wwwrona Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 witam. wiem ze na forum jest wiele tematow typu jakiego wosu/pasty uzyc itp. ale chodzi mi o to ze ost znajomy namowil mnie na polerowanie pasta tempo. zgodzilem sie, umylem auto i wzialem sie za polerowanie. wszytsko bylo ok, samochod ladnie sie swiecil. po tyg stwierdzilem ze pojade go troche oplukac bo jest okuzony, splukalem, wytarlem ladnie na sucho patrze a tu zonk!!!! w niektorych miejscach zostaly "kolka" od polerowania tak jakbym papierem sciernym to zrobil. bardzo jestem wsciekly z tego powodu i zastanawiam sie co teraz zrobic. w wekend bede mial troche czas i chce ladnie umyc na nowo auto i uzyc- wlasnie nie wiem czego????jakis wosk???pomozcie prosze bo skreca mnie jak widze to co pozostalo po ost amatorskiej polerce. pozdr e34 520i '90 M50B20; 2006-2007e34 520i '94 M50B20; 2007-2009e46 320d '02 M47N; 2009-2015e91 318d '09 N47; 2015-....
varek84 Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Sproboj to zpolerowac ale pasta automax. mialem tak samo po tempo
thenygoos Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 A najlepiej zaopatrz się w jakieś delikatne mleczko polerskie... Kiedyś był taki wynalazek nazywał się Rexin, czy jakoś tak... Jedynehttp://images.spritmonitor.de/229694.png
lg22 Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Miałem podobny problem i pomógł krem Carnauba Formula 1,rewelacyjny preparat polecam ,koszt około 20 zł bardzo wydajny i efekt znakomity
Grzegorz Burlinski Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 witam. wiem ze na forum jest wiele tematow typu jakiego wosu/pasty uzyc itp. ale chodzi mi o to ze ost znajomy namowil mnie na polerowanie pasta tempo. zgodzilem sie, umylem auto i wzialem sie za polerowanie. wszytsko bylo ok, samochod ladnie sie swiecil. po tyg stwierdzilem ze pojade go troche oplukac bo jest okuzony, splukalem, wytarlem ladnie na sucho patrze a tu zonk!!!! w niektorych miejscach zostaly "kolka" od polerowania tak jakbym papierem sciernym to zrobil. bardzo jestem wsciekly z tego powodu i zastanawiam sie co teraz zrobic. w wekend bede mial troche czas i chce ladnie umyc na nowo auto i uzyc- wlasnie nie wiem czego????jakis wosk???pomozcie prosze bo skreca mnie jak widze to co pozostalo po ost amatorskiej polerce. pozdr Pasta Tempo jest pasta scierną nie nadaje sie do polerowania lakieru, a jak już to tylko delikatnie, ale to już wiesz. Podjedz najlepiej do jakiegoś zakładu lakierniczego napewno Ci doradzą .
silver86 Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Możesz spróbować z T-CUT jest to coś w rodzaju wosku koloryzującego - naprawdę działa, jest w płynie, dajesz trochę na szmatkę i polerujesz autko :) pomaga przy niedużych rysach http://images33.fotosik.pl/376/633352ed1b63d463.jpg
PawełH Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 a gdzie jest ten co twierdził ze polerowanie to nie rocket science? PawełH
Roberto Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Pasta Tempo jest pasta scierną nie nadaje sie do polerowania lakieru, a jak już to tylko delikatnie, ale to już wiesz. Podjedz najlepiej do jakiegoś zakładu lakierniczego napewno Ci doradzą . To na czym według Ciebie polega polerowanie i co się do niego nadaje :?: Zajmowałem się polerowaniem naprawdę spory czas i to zawodowo. I z tego co się orientuję to do polerowania używa się past polerskich ściernych o różnej gradacji. "grubo lub drobno ziarniste"Preparaty typu: T-cut, plastmal, carnauba czy jakiekolwiek inne tego typu służą do nabłyszczania lakieru a nie do jego polerowania, a to dwie odrębne sprawy. http://img390.imageshack.us/img390/3336/maebmw2okoi6.jpg
york524 Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 jesli juz mowimy o polerowaniu auta,to na Boga,prosze was panowie,nie pasta Tempo ani podobnymi wynalazkami z marketu.owszem wosk,czy politura do nablyszczenia jeszcze moze byc,ale Tempo nawet do polerowania roweru bym nie uzyl.zazwyczaj wychodzi z tego wiecej szkod niz pozytku. jesli ktos ma ambicje na samodzielna polerke,wedlug mnie powinien zaczac od,conajmniej, Farecla G3,ewentualnie czegos z wyzszej polki.oczywiscie przydaje sie jakis sprzet do polerki.nie mowie zeby zaraz kupowac na jeden raz,ale moze pozyczyc od znajomego etc.
solaris520 Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Preparaty typu: T-cut, plastmal, carnauba czy jakiekolwiek inne tego typu służą do nabłyszczania lakieru a nie do jego polerowania, a to dwie odrębne sprawy. Jeżeli chodzi o plastmal – to ja jednak zaliczam go do środków polerujących – przy okazji tych najbezpieczniejszych – bo do efektów potrzeba cierpliwości (czyli właściwie nie występuje ryzyko zepsucia, bo z plastmalem nic nie dzieje się od razu czy poza kontrolą). Przy okazji oczywiście, po każdej robocie mamy pozostawioną powłokę ochronną, podobną do tej po wosku. Dużo „szybszy” preparat z jakim miałem do czynienia, to wspomniana już, pasta polerująca lekko ścierna AUTOMAX (producent chyba Inco-Veritas ). Wszystko będzie OK. jeżeli będzie się pamiętać, że tutaj nie zawsze bywa bezpiecznie, tzn, trzeba mieć umiar, bo tym można już w nieoczekiwany sposób przedrzeć się do bazy (chodzi o to, żeby przestać polerować od razu, gdy pojawia się pierwszy efekt usunięcia rysy czy zmatowienia). Inna ważna (i oczywista) sprawa to – unikać brudu, piasku! itp. podczas polerowania. (czyli, gdy np. spadnie na ziemię materiał, którym polerujemy – odkładamy go i kończymy robotę czymś innym)Pozdr. moje BMW (the SILVERY)E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving
jasiuq1 Opublikowano 14 Maja 2008 Opublikowano 14 Maja 2008 Reczne polerowanie calego auta jakakolwiek pasta to nic madrego, na ogol pozostaja "refleksy"Jezeli autko wymaga polerowania to raczej robi sie to maszynowo i uzywa odpowiedniej pasty w zaleznosci od tego ile trzeba "spolerowac"Finisz robi sie drobnoziarnista pasta najlepiej firmy 3MDobry lakiernik lub dobra myjnia reczna. Koszt okolo 200 PLNPasta Tempo jest niezla do usuwania miejcowo jakis drobnych rysek, czy zmatowien, a nie polerki calego auta.Pozdrawiam
Roberto Opublikowano 15 Maja 2008 Opublikowano 15 Maja 2008 Reczne polerowanie calego auta jakakolwiek pasta to nic madrego, na ogol pozostaja "refleksy"Jezeli autko wymaga polerowania to raczej robi sie to maszynowo i uzywa odpowiedniej pasty w zaleznosci od tego ile trzeba "spolerowac"Finisz robi sie drobnoziarnista pasta najlepiej firmy 3MDobry lakiernik lub dobra myjnia reczna. Koszt okolo 200 PLNPasta Tempo jest niezla do usuwania miejcowo jakis drobnych rysek, czy zmatowien, a nie polerki calego auta.Pozdrawiam Zgadzam się z tobą w 100%.Z tego co piszesz, to na Śląsku zakłady lakiernicze za polerkę biorą mniej niż w Warszawie.Jeśli chodzi o polerowanie, to warto odwiedzić zakład który się w tym specjalizuje. http://www.klinikapolysku.pl/ http://img390.imageshack.us/img390/3336/maebmw2okoi6.jpg
wwwrona Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Opublikowano 15 Maja 2008 no to mi troche rozjasniliscie wiedze na temat polerowania/woskowania. z tego co widze po waszych wypowiedziach to moim zdaniem najlepiej-najebzpieczniej bedzie teraz uzyc T-CUT. co wy na to?? e34 520i '90 M50B20; 2006-2007e34 520i '94 M50B20; 2007-2009e46 320d '02 M47N; 2009-2015e91 318d '09 N47; 2015-....
wojewoda2 Opublikowano 15 Maja 2008 Opublikowano 15 Maja 2008 Ja do ręcznego polerowania używam pasty G3. Nakładam ją na lakier, czekam aż przyschnie i poleruje z użyciem wody. Następnie oczyszczam powierzchnie polerowaną i nanosze warstwe wosku. Dalej poleruje wosk i efekt jest bajeczny. Towszystko należy robić w cieniu.
Wojciech35 Opublikowano 15 Maja 2008 Opublikowano 15 Maja 2008 A ja nie dałem zarobić nikomu :D Fundnąłem sobie polerkę z regulacją prędkości... białą gąbkę...pastę Feracle G3... i politurkę...Kilka godzin roboty wraz z myciem i czyszczeniem po robocie i efekt murowany!!!A jaka duma???!!! :wink:
Biotit Opublikowano 25 Maja 2008 Opublikowano 25 Maja 2008 A ja nie dałem zarobić nikomu :D Fundnąłem sobie polerkę z regulacją prędkości... białą gąbkę...pastę Feracle G3... i politurkę...Kilka godzin roboty wraz z myciem i czyszczeniem po robocie i efekt murowany!!!A jaka duma???!!! :wink: jakich obrotów używasz przy polerowaniu pastą?
iamtheone Opublikowano 25 Maja 2008 Opublikowano 25 Maja 2008 na drobne ryski, takie jak po pascie tempo, uzywam srodka o nazwie Plastmal lub Autopolitura. jest to ten sam srodek jedynie rozni sie tylko nazwa. BMW E34 1989 r. 2.4td 20.03.08 - 24.08.08 (stłuczka i śmierć pompy wtryskowej)http://www.polskajazda.pl/Samochody/BMW/5/30920
Wojciech35 Opublikowano 26 Maja 2008 Opublikowano 26 Maja 2008 Biotit...ta polerka, którą kupiłem ma zakres obrotów od 600 do 3000... Przy płynnej regulacji i potencjometrze pomiędzy "1" a "2" połozeniem...to sądzę, ze jakieś ok.1000, nie wiecej pewnie. Próbowałem na samych 600, ale jakoś wydawało mi sie..."za wolno" :D
DAN-LZ Opublikowano 26 Maja 2008 Opublikowano 26 Maja 2008 Polecam T-cut w kolorze zbliżonym do nadwozia. Łatwo się rozprowadza i łatwo ją zetrzeć. Bardzo ładny efekt. Sam takiej ostatnio używałem,dodam że nie żałowałem przy wcieraniu a wystarcza naprawdę na kilka dobrych razy. Trzeba dobrać szmatkę o odpowiedniej miękkości bo potem można winić pastę za rysy. Potem popryskać sprayem do opon opony i zderzaki i auto jak z salonu.Ja stosując dawniej pasty Tempo nabawiłem się na kantach karoserii np: na klapie bagażnika miejsc wytartych z lakieru do gołej blachy. Ale ostatnio, po tym jak mi pewien sku... staranował drzwi i uciekł pozostawiając obraz rozpaczy wpadłem w jakąś depresję i nie myję samochodu wcale! Na masce wożę centymetrową warstwę piachu i brudu a na dachu od czwartku wielką kupę po ptakach. Aż nie chce się żyć. :cry:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c733fb64092abd62.html
TheStig Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 drodzy koledzy mam takie pytanko niestety owa kupa ptakow podczas wyjazdu została na lakierze umyłem autko a tu patrze zrobił wie wrzer w lakierze czym to zlikwidowac tempo niedaje rady :/ chyba zainwestuje w wiatrowke i wybije sasiadowi te ptaszyska e90 330i manual :D http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=180705///M - The most powerful letter in the world!
Roberto Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 drodzy koledzy mam takie pytanko niestety owa kupa ptakow podczas wyjazdu została na lakierze umyłem autko a tu patrze zrobił wie wrzer w lakierze czym to zlikwidowac tempo niedaje rady :/ Niestety niczym :( Ptasie kupy mają sporo związków amoniaku, który skutecznie i trwale niszczy lakier. Przerabiałem ten temat już kilka razy. http://img390.imageshack.us/img390/3336/maebmw2okoi6.jpg
solaris520 Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 ...Niestety niczym :( ... Rzeczywiście... to jest jedna z tych spraw, którą trzeba załatwiać zapobiegawczo – przed ostrzałem... Regularne woskowanie bardzo pomaga zdążyć zetrzeć ślady skrzeczącego intruza, przed trwałymi zmianami na lakierze.Pozdr. moje BMW (the SILVERY)E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving
tora Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 jak ktos chce perfekcyjengo wyglądu to tutajhttp://www.ochronalakieru.pl/nasze_prace.phpefekty są porażającehej
iamtheone Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 tora, a spojrzales na ich cennik ? ;) BMW E34 1989 r. 2.4td 20.03.08 - 24.08.08 (stłuczka i śmierć pompy wtryskowej)http://www.polskajazda.pl/Samochody/BMW/5/30920
Slawek44 Opublikowano 27 Maja 2008 Opublikowano 27 Maja 2008 A po co panowie polerujecie. Kupcie litr lakieru bezbarwnego+utwardzacz, pozyczcie, jak nie macie sprezarke i jazda. Koszt ok 80zl i blask ze hej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się