopot. Także pierwszy raz załatwiamy sobie osobę która ma już pojęcie - każdy następny robimy samemu. Taka jest moja porada. Zrobisz jak zechcesz. Pozdrawiam serdecznie.

Sorry kolego ale normalnie mnie rozbawiłeś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Wiesz ja Ci powiem tak - to jeszcze nic - moje auto na wolnych obrotach nie dosyć że nie spala benzyny - to jeszcze ją oddaje do baku :norty: :norty: :norty: Ja bym jednak optował za: 7-8,5 trasa 9-10,5 miasto

Zalej ATF220 Mobila.

No dokładnie - troszkę mało realne to spalanie - ale nie kłóćmy się, gdyż skoro kolega sądzi że 2,5 spala mu 12,5L/100km w mieście - to niech sadzi dalej. Ja mam co prawda tylko 1,8 i w mieście przy obecnych warunkach zimowych, ogrzewaniu, i innych odbiornikach mocy spala mi nieco poniżej 10L/100km przy lekkim operowaniu pedału gazu. Każde mocniejsze wciśnięcie powoduje przekroczenie tej granicy. Na trasie mieszczę się w 7,5 - 8L/100km przy prędkości nie przekraczającej 120km/h oraz zbytnim nie szarżowaniu podczas wyprzedzania. Latem te wartości są ciut mniejsze. Miałem kiedyś 1,6 w E30 i spalał mi niezauważalnie mniej więc wznoszę że spalanie tych silników jest bardzo podobne. Ja gazu nie posiadam w swoim samochodzie ale skoro mi pali 10 w mieście to dodając 20% (jazda na gazie) wychodzi 12L/100km. Pozdrawiam serdecznie A koledze któremu 2,5 spala tak mało gratuluję samochodu.

1. Trochę bezsensu to pytanie :duh: Który model 1,6 będzie oszczędniejszy niż 1,8 - myślę, że tym którym ja się poruszam - jakie pytanie taka odpowiedź. Tak na serio, to oszczędność jest niezauważalna. 2. M43 będzie trafniejszym wyborem - ze wzgl. na napęd rozrządu. 3. Takie porównania są także bez sensu - to są dane zawarte w tabelkach producentów i niczym mają się do rzeczywistości. Te auta nie są nowe więc wszystko zależy od stanu technicznego, rodzaju drogi oraz upodobań kierowcy. Przy oszczędnej jeździ na trasie - zmieścisz się w 7L/100km, przy paleniu gumy - w 15L/100km. 4. Najmniej awaryjne powinny być nowe :duh: Wyposażenie nie zalezy od rocznika tylko od wersji wyposażeniowej. 5. Awaryjność zależy od stanu technicznego auta i upodobań kierowcy. Jak kupisz skarbonkę - to wsadzisz w nią sporo. 6. Zależy ile jeździsz - jak mało - to nie. 7. Co to znaczy "żwawo"? - Żwawiej niż 126p, mniej żwawo niż M3. Co to znaczy pocisnąć?? - do 180km/h powinno dać radę.

No to spróbuj tak jak Ci ktoś tutaj radził - zacznij od rozrusznika - podłacz go do zewnętrznego zasilania i sprawdź czy zagada. Rozumiem że teraz ako jest podłączone prawidlowo - więc jest zwarcie w układzie elekrtycznym. Sprawdźcie dokładnie alternator - często tam jest małe zwarcie i wtedy lubi swiecić kontorlka ładowania bez włączonego zapłonu. Pozprawdzajcie bezpieczniki Dziwi mnie też fakt, że nie strzeliły bezpieczniki.

Wiesz może i są ale trzeba się nieźle naszukać. Ja szukam obecnie 330d i przeważnie są oferty z rejonów południowo-zachodnich niemiec. Bliższe okolice jednak zostały wyczyszczone przez poszukiwaczy zysków (handlarzy). Aczkolwiek czasami można znaleźć coś w stodole u Helmuta tudzież Helgi :mrgreen: Pozdrawiam serdecznie

No wiesz przeważnie jest tak, że jak się przekręca kluczyk w pozycję ZAPŁON to się świeci kontrolka ładowania. Gasnie dopiero po odpaleniu auta gdy alternator zaczyna ładować. Jesli tak nie jest - to znaczy że coś jest nie tak. Rozumiem, że u ciebie swieci się kontrolka ładowania bez przekręcania kluczyka?? Co może się stać - możesz spalić np silnik rozrusznika, popalic obwody, spalić kompa, zepsuć alternator i mostek prostowniczy itd Tylko się zastanawiam jak on mógł to zrobić skoro klemy mają okresloną długości i nie grzyba ich podłaczyć inaczej - chyba, że AKO miało biegunowość inną.

YyYyY to ja tutaj czegoś nie rozumiem. Angielska wersja z tego co napisałeś to jest 1,8IS. Europejska wersja to jest Compact 1,6. Piszesz, że chcesz zrobić przekładkę Z ANGLIKA - czyli z 1,8IS do Compacta a pytasz odwrotnie - czy klamoty z Compacta (czyli wersji europejskiej) będą pasowały do IS (czyli angola). :duh: Więc albo przekładasz DO ANGLIKA albo coś jest nie tak z twoim postem. Pozdrawiam serdecznie

Dokładnie tak. Poza tym sprężynia nie musiała od razu pęknąć w połowie tak żeby łatwo było rozpoznać, że jest uszkodzona. Mógł Ci odlecieć górny, bądź dolny zwój (jeden lub połowa) i już auto będzie stało nierówno.

