Skocz do zawartości

YatzeK

Zarejestrowani
  • Postów

    764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez YatzeK

  1. Przede wszystkim jest pasjonatem starych aut (trzeba było widzieć jak odrestaurował Citroena SM coupe!) i jednym z niewielu na Lubelszczyźnie, którzy mają citroenowską hydraulikę w małym palcu. Miałem kiedyś Citroena i każdy kto go miał potwierdzi, że prawdziwy fachowiec od hydrauliki jest prawie jak YETI - podobno jest, ale mało kto go widział.
  2. Czyś ty oszalał??? :mad2: Kto wymienia sprzęgło inaczej niż w komplecie tarcza+docisk+łożysko??? :duh: Przecież wszystkie te elementy zużywają się jednocześnie! Pewnie, że jedne bardziej drugie mniej, ale to JEDEN UKŁAD! Po pierwsze - sam koszt robocizny jest na tyle spory, że nie ma sensu wymieniać np. samej tarczy po to tylko, żeby za parę miesięcy ponosić ten koszt drugi raz bo docisk się wysypie. Po drugie - jak wsadzisz jeden nowy element do kompletu z innymi zużytymi, to JEDYNYM zauważalnym efektem będzie jego duuuuużo szybsze zużycie niż gdybyś wymienił komplet. Czyli szkoda pieniędzy, czasu, roboty i samochodu.
  3. Dzisiaj jadąc sobie służbowo przez Lubelszczyznę zauważyłem na poboczu coś co mnie zatrzymało w miejscu - E24 do sprzedania! Jak się przyjrzałem bliżej okazało się, ze to wersja 633CSi - nie miałem pojęcia, że coś takiego w ogóle istnieje. Pogadałem z właścicielem - okazuje się, że było to cudo produkowane na rynek amerykański i powstało tylko ok. 4 tys. egzemplarzy. Z czego ponad 3 tys. pojechało za Wielką Wodę. A z tych co zostały jeden marnuje się pod Lublinem. Ma full wyposażenie, włącznie z elektrycznie opuszczanymi tylnymi szybami. Niestety ma też automatyczną skrzynię - niestety Amerykanie nie umieją jeździć prawdziwymi samochodami :duh: Kolor - miętowa zieleń i takie same skóry wewnątrz. Mechanicznie wg właściciela ideał, blacharsko wymaga wieeeele troski. Ale i cena odpowiednia. A teraz najlepsze - właściciel jest wielkim pasjonatem klasycznych aut - w garażu ma CITROENA SM w stanie IDEALNYM!!! Renowacja na ukończeniu - dałbym się kroić i solić za to auto!!! Tak więc i BMW miało być pieczołowicie odrestaurowane, ale że człowiek zajmuje się Cytrynkami, to BMW nie miało jeszcze szczęścia. Starczyło czasu tylko na zadbanie o mechanikę. Podsumowując - gdyby ktoś był zainteresowany to służę danymi kontaktowymi. Szkoda, żeby taka perełka zgniła na poboczu...
  4. Jeżeli auto podczas hamowania sunęło się na zablokowanych kołach to ABS NIE JEST SPRAWNY. Pozostaje tylko znaleźć przyczynę niesprawności. Ale tu nie pomogę. Chyba nie unikniesz wizyty w serwisie.
  5. :) Dzięki Jak znajdę trochę czasu i umyję moją Panią, a pogoda pozwoli to wrzucę małą galerię. A ci wszyscy Biedni co Mało Wiedzą i zaraz szukają u mnie dresu to nie mogli się nacieszyć moją Beatką na placu przed firmą. Włączając moich szefów :lol: >>>Koniec OT<<<
  6. Ponieważ moja firma ma w Kielcach oddział to kiedyś jak tam będe to się odezwę żeby zobaczyć to twoje cudo :)
  7. No to nie ukrywam, że bardzo ci zazdroszczę :modlitwa:
  8. I masz prędkościomierz do 300km/h???
  9. Akurat przebieg to najmniejszy problem, i tak nie jest rzeczywisty :mrgreen: A inny VIN to duży problem? Mi się wydaje że przeprogramowanie jest potrzebne żeby nowe zegary podawały właściwe wskazania. Więc w czym problem? Tu 6 i tu 6.
  10. Taaa, jasne, a w klamki wsadzić diody i pod remizę. Jeżeli temu koledze to odpowiada to powodzenia :mrgreen: Ja nie chcę z obiektu moich marzeń robić druciarskiego WieśMaca, tylko mieć trochę sportowych smaczków. Ale na powiomie. A że trafiły się za nsensowne pieniądze takie właśnie zegary, to szukam możliwości jak to zrobić. Wiem, że pewnie trzeba przeprogramować zegary. Pytanie czy tylko to czy coś jeszcze? Pytanie drugie: Czy jest ktoś kto to już robił? Pytanie trzecie: Jaki mże być koszt? I na koniec: Co można w ten sposób spieprzyć?
  11. No więc właśnie zamierzam sobie zamontować komplet zegarów z M5 (300km/h + 8tys. obr + czerwone wskazówki :-)). Wiem, ze się da, ale czy to Plug & Play czy wymaga ingerencji elektronika? Podejrzewam, ze trzeba je jakoś przeprogramować tylko czy to kłopotliwe? Kosztowne? Może się nie udać? Z góry dzięki.
  12. YatzeK

