el Presidente

Tylko że przy składaniu vat 24 panie w US skutecznie kwestionują zawyżanie kwoty zakupu i sprowadzenia samochodu, ja licząc się z koniecznością szybkiej sprzedaży auta i mając rachunek na 200e wpisałem tam 3500 złotych... nie przeszło, poprawiły na 1700 :lol: Jeżeli sprzedałbym ten samochód po np. 3 mcach, a nabywca zgodziłby się zaniżyć umowę np. do 7000 (powinien się zgodzić, on płaci 2 proc od umowy) to zapłacę 7000-1700=5300 x 0,19 (bo podatku 19 procent). Jeśli się mylę to poprawcie :)

Podzielę się i moją opinią, ponieważ w marcu już wychodziłem do banku po kasę na M3 s52 96 rok i w przedpokoju moja druga połowa skutecznie wybiła mi ją z głowy, za co zresztą nie mam juz teraz pretensji. Otóż przede wszystkim interesowałem się samochodem z silnikiem 321 koni i najlepiej 4drzwi, miał to być tzw. cichociemny samochód. W mojej okolicy był tylko jeden taki niedaleko Polkowic - pojechaliśmy tam m3 mojego dobrego znajomego Marka -on ma 286 PS 93 rok. Jako że właściciel emki okazał się być wyluzowanym facetem a przy tym tak jak my miłośnikiem BMW i dobrej zabawy, zrobiliśmy kilka prób szybkościowych i tu uwaga - do prędkości jaką mogliśmy rozwinąć - ok. 160 km/h - nie ma żadnych różnic w przyspieszeniu, dzięki sprawnej zmianie biegów i nieco mniejszym poślizgu przy starcie, emka ze starym silnikiem wyszła nawet o pół metra do przodu. Różnice w wystroju wnętrza na korzyść modelu 96, ładniejsza kierownica, fotele, boczki, itp. Wreszcie koszty utrzymanie, wg sprzedawcy można tym autem spalić ok. 11 litrów w trasie bez większych wyrzeczeń, normalne spalanie to ok. 16 litrów średnio. Auto Marka z silnikiem s50 pali średnio 14-15 litrów, we Wrocławiu jednak około 18, jednak on twierdzi że jadąc nad morze średnia wyszła mu 12 litrów jadąc dość nierówno, w przedziałach 80 - 180 km/h. Olej jak już ktoś wspomniał 7 litrów, filtry do emki robi już np. Filtron, trochę gorzej z np.klockami czy tarczami, kolega kupuje tylko w Niemczech gdyż nie ufa Brembo w Polsce. Jego BMW ma tendencje do przegrzewania się po dłuższym świrowaniu autem, nie zauważyliśmy tego w m3 które chciałem kupić. I jeszcze ważna rzecz - obaj panowie podkreślają konieczność częstej wymiany tylnych opon - a tu nie wchodzi inna felga jak co najmniej 17 cali :| I dobrze :mrgreen: W sumie koszty nie tak straszne jak można sądzić, ale jednak rozglądam się za 540 e34. Moim zdaniem wciska w fotel niewiele gorzej (6 bieg manual) niż m3 286 PS, a jest o wiele bardziej komfortowa i dużo mniej nerwowa jak emka, którą pokonywanie szybszych zakrętów wymaga sporo doświadczenia od kierowcy.

Jak nie na handel tylko dla siebie i naprawdę ładna to ja bym chyba brał. Znajomy sprzedał 93/94 za 19, 525 touring manual, bardzo ładna na trójramiennych 17 cali BMW.

