Mycie samochodu

[Ratovnik]

Witam :-) ,

chciałem się poradzić i poczytać wasze opinie na temat mycia samochodu.

 

W książce "Sam naprawiam.." jest napisane, że najlepiej myć samochód gąbką i dużą ilością samej wody.

Więc też tak praktykuję, najpierw namaczanie i spłukiwanie początkowe pod ciśnieniem, usuwanie trudnych i punktowych zabrudzeń płynem, a później gąbka, woda i jazda z całym samochodem, na koniec szyby płynem do szyb.

 

Czy ktoś też tak praktykuje czy może bardziej powszechne jest mycie całego auta szamponem? :-D

[karolr]

ja osobiście myję szamponem, po spłukaniu wycieram ściereczką do sucha żeby nie zostały plamki po wodzie, na koniec wosk, polerowanie i szyby płynem do szyb :)

[janek 10021]

witam ja pracowalem na myjni samochodów i nie stosowaliśmy gąbek tylko szczotki z miekim włosem bo jak w gąbkę dostanie ci się jakiś ostry patroch to podrapiesz lakier i otrzywiście dobrej jakości wosk nawet dwa razy w tygodniu nie żartuję a lakierek będzie błyszczał i nie czepia się brud nawet po deszczu

[borxon]

Ja jeżdżę na myjnię ciśnieniową-najpierw namaczanie,potem płyn,spłukiwanie,wosk.Na końcu wycieram szmatkami by nie pozostały ślady po wodzie i lakierek jak nowy!!!Mając poprzedni samochód jeżdziłem na myjnie automatyczną i zajechałem lakier jak ch...(nie polecam)

[Adam318]

nie stosowaliśmy gąbek tylko szczotki z miekim włosem bo jak w gąbkę dostanie ci się jakiś ostry patroch to podrapiesz lakier

Dokładnie gąbka jest niebezpieczna

[skidmarks]

Mycie gąbką jest wygodniejsze pomimo tych przypadkowych ostrych paprochów. Ja myje raz na pół roku ost. chyba 10 tys km temu (bo swojego auta nie lubię i akurat tego tak traktuje - jeździ nie psuje się ale po prostu nie lubię go)

 

Najważniejsze to wycieranie na sucho bo mamy po prostu bardzo twardą wodę ja na ten przypadek używam szmatki z Irchy którą po prostu wycieram i wykręcam - dobra szmatka wytrze do sucha a i wytrzyma z pół roku bez zająknięcia

[borxon]

Mycie gąbką jest wygodniejsze pomimo tych przypadkowych ostrych paprochów. Ja myje raz na pół roku ost. chyba 10 tys km temu (bo swojego auta nie lubię i akurat tego tak traktuje - jeździ nie psuje się ale po prostu nie lubię go)

 

Najważniejsze to wycieranie na sucho bo mamy po prostu bardzo twardą wodę ja na ten przypadek używam szmatki z Irchy którą po prostu wycieram i wykręcam - dobra szmatka wytrze do sucha a i wytrzyma z pół roku bez zająknięcia

To fakt,ta szmatka jest rewelacyjna i praktyczni nie do zdarcia!!!!

[KrzysztofP]

To fakt,ta szmatka jest rewelacyjna i praktyczni nie do zdarcia!!!!

 

W dziedzinie wycierania samochodu nie do pobicia jest takie cos:

 

http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_44&products_id=106

 

Kto raz to sprobuje, nigdy nie bedzie sie bawil jakimis innymi szmatkami

BTW, w ogole polecam kosmetyki Meguiars - wg mnie nie maja sobie rownych.

[skidmarks]

na stronie producenta jest napisane że to ircho- podobne...

[_Kris_]

Ja zawsze najpierw myję same felgi gąbką i wodą z płynem, a później jadę na myjkę ciśnieniową i robię wszystko po kolei w sumie za 6 zł: mycie pianą, mycie szczotką z płynem, spłukiwanie, wosk i na końcu spłukiwanie z nabłyszczaniem. Później taką szczotką z gumową końcówką pozbywam się kropel wody z karoserii, wycieram jeszcze suchą szmatką w 2-3 miejscach gdzie zrobiły się zacieki i myję szyby płynem oraz irchą.

 

W sumie to banalne, ale początkowo kiedy po zmianie auta przerzuciłem się z myjki automatycznej na ręczną po naniesieniu wosku nie spłukiwałem auta i po 3h był cały w piachu, wszystko się do niego przyklejało. :)

[Boboszef]

Z tego co ja wiem to ircha jest papierem ;)

[borxon]

To fakt,ta szmatka jest rewelacyjna i praktyczni nie do zdarcia!!!!

 

W dziedzinie wycierania samochodu nie do pobicia jest takie cos:

 

http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_44&products_id=106

 

Kto raz to sprobuje, nigdy nie bedzie sie bawil jakimis innymi szmatkami

BTW, w ogole polecam kosmetyki Meguiars - wg mnie nie maja sobie rownych.

Myślę że warto spróbować!!!

[Bono]

 

W dziedzinie wycierania samochodu nie do pobicia jest takie cos:

 

http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?cPath=29_44&products_id=106

 

Kto raz to sprobuje, nigdy nie bedzie sie bawil jakimis innymi szmatkami

BTW, w ogole polecam kosmetyki Meguiars - wg mnie nie maja sobie rownych.

