YatzeK

A konkretnie to nie zadawaj takich pytań bo dostaniesz lawine wykluczających się odpowiedzi ludzi z których jedni byli zadowoleni inni nie. :) A na poważnie to większość opon z przynajmniej średniej półki ma zbliżone parametry. A różnice pomiędzy nimi będzie w stanie zauważy kierowca testowy, który ma bezpośrednie porównanie kilku na raz. Nokian to moim zdaniem najlepszy wybór na polską zimę - robiony przez ludzi który całe życie jeżdżą po śniegu więc chyba wiedzą co robią :). Zresztą nawet producent twierdzi, żę sa one robione pod kątem uropejskiej zimy. A cenowo dużo bardziej strakcyjne niż na przykład GY, czy Conti, nie mówiąc o Michelinie.

Założyłeś już te oponki? Ile ostatecznie zapłaciłeś? Ja też mam u siebie WR G2, ale dopiero od tygodnia, więc niewiele jeszcze mogę powiedzieć. Może oprócz tego, że za 205/60R16 płaciłem po 320zł/szt.

jaaasne..... fabryczny rozmiar w bmw e34 to 195/65/15 jaaasne..... Poczytaj uważnie dane techniczne (dostępne np. na stronach bmw-klubu) i sprawdź, czy aby nie ma różnych rozmiarów dla różnych wersji silnikowych. A tu się zgadzam. Ja też założyłem na zimę 205 i w porównaniu do 225 na lato autko prowadzi się wyraźnie przyjemniej - jest bardziej komfortowe i lepiej znosi nasze beznadziejnie nierówne drogi. Chyba zostanę przy tym rozmiarze na przyszłe lato.

No widzisz. Wyjeżdżenie do zera to prosty sposób, ale na sprawdzenie wytrzymałości pompy paliwa. Po co takie kombinacje? Jak sobie wyjeździsz do momentu zapalenia rezerwy to przecież też sobie sprawdzisz spalanie. I pompa ci podziękuje za troskę :D A problemy z niemożnością tankowania do pełna to najczęściej złe odpowietrzanie wlewu paliwa.

No widzisz. Skoro wiesz, że wyjeżdżenie do zera to prosty sposób, ale na spwardzenie wytrzymałości pompy paliwa, to po co takie kombinacje? Jak sobie wyjeździsz do momentu zapalenia rezerwy to przecież też sobie sprawdzisz spalanie. A problemy z niemożnością tankowania do pełna to najczęściej złe odpowietrzanie wlewu paliwa.

Instrukcja mówi o oponach 205/65R15 dla E34 525TDS, więc 195/65 będą za wąskie i za niskie, co stwarza zagrożenie dla elementów podwozia. Oczywiście da sie na nich jechać. Ale po pierwsze po co? A po drugie różnica w cenie pomiędzy 195/65, a 205/65 nie będzie aż taka straszna, więc tym bardziej po co?

Przepraszam jeżeli było bo mnóstwo na ten temat ale nadal mam wątpliwości. Po jakim czasie od startu w takich warunkach pogodowych jak teraz płyn powinien osiągnąć temperaturę połowy skali? Bo u mnie to ok. 5-6 km jazdy miejskiej (czyli więcej stania, mniej jazdy :? ) W każdym z doychczasowych samochodów dużo szybciej robiło się cieplutko. Czy tak ma być, czy może jest gdzieś problem?

A mnie śmieszą ludzie, którzy nie odróżniają opon wyczynowych z kolcami stosowanych w rajdach samochodowych od opon stosowanych na codzień do jazdy po zwykłych drogach. A właściwie śmieszyliby mnie gdyby nie to, że jeżeli kupują opony z takim podejściem do tematu to stwarzają zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg. Gratuluję znajomości tematu :duh: :duh: :duh: I życzę szerokiej drogi w BMW na kiszkach jak w VW Kafer. Baaaaaardzo szerokiej, bo na wąskiej się na takich oponach w życiu nie zmieścisz! Nie zabieraj głoszu jak nie masz pojęcia o czym mowa. Zdecydowana większość opon w rozmiarze 185/65R15 ma indeks nośności 88 (do 560kg), a opony np. 205/65R15 zalecane do tego auta mają od 92 (do 630kg) do 94 (do 670kg). Jak myślisz dlaczego producent przewidział do tego auta takie właśnie opony? Może dlatego, że to po prostu ciężki samochód? A może uważasz, że dostał łapówę od jakiegoś producenta opon? :duh: :duh: :duh: Jestem w stanie (choć z trudem) zrozumieć kupowanie opon o niższym indeksie prędkości - bo prawie nikt nie jeździ samochodem z prędkościami nawet zbliżonymi do maksymalnej. Ale za to prawie każdy od czasu do czasu ładuje do samochodu rodzinę i pełen bagażnik. I średnio byłoby przyjemnie, gdyby taka przeciążona i przegrzana oponka strzeliła przy prędkości np. 120km/h na autostradzie. Prawda? A może się mylę :?: :?: :?: Wracając do tematu - Rada dla Promyka: Jeżeli znajdziesz 185/65R15 z indeksem 92 to możesz o nich myśleć. Ale będzie to rozwiązanie dalekie od ideału (sporo niższa opona oznacza większe ryzyko przywalenia w coś spodem auta) i niewielka oszczędność. Która w dodatku może się okazać pozorna w cięższej sytuacji. No i cały czas musisz pamiętać, że masz oponki o słabszych parametrach, niż Twoje auto wymaga. A przecież czasami chce się wykorzystać możliwości autka, prawda? :)

