Skocz do zawartości

wersja angielska - przekładka


pozi81

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich na Forum.

Od pewnego czasu jestem posiadaczem Bmw e39,potrzebuje porady co dalej zrobić z moja e39!

Dodaje ten temat na forum ponieważ jest tu wielu bardziej doswiadczonych milośników BMW.Posiadam Bmw e39 rok produkcji 1999 o przebiegu 160tyskm,tylko ze jest to wersja angielska.Na poczatek 2009 chce wrucic do polski i chciałbym potpytac czy warto ja zabrac i przełozyc czy zabrac i sprzedac na czesci?Czy ktos z was jezdzi moze taka przekładana e39?Dodam fotki by koledzy widzieli jak moja e39 wyglada.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a1f7122b0cf81b1.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/70a504a236d29549.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34b7ba87854c73e7.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0732f4a616c67807.html

 

Powiem ze czesci do przełożenia moge miec za 2500zł,i mam warsztat co robi doobre przekładki.Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Edytowane przez pozi81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Ja osobiscie bał bym sie robić przekładkę, bo co fabryka to fabryka. Samochod jest ładny, zadbany:) ale zrobisz jak uważasz koszt 2.500 już na chwilę obecną jest duży można taniej, pamietam czasy jak wołali sobie po 4.000 :)

Na częsci też warto przywieźć.

brokat_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby przerobic z wersji angielskiej na europejską nie ma nic skomplikowanego...

Wszystko można przerobic tylko trzeba to zrobic jak nalezy czyli jak fabryka :8)

 

W przeróbce anglika nie ma nic takiego trudnego aby

auto miało np źle jeżdzic jak większośc ludzi myśli :mrgreen:

 

Problem z przeróbką jest np taki,że czasami w niektórych modelach

aut trzeba ingerować w pole nr nr VIN,a w PL jest to zabronione

 

W E39 nic takiego nie trzeba robic więc nie ma najmniejszych obaw,że bedzie coś nie tak :wink:

KUPIĘ przednie krótkie nadkole do E39 Mpakiet.Dziękuje za każde info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak dawniej ale teraz żeby zarejestrowac auto przerobione z anglika Urzędy Komunikacji domagają sie zaświadczenia od producenta auta że jest możliwa taka przeróbka.Dawnie kolesie sprowadzali Skody Octavie MK I i je przerabiali teraz to nie możliwe bo Skoda nie wyda dla takiego Auta zaświadczenia o homologacji i interes upadł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
i chciałbym potpytac czy warto ja zabrac i przełozyc czy zabrac i sprzedac na czesci?

Powiem ze czesci do przełożenia moge miec za 2500zł,i mam warsztat co robi doobre przekładki.Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

 

Zabieraj do Polski bez zastanowienia. Max 3 tys wyniosa Cie czesci. A jakbys mial kupic Paska b5/b6 to cene pomnoz razy dwa. Wiec... Co wolisz? :)

 

Ale ja bym sie bal dawac komus do przelozenia. Jak sam bym tego nie zrobil, to bym nie byl spokojny.

 

Czy w tej cenie 2500 masz wliczone reflektory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zamiast zadawac głupie pytania pomyslcie przez chwilę!Czy wiecie ze w polsce połowa aut powypadkowych jezdzi z angielskimi lampami!Znam handlarzy z Poznanskiej giełdy i cytuje!!! IDA JAK SWIEZE BUŁECZKI!!!Za cene 2500 mam wszystko!Wraz z dywanami od wersji europejskiej.A lampy zostawiam swoje bo mam orginal Hela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bym sie bal dawac komus do przelozenia. Jak sam bym tego nie zrobil, to bym nie byl spokojny.

 

Z całym szacunkiem... jesteś pewnien, że sam zrobiłbyś przekładkę? Ja jeżeli byłbym pewny swojego auta, jego stanu itp. i byłbym z niego całkowicie zadowolony, sprowadziłbym go i w naprawdę porządnym serwisie zrobił przełożenie. Auto przejdzie badania techniczne i będzie Ci dalej służyło tak samo w Polsce, jak w UK. Takie jest moje zdanie...

