
YatzeK
Zarejestrowani-
Postów
764 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez YatzeK
-
Były, były, w 540 V8, ale wyszło ich raptem kilkaset egzemplarzy, więc to białe kruki.
-
Opony FATE zna ktoś?
YatzeK odpowiedział(a) na czyżu temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Nie wiem, na czym jeździ i30, ale Ceed wyjeżdża z fabryki na Michelinach. A jeżeli masz na myśli opony Hankook to na pewno montowane sa fabrycznie do wielu europejskich aut - np. Ford Mondeo MKII miał fabrycznie montowane Hankooki K105, Vectra ma to samo, a VW Polo i Golf V mają K406. -
:duh: zapraszam do Starachowic na wymiane opon typu runflat za 3zl/ szt. A po kilku takich wymianach po NOWE OPONY, tak? Koledzy powyżej wiedzą co mówią - opony typu "Run Flat" WYMAGAJĄ specjalistycznego montażu i kropka. Oczywiście dadzą się pewnie założyć metodami "Pana Henia" ale niestety nie bez szkody dla opon i felg.
-
Może i małe ale wystarczy, żeby stwierdzić, że urodziwe toto nie jest. W przeciwieństwie do tych E34 coupe, w których się zakochałem!
-
no właśnie nie mam, nawet google milczą.... To jednak chyba tylko niezły VT. Szczególnie, że fotkę znalazłem TUTAJ Jest tu więcej kuriozalnych stworzeń, nie tylko na podstawie pokrzywdzonych BMW. Może jednak lepiej, że to tylko VT ;)
-
a na przykład tak: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.cwwcardesign.com/cars/pics/bmw750touring.jpg Jak dla mnie nie do końca udane - takie trochę na siłę i wygląda jak starszy pan z za ciężkim plecakiem. Jakoś tak niezgrabnie. A za E34 coupe dałbym się kroić i solić. A co powiecie na to: http://e23.pl/wp-content/uploads/2007/02/kombi_2.jpg Bo mimo miłości do BMW to kojarzy mi się z karawanem na bazie MB W123...
-
Czy to było do mnie? Bo jeżeli tak, to zły adres! Poza tym problem kosztów katalizatora jest zbliżony niezależnie od marki, więc podobnie dotyczy właścicieli np. Fiatów Panda, a nawet bardziej, bo jest wyższy w stosunku do kosztu całego auta. A zresztą nie tego dotyczy topic, więc jeżeli masz coś do powiedzenia na temat to śmiało, a jeżeli nie to powstrzymaj się od "mądrych" uwag!
-
No właśnie, ale wspawałeś zwykłe rurki. A mi chodzi o strumienicę i efekty jej działania.
-
To ja mam do Ciebie pytanko: Czy wpłynęło to w jakiś zauważalny sposób na pracę silnika, osiągi i głośność?
-
DOKŁADNIE TAK W zasadzie za takie "dobre rady" powinieneś teraz zażądać od mechanika remontu skrzyni na jego koszt.
-
:duh: :duh: :duh: Akurat w przypadku skrzyni automatycznej olej ma KLUCZOWE znaczenie dla jej działania i trwałości. Większe nawet niż dla silnika. Silnik jak ma mało oleju może jeździć i jeździć. Automat jak ma mało oleju padnie w zastraszającym tempie. Niestety ja się o tym dowiedziałem za późno dla mojej skrzyni. Nie było już dla niej ratunku. A zaczęło się od objawów baaaardzo podobnych... Swoją droga to pogratulować mechanika, który mówi, że olej w automacie jest przepalony i nie każe go natychmiast wymienić. :mad2:
-
:shock: Szkoda tylko, że wcześniej o tym nie wiedziałem. Czy w M50B25 to tak samo często spotykana przypadłość? Zresztą u mnie gazownicy zczytali sygnał z sondy - i komputer pokazał właśnie tak jak pisałem - max 0,5V. Ponadto falowanie obrotów na benzynie ustąpiło na nowej sondzie jak ręką odjął. A czemu nie? NGK to producent nie gorszy od Boscha. Poza tym coraz częściej słychać negatywne opinie o produktach Boscha Made in Turcja czy gdzieśtam.A mi się trafiła za przyzwoite pieniądze sonda NGK Made in Japan to wziąłem. A co do dyskusji o wyższości benzyny nad LPG to nie o tym miał być ten temat. Wiem, że zawsze znajdą się ortodoksi, dla których LPG to największe zło świata, większe nawet od PiSu :mrgreen:. Jeżeli mogą sobie pozwolić na jazdę na benzynie to zazdroszczę. Ja niestety, jak większość mi podobnych, jestem na LPG skazany niezależnie od tego, co niektórzy sobie myślą. I mam pełną świadomość tego, na co się decyduję.
