jerzy

Rafał-- nie obrażaj ludzi?! moja jest z 88 roku wkrótce zobaczysz może zdjecie -ciemny grafit metalik, 2500ccm 170 KM -co tu ma sie nie trzymac kupy :nienie:----mierz że nie każdego stać na nowsze, co powiesz o old timerach?-strach WSIADAĆ CO?--nie gniewaj sie ale nie pisz tak bo robisz może komus przykrość, ja sie opinii nie boje ale inni?- pozdro dla biało-nieb. śmigieł :roll: :arrow: :arrow: :arrow:

podzielam waszą opinię, rozrzutność kończy się fiaskiem!!!!!- krótka piłka ,dlatego 'dreptam" na gazie, i tyle -pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

--powiem tak, ja mam 525 88rok na pasku ,ale przypatrz sie dobrze jeżeli jest komora paska szczelnie zabudowana to pracuje w oleju czyli łańcuch, jesli nie ,oglądnij od kierowcy po wyjeciu chłodzenia[rurki]alternatora np. u mnie widac napinacz i trochę paska [u góry silnika,bliżej głowicy]-myślę że ktoś ci jeszcze podpowie bo to napewno rocznikami montowali-pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

żle to ująłeś --65L to jest pojemność butli,ale nigdy nie wlejesz tyle około 10--13 litrów mniej[strefa bezpieczeństwa] także auto ,duzo ci nie pali-pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

marsim, widzę że 1- wszy post-poczytaj po forum-z tego co wiem to na stałe nie moze byc, 1.utrata mocy 2. co pierdnie-albo pompa wody albo cos nie wytrzyma obrotów silnika ,to jest duże obciążenie dla niego, paski itp.-obudowa zawęża przed śmigłem obszar zasysania powietrza,logika mówi że w korku moga byc problemy z temp.-sam jestem na kupnie visca -czekam na przesyłke -ale nigdy bym nie blokował go-"na stałe- tak to zrozumiałem""pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

chłopaki poczytajcie posty inne wcześniejsze sam pisałem o zamontowaniu przed elektrozaw. odpowietrznika (ja mam z jakiegos francuza""), nawet jak zdjąłem przed elektroz. węże to laliśmy lejkiem najpierw ,to są auta ciężkie do odpowietrzania a u mnie w dodatku jest gaz jeszcze ciekawiej bo parownik jest przeciez niżej od elektrozaw. i marżnie jak ciepły płyn nie dojdzie do niego---pamietac należy, że mozna silnik przegrzać, [uszczelka, głowica] uważajcie !!! :arrow: :arrow: :arrow:

---------fotki nie mam ale jak przedmówca mówi - w zagłębieniu mieści sie { u mnie} 65 L butla , ja wyciąłem z tapicerki "bagażnika" część dywanu tam gdzie schowek i umieściłem zbiornik i mam ponad połowę luzu w bagażniku, poza tym we wlewie obok benzyny zamontowałem wlot gazu tak że zamykam klapkę i nikt nie wie że bm zagazowana i jeszcze nie trzeba sie schylac przy tankowaniu gazu{{i czysto]] --- ( swoją drogą 40 L LPG wystarcza ci na 200km? bardzo ci dużo pali- u mnie najwięcej 14L a tak normalnie to nawet w trasie 11 L nieraz 10L-[[ e34 525]zależy od jakości gazu chyba :arrow: :arrow: :arrow:

miałem dziś przejżeć auto ale odłożę to chyba bo zimno ,niebawem dam znać :arrow: :arrow: :arrow:

:nienie: a ja powiem tak, można miec i 5.0 litrów pojemności w aucie tylko ażeby ta pojemn. była wprost proporcjonalna do pojemn.'''' mózgu kierowcy'''-natomiast jedno wiem do wyprzedzania potrzeba troche kucyków i tyle , nie spierajcie sie ,każdy ma to co chce i bądżmy tacy wyrozumiali jak za granicą zachodnią :) ,ktos jeżdzi fiestą i jest miłym na trasie takim samym jak np. z BMW serii7- wesołych świąt wam życzę :wink: i kochajcie każdy swoją bm- :| pozdro z podkarpacia :arrow: :arrow: :arrow:

powiem tak: kumpel mi powiedział że shell bierze paliwo[przelewają np. na stacji kolejowej w Mościskach k/Tarnowa] z orlenu-no comment :arrow: :arrow: :arrow:

ok. :( we wtorek spróbuję coś z tym zrobić-dam znać czy cos pomogło-pozdro ,dzięki :arrow: :arrow: :arrow:

tak dzieje się na LPG,sam nie wiem co z tym robić, silniczek krokowy wyczyszczony i to najgorsze że na postoju obroty w porządku :arrow: :arrow: :arrow:

