Mich1685047264

Spróbuj "strzału" ze sprzęgła, jeżeli nie zabuksuje to naprawdę warto bliżej przyjrzeć się sprzęgłu.

Progi są w bardzo dobrym stanie. Bałem się o osłony podwozia, dlatego zwróciłem się do Was. Oczywiście na lewarku da rade bez problemu, ale np na podnośniku platformowym, czy powiedzmy bardziej fachowym po prostu nie chciałem uszkodzić niczego pod spodem. Kupię gumy i wszytko będzie jak powinno.

Dzięki wielkie DRAY za aż tak konkretne informacje! :D żeby na każdy problem były tak precyzyjne odpowiedzi... Pozdrawiam

Koledzy Thenygoos i Bonzo320i chyba najlepiej mnie zrozumieli. Właśnie "czegoś" mi pod spodem brakuje. Możliwe, że poprzedni właściciel namieszał, bo na kanale podwozie wygląda bardzo dobrze, tylko właśnie za co podnieść jest problem. Podpowiedzcie czym te luki uzupełnić. A do tamtego serwisu już nie pojade. Ogólnie mieli problem, że zawieszenie trochę obniżone i to czego tam brakuje. I tak dobrze, że się za to nie brali, bo byli świadomi, że mogą popsuć. Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi.

Witam serdecznie. Dużo szukałem na ten temat jednak nic nie znalazłem. Ostatnio chciałem podnieść samochód, aby zdjąć koło do wyważenia, jednak mechanicy powiedzieli, że nie podejmą się tego bo nie mają za co podnieść mojej E39. Pod podwoziem znajdują się "otwory" czy też bardziej "miejsca" na coś co być może odpadło, a co pomogło by w uniesieniu samochodu. W tej chwili nie da się tego zrobić bo plastikowa osłona podwozia popękałaby. Moje pytanie do Was, Forumowicze, co poradzicie w tym wypadku. Czy robić samoróbkę w te miejsca?

Wskazówka obrotomierza powinna być ustawiona na ok 700-800 rpm w zależności czy silnik prawidłowo pracuje na postoju. Co do wskaźnika ekonomizera to powinien być schowany z prawej strony. Dopiero po ruszeniu wyłania się i wskazuje spalanie. Jeżeli auto trzyma obroty trochę poniżej 1000 i ekonomizer pokazuje jakieś tam minimalne spalanie, wygląda to tak (najprościej mówiąc), jakby gaz był minimalnie wciśnięty, a to chyba nieprawidłowe zjawisko. Pozdrawiam.

System lokalizacji to dobra sprawa, jeśli szybko zareagujemy. Może być tak, że znajdziemy nadajnik w "gołych blachach". Niejednokrotnie auta są kradzione na części. Moim zdaniem garaż lub strzeżony parking najlepiej przypilnują nasze auta. Alarm nie złapie złodzieja za rękę (a szkoda...). Gdyby jeszcze technika samochodu pozwalała bezproblemowo na odcinacze itp. byłoby nam łatwiej chronić nasze cudeńka. PS. gdyby tak ręce usychały złodziejom przy dotknięciu naszego samochodu... to by było fantastycznie! Pozdrawiam.

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Żarówki wymieniałem parami, obie siedzą mocno w gniazdach i nie mam żadnych dodatkowych "bajerów" podłączonych do instalacji. Ścieżki też wyglądają dobrze. Sprawdzę resztę i napiszę czy pomogło. Dzięki wielkie za wszystkie rady. Pozdrawiam

Witam wszystkich. Szukałem informacji na ten temat na forum i niestety nic nie znalazłem. Mam problem z ciągle przepalającą się żarówką. Wiadomo, że to może się zdarzać, ale po kilku wymianach domyślam się, że to nie wina żarówek. Co ok 1-2 tyg przepala mi się żarówka w tym samym miejscu. Druga od kompletu świeci gdzie indziej już bardzo długo i wszystko jest ok. Chodzi o skrajną żarówkę pozycyjną w lewej, tylnej lampie przed liftem. Czy możliwe, że gdzieś jest uszkodzona instalacja wkładu w tej lampie? Dziękuję i pozdrawiam.

Opadanie pedału to jak najbardziej normalna sprawa. Przy uruchomieniu silnika uruchamia się również pompa i system ABS (bez problemu wciśniemy wtedy pedał hamulca do oporu). Na wyłączonym silniku bardzo ciężko wyhamować auto nawet gdy powoli się toczy (twardość pedału przy wyłączonej pompie). Objawy są jak najbardziej poprawne. pozdrawiam

Odnośnie tych wszystkich sedanów, turingów itp. z lusterkami od eMek to przeważnie lusterka podrabiane tzw. "m3 look". Masa tego krąży po allegro i na giełdach samochodowych. Co trzeci Passat i co druga Calibra po "tuningu" jeździ z takimi lusterkami. W E46 wyglądają naprawde świetnie i niekoniecznie muszą byc oryginalne. Kwestia tego, ile pieniędzy chcesz przeznaczyc na lustra, bo oryginalne widziałem za 1200zł komplet... Pozdrawiam

Ja wypowiem się w sprawie przyspieszania i reakcji na gaz. To diesel więc przy niskich obrotach występuje efekt turbodziury. Pomimo dodania gazu auto dośc wolno reaguje, a wskaźnik spalania pokazuje większą wartośc. Powyżej 2 000 rpm silnik zaczyna życ i "zdrowo" ciągnie. Piszesz, że to Twoje pierwsze BMW, więc jeżeli okaże się, że mechanicznie wszystko jest ok, przyzwyczaj się do muła na niskich obrotachc i do "kopa", gdy turbo zacznie normalną prace. Pozdrawiam

Czytałem na forum, ale w innym temacie o felgach do 528i... faktycznie czasami 15" to za mało. Nie pozostaje nic, jak tylko zaopatrzyc się w 16-stki... Pozdrawiam

Posiadam identyczny akumulator, ale w dieslu... Dobry będzie napewno, pytanie tylko, czy benzynka Koleżanki potrzebuje aż tyle prądu... Są mniejsze i tańsze akumulatory...