-
Mylisz się. Mnóstwo ludzi powie, że JEST INACZEJ. E34 jest moim 4 samochodem. Wszystkie dotychczasowe jeździły na LPG, każdym z nich zrobiłem tysiące kilometrów. I nie miałęm ŻADNYCH PROBLEMÓW wynikających z LPG. Nie od dziś tez wiadomo, że samochód, niezależnie od marki nie lubi przede wszystkim niedbałego właściciela i niekompetentnego mechanika :duh:. A co do gazu, to najczęściej problemy z gazem wynikają z nieprawidłowego montażu instalacji. To się rozumie samo przez się. Ale zanim to zrobię chciałem wiedzieć jakie mogą być możliwe przyczyny.
-
Tak, założyłem gaz sekwencyjny, ale jeszcze przed wymianą sondy. I przy wymianie okazało się, że sonda jest walnięta i że to sonda jest prawdopodobnie przyczyną falowania wolnych obrotów. I faktycznie falowanie ustało, ale po kilku dniach pojawiły się włąśnie te jaja z obrotami. Takie same objawy są i na benzynie i na LPG, więc chyba wina nie jest po stronie instalacji. Ale w tym tygodniu jadę na regulację instalki po pierwszym 1000 km więc zobaczymy.
-
NGK
-
Przy montażu instalacji gazowej okazało się, że moja sonda podaje sygnał tylko do 0,4-0,5 V zamiast do 1V. Więc została wymieniona. I falowanie obrotów, które wcześniej potrafiło doprowadzić do zgaśnięcia na światłach zniknęło zupełnie - silniczek mruczy równiutko jak marzenie :D Ale: Od wymiany ma dziwne wolne obroty - podwyższone do ok ok. 900 obr/min. Po przegazowaniu schodzą w dół baaaardzo powoli i przez dłuższą chwilę a nie od razu. Często, szczególnie na zimnym silniku ustawiają się na 1500-2000/min. Dotychczas jak podczas jazdy dojeżdżając np. do świateł puściłem gaz, to wskaźnik zużycia paliwa pokazywał bardzo przyjemną wartość: "0". Teraz pokazuje 6-8 l/100km. I to jest mniej przyjemne :? Czy to możliwe, że po wymianie sondy elektronika lekko zgłupiała i musi się przez pewien czas "nauczyć" nowych warunków pracy? Czy może sprawna w końcu sonda obnażyła kolejną usterkę? Dodam tylko, że czasami ten objaw nie występuje - obroty są normalne, przy jeździe bez gazu wskaźnik pokazuje "0". I mam wrażenie jakby lepiej wtedy przyspieszał... Gdzie szukać winnego?