Witam wszystkich. Zacząłem od początku - dolałem płynu do MAX, pojeździłem trochę, popompowałem hamulcami, potem dolałem jeszcze do MAX, po opadł i sprzęgło zaczęło się powoli podnosić. Po jeszcze kilku pompowaniach hamulcem wszystko wróciło do normy :) Autko w tym tygodniu idzie na gruntowny przegląd do warsztatu przed zimą łącznie w wymianą wszystkich płynów ustrojowych. Wtedy okaże się czy faktycznie gdzieś nie cieknie i jak usunąć przyczynę definitywnie. Tak czy inaczej dzięki za wszystkie rady :modlitwa: Przynajmniej będę wiedział jak reagować jak mi serwis zacznie wygadywać niestworzone historie :) PZDR YatzeK

To, to już akurat wiem. Pytanie tylko jak duży to związek i czy wystarczy dolać płynu czy takie objawy oznaczają coś poważniejszego :?:

Witam Odgrzewam temat bo dzisiaj u siebie zauważyłem identyczny problem - po trzech dniach postoju wsiadam, a tu pedał w podłodze i tak samo po ruszeniu nogą odskakuje. Dodam, że od paru dni pojawia mi się komuniakt o niskim stanie płynu hamulcowego. To może mieć jakiś związek? @ kingkill33: Rozwiązałeś już swój problem? Co się działo? Zanim pojadę do serwisu chciałbym wiedzieć jak rozmawiać z mechanikami.

Czyli grzebać spod maski na razie i niekoniecznie rozbierać pół deski ze schowkiem? Ufff, ulżyło mi.

Nie mam szybra. Podejrzanych dźwięków nie słyszę, ale rzadko jeżdże z "większymi" prędkościami, głównie po mieście. Za wszystkie rady dzięki, licze na więcej. W przyszłym tygodniu będę miał czas to pogrzebię.

Pomaleńku ubywa. Ale to na podłodze to zdecydowanie woda - napewno nie płyn. Poza tym wyciek pojawia się tylko po konkretnym deszczu. I jeszcze jedno - na dywaniek kapie gdzieś zza schowka, więc otwory odpływowe w drzwiach raczej niewiele z tym mają wspólnego.

Pomijając już pływanie, które nie sądzę, żeby było odczuwalnie większe na 195/65 niż na 205/65 (szczególnie, że na polskich drogach pływa się niezależnie od rozmiaru :?) to jest jeszcze jeden problem, o którym nikt nie wspomniał. W zimie zdarza się jednak i to wcale nierzadko jeździć po suchym asfalcie na trasie. Wtedy częzsto zdarza się nam przycisnąć, prawda? I wtedy ten brakujący centymetr przyczepności może sie baaardzo przydać.

Witam Wiem, że było wielokrotnie, ale że nie znam jeszcze zbyt dobrze konstrukcji auta pozwalam sobie odgrzać kotleta. Nie bić! No więc po większych opadach mam trochę wody pod nogami pasażera. Doczytałem już, że może to być problem z zapchanymi kanalikami odprowadzającymi wode z podszybia. Tylko gdzie ich szukać? Proszę o instruktaż, może rys. poglądowy. Przepraszam za banalne pytanie ale wolę wiedzieć wcześniej niż rozkręcić pół samochodu metoda prób i błędów... Problemy z przerdzewieniem raczej wykluczam - nigdzie na całym aucie nie ma śladu "Rudej" więc podszybie i ściana grodziowa też powinny być w porządku.