Ej, ja mam to samo, właśnie miałem napisać nowy topic. To znika przy płynnym przyspieszaniu, natomiast jak lekko przytrzymam sprzęgło (lekko "ślizgając") podczas zmiany biegów to buczy pod spodem jak diabli. Brzmi jak rura wydechowa, ale to na pewno nie to. Najbardziej odczuwam to na zimnym silniku, krótkie buu znikające powyżej 2000 obr. Już po puszczeniu sprzęgła słychac to przez sekundę podczas przyspieszania. Nie słychać tego przy wysokich biegach (np. z IV na V), a tylko przy zmianie 1 na 2 i 2 na 3. No i od czego zacząć? Mam nadzieję że to nie pęknięty kolektor? Dodam że na postoju nie słychać żadnych uszkodzeń układu wydechowego.

moje 325 nie schodzi poniżej dychy, w mieście 13-14. Takie są fakty i nie czarujmy się, 4 litry to pali Lupo mojej kobiety.

Fakt...kolejny przykład na różnie dobierane dodatki w naszej ulubionej firmie. Nawiasem mówiąc często o takich piszą w ogłoszeniach FULL OPCJA :lol:

Hmmm...z tą mocą polemizowałbym. A masz coś konkretnego na oku? Może i ja bym sobie założył...

Ja chcę taką.

Zgodzę się, ja kupiłem właśnie swoje e36 od jak to nazwałeś ekskluzywnych Turków (nazwa super :clap: ). Ojciec latał A8 a synkowie A6 i Mercem 210 po liftingu. Biuro na wysoki połysk, ponieważ pojechali po żółte tablice (nie było oryginalnego Briefu) to bez pytania jeden z synów przywiózł mi pyszny obiad z restauracji (nie zatrułem się). Będąc urodzonym frajerem przyjąłem ich słowo, że natychmiast jak oryginał Briefu do nich dotrze (auto przyjechało na plac dzień wcześniej) to wyślą mi go pocztą. Zapłaciłem za auto (uprzednio przy mnie umyte i odkurzone, może tylko za dużo sprajów) 2700 Eur ryzykując pozostanie z ładnym autem z kserem Briefu, które bez oryginału mógłbym sobie rozebrać na części. 2 dni po tym miałem juz u siebie Brief wysłany pocztą lotniczą wraz z krótkim listem jeszcze raz dziękującym za zaufanie i zakup samochodu w firmie Shahsamand Automobile Hamburg :mrgreen:. Kilka tygodni póżniej brałem dla mamy 316 compacta w byłym NRD (Spremberg) u rodowitych Helmutów. Chamstwo, biuro w śmierdzącym kontenerze, obrażanie się za próby zbicia 300 euro oraz totalna olewka - w ogłoszeniu radio CD, w realu stary Blaupunkt Bremen na kasetę itp.

Popieram kolegę od brylantów :lol:

Rogalotti to niewykluczone, auto jest po jakimś Turku i coś skrzypi za mocno z tyłu:lol: Marcin to są 100 proc hartge, jest gdzieś książeczka niemiecka od nich to podam Ci model. Moje wrażenia wynikają z faktu, że jeżdżąc na co dzień spokojnym e36 z kołami 225/16 spodziewałem się ciężkiej lochy której nic nie wyprowadzi z równowagi (a takie wrażenia mam z Merc w140 na 17 cali Lorinser), natomiast akurat e38 mojego brata prowadziło się gorzej niż moje byłe e30 cabrio w którym miałem zawieszenie Spaxa 60/40 i koła 9x16. Czułem się na tyle niepewnie, że z ręką na sercu tylko raz podczas wspomnianej trasy puściłem je do 180, poza tym cały czas prawy pas i 120, auto idealnie mimo swojej szerokości wchodziło w koleiny po ciężarówkach. Stąd też nigdy nie zdecydowałbym się na koła większe niż 17 cali i szersze jak max.235 z tyłu.

Niekoniecznie. Ja akurat szukam 540 w manualu i rzeczywiście za fajne trzeba dac od 4000 w górę, ale automaty w touringu oglądałem np. od prywatnej osoby za 3200 (Kiel) ładny stan bez skóry z przebiegiem 160 000 i serwisheft, chyba jest jeszcze aktualne. Owszem w większości w tym przedziale cenowym nie ma co szukać, ale to już widać po ogłoszeniu. Wracając do tematu - trochę się na pewno różni technicznie (chociażby katalizatory). Spore różnice dotyczą modeli z linii M, więc i w wypadku 540 może być to nieco słabszy samochód. Nie wiem na pewno, ale jak wyżej wspomniałem myślę że można porównać dane techniczne ze stron amerykańskich i w razie różnic drążyć temat. Wizualnie?na pewno lampy, poza tym myślę że blachy te same.

