Skocz do zawartości

samael16

Zarejestrowani
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez samael16

  1. Zobacz na schemat układu chłodzącego i pogrzeb. Jak nie ma zapachu spalin to para jest na 99% płynem chłodzącym. Szukaj miejsc gdzie masz biały nalot na wężach tak będzie najprościej. Zobacz przy okazji na korek leju i bagnet czy przypadkiem nie ma płynu/masła na tym. Masz zakaz jazdy do czasu usunięcia usterki bo inaczej silnik pójdzie do wymiany. Co do twojego ojca to przekaż, może od razu passeratii?
  2. No ty, przecież to ma tyle lat to ma kosztować 10 tysięcy xD
  3. Z grubsza tak pod warunkiem, że przebieg jest faktyczny a po zdjęciach obstawiam, że tak przynajmniej jeśli chodzi o środek. Zabierz go do aso lub sprawdzonego mechanika i sprawdź ile utargujesz :) Obejrzyj dobrze wszystkie nadkola bo to niestety słaby punkt BMW. Co do silnika uszczelka pokrywy to pikuś to można od ręki samemu zrobić, jeśli nic więcej nie znalazłeś w komorze to cóż chyba jedyne co pozostaje to aso lub podobny zakład.
  4. Mruganie pewnie jest wyłączone w kompie. Cena uczciwa jak dla mnie daj znać jak skończysz przy nim robić, wózki to już norma niestety w coupe z czym ja tego nie mam ale jest delikatna różnica ceny +10 tys. Odezwij się do http://czescidobmw.pl/ tuta na forum bo masz sportowe zawieszanie i amorki albo sprężyny czymś różniły się względem serii, w temacie o e46 był temat o tym.
  5. Zenek ma bana chyba do końca miesiąca, a przynajmniej tak mi powiedział jak ustalałem kwestię dostawy kolektora dolotowego do gaziarza bo stary niestety przez poprzedniego partacza gazownika został źle nawiercony. Znajdzie mi drugiego handlarza, który będzie miał chęć i ochotę samemu się pofatygować aby dostarczyć do zakładu gazowego kolektor za uczciwą cenę 200zł :cool2: Za ile w końcu kupiłeś ten samochód? No i co było nie tak? To co ja mam od Zenka nie jest 100% ideałem lecz określenie brak ideału polega na kilku pierdołkach no i oczywiście padniętym ksenonie ale każdy kłopot był argumentem do zejścia z ceny. Za to samochód wolny od zalania, składania z 3 i innych przyjemnych sytuacji. Miał nawet oryginalną poduszkę co potwierdziłem po zrobieniu akcji jej wymiany w katowicach.
  6. Sekunda. Stacja diagnostyczna za co wzięła pieniądze? Zapewne zawarłeś z nimi umowę na sprawdzenie czy z samochodem mechanicznie jest wszystko ok oraz czy vin zgadza się w dowodzie tak? Jeśli tak to nie ma co się do nich przyczepić. Osoba prywatna więc musisz udowodnić zła wolę i pełną świadomość, że coś jest nie tak. Jeśli masz na piśmie czy w sieci itp zawarte, że podali ci vin niezgodny z tym co przyjechałeś oglądać to być może będzie to jakaś podstawa do roszczenia na drodze cywilnej ale tutaj idź do prawnika a nie na forum.
  7. Normalni, sprawdzili czy vin zgadza się z dokumentami a się zgadza pewnie, tak samo na umowie więc nie mają co do czego się przyczepić wtedy :D To już twój problem kupującego, że nie sprawdził vinu na miejscu. Co lepsze nawet nie ma jak wszczynać rozprawy bo w momencie zakupu wiedział jaki vin ma samochód :cool2:
  8. Bo firma bierze odpowiedzialność za towar, a osoba prywatna jak sprzeda "to mnie możesz teraz cmoknąć frajerze"