 

potwierdzam, korzystam z tych kosmetykow, najlepiej kupic w usa (jesli ktos ma mozliwosc), bo duzo taniej

[KrzysztofP]

Pewnie, ze w US jest taniej. Ale takie cos na dlugo starcza - ja mam troche rzeczy z Meguiars i ich nie oszczedzam i juz od 2 lat mi sluza.

 

na stronie producenta jest napisane że to ircho- podobne...

 

Faktycznie jest napisane, ale w dotyku tego nie czuc. A przede wszystkim dziala o wiele lepiej niz ircha (czy irchopodobne szmaty)

[skidmarks]

Cena nie dla każdego. Za ta cenę to jedno pióro Valeo do e-34 ;)

[bruno1110]

Ja myje auto srednio co tydzien nastepująco:

 

1 karcherem spłukuje najwieksze zabrudzenia

2 myje szczotka z długim miękim włosiem + szampon

3 spłukuje całosć

4 nanosze hydrowosk przy pomocy specjalnego spryskiwacza(niezawsze mi sie chce woskować recznie)

5 jeszcze raz spłókuje i wycieram do sucha.

[PawełH]

ja myję myjnią ręczną za parę... złotych według tajnej technologii.

[Pete]

Myję szamponem Meguiar's Gold Class i "łapką" z owczego włosia. Do mycia felg używam osobnej myjki. Po spłukaniu, wycieram do sucha syntetyczną irchą - ja akurat używam Absorber, ale pewnie nie różni się to wiele od tej irchy Meguiar's. Jest nie do zdarcia. Polecam.

[zibii2]

Ja myję samochód na myjni ręcznej , sprawdzonej.

Samemu to męka i człowiek za dużo widzi wad :norty:

W końcu BMW to tylko blacha , trochę lepsza od innych , ale cały czas blacha :norty:

Myjnie automatyczne omijam szerokim łukiem :jawdrop:

[godzik]

Jeżdżę na ręczną myjnię, bo do automatycznych nigdy się nie przekonam. Preferuję mycie z hydrowoskiem i wycieranie co przy czarnym lakierze jest moim zdaniem konieczne. Raz na jakiś czas serwuję mojej lalce ręczne woskowanie. Po każdym myciu mojego autka muszą być wytarte uszczelki drzwi, bo trzeszczy nie do wytrzymania... Jeśli chodzi o felgi to polecam dokładne czyszczenie przy sezonowych zmianach - łatwo i wygodnie.

[DAN-LZ]

Ja jeżdzę na myjnie automatyczną Orlen (10zł mycie +suszenie).

Nie lubię myć ręcznie bo jak umyję przód i biorę sie za tył to na przodzie już są zaschnięte zacieki. Mam w sumie irchę ale nie oblecę nią tak szybko całego auta. Poza tym każdy z nas mieszka w innym rejonie Polski a wszędzie jest inny stopień twardości wody. Tu gdzie ja mieszkam woda jest chyba najtwardsza w kraju i ma dużo wapnia. Powoduje to paskudne zaschnięte plamy od zaraz.

 

Po myjni woskuję woskiem T-cut w kolorze nadwozia. Zderzaki pryskam sprayem do plastików a opony czernidłem w sprayu np:"motorynką".

 

 

Potem sam się myję bo to jednak mała harówka,cieszę się że autko lśni a tu nagle kap,kap :shock: ...zaczyna padać! Ot taka syzyfowa praca :?

 

A czy np: macie tak ,że kiedy siedzicie za kierownicą i patrzycie z tej perspektywy na maskę i maska jest czysta ale nie odbija nieba tylko widać ,że jest pokryta warstewką kurzu to już wkurzacie się i nie macie satysfakcji że jest idealnie? Ja tak mam (może widać tylko na czarnym lakierze- nie wiem).

[godzik]

Też tak mam :roll: Ale cieszę się, że nie jestem odosobnionym przypadkiem... :mrgreen:

[Danek24]

Podstawa to dobra chemia (nie za słaba i nie za mocna) popryskać opryskiwaczem. Poczekać kilka chwil aż zadziała i spłukać dobrym ciśnieniem. Potem wosk spłukanie i wytarcie do sucha. Zawsze tak myję nie tylko moje obecne BMW. Lakierek ok i auto czyste. W związku z tym że mam bzika na punkcie czystości auta potrafię myć auto nawet 2 razy w tygodniu. Standardowo myję raz w tygodniu. Stanowczo stronię od myjni automatycznych i ich zaniedbanych żadko zmienianych szczotek.

[klaudek]

Też jeżdzę na myjnię ręczną i raz w miesiącu woskowanko, lakier bez zarzutu :)

[karolr]

a co sądzicie o http://moto.allegro.pl/item421247479_vikan_szczotka_kat_z_przepl_wody_prosto_z_danii.html

lub

http://moto.allegro.pl/item417726372_wlasna_myjnia_samochodowa_zobacz_sam_simoniz.html

ta druga jest fajna bo obrotowa tyle, że wykonana chyba z tego samego co myjnie automatyczne, ale widziałem w leclercu ze zwykłym włosiem(również obrotowa) za ok 100zł, może w przyszłym tygodniu ją kupię to zdam relację jak się sprawuje