    alufelgi do BMW 520i

    Nie będą pasować - E36 ma ET od 35 do 45 w zależności od felgi. Jeżeli to fabryczne felgi BMW to pewnie jest ET35. Do E34 jest ET15 lub ET20. Gdyby różnica była 5mm, no 10, to jeszcze można walczyć. Ale w tym przypadku nic z tego nie będzie. Niestety. Szukaj czegoś innego. powodzenia
  13. YatzeK

    [e34] opony zimowe

    Oj tak. Ale mimo to na przyszłe lato planuję 17" ALU + 225/50R17. A co do zimy to właśnie nabywam NOKIAN WR 205/60R16. Dużo dobrego o tychj oponach słyszałem - w końcu Skandynawowie mają zimę na okrągło więc chyba potrafią robić zimowe opony. A wy? Macie jakieś doświadczenia z tymi oponami? Przy okazji jeszcze jedno - jak oryginalne alu BMW 16" (5-ramienna gwiazda) znoszą zimę?
  14. :handshake: Nie ma problemu :D A wracając do tematu to nie wiem w jakim wieku i stanie ogólnym kolega ma auto. Bo biorąc po uwagę ilość elementów jakie trzeba przy okazji takiego SWAPu wymienić, to może się okazać, że taniej będzie sprzedać całe auto i kupić drugie z nowszym motorem. No, chyba, że kolega jest tak ambitny, że chce (i potrafi, co najważniejsze) zrobić to sam, to naprawdę gratuluję i czekam na informacje o postępach prac.
  15. Taaa. A zamiast się mnie czepiać nie mogłeś tego od razu napisać? Że silnik zdrowy, ze odpala, że wygląda OK? Wtedy dyskusja pozostałaby merytoryczna. Zamiast tego wolałeś się czepiać i w ten sposób sam zaśmieciłeś wątek wywołując niepotrzebną dyskusję. <<>> Niemniej jednak nadal uważam, że 80kkm w silniku z 1996 roku jest nieprawdopodobne.
  16. A czy to co jest wcześniej nic ci nie mówi?
  17. Najpierw czytaj ze zrozumieniem, potem krytykuj. Nigdy odwrotnie.
  18. I to dokładnie miałem na myśli. To tak samo jak z moim nowym nabytkiem - E34 '95 i 168 kkm na zegarku :duh: Chyba ktoś tylko na spacery jeździł :lol: Prawda jest taka, że pewnie ma drugie tyle :? Mimo to kupiłem - kompresja na wszystkich cylindrach równe 12atm. Nigdy nie bita - pomierzona - prosta jak strzała :D. Oczywiście ma swoje mankamenty, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy zmieniać silnik tylko dlatego, że "okazyjnie" trafił się "nowszy model" pozdrawiam YatzeK
  19. 11 lat i 80 tys. przebiegu w BMW??? :duh: :lol: :duh: :lol: :duh: :lol: No, chyba że "dawca organów" miał ten wypadek w 1999 roku to się zgodzę. Ale w takiej sytuacji to bałbym się silnika, który przez prę lat nie był nawet odpalany.
  20. YatzeK