Wejdz na amerykański ebay i zobacz jak wygląda wersja USA. Ta z linku to europa, lampy pomalowane na czerwono i tyle. Cena bez rewelki, w Niemczech kosztują 3-3500 e.

Daj link do aukcji na ebay, zrobie Ci dowcip i przebiję minutę przed końcem :dance:

Moja rada - 17 cali i ewentualnie lekka gleba, z tym da się jeszcze jeżdzić. 18tka dla hardcore'owców. Akurat e39 pięknie wygląda na 18, ale 17 z rantem też dają radę i nie wymagają wielu wyrzeczeń jak koło cal większe. BTW Brat ma w e38 koła 19, ostatnio zrobiłem nią Jelenia Góra - Warszawa i z powrotem i nie mogłem przekroczyć 120 km/h, po prostu czułem że auto frunie, zero kontaktu z drogą. W Polsce na takiej feldze BMW traci wszystkie zalety bezpośredniego układu kierowniczego i osiągów, a przecież o to właśnie w BMW chodzi.

Przy odrobinie szczęścia dużo droższe nie będą. Jakiś czas temu na allegro był cały grill od M5 za 240 zł

Sie masz Niew, generalnie to tani gadżecik ale wygląda spoko. Takie nerki widziałem w większości BMW w tureckich dzielnicach Berlina i Hamburga :lol: Choć ja za 15 euro wolałbym pójść na kolację z jakąś miłą koleżanką :mrgreen:

No ja jestem głównie z Bolesławca, piękne macie te szóstki, czasem któraś przemknie przez Zgorzelec. A wpadam tam z racji szeroko pojętego handlu artykułami motoryzacyjnymi z Polmozbytem oraz panami Ch.P i J.S. Tyle OT. Pozdrawiam Zgorzelec :lol:

Mercedes w124 jest fajny, ale tylko coupe , innym dziękujemy :P

Może starczy? :lol:

Ale okazyjna cena za to.

No ja nie słyszałem. Słuchaj, oni mają już ponad pół miliona zgłoszeń vat 24, ja nie wyobrażam sobie jak to można wszystko sprawdzić. Poza tym jeśli umowy nie napisałeś sobie w Polsce na kolanie tylko macie ze sprzedawcą te same, to moga nagwizdać. Przy twojej 7ce musiałbyś zostawić ponad 6500 euro nielegalnej akcyzy, ładnie by Cię to auto wyszło, co?

3 lata temu kupiłem na ebay.de za 105 euro z wysyłką, może tam poszukaj.

Cudownie wujku! Pycha ! Wspaniała rada ! :lol: :lol: :lol: :cool2: Tak poważnie, to bardzo podoba mi się ten samochód. W mieście w którym prowadzę interesy (Zgorzelec) jest kilku posiadaczy szóstek czynnie udzielających się w klubie miłośników modelu. Na żywo między nowymi okrągłymi koreańczykami te coupetki wyglądają jak dzieło sztuki. Powiedz, bo powinieneś być zorientowany, czy za kwotę ok. 3 tysięcy Euro można znależć coś nadającego się do użytku w Niemczech? A tak w ogóle jakich nakładów wymaga Twój samochód?

Ja używałem przez pewien czas Blaupunkta travelpilota DX, dobre prowadzenie (niestety nie w Polsce), świetna oryginalna płyta i ładny wyświetlacz. Koszt zestawu na allegro to ok.1000-1200 zł razem z płytami i oryginalną anteną, samo radio 700-800. Do tego super brzmienie płyt CD.