Pozdrawiam

///Mpower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bym sie bal dawac komus do przelozenia. Jak sam bym tego nie zrobil, to bym nie byl spokojny.

 

Z całym szacunkiem... jesteś pewnien, że sam zrobiłbyś przekładkę? Ja jeżeli byłbym pewny swojego auta, jego stanu itp. i byłbym z niego całkowicie zadowolony, sprowadziłbym go i w naprawdę porządnym serwisie zrobił przełożenie. Auto przejdzie badania techniczne i będzie Ci dalej służyło tak samo w Polsce, jak w UK. Takie jest moje zdanie...

Pozdrawiam

 

Tak, nikomu bym nie dal przelozyc. Z calym szacunkiem (rowniez), ale nie ma czegos takiego jak porzadny serwis. Powiedz mi, w ktorym serwisie dokreca Ci wszystkie (doslownie) sruby kluczem dynamometrycznym? W ktorym serwisie zloza Ci prawidlowo wszystkie plastiki w BMW? Dobrze wiesz, ze rozkrecic i zlozyc BMW jest bardzo ciezko, wszystko jest bardzo dobrze spasowane. Ile sie trzeba nameczyc zeby glupia listwe progowa wyjac (w taki sposob zeby nie uszkodzic jej ani niczego dookola). A co dalej? Myslisz, ze serwis wlozy nowe kolki samozatrzaskowe jednorazowe? Nigdy w zyciu, jak ktorys sie zniszczy, to go na klej... Albo w ogole nie dadza. I pozniej jedziesz i wszystko Ci skrzypi jak w VW. Wszystkie plastiki, boczki, schowek, konsola srodkowa, kolumna kierownicza i bog wie co jeszcze.. A poza tym, nie wyobrazam sobie aby serwis mi zrobil to co ja chce, zeby mi wygluszyl scianke grodziowa w taki sposob, w jaki ja to robie (i chce to zrobic). Nie wspominajac o zabezpieczeniach, alarmie, audio i kilku bajerow. Tylko ja to zrobie w taki sposob, ze bedzie jak fabryka - tam gdzie ma byc fabryka. A tam gdzie bede chcial przerobic, to bede mial ku temu okazje. Np. przeciagnac prawidlowo wszystkie kable do car audio, przerobic boczki drzwiowe, tapicerke na slupkach pod glosniki kopulkowe itd. itd. Jestem po prostu maniakiem, jak co robie to tak, ze jak sciagniesz dolny plastik pod kolumna, to nie bedziesz widzial ani jednego niefabrycznego kabelka. Poza tym, w kazdym swoim aucie modyfikuje elektronike i elektryke. Nawet te przewody, ktorych nie musze dotykac, to niektore skrecam dodatkowo tasma bawelniana - to taki rodzaj zboczenia samochodowego. Nic na to nie poradze, z tym sie trzeba urodzic.

Wiec nie po to sie kupuje bmw, aby oddac do serwisu, zrobic przekladke i jezdzic czyms (Doslownie!) i nie wiedziec nawet co sie ma, albo co gorsza, czego nie ma... Albo cos nie dokrecone, albo gdzies gwint zerwany i wklejone na klej, czy bog wie co tam jeszcze... Juz widzialem tyle przeroznych patentow, tyle magikow, ze sie w glowie nie miesci... Wiec nikomu nigdy nie dam swojego auta.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim wypadku pełen szacunek dla Ciebie. Podziwiam ludzi, którzy naprawdę objawiają takie zamiłowanie do samochodów i biorą się za takie rzeczy. Jest to oczywiście jak najbardziej pozytywne. Ja na szczęście nie miałem jeszcze takiej poważnej przygody samochodem, abym musiał je naprawiac, a to, co trzeba było wymienic zrobiłem w ASO, ale nie była to częśc na której można by coś zepsuc. U mnie konkretnie chodziło o LCM, który w ASO naprawili i dali dożywotnią gwarancję na całe urządzenie. Naprawdę cieszę się, że są tacy entuzjaści, którzy zajmują się moim zdaniem dośc poważnymi naprawami ew. modyfikacjami.

 

Pozdrawiam.