Czyż mogą prosić o zamknięcie tematu kompletnie nic nie wnoszącego do działu BMW a pachnącego zepsutym mięsem :P:P ???

:jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: A to jest CROSS COUNTRY - jakas nowa wersja E30:P Kolego wiem, że napaliłes się na samochód ale moim zdaniem powinieneś troszkę zaczekać, sprzedac motocykl jak zacznie się sezon motocyklowy (na początku jest wielkie ssanie na kupowanie motocykli więc na pewno jakiegoś amatora znajdziesz). Potem dołożyć troszkę kaski i kupić sobie auto ale najlepiej jechac po nie samemu w zachodnią stornę od Odry. Oczywiście troszkę dalej niż do Berlina bo tutaj jesli coś jeszcze zostało to chyba tylko przystanku autobusowe. Ja proponuję tak jak Ci napisali koledzy - dozbierać do 5tys zł i wtedy szukać. Pamiętaj - kupisz "strychninę" to będziesz narzekał że BMW to najgorsze samochody na świecie (tak jak jeden kolega narzekał na swoje E34 - post w częsci SERIA 5 - tytuł PORAŻKA - poczytaj sobie). Ja jesli kupowałbym E30 - to zastanowiłbym się nad IS - fajnie smiga w tym leciutkim aucie. Pozdrawiam serdecznie.

Tak odbiegając od tematu - to pierwsze auto potwierdza tezę, iż w samej tylko Polsce jeździ więcej E36 w wersji M niż zdołała wyprodukować fabryka :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: . Po co tam te znaczki :duh: Pozdrawiam serdecznie

KLIMATYZACJA SPRAWNA JEDNAK NALEŻY JĄ NABIĆ :mad2: :mad2: :mad2: To albo sprawna albo należy ją nabić. Jesli już tak pisze, to znaczy że coś jest nie tak. Poza tym skąd kolega bierze takie "szrotwageny"??

Ja miałem kiedyś BMW E30 z 1990 roku i moge się wypowiedzieć na ten temat. Moim zdaniem - to auto ma tylko papiery od 1990/1991. Był w naszej historii okres czasu gdy cło bylo bardzo wysokie więc sprowadzało się auto i kierowało go do chirurga na przeszczep. Co widzę tutaj - przód jest z całą pewnością z modelu przez 1988 rokiem - czyli przed zmianą na przejściówkę. Poza tym brakuje tutaj soczewek - a E30 z roku 1988 i wyżej powinno je mieć. Auto było całe malowane - nie wierz w pic, że jest bezwypadkowe i zostało odmalowane w celu odmłodzenia powłoki lakierniczej. Inaczej miałoby inny przód. Auto nie posiada obrotomierza - wybacz ale ja miałem bardzo ubogą wersję, bez wspomagania, bez ABS, z silnikiem 1,6 ale obrotomierz miałem bo o ile się nie mylę po lifcie od 1988 roku wszystkie miały. W środku syf aż cięzko się patrzy. Przebieg wg mnie małowiarygodny - więcej mam teraz w E36 a u mjhie środek wygląda o wiele lepiej niż tutaj. No chyba, że jeździł często MOCNO :mrgreen: Tylna blenda - jak ktoś zauważył jest pomalowana - powinna być czarna ale z tego co ja się orientuję czasami cięzko jest ją zciągnąć i może dlatego została pomalowana (moje przypuszczenia). Daj fotki silnika - popatrzymy sobie co jest ze serduszkiem - chociaż z wierzchu. Bo resztę ty musisz ocenić. Wg mnie - szczep z innymi papierami albo powypadkowy ze starym przodem. Pozdrawiam serdecznie

YYY czy język świadczy o codziennym sposobie wypowiedzi?? Wydaje mi się, że łamiesz tym regulamin i nie mnie w to wnikać tylko Moderatorom. Osobiście twierdze że za łamanie notoryczne regulaminu powinno się skończyć ostrzeżeniem - bo jak widać prośby o kulturalny język wypowiedzi niewiele dają. Także niech się Panowie moderatorzy zdecydują co z tym zrobić. Pozdrawiam serdecznie.

Mi się niestety tak nie udało. Mam w domu silnik M40 w wersji od E30 i tam jakby miejsca pod kolektorem więcej. Natomiast w samochodzie M40 ale w wersji E36 i tutaj niestety - wykręcenie kolektora i cwiczenia przy jego wydostaniu szczególnie od strony przegrody silnika.

Może to śmieszne ale ja np u siebie (śmierdziało mi paliwem pod maską) szukałem wycieku jak pies - uzywając nosa. I znalazłem :lol: Elastyczne wężyki długości około 10cm pod kolektorem dolotowym. Proponuję zaopatrzyc się w dobry nos.