__Kai__

A ja oprócz doradzenia na temat sprawdzenia stanu oleju, wyłączenia CAPS LOCK'a, dodatkowo odsyłam do instrukcji obsługi Twojego samochodu.

Zgadzam się. Sam wymieniałem, najpierw skusiłem się na nieoryginał jakiejś włoskiej firmy za coś koło 230zł. Wytrzymała prawie 1Mm, na szczęście uznano reklamację i dostałem kasę z powrotem. Potem włożono mi oryginał BOSCH'a z oryginalną wtyczką - chodzi do dzisiaj. Kosztował prawie dwa razy więcej... ale warto. Odnośnie Allegro, to jak ja wymieniałem, to nie było jeszcze takiej wielkiej ilości sond na allegro. Jeżeli jest taniej, o wiele taniej, a sprzedawca robi wrażenie profesjonalisty (tego nigdy tak na prawdę nie będziesz pewien), to możesz zaryzykować. Weź jednak pod uwagę, że źle działająca sonda (dająca zafałszowany sygnał) może doprowadzić nie tylko do podwyższonego spalania, ale i do wykończenia katalizatora... a one są droższe niż sondy.

Yyyyy, a aktywne po co "zasilać", skoro mają swój własny wzmacniacz? BTW, odnośnie wzmacniaczy, to ja robię tak, że kupuję cokolwiek, żeby tylko firmowe, było ciężkie, miało przetwornicę i było minimum wielkości kartki A4. Potem rozbieram i robię z tego wzmacniacz (zmiana: tranzystorów przetwornicy, ewentualnie dołożenie, zmiana rdzenia, uzwojeń, podniesienie napięcia, wymiana kondensatorów, ewentualne dołożenie, podwyższenie prądowego "progu bólu", zmiana tranzystorów i niezbędnych dla podwyzszonego napięcia elementów wzmacniacza, pogrubienie połączeń, dołożenie coolerów, konkretnej cewki w zasilaniu i przeważnie akumulatora żelowego). Potem to już sama przyjemność niewielkim (relatywnie) kosztem :)

Nie, nie rozładuje, one są połączone z akumulatorem przez diodę.

Nie działa ABS, znaczy, że się świeci cały czas kontrolka? Ponadto ABS i tempomat wiele wspólnego nie mają, tylko tyle, że są w jednym aucie... Ciężko to zdiagnozować tylko z takiego opisu.

Elektryczna pompka oleju to jest dopiero w nowej M5 V10 :) Standard to mechaniczna pompa napędzana od wału.

No faktycznie, trochę nie pomyślałeś kupując M20B20, ale cóż... jeżeli masz ją w bardzo dobrym stanie, to olewaj ceny giełdowe i zajeździj ją do końca - nie sprzedawaj, bo za te pieniądze nie kupisz niczego w tej klasie...

Tak, przekaźnik od grzania sondy jest w obudowie komputera. Tam są trzy przekaźniki: grzałki sondy, pompy paliwa, główny silnika. W M50 jest to dość dziwnie rozwiązane, ponieważ grzanie jest włączane w momencie, kiedy sonda "się odezwie". Ma to zapobiec komplikacjom na zimnym silniku. Poprawnie działająca sonda powinna "biegać" między minimum a maksymum cały czas. To właśnie oznacza, że jest regulacja i działa poprawnie. Żeby się nikt nie przyczepił od razu, to napiszę, że są sytuacje, kiedy sonda "stoi". Jedna to hamowanie silnikiem powyżej 1000 rpm, a druga, to wciśnięcie pedału przyspieszenia w podłogę.

Jak możecie, to nagrywajcie te programy na kompa, bo nie każdy ma TVN Turbo :mad2:

A skąd Ci się to wzięło? Przekaźnik pompy paliwa jest w obudowie razem z komputerem silnika, czyli po przeciwnej stronie komory silnika niż skrzynka z bezpiecznikami. Standardowo są tam trzy przekaźniki: pompy paliwa, grzałki sondy lambda i główny silnika. Sprawdż je, może się jakiś kabel przetarł i zwarł do masy lub coś podobnego. Od tego przekaźnika do pompy leci bezpośrednio przewód.

