rjuser

Przy odblokowywaniu auta idzie strzał na głośniki - to raczej kwestia wzmacniacza u mnie. Podpiąłem się pod PDC (zwykły kabelek wciśnięty razem z bezpiecznikiem) i wtedy jest OK, bo tam prąd pojawia się dopiero po zapłonie. Minusem tego rozwiązania jest to, że nie posłuchasz radia na wyłączonym aucie i prąd gaśnie 5 sekund po jego zgaszeniu. Musiałem się zaopatrzyć w urządzenie opóźniające start wzmacniacza i podłączę się gdzie indziej (praktycznie wszędzie prąd jest od razu i gaśnie ok. 5 minut po zamknięciu auta).

Strasznie nie podoba mi się wygląd 3 GT :) Ale to nieistotne :D Jak dla mnie kosmiczne pieniądze za 3-letnie z przebiegiem >100kkm w nie najwyższym wyposażeniu. No ale w cenie jest gwarancja, co jest dużym plusem i może Ci zaoszczędzić lekko licząc 10 tys w przypadku awarii silnika (rozrządu). Jeżeli gwarancja to obejmuje, to jeździłbym i na sam koniec zrobił rozrząd (bo i pewnie przebieg będzie je kwalifikował do wymiany). Dla mnie na minus napęd na 4, bo jak czytam tu na forum, jest on strasznie wrażliwy i kapryśny. Zresztą do codziennej jazdy niepotrzebny.

1) Niektórzy zmieniają co 10 kkm i uważają to za rozsądną granicę... 22,5 kkm to jeszcze nie tak źle. Możesz wlać jakąś płukankę do silnika. Zacznij zmieniać trochę częściej - ale czy wszystko będzie dobrze, to musisz się do wróżki udać ;) Gwarancji nie ma, nawet jakbyś co 5 kkm zmieniał. 2) Sprawdź warunki gwarancji. Nie możesz też robić żadnych modyfikacji (programu). 3) Jeżdżę na runflatach i tragedii nie ma. Na pewno marka opony ma znaczenie. Zimowe mam Bridgestone i są dużo głośniejsze od letnich Continental, ale zimowa generalnie jest głośniejsza. Jakbyś zdejmował te nowe to daj znać :) 4) Nie.

Zatrzaski bardzo ładnie się wyjmują - można za to je zniszczyć przy ponownym montażu boczka. Musisz uważać, żeby wszystkie trafiły w swoje dziury, co wcale nie jest takie proste. Podstawa to plastikowe narzędzia. Od spodu dekoru masz dziurę, którą możesz go podważyć. Zdejmowałem wielokrotnie - nic nie uszkodziłem. Uwaga przy montażu - najpierw trzeba wsunąć górną część. Ramkę się po prostu ściąga - przynajmniej tak robiłem z tylnymi. Są dwa zaczepy - takie wsuwki - u dołu i to wszystko. Ona się jakoś specjalnie nie trzyma.

Zeszło Ci tyle? Jak kolega wymieni, to niech się pochwali ile u niego wyszło :) Mi nic nie woła i nie kojarzę, żeby na bagnecie tez jakoś specjalnie ubywało, a lecę nieraz drogami szybkiego ruchu :wink:

Tyle teorii, w praktyce ludziom waliło po kilkunastu tysiącach, co nie było spowodowane wyrobieniem się elementów. Poza tym tamta maglownica ma pewnie inną budową (nie jest elektryczna). No właśnie naczytałem się trochę i napatrzyłem na proces regeneracji i nikt nie mówił o wymianie wałka głównego. Dobrze by było... Wymieniają przewody (hydrauliczne), uszczelki, uszczelniacze, osłony, ale nie widzę żeby ktoś wymieniał listwę, czy wałek atakujący. Listwa przechodzi co najwyżej magiczny szlif i wszystko jest składane do kupy. Dlatego nie bardzo wierzę w trwałość regeneracji.

5.2l to według katalogu - w rzeczywistości wlejesz ok. 4.5l

Jak wiele rzeczy - trzeba zawsze sprawdzać :) Nie rozumiem, tych koniczynek i innych - przecież Ci co kradną na pewno są na taką ewentualność przygotowani. To nie jest okazyjna kradzież, tylko przychodzą z lewarkiem/cegłami, czy jeszcze innymi akcesoriami. A właściwie nawet nie przychodzą, bo ciężko wziąć pod pachę 4 koła.