    alufelgi do BMW 520i

    Oprócz średnicy i rozstawu śrub zwróć uwagę na ET felgi - do E34 powinno być ET 20 lub ET15 w zależności od felgi. Jak będziesz kupował nowe to każdy dobry sprzedawca ci dobierze odpowiednie. A jak używane, to pamiętaj o ET i o szerokości. Przy tym rozmiarze który podałeś to zostaje tylko sprawdzenie czy ET jest odpowiednie. Powodzenia
  21. Tylko zanim kupisz felgi na zasadzie: "Poproszę te np. MAK FEVER 5R 8x17 5x120 ET20" czyli takie, które teoretycznie powinny idealnie pasować, to spytaj dokładnie sprzedawcy żeby sprawdził w katalogu aplikacyjnym producenta danej felgi. Bo może się okazać, że jednak nie będą pasować :o Zdarza się tak, że producenci felg do tego samego modelu samochodu zalecają felgi z różnym ET - dla E34 np. ET15 i ET20. Jest to uzależnione od konstrukcji konkretnego modelu felgi (głównie rantu).
  22. Ale ja nie mam gazu. Tak czy inaczej dziękuję za odpowiedzi. Potwierdziły się moje przypuszczenia. Zacznę od tych poklejonych rurek, a potem zobaczymy.
  23. No właśnie, ale... Bo faktycznie temat był wiele razy i podstawową czynnością sprawdzającą wydaje się silniczek krokowy => czujnik obrotów biegu jałowego => przepływomierz => świece => itd, itp. Ale mam taki dziwny objaw, że obroty mi czasami falują a czasami nie. Jeżeli falują to czasami w granicach: ok, 600-800, a czasami w granicach od praktycznie zgaśnięcia silnika do ok. 1800/min. Czasami zdarza się, że zaraz po rozruchu - gaśnie. I tak kilka razy. Czasami jak dojeżdżając do czerwonego światła wrzucę na luz to gaśnie, a czasami przez chwilę falują obroty. Po chwili falowania z reguły obroty uspokajają się na poziomie właściwym, tj, ok. 750-800/min. I teraz najważniejsze "ale..." - przewód doprowadzający powietrze jest owinięty taśmą izolacyjną przy samym wlocie do kolektora. Podobnie, jak dwie cienkie rurki poniżej. Czy tu mogę szukać przyczyny falowania obrotów? Jakaś nieszczelność w dolocie? Przepraszam za być może banalne pytanie, ale posiadam to auto od tygodnia i dopiero się go uczę. Z góry dzięki za rady.
  24. YatzeK

    Lubelskie

    Cześć Nigdy tam nie byłem, ale dwa fakty nie ulegają wątpliwości: 1) to chyba najstarszy i najbardziej doświadczony zakład montujący LPG w Lublinie, więc chłopaki z pewnością mają pojęcie o tym co robią. 2) kliku znajomych zakładało tam LPG do różnych aut i żaden z nich nie powiedział złego słowa. Ja szukam teraz montera LPG do E34 M50B25 i jak tam zadzwoniłem to gościu cierpliwie i sensownie odpowiadał na lawinę pytań. Jeżeli masz wątpliwości to najpierw zadzwoń i popytaj. Myślę, że będziesz zadowolony.
  25. Witam Na forum w większości wszyscy mówią o wtryskiwaczach Valteka czerwonych jako najlepszych do BMW. A zakład w którym chyba będę zakładał STAGA 300 proponuje mi niebieskie. Jaka jest różnica i czy upierać się przy czerwonych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.