Polecam te Pirelki, naprawdę dobre opony. Ja używam ich w rozmiarze 225 i na brak przyczepności nie narzekam ;)

Spalanie jest jak najbardziej prawidłowe... Producent prawie zawsze podaje wynik, jaki wykazał pomiar na "suchym" silniku... nie w aucie, tylko na stole w laboratorium w idealnych warunkach... Wszystko z Twoim autem jest w porząkdu. Pozdrawiam

Poszukaj kolego trochę na forum.. Miałem ten sam przypadek i za naprawę modułu zapłaciłem 400 zł w ASO.. Przejrzałem jeszcze raz, porządnie forum i znalazłem schemat do samodzielnego uporania się z problemem. Nawet jeśli sam boisz się grzebac, może masz kogoś znajomego, kto zna się na elektronice.. W całej naprawie chodzi o wymiane jednego tranzystora.. Pozdrawiam.

Ja potwierdzę obawę o latanie bokiem... martw się o sprzęgło i dyferencjał, z rozrządem się nic nie stanie. Oczywiście nie katuj auta do "odcięcia" no i zalatw sobie opony :D pozdrawiam i życzę miłego "latania" ;)

Tylko, że to nie jest rozwiązanie... Robic tak, żeby jakoś działało. Mi wydaję się, że to jednak pompa, mimo że działa, lecz pewny nie jestem (czasami pompa żle pracuje przy mniej niż 15l paliwa w zbiorniku, miałem takie doświadczenie w swojej E36 i słyszałem już o takich dolegliwościach). Spróbowałbym u jakiegoś mechanika, może warsztat, który specjalizuje się w BMW... Pozdrawiam serdecznie i życze szybkiego powrotu do zdrowia Twojej "Niuni" ;)

Elektryka załącza się w momencie otwarcia samochodu. Miałem ten sam problem i po całej nocy, jak wchodziłem do samochodu słyszałem ten dźwięk... Myślałem, że brzęczało całą noc, okazało się że tylko w przypadku otwarcia auta i do 15 min po zamknięciu go. Pozdrawiam

Oczywiście zrozumiałe jest, że każdy chce jeździc jak najtaniej... Ale moim zdaniem, jeżeli ktoś decyduje się na E65 (uważam bardzo wysokiej klasy samochód), to chyba zdaje sobie sprawe ile będzie kosztowała go eksploatacja... Znowu przykład: to tak, jak kupic sobie nowe auto, ale nie miec pieniędzy ani na ubezpieczenie, ani na rejestracje, o paliwie nie wspominając... Troche mnie to dziwi i śmieszy. Ale każdy zrobi jak chce. Dla mnie po prostu wstyd E65 miec z gazem. Może i ktoś pomyśli, że jestem "tępy" ale takie jest moje zdanie... pozdrawiam...

Pewnie kilku z Was zniszczyłoby mnie za tą wypowiedź... ale jaki jest sens kupowania E65 i pakowania w nią gazu? Osobiście jestem zdania, że gaz nadaje się do "starszych" samochodów... Dla mnie jest nie wyobrażalne jeżdżenie takim samochodem na gaz... Przykro może i to mówic, ale wstydziłbym się podjechac "siódemą" pod dystrybutor LPG. Wielu jest takich ludzi, którzy myślą podobnie. Chcesz miec oszczędnie, kup diesla. Mnie to po prostu przeraża... Jak silnik benzynowy o takiej pojemności w BMW a nie np. Audi z 80r. to niech jeździ na beznynie i cieszy swoją mocą... To tak jak kupic Emkę i miec pretensje do BMW, że instalacji gazowej w standarcie nie ma...

Ja tylko z ciekawości... nie można wymienic samej tej warstwy antyodblaskowej? A w przypaku zdarcia jej, zastąpic ją w inny sposób?

W takim wypadku trzymam kciuki, żeby jak najdłużej a najlepiej nigdy ten alarm, co go nie ma się nie przydał... Niestety nie jestem w stanie podpowiedziec Ci za ile dozbroisz swoje autko. Pozdrawiam...

Mój bardzo dobry kolega zaraził się ode mnie pasją do BMW i postanowił w te wakacje ściągnac E36 coupe z Niemiec. Pojechał, znalazł, sprawdził i kupił. Chwalił się przez telefon, że ma sportowe zawieszenie, że niziutko leży itd. Niestety jego radośc trwała krótko, bo... autem nie dało się wjechac na lawetę :doh: (pojechał sam, samochodem z lawetą, dlatego nie miał kto przyjechac nową niunią do kraju). Tego samego dnia co wyruszył do domu, kazał znaleźc normalne zawieszenie. Auto było z dołu pocharatane i stało na lawecie kilka dni po powrocie z obawy, że samo nie dojedzie do warsztatu... Ale wyglądało naprawdę dobrze :lol: