Skocz do zawartości

X5 jako demo


tomekck

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,


Zacznę od tego, że przymierzam się do kupna X5 w przyszłym roku. Byłem w salonie i powiedzieli mi Panowie, że na nowe trzeba czekać rok. Zaproponowali X5, które będzie dostępne na początku przyszłego roku jako auto demonstracyjne z przebiegiem do 15k km, rocznik 2021. Cena katalogowa tego konfigu to 400tyś, a to auto byłoby w cenie 330tyś brutto. Konfiguracja, wygląd auta mi odpowiada. Salon pewny, dobre opinie. Pytanie dość tendencyjne ale czy warto się taką ofertą zainteresować? Macie jakieś doświadczenia z autami DEMO z naszych salonów krajowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj wypowiedzi na forum odnośnie serwisów olejowych po pierwszych 2-3 tys km, które większość osób z tego co widzę zamierza robić - salon tego nie zrobi.

Druga sprawa, nikt tutaj nie bawi się w docieranie auta, klienci siadają i często idzie but w podłogę.

Jeśli comfort lease i nie wykupujesz auta lub standard i sprzedajesz jeszcze na gwarancji to czemu nie, ale ja bym na demo się nie zdecydował.

No auto do producji też rabat dostaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno bym się wahał przy tak wysokiej cenie - demo oznacza setki kierowców, wchodzenia, kręcenia, etc.


400k katalogowo to nawet licząc 12% rabatu daje 352k. A Tobie oferują 330k za auto z przebiegiem i starsze rocznikowo. Wolałbym tańszy konfig o te 20k i rezygnacje z czegoś (dach, etc.) a jednak samochód zamówić. Ewentualnie zbić znacznie mocniej cenę, ale to przy obecnej sytuacji jest pewnie ciężkie do uzyskania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Na stronie oficjalnej BMW po skonfigurowaniu auta karze wybrać autoryzowany salon. Czy to najlepsza opcja aby przez taki salon zamawiać?

Zamów tam gdzie dadzą ci najlepszą ofertę, możesz wybrać dowolny salon w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Stety/niestety bardzo często korzystałem z samochodów zastępczych w ASO. Czasem to były typowo samochody z floty zastępczej a czasem demo. Nigdy bym takiego samochodu nie kupił. Chyba, że pełna gwarancja na czas użytkowania.

Dostawałem czasem samochody fabrycznie nowe. Myślicie, że ktoś prosił o "docieranie"? A wyobrażacie sobie co robią z samochodem podczas testów potencjalni (mniej lub bardziej) klienci, którzy dostają demo do jazdy próbnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Brakuje aut, nawet dealerzy maja problem z zamówieniem dla siebie, popyt na bmw jest zwiększony nie wiedzieć czemu. Do braku docierania silnika w demo jeszcze dodałbym potencjalnie wybite zawieszenie bo przecież na jazdach próbnych to jest jedno z najczęstszych testów, wjechać w jak największa dziurę i sprawdzić czy zawias dobrze wybiera, z drugiej strony czekać rok na auto i to jeszcze przez restrykcje nie do końca tak wyposażone jak się chce to jest chore. Jak nie ma ciśnienia to radziłbym odpuścić temat, poczekac (ja po kilku nietrafionych zamówieniach, gdzie termin przesuwany na niewiadomo kiedy odpuściłem temat kupna na razie, szkoda nerwow) lub jak jest ciśnienie to najem z gwarancja na cały okres i po okresie najmu oddać bez żalu, byle by się nie okazało ze przy oddaniu pociągną po kieszeni za „nadmierne” zużycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie demonizowałbym demówki. Ta ma założony duży przebieg (przeważnie jest to do 5.000 km) tzn, że pewnie będzie komuś użyczona w ramach rekompensaty czy coś takiego.

Wydłużasz gwarancję i masz samochód jak "nowy". :cool2:

Demówka "be", a 10-15 letnie auta po 5-ciu właścicielach i kilku dzwonach to już ok? Ludzie tym jeżdżą.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....

Demówka "be", a 10-15 letnie auta po 5-ciu właścicielach i kilku dzwonach to już ok? Ludzie tym jeżdżą.......

 

Tylko ludzie nie płacą za te samochody 330k ;). I tylko o to w tym wszystkim chodzi. Demówki były zawsze szansą na kupno samochodu z dużym upustem - ale w obecnej sytuacji jak widać te upusty już nie są być może wystarczająco duże. Na ten konkretny samochód z 15tys. przebiegu i starszy rocznik (bo Kolega odbierze w 2022 auto z 2021) dealer dał 17,5% rabatu - większość z nas kupiła auta nowe z podobnym lub lepszym rabatem. Oczywiście samochodów brakuje i zmieniła się polityka rabatowa BMW, ale warto dobrze policzyć sens takiego zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też może być słuszne podejście, ale nie mylmy tego z zakupem nowego auta. Tak podchodząc do tematu można kupić każde używane x5 z niedużym przebiegiem i przedłużoną gwarancją

Kupujesz nowe/używane za mniejsze pieniądze każdy sam decyduje co jest w stanie zaakceptować.

.

Wszystko rozbija się o pieniądze., czasy są jakie są. ludzie nie tylko, że biorą dema z małymi upustami i wszystko co jeździ, ale i rezygnują z podstawowego/dodatkowego wyposażenia co wcześniej było nie do pomyślenia na taką skalę.

Nie zapominajmy, że wszystkie testówki i inne pojazdy "treningowe" z małymi przebiegami też trafiają na rynek i ludzie nie mając wiedzy kupują je po niby okazyjnej cenie.

Tak więc podtrzymuję, demo+gwarancja da radę, a kwestia ceny to już inna sprawa :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.