:shock: Co prawda teraz jest cicho, ale nie mógłbyś się tym zająć wcześniej? :mrgreen: Dopytywałem się kolegi wojt_m o ten zestaw naprawczy, bo co prawda nakrętka ma inną średnicą niż Bosch, ale nie wiem, czy ten plastikowy element w środku też. Pewnie niestety tak, ale nikt nie potwierdził. Zastanawia mnie ta geneza stuków. U mnie, jak pisałem, stuki pojawiają się po rozgrzaniu maglownicy - bo jak ją dotknąć ręką, to ona się nieźle grzeje. I teraz, czy to jest jakaś kwestia smaru w środku, może jego ubytków? (u mnie jest jakoś brudno po prawej stronie, tam gdzie jest silnik elektryczny)

Ja podłączyłem się pod zapalniczkę w bagazniku. Uruchamia się po otworzeniu auta a wyłącza po jakiś 10min od wyłączenia auta/zamknięcia Nie chciało mi się bardziej kombinować :) A głośniki nie strzelają? Wyczytałem na zagranicznym forum, że ktoś podał prąd z bezpiecznika od PDC, czy czegoś tam - tam prąd pojawia się i gaśnie wraz z autem.

Jeden duży śrubokręt + drugi (może być mniejszy) i śmiało :) Choć te wklejenia im różnie wychodzą, bo pierwszy głośnik wyrwałem znacznie sprawniej (choć robiłem to pierwszy raz) niż drugi.

Ech, niedowiarek...

Podpowiedzcie gdzie podłączyć uruchamianie wzmaka (remote)? Czy jakiś pomysł poza ciągnięciem kabla do radia (i gdzie się tam wpiąć)?

A miał ktoś do czynienia z All Around View (czy surround view)? Doposażałem dawno temu auto w tylna kamerę. Zakodowałem i wszystko było OK. ALe za którymś razem jak się bawiłem Bimmercode przerwało mi kodowanie i wszystko zgasło (znaczy się wyświetlacz). Na szczęście funkcja restore przywróciła ekran do życia, ale od tamtej pory Bimmercode pokazuje mi error dotyczący kamer jw. Jakiś pomysł, co się tam przestawiło?

Tryb? Masz na myśli skrzynię? Jeżeli tak, to przecież na Eco Pro widać jak jedziesz, bo zmienia się wskaźnik spalania chwilowego (może coś jeszcze, ale nie pamiętam). Na comfort nic się nie wyświetla - tryb normalnej jazdy. W trybie sport pojawia się napis SPORT. Wydaje mi się, że w Bimmercode masz odrębną opcję na wyłączenie gongu i odrębną na wyłączenie powiadomienia, więc powinno się dać.

Jest tu specjalny dział to oceny pojazdów z aukcji. A autko to niezły golas (poza czujnikami parkowania, klimatronikiem, grzanymi fotelami i elektryczną klapą) w manualu z niemałym przebiegiem. Na dzień dobry trzeba by rozrząd robić.

Nie wiem, czy ręką da się szarpnąć. Najlepiej - przynajmniej w moim przypadku - było czuć pod ręką jak samochód był na kanale i się go bujało na boki.

Nie zrozum mnie źle - HK grają lepiej niż podstawowe głośniki, są po prostu lepsze. Ale bez wzmacniacza jakiegoś efektu WOW nie spodziewaj się, choć różnica na plus będzie.

Też czytałem i posilałem się różnymi opiniami, ale ostatecznie sam zrobiłem eksperyment - podpiąłem HK i zaraz potem zwykły, znowu HK i już wiedziałem :D

Generalnie te głośniki HK grają lepiej niż podstawowe, ale tyłu praktycznie nie słyszysz, więc nie wiem, czy warto. Jeżeli nie planujesz instalacji wzmacniacza, to chyba nie ma sensu. Chyba, że chcesz kogoś z tyłu uraczyć trochę lepszym dźwiękiem... :)

To są głośniki HK i to z "naszego modelu". Można kupić HK ze starszej serii - tam inaczej umiejscowione są podłączenia, ale też mogą być. Tweetery chyba nie są z F30, ale będą pasowały. Ramki faktycznie chyba najlepiej z ASO albo np. czescidobmw.pl - na Allegro żądają większych pieniędzy za używane :lol:

Jak nie masz tweeterów w ramkach z przodu drzwi to masz podstawowe audio (base) - po jednym głośniku w każdych drzwiach i suby pod fotelami z przodu. Głośniki od Hifi czy HK wymieniasz P&P - odkręcić śrubki, wyjąć, odpiąć kabel głośnikowy, podpiąć kabel pod nowy głośnik, włożyć nowy, przykręcić :) Do tych głośników podepniesz tweetery oryginalną kostką. Jakbyś chciał wymieniać suby pod fotelami to już nie tak łatwo, bo HK (i chyba też Hifi) nie mieści się do kartonów od subów z podstawowego audio. Trudno jest również usunąć oryginalne suby, bo są wklejone.

No nie, głośniki z podstawowego zestawu nie mają wejścia na tweetery - trzeba zmienić też głośniki na Hifi lub HK.

Kolega chciał chyba linki do Twoich tarcz i klocków :) Ja się powtórzę - nie wierzę już w Zimmermanny, a przynajmniej te nawiercane. U mnie na początku też było dobrze - 5 kkm to nie wyznacznik.

Ja założyłem nawiercane głównie dla fajnego wyglądu :lol: Jak pisałem niżej, po rozgrzaniu biją :( Chyba po zimie je wywalę, bo problem wydaje się większy z każdym przejechanym kilometrem.