Miałbym do Kolegi pytanko, ale to już na PW... ;)

///Mpower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przy golasie i 2.0 pojemności jest sens spędzać sen z powiek ??, co prawda może być to korzystne w przypadku gdy droga nabycia takiego Auta nie była zbyt wygórowana cenowo .

 

:?:

Widze ze kolega zna lepiej wyposażenie,mojego bmw niz ja!

Nie jest to gołe 2,0!!!Chyba żę dla ciebie skóra w aucie to full wypas.Taki kolega jest obcykany w Bmw!TO ZOBACZ MÓJ POST JAKI MAM SILNIK!

I DODA COS OD SIEBIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przy golasie i 2.0 pojemności jest sens spędzać sen z powiek ??, co prawda może być to korzystne w przypadku gdy droga nabycia takiego Auta nie była zbyt wygórowana cenowo .

 

:?:

Widze ze kolega zna lepiej wyposażenie,mojego bmw niz ja!

Nie jest to gołe 2,0!!!Chyba żę dla ciebie skóra w aucie to full wypas.Taki kolega jest obcykany w Bmw!TO ZOBACZ MÓJ POST JAKI MAM SILNIK!

I DODA COS OD SIEBIE!

 

Silnik silnikiem... W opisie masz 2.0 a że golas to nie trzeba być ekspertem bo widać na zdjęciach, skóry brak, kompa też, stara kiera... Nie wiem dlaczego sie tak oburzyłeś?

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przy golasie i 2.0 pojemności jest sens spędzać sen z powiek ??, co prawda może być to korzystne w przypadku gdy droga nabycia takiego Auta nie była zbyt wygórowana cenowo .

 

:?:

Widze ze kolega zna lepiej wyposażenie,mojego bmw niz ja!

Nie jest to gołe 2,0!!!Chyba żę dla ciebie skóra w aucie to full wypas.Taki kolega jest obcykany w Bmw!TO ZOBACZ MÓJ POST JAKI MAM SILNIK!

I DODA COS OD SIEBIE!

 

Silnik silnikiem... W opisie masz 2.0 a że golas to nie trzeba być ekspertem bo widać na zdjęciach, skóry brak, kompa też, stara kiera... Nie wiem dlaczego sie tak oburzyłeś?

Pozdro.

zgadza sie w srodku auta bida az piszczy :duh: ja bym go przeznaczył na cześci i kupił cos normalnego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zejdźcie na ziemię. Same wiązki do E39 które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania samochodu to kwota ok 8-10 tyś. Przy takiej przekladce pseudomechanik przerabia i lutuje wiązki elektryczne a póżniej wciska je tam gdzie popadnie a nie tam gdzie byc powinny. Także jak ktoś twierdzi że auto przerobi za 2500 zł. to osobiście gratuluje!

W życiu bym takiego samochodu nie kupił.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ty gadasz człowieku wiazki kto by kupował wiazki za 10 tysi

powiem cos z własnego doswiadczenia a mianowicie sam przełozyłem kierownice co prawda nie w bmw ale w Passacie B5 i jezdziłem nim rok i niebyło zadnych problemów w sumie to nawet niemogłobyc ale kiedy go sprzedawałem to było moze z 5 mechaniorów u mnie i zaden sie fachura nie poznał kiedy odchodzili to im mowiłem co jest zrobione to im szczeny opadały dosłownie czyli wnioskując z tego ze Passata jako ze jest najtrudniejszym samochodem do przekładki przełozyłem sam pierwszy raz w zyciu i do tej pory koles co odemnie kupił nic niewie ze jezdzi angolem oznacza tylko jedno ze mozna a nawet warto przekładac kierownice .

 

a do kolegi co owija izalacja kable poprawiajac tym ze inzynierów z BMW mam jedno pytanie czy jestes wstanie sprawdzic samodzielnie bez serwisu czy ma proste podwozie i nie mowie tu o wzrokowym sprawdzeniu tylko pomiar komputerowy , nawet niewiesz moze czym jezdzisz moze masz bmw złozene z trzech a ty tu gadasz o kabelkach i izolacjach

żałosne

najgorsze sa takie włąsnie filozofy bazujace przewaznie na informacjach zaczerpnietych z google a z praktyka niamjacych nic wspolnego i wprowadzaja nieswiadomych ludzi w bląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.