---musze sie poradzic , dośc mam szperania i pytania 'gazowników'-napiszę krótko,jeśki ktos wie niech mnie oświeci,-otórz w trakcie jazdy wyrzucam na luz obr. spadaja do 450 i lekko falują góra dół, jeśli sie zatrzymam wzrastają do 650-700 co może byc tego przyczyną[zdarza sie że zgasnie i jedż tu na zakręcie np. przy wciśniętym sprzęgle]pozdro :arrow: :arrow: :arrow: [/b]

przyjżyj się zawiasom w drzwiach[otwórz drzwi i poruszaj -góra dół] potem uszczelce, potem zamkowi na słupku[ możesz rozebrać tapicerkę na słupku, zdejmujesz uszczelki z drzwi przód-tył i plastik ze słupka zdejmujesz i, kładziesz siedzenie i widac wszystko] i do skutku, chyba że masz juz :"rozhustaną " całą karoserię ale nie sądzę ,ja mam z tego samego roku i spokój pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

wejdż na oldtimery, chłopie kupią od ręki na części , albo całą po "urazie" :arrow: :arrow: :arrow:

--radzę powymieniać to wszystko co "wymieniłeś "bo w przeciwnym razie na przypływ gotówki poczekasz długo-miałeś tyle aut i pytasz?BMW nie jest ze """złota"" to maszyna jak każda inna, tyko z """"duchem"""ale musisz zadbać o zasade: w zdrowym ciele zdrowy DUCH""" zacznij od paska i oleju w silniku -bez paniki pozdro dla śmigieł :arrow: :arrow: :arrow:

poszukajcie na forum, te tematy są opisywane :arrow: :arrow: :arrow:

-jesli nie chcesz sie dowiedziec to sprawa zamknięta :arrow: :arrow: :arrow:

-dajan ma rację- mieszkałem po drugiej stronie ul. Warszawskiej, tam może pracuje jeszcze[ chyba ]Krystian -najlepszy mech. na warsztacie -o BM wie prawie wszystko-i włada kompem dość dobrze, ma w nim wszystko,bystry gościu-pozdro[ napisz czy czasem nie kupujesz od kogoś z Mysłowic-koło giełdy?] :arrow: :arrow: :arrow:

pany"" powyżej macie porządną instrukcje jak to zrobić , a ja przestrzegam ,nie trzec odblasków , po drugie jak reflektory Hellowskie nie zkładac mocniejszych żarówek , te własnie odblaski są z plastiku. przy Boschu mozna mocniejsze bo są metalowe-ja spryskałem pod cisnieniem płynem do szyb , który nie zostawia smug -przetarłem flanelka, i dokładnie przemyłem i przetarłem soczewki [ w halogenach też] i jasności przed autem pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

k@rol-to bedzie wał jeżeli ktos wcześniej grzebał mógł na krzyzaku przesunąc druga część wału[ jeśli dobrze pamiętam np. o jedna czwartą i wyważenie całego wału mogło ulec zaburzeniu- malo tego mogłeś zepsuć juz podporę]pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

sprawa jest zastanawiająca ,że przy danej prędkości tylko drży ,czyli skierowałbym uwagę na koła ich wyważenie, kształt felgi czy nie bije i kształt opony [czy nie jest wybulona], a potem eliminowałbym inne usterki ,[wówczas pod lupe trzeba wziąść wał, zawieszenie przód i tył], miałem podobną sytuację w e28, odpadł obciążnik i przy 80-90 drgał cały przód ,pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

w dwuch autach e28 kiedyś i e34 obecnie padły poduchy tylnej belki i woziło mnie po drodze szczególnie w koleinach, w e28 miałem nawet 205 a obecnie 225 na tyle i spokuj {zapewne tak jak ktos pisał wyżej ,przy 195 problemy na naszych drogach zniwelował by do zera], jest kłopot z ich wymianą, kumpel jechał pneumatykiem do rozcinania blach ,a potem problem z wcisnieciem na swoje miejsce-trzeba uważać na wciecia na gumach[ lekko nasmarować i przez cos młoteczkiem z czuciem ażeby cos nie skrzywić niestety , mozna to wprasować ale,duzo pracy [demontaż całego zawieszenia tylnego] :arrow: :arrow: :arrow:

wydaje mi się że walcowe ledy są lepsze ponieważ świeci ich lilka w jednym "walcu' tylko trzeba przy zakupie wziąść żarówkę [walec] na miarę bo przeważnie mają krótsze a tam nie da się za bardzo rozchylic blaszek-też szukam , załozyłem ledy do postoju [ale białe ,świecą jak ksenon, bo niebieskich nie można -mandacik-] i ledy można kupić do wewnątrz czerwone super to wygląda, pozdro :arrow: :arrow: :arrow:

lukas ma rację całkowitą ,każde auto jest skomponowane z całością ,a potem przy sprzedaży będą marudzić-wola twoja ,przemyśl [ wolałbym wsadzić mocniejszy silnik ,pod maską nie widać ,ale czuć pod "nóżką" :arrow: :arrow: :arrow: