Skocz do zawartości

Tuleje główne tylnej belki <touring>


dyzio255

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 245
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jak jadę do pracy to mam takie miejsce na drodze gdzie kończy się bruk i zaczyna asfalt i jest taki może 2 cm uskok. przy 40-50kmh Zawsze na nim podbija mi tył z dosyć donośnym łupnięciem. Tuleje do wymiany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
jak tuleje mają 1cm wychylenia, to nadają się tylko na śmietnik, one muszą być sztywne i nie wykonują praktycznie żadnego ruchu.

 

Dzisiaj tuleje sobie naprawiłem. :mrgreen: Wystarczyło koło zapasowe przykręcić do podłogi. Po tym zabiegu na dziurach jak i na poprzecznych progach cisza jak makiem zasiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
zrobiło się cieplej, wyjechalem poza miasto i przy V> 100kmh a czasem nawet wolniej czuję, że ciagle muszę pracować kierownicą, jakby wiał zmienny wiatr. Nie jest to rzucanie po drodze, ale jadę lekko zygzakiem. Powyżej 120kmh jak zrobie szybki ruch kierownica czuć wyraźnie, że [BAD] pływa jakbym na poślizgu leciał :o Lemfordery już zamówione :) Będę robił ściagacz bo mam amterialy i warsztat, ale nie mam kanału. Mam nadzieje ze wystarczy podnieść wyżej samochod i pójdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ktoś pisał, że meyle HD dużo lepsze, bo twardsze i dłużej wytrzymują na pięknych polskich drogach.

Jeszcze bym się zastanowił na tulejami pływającymi przy okazji, podobny efekt pływania miałem przed wymianą, ale też geometrię miałem skopaną na maksa, więc nie powiem na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze

Odświeżam temat,

jakiś rok temu byłem profilaktycznie na SKP zbadać co jeszcze może dolegać mojemu autu.

Diagnosta stwierdził, że tylne amorki są słabe.

Naturalnie nic nie wniosły moje uwagi, że jest nivo i amory nie są mocowane do nadwozia tylko do belki.

Pomyślałem, że kiepski wynik stanu amorów, na który upierał się diagnosta może wynikać

- z faktu ich montażu pod kątem ca. 45 stopni, czego zwykłe testery na SKP nie uwzględniają

albo

- ze zużytych tulei belki

 

Nie żebym jakoś strasznie narzekał na stuki, hałasy czy temu podobne.

Wg mnie jeździ się normalnie, na tyle ile można powiedzieć to o twardszym zawieszeniu M.

Miałbym jednak prośbe do Was o pomoc i radę jeżeli chodzi o diagnostykę wspomnianych tulei.

Załączam

pokazujący ich pracę i zwracam się z prośbą o podpowiedź czy taki stan kwalifikuje je do wymiany?

pzdr

yaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio podniosłem tył auta. I tuleje wysunęły mi się o jakieś 2 cm więc chyba u mnie kwalifikują się do wymiany. Co ciekawe na przeglądzie w kwietniu miałem amorki po 80% z tyłu. I zaczęło mi coś pukać jak auto ,,spadnie" z poprzecznej nierówności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja przed chwilą utwierdziłem się w przekonaniu, że nadszedł czas na wymianę.

Dźwignąłem auto na podnośniku i oczom ukazał się poniższy widok.

http://bmwe32.pxd.pl/gallery/pic582/v2017062622184579758424.jpg

 

http://bmwe32.pxd.pl/gallery/pic203/v2017062622184579415079.jpg

 

Tylne poduszki mają się zdecydowanie lepiej niż przednie, ale widać na nich już początek końca.

Zapewne po ich wyciągnięciu będzie tylko gorzej z ich stanem.

Chyba pójdę w Meyle HD.

pzdr

yaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam, nagrałem wczoraj filmik z pracy mojego zawieszenia

 

 

Czy takie tłuczenie się tylnej ramy/wózka kwalifikuje tuleje do wymiany? Moje objawy to dudnienie z tyłu przy nierównościach, aż cała tylna klapa i szyba tłuką, oraz w okolicach 90...110 km/h tył auta wpada w wibracje...rama tylna przy tej prędkości drga jednostajnie tak, że we wstecznym lusterku to widać. Podmieniane były koła na zimowe i jest bez zmian.

 

Dodam, że rama pracuje wyłącznie góra-dół - nie ma praktycznie żadnych ruchów na boki czy przód-tył. Nawet szybkie ruchy kierownicą podczas jazdy nie powodują zmiany położenia tylnej ramy na boki. Auto prowadzi się stabilnie, nie myszkuje po drodze, nie jest podatne na boczny wiatr koleiny itp. Tylko i wyłącznie dudni na nierównościach i drga przy około 100 km/h. Powyżej tej prędkości jest totalna cisza.

 

dla potomnych...

 

Dziś nie wytrzymałem i wlazłem pod auto celem podłożenia krążków gumowych nad i pod mocowanie tylnej ramy. Po odkręceniu śrub wszystkie 4 tuleje wyglądały podobnie jak na foto poniżej... demolka

 

a0f421ad6aee4605med.jpg

 

a tutaj już podłożone gumy grubości 4 mm 2 szt z góry jedna sztuka z dołu. Średnice zew wyciąłem około 100...105 mm wewnetrzną 50mm. Jakby ktoś robił taki patent to wymiary te mają duuuużą tolerancję :) Poniżej foto z podkładkami na aucie.

 

5cba2d22c83c0e95med.jpg

 

efekt? cisza w aucie, brak tłuczenia się tyłu, drgawki przy setce ustały. Oczywiście to tylko "na chwilę" celem diagnostyki czy to aby napewno to... kupię tuleje i będę wymieniał, w międzyczasie ściągacz się dorobi itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Troche juz tych tulei zmieniłem ale widząc twoje z foto to chyba najgorszy szrot jaki widziałem...
Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bujanie się na małej predkości to amroki, albo ekstrymalnie zniszczone tulei z tyłu (wiszą na włosku) :P

 

Mój diagnosta o dziwo wiedział o tylnych sankach na przeglądzie. Pokazal mi która tuleja juz ma najgorzej, ale nie sa tak pozrywane jak na foto powyżej. Widac dopiero pierwsze drobne pęknięcia. I tak auto jak dla mnie źle sie prowadzi i zbyt uderza tył na wybojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dorobiłem sobie ściągacz do demontażu tychże tulei na samochodzie. Podwójna blacha ocynk #4 szpilka M14x2 8.8 i kilka podkładek różnej średnicy. 3 godziny w pojedynkę z przerwą na kawę i 4 nowe tuleje na miejscu :) Wstawiłem meyle HD w sumie za 530 zł... auto jedzie jak po szynach.

 

798a1648223386b5med.jpg

 

7d3c0c4c24e1b85fmed.jpg

 

4b141b6c5d3de9bamed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Mam pytanie, czy niepoprawny montaż lub licha jakość części (niby lemforder) może spowodować, że tuleje po 70kkm przebiegu są do wyrzucenia? Czy coś innego może powodować łomotanie w podłogę na nierównościach poprzecznych?


Miesiąc temu robiłem przedni zawias i przy okazji pan mechanik mi powiedział, że belka z tyłu cała lata. Ja oniemiałem bo robiłem tę naprawę 2,5 roku temu przy przebiegu 317kkm i mam wrażenie że od co najmniej roku zaczęło znowu stukać, ale tak jeździłem myśląc, że to inny element zawieszenia. Niestety nikt mi nic nie był w stanie powiedzieć, a co najlepsze - amortyzatory na stacji diagnostycznej mają dobrą sprawność tzn. na poziomie 70% gdzie przed wymianą było 10! W związku z tym zaprasza mnie do kanału a sam wsiada i strzela sprzęgłem - cały wózek chodzi góra/dół i do przodu...


Wywaliłem wtedy na to dość dużo siana i nie chcę tego robić drugi raz o ile to nie jest prawda i markowe tuleje były do wyrzucenia w zasadzie po roku użytkowania... Organoleptycznie tuleje nie wyglądają na zerwane, pamiętam jak wyglądały jeszcze te fabryczne- wszędzie popękane. Te, które mam obecnie nie wyglądają z zewnątrz tak źle, natomiast widzę gołymi oczyma jak cała belka lata góra/dół i to kilka centymetrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
Też założyłem meyle HD 7 lat temu 120 tyś km. Ostatnio auto lata jak głupie jakby tył nadchodził przy skręcie nagłym, obawiam się że znowu tuleje. Będę to sprawdzał niebawem. Słyszałem że je traktują klejem . Może jest tu ktoś wtajemniczony w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy zalanie klejem coś da. Może usztywni je tylko na jakiś czas. Kiedyś modne było dawanie podkładek gumowych do tulei sanek w turasie. Założyłem do poprzedniej e39 i nie poczułem jakiejś dużej różnicy. Jak pływało, tak pływało. Może nie było co ratować już.


W ostatnim lub przed ostatnim odcinku Chris zalał klejem do szyb tuleję w nowym wahaczu przednim. Z tego co wywnioskowałem chodziło o wzmocnienie sztywności. A może przy okazji trochę wydłuży to żywot samego wahacza. Pewności nie mam, a sam jestem ciekaw czy to coś wogle daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.