Ranking

Mi nawet nie chodzi o ich jakość, może są super. Po prostu, dopóki jest wybór to zawsze wybiorę producenta z Europy.

Przy umawianiu się na wymianę klocków trochę mnie wkurzyli kontaktem i finalnie zrobiłem w Bawarii. Jednak jak na gwarancji wymieniali przekładnię kierowniczą w ubiegłe wakacje, to nie mogę złego słowa powiedzieć - dali praktycznie nowe 3er jako zastępcze, zrobili wszystko jak trzeba.

Jakbym miał zmieniać na aliexpress to wolę jeździć g01 aż koła odpadną

Raczej złośliwy. Oddał żonie maszkarę, sam ma ładne auto…

Ja jestem innego zdania. Nie regeneruje, wywalam i blokuje egr, tylko to z poziomu warsztatu gdzie moge wyprogramowac. Kazdy niech robi jak uwaza, zadna z napraw nie jest zla. Regenerowany ok, wywalone ok, wywalone ze srobka ok. Wazne aby zrobic dobrze.

I to jest kochający mąż!

Niestety tak, obecne x3 wydawało mi się takie nie za bardzo z tyłu, ale jak zobaczyłem wnętrze to stwierdziłem, że tak prawdopodobnie będzie się prezentowała nową 3er i to już będzie gwoźdź do trumny.

Tutaj troszke sie za bardzo rozpedzasz. Akurat klapki w tym silniku sa zbedne i powoduja problemy, szczegolnie wyrobienie oski i ucieczka doladowania. Jesli ktos nie ma programu, patent ze srobka, mimo iz powoduje takie komentarze, sie sprawdza i nie jest to druciarstwo, w n57a nie trzeba tego robic, ale n57b jest bardziej "czuly".

… i zdecydowanie brzydsze nie mówiąc o chamskich plastikach w środku np tych na klamce do otwierania drzwi

W 6hp tez nie wcisniesz:)

Jeszcze musisz oddać stary, a rozumiem że chciałeś go powiesić na ścianie w ramce? 1000zł za pełną regenerację, wzmocnione klapy, nowa ośka, czyszczenie na błysk, uszczelki, sprawdzony nastawnik, itd. to dużo? Porównując do ceny nowego zamiennika to już duża oszczędność a co dopiero nowego ori... Możesz sobie wkręcać śrubki u siebie, Twoja wola. Potem jeżdżą takie gruzowiska. Tu śrubka, tam zaślepka, tam trytka, kat wystukany młotkiem albo rozwiercony bo po co naprawiać jak za chwilę się zepsuje. Po co myć gary w domu jak za chwile się pobrudzą.

Mam te same belki i bagaznik thule alpine, wiec jeszcze bardziej aero i na pewno nie moge powiedziec ze nic nie slychac. Slychac i to nawet sporo. Predkosci tez do 140

Widac ze nie bardzo wiesz o czym piszesz, wiec, wez zdemontuj swoj stary kolektor, wlacz stoper, zdemontuj stare klapki i wyczysc go do stanu fabrycznego czyli zero osadow, wtedy oceniaj czyjas prace i jej wycene.

Te oleje 0w20 to jest tłusta woda... Ja leje 5w30 Od lat wszystkie samochody, busy i całą flotę autobusów mam na Shellu

Olej: ja używam oryginalnego 5w30 BMW TwinTurbo Power (produkcji Shell z tego co kojarzę). Próbowałem się coś doedukować w temacie olejowym, są różne testy, Ravenol i Millers świetnie wypadają, ale ten ori też dość dobry. Natomiast najważniejszym wnioskiem z testów jest coś innego: olej zaczyna tracić swoje właściwości (głównie lepkość) po 10k km. Więc jak dobierzesz olej zgodny ze specyfikacją i będziesz go wymieniał często, to to jego producent będzie miał już mniejsze znaczenie. Paliwo: używam Pb95, gdyż nie widać za bardzo podstaw do lania czegoś, co kosztuje ~12% więcej. Choć krążą różne opinie o E5 vs E10. Teraz zrobiłem lekki program, ale auto jest przystosowane od Pb95 i takie też leję, głównie z Orlenu. Bardziej wzbogaconą wersję posiada Shell w formie "V-Power 95", ale ile to daje? Tego już nie wiem, może potestuję bo teraz jest jakaś promka -25gr/L.

Ja już 2 razy wymieniałem ten łącznik. Raz na gwarancji i raz bez gwarancji. U mnie był źródłem wibracji. Serwis nie robił, żadnego problemu z wymianą na gwarancji. Tak na marginesie (jestem Inżynierem materiałowcem, pół życia praca z tworzywami sztucznymi i gumami) każde, nawet najmniejsze pęknięcie jest niedopuszczalne i to co pokazałeś na zdjęciu to od dawna jest do wymiany.

Witam, bylem szczęsliwym posiadaczem ciekawej BMW E92 320D 177KM N47D20C z 2008 roku. o przebiegu 190tys. kilometrów, oraz z bardzo bogatym wyposażeniem. Samochód byl kiedys moim marzeniem od dzieciaka, i zaraz po zakupie zobaczylem w niej potencjal, jak z pelnej serii, nie m-pakietowej czarnej coupe zrobić cos, co rzucać się będzie w oczy. Jedni powiedzą, że wies-tuning, ale ja jestem zdania, że każdy ma swój gust i tylek. Ma się podobac wlascicielowi i to jest najważniejsze. Moim zdaniem autko zrobione z gustem i smakiem. Wrzucę fotki po częsci by się pochwalić, może dać komus inspirację, ale glównie dlatego, że mam do niej sentyment i pomimo każdej soboty spędzonej w "garażu" i ogromie pracy, przy stosunkowo niskich kosztach udalo mi się samemu bardzo odmienić ten samochód. Niestety już nie w moim posiadaniu, ale mam nadzieję, że dalej smiga bezawaryjnie w po Wroclawiu w rękach nowego wlasciciela. Jesli ktos ma jakies pytania - zapraszam do dyskusji chętnie odpowiem i podzielę się nabytym doswiadczeniem.

Od strony kierowcy. Ściągasz osłonę nad nogami i rurki są widoczne.Myślę że nie będzie problemu.