  9. Obawiam się, że przebieg raczej 500 jak nie więcej, samochód zadbany warto obejrzeć, BRC więc instalacja gazowa szału nie robi ale jak jeździ i czekami nie wali to może tragedii nie ma. Samochód po zdjęciach nie wygląda źle, pewnie coś malowane ale tyle lat to można wybaczyć byle nie było szpachli lub czegoś innego po taniości.
  10. Dobry warszta, znajdziesz na lpg forum. Brak zdjęć komory silnika więc instalacja po taniości zapewne :D
  11. Jasne, butla ma atest do 2019 to ciekawe ile zrobił przez te 6 lat kilometrów na gazie :D
  12. Zaraz przecież ten samochód nie ma tablic rejestracyjnych lecz coś co je przypomina, a szanowny forumowicz chce popełnić wykroczenie drogowe poruszając się takim pojazdem po drodze. Tu nie chodzi tylko o lawetę i mandat ale jak coś się stanie to co? Masz wolne kilka tysięcy lub setki jak trafisz w człowieka?
  13. Kolejny analfabeta bez umiejętności czytania regulaminu, temat do kasacji, każdy samochód to ideał bierz bo Cię jeszcze ktoś ubiegnie.
  14. Cena, Radom sam jedź a nie szukaj jelenia co pojedzie obejrzeć złożonego z 5 E39.
  15. Nawet ładnie wygląda, ale przebieg do weryfikacji na aso i też sam samochód.
  16. Z tym, że aktualnie samochód nie przypomina tego z USA ma założone hidy, uszkodzenie faktycznie niewielkie ale samochód stał 5 lat na parkingu więc. http://otomoto.pl/mitsubishi-eclipse-ii-rs-poliftowa-C36155067.html
  17. Spojrzałem w pierwszy link ale już sprawdziłem wszystko co podesłałeś i już wszystko wiem. Kolega podrzucił mi linka do otomoto http://otomoto.pl/mitsubishi-eclipse-ii-rs-poliftowa-C36155067.html Oj przejedzie się kobita. Tak to jest jak kobieta kupuje samochód :D
  18. Loona Thic bardzo dziękuję za sprawdzenie pojazdu. Mam tylko taką prośbę bo nie orientuję się do końca w tych tabelach bo z tego by wynikało, że samochód jeździł 3 miesiące nabił prawie 200 tysięcy kilometrów i do 2010 roku nie przejechał ani jednego kilometra?
  19. Paść negatywnie czyli pojazd do złomowania, lub z innymi wadami ogólnie taki no słaby. Lub pozytywnie ale to już raczej zależy od kontekstu jak to wypowie właściciel względem swojego pojazdu. Tylko, że szkoda całkowita na samochodzie 8 letnim w USA zazwyczaj to nie jest bryka z otartymi drzwiami prawda? Cóż kumpel pojedzie z nią to zobaczy z ilu go poskładali, ale ona już go kupiła oczami więc mam nadzieję, że jakieś zdjęcia się znajdą co by się pośmiać jaka to perełka.
  20. Niestety ale ogłoszenie już jest zdjęte, sam chciałem zobaczyć jak on wygląda w PL. Ma jechać w czwartek z kolegą i jakimiś znajomymi mechanikami, którzy jak znam życie tak jest ok (no a teraz będziesz do nas wpadać na naprawy), jest głupia no ale co poradzić. Loona Thic samochód miał trafić pod prasę?
  21. Znajoma uparła się na złoma świeże prawko niestety pomoże mi ktoś, aby ją przekonać, że to paść. Mitsubishi Eclipse 2 generacji. Vin: 4A3AK44YXVE001279
  22. Raczej bym liczył max 2 w dół i tysiąc na naprawę nic więcej. Co do poduchy jak poducha jest to nie wiem jaki będzie koszt bo to zależy dlaczego błąd się świeci. Jak poduchy nie ma to by trza było kupić poduchę z pirotechniką i to wszystko zazbroić.
  23. Hmmm amory przód to nie duży koszt, szczególnie jeśli umie się je samemu zrobić. Co do poduszki, hmmm raczej jak znam życie to nie elektryka a brak poduszki, no ale to trzeba zobaczyć na miejscu. Samochód wygląda ładnie więc przejechać się pewnie warto, ale nie liczyłbym na cuda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.