No, niby tak. Ale jest to rozwinięta wersja opony WR, która jest na rynku od kilku lat i ma bardzo dobre opinie. Zresztą umówmy sie, że kto jak kto, ale Skandynawowie wiedzą jak się jeździ w zimowych warunkach, więc można śmiało założyć, że WR G2 będzie lepsza od WR.

No, niestety to nowość na 2008 rok więc tanio nie będzie :( W rozmiarze 7x17 będzie to ok. 700zł/szt. (cena detaliczna przy dzisiejszym kursie EURO). Ale jak się już będziesz decydował to na pewno coś się z tego urwie :)

A ja na przyszły rok planuję jedne z tych dwóch felg: MAK Fever 5R Mirror http://images29.fotosik.pl/107/f7f2917662d98014m.jpg MAK Volare Mirror http://images32.fotosik.pl/34/d30405904c14a79cm.jpg Niestety chwilowo niedostępne w żadnej z krajowych "przymierzalni" felg, ale widziałem je na żywo - są REWELACYJNE! Przód felgi jest polerowany a wnętrze czarne w Fever i grafitowe w Volare. Do ciemnego auta, jak moje, czy Zac'a będą pasować doskonale. Co prawda nie mają szerokiego rantu, jak Borbety A, ale dla mnie osobiście to akurat zaleta. Zrobiłem sobie nawet mały VT - nieudolnie co prawda, ale wystarczy, żeby coś zobaczyć. http://images29.fotosik.pl/107/70277e7304c85d19m.jpg Co Wy na to?

Witam. Pracuję w branży i powiem ci, że niewiele jest warsztatów wiedzących "z czym to się je". Szukaj warsztatów sieci partnerskiej "GoodSerwis". Natomiast co do samych opon to są całkiem dobre ale jedyną ich zaletą jest to, że umożliwiają w miarę bezproblemowy dojazd na przebitej oponie do warsztatu, gdzie możesz ją wymienić. Samochód na nich nie prowadzi się ani lepiej ani gorzej niż na tradycyjnych oponach. Wiele osób uważa ze zmniejszają komfort, co na polskich dziurawych drogach jest prawdą, bo mają sztywniejszą ściankę (w końcu coś MUSI trzymać samochód jak nie ma powietrza). Moim zdaniem są dobrym wyborem, jeżeli masz systemy monitorowania ciśnienia w oponach, albo masz supersportową brykę z dojazdowką zamiast pelnego kola zapasowego (ale nie wiem, czy jakiekolwiek BMW ma takie rozwiązanie). W innym wypadku nie ma sensu przepłacać.

Nie podałeś rozmiaru opon, jakie chcesz kupić. Jak podasz rozmiar to może coś pomogę :). Ja na przykład kupuję Nokiana WR G2 205/60R16 za 330zł/sztuka. Cena w sklepach internetowych to minimum 360zł więc oszczędność jest spora.

Witam Ja już zdecydowałem. W tym tygodniu będą już dla mnie 205/60R16 Nokiany WR G2. Kosztują mnie 350zł/sztuka. Co prawda dopóki nie spadnie śnieg to nic mądrego nie będę w stanie powiedzieć, ale z testów i opinii ludzi w branży oponiarskiej wychodzi mi, że to najlepszy wybór. pozdrawiam YatzeK

Już sprawdziłem. I zgodnie z przewidywaniami i Waszymi opiniami jest duuużo za krótka. Wystarczająco, żeby nie dała się wpasować. Już się dogadaliśmy, że wyśle mi właściwą. Mam nadzieję, że tak faktycznie będzie, bo to jeden z forumowiczów więc nie chciałbym żadnych niesnasek.

Witam Chciałem wymienić rurę przepływomierza. Niestety omyłkowo sprzedawca przysłał mi tą, która jest montowana co prawda do M50B25, ale w E36 i jest inna niż u mnie. W związku z tym mam pytanie, czy mogę ją zamontować, czy silnik będzie pracował prawidłowo, czy mogą być jakieś problemy? Czy układ tych wlotów ma jakieś znaczenie? Przede wszystkim wygląda mi na krótszą, ale nie zaglądałem jeszcze pod maskę. Taką mam u siebie: http://images31.fotosik.pl/29/084b7b8299e9390am.jpg A taką dostałem: http://images31.fotosik.pl/29/57b2b46877c90761m.jpg

Więc po co pytanie??? Skoro chcesz tylko oryginalne to chyba jasne, że będą pasować. Pod warunkiem, że nie kupisz felg przeznaczonych do jakiejś wersji specjalnej (typu 4X4 właśnie).