-
Bierz! W tej cenie nic lepszego nie znajdziesz. A od tego z kolei z daleka! Niezależnie od ceny. Więc wszystko zależy od kasy, jaką chcesz na to przeznaczyć. Wszystkie trzy sa jednymi z najlepszych w swojej cenie. Ja też. Z tym, że ja się zastanawiam kiedy przyjdą. Bo zamówione już są :-) Wiem, że będzie się tłukło. Wiem, że będzie mniej komfortowo. Wiem, że na naszych dziurawych drogach nie będą miały lekko. Ale czyż nie są piękne? http://images32.fotosik.pl/34/d30405904c14a79cm.jpg
-
W poście pt: Jak kupować BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4367 przeczytałem, że przy dużych przebiegach aparat zapłonowy praktycznie na 100% jest zużyty, niesprawny i powoduje ogromne spadkui mocy i takie same wzrosty zużycia paliwa. No i mam w związku z tym pytanie: Jak zdiagnozować jego stan i ewentualne kwalifikowanie się do wymiany?
-
Robią doskonałe opony letnie, ale na zimę niezbyt - zresztą oni rzadko widza śnieg więc nic dziwnego :D Śliskie! Chyba najlepszy wybór z tych co napisałeś Doskonałe opony na zimę, ale ta cena wcale nie taka super. Poza tym z Nokiana szukaj bieżnika WR - jest nowszy, tak samo przyczepny, a duuuużo cichszy. Jak chcesz to dla Ciebie ok. 225zł/szt. W tej cenie super wybór. Trochę głośniejsze od innych, ale na śniegu i błocie pośniegowym bardzo dobrze trzymają. Jest takie powiedzonko: "Tanie mięso psy jedzą" :hand: . Jeżeli szukasz dwóch opon to majątku nie wydasz, a masz pewność, że jedziesz na oponie PEŁNOWARTOŚCIOWEJ.
-
No właśnie - jaką sondę wybrać? Różnice w cenie sa spore, pytanie tylko czy warto dopłacać do oryginału, czy lepiej wybrać zamiennik? Bedzie widać różnicę?
-
Sekwencja LPG w Lublinie - STAG 300 w Lumarze?
YatzeK odpowiedział(a) na YatzeK temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Tam byłem raz - jeszcze przed zakupem samochodu - i więcej nie pojadę. A gazik już jest - zakładany w AlbaGas - wszytko OK, ale przy montażu okazało się, że sonda Lambda pada więc po wymianie okaże się jak to naprawdę jeździ. Na razie przez błędny sygnał sondy mam w całym zakresie obrotów ubogą mieszankę, wolne obroty falują, jak jeszcze nie rozgrzany to potrafi nawet zgasnąć na LPG :( Zobaczymy co będzie z nową sondą. -
Naprawdę tak uważasz? Gdyby części dostarczal JEDEN dostawca, wtedy możnaby się z tym zgodzić. W momencie, gdy dostawców do jednej fabryki są setki, to jest walka nie o 100zł na części, ale o ułamki groszy nawet!!! I to niezależnie od klasy samochodu (czy jakiegokolwiek innego sprzętu) księgowi mają OGROMNY wpływ na konstrukcję.
-
Zapomniałeś dodać: "I jeżeli masz tym garażu mała odlewnię za kilka mln zł" :duh: Na większości felg aluminiowych NIE MA nazwy producenta. A jeżeli jest, to ewentualnie na plastikowym kapselku w otworze centralnym, który można zastąpić dowolnie wybranym na Allegro czy eBay'u za kilka zł/USD/EUR, na którym możesz umieścić co chcesz, włączając w to swoją na przykład facjatę :mrgreen: . I to by było na tyle w dyskusji o oryginałach i "oryginałach".
-
No widzisz, czyli tak jak pisałem - kwestia gustu - mi się akurat takie felgi nie podobają zupełnie.
-
Peace :) Sorki, po prostu z twojego posta wynikało, że tylko fabryczne pasują w sensie technicznym. A co do wyglądu i stylu to de gustibus non disputandum est. Mi akurat ze wzorów proponowanych przez producenta podoba się raptem jeden. I to nie w stu procentach. I dlatego sprzedają się na świecie różnie dziwne wynalazki, na które byś nawet nie spojrzał :? A co powiesz o takich: http://images32.fotosik.pl/34/d30405904c14a79cm.jpg Planuję takie na lato do mojej E34.