Ja tam do Boscha nic nie mam, sprawuje się bardzo ładnie, ale... cena. Centra również są bardzo w porządku, cena już lepsza (miałem). Bylebyś tylko nie kupił akumulatora z biedronki (co za czasy, wszystko z biedronek robią, niech się na stonki przerzucą, to będzie jakiś plus).

1500 a 4000? Ktoś Cię zdrowo dyma, a Ty nawet o tym nie wiesz. 1500 za II generację? Za tanio na taką moc, stanowczo (tyle to może minimum do auta koło 100KM). 4000 stanowczo za drogo. Wtrysk to około 3500 do 3800zł. Jeżeli założysz II generację, to na bank będziesz musiał duuuużo SEARCH na tym forum, bo ludzie są już zmęczeni odpowiadaniem na pytania typu "dlaczego muli auto", "co zrobić po strzale", "dlaczego strzela", "gdzie tanie przepływomierze". Ogólnie, to szczęścia życzę.

O zagłówkach nic nie napisaliście :) Wyszarpać je, a potem przekręcić blokady i wyjąć maskownice. U mnie też półka trochę marudziła (szczególnie przy basie :) ), więc wypatroszyłem ją, położyłem gąbkę na całej powierzchni (z wyjątkiem głośników) i dodatkowo kawałki gąbki, żeby ją "napiąć". Jest cisza.

Hehe, a ja właśnie czytałem, że opłacalne, bo auta są w TYCH krajach bardzo tanie w odsprzedaży, więc spokojnie. W Twoim przypadku nie ma odsprzedaży, więc nie wiem, czy to ma sens. Ogólnie, to są firmy, które się tym zajmują, jak poszukasz, to się dowiesz, jaka jest cena. Ja osobiście bym tak nie zrobił, bo to auto będzie "przegrzebane" dokładnie, więc nie wierzę, że nic nie będzie skrzypieć itd.

Jeżeli chodzi o opłacalność i granicę zwrotu, to zapraszam na www.kudys.wv.pl/lpg Ogólnie, jeżeli chcesz jeździć po drogach taniej, a nie tylko do mechaników z kasą, to wtrysk wskazany. Firma instalacji nieistotna, KME, Prins... whatever, ważne jest jedynie kto to zakłąda, ile się na tym zna i jak to dopasuje.

Zgadzam się z powyższym. Jest czujnik temperatury z prawej strony chłodnicy u góry. To jest pierwszy element, który może załączyć wentylator. Drugie wyjście, to ciśnieniowy czujnik czynnika w układzie klimatyzacji. Wszystko działa ok. W korku może się wentylator włączyć.

Wszystko się zgadza. Dorzucę jeszcze fakt, że oprócz ocierania opon czy ich wystawania jest jeszcze istotna sprawa. Auto na felgach o ET bardzo odbiegającym od zalecanego prowadzi się FATALNIE.

Tak, będzie pasowała, czasami tylko ściemniają w przejściówkach z białym kabelkiem, którego nie ma :) Wtedy nie jest zasilany wzmacniacz antenowy. Druga sprawa to czujniki ABS do NAVI? Nie znam się, ale NAVI to sobie sama określa położenie i prędkość, więc po co to jeszcze oczujnikować?

Tak, jak pisze Paweł, nie ważne, czy to BRC, KME, html :) Ważne, kto to założy i jak ustawi...

ale w tym przypadku nie masz racji - po co miałyby być 2 kontrolki od poduszek, coś było grzebane skoro są dwie. Pozdro - Krzysiek. Tu się zgadzam. Jeżeli jest kontrolka w kierownicy, to na wskaźnikach nie ma. mecik, bez urazy, ale poczytaj instrukcję... Druga sprawa, żarząca się lampka od poduchy. Równolegle do żarówki jest dioda świecąca, jeżeli żarówka się przepali, to świeci się jeszcze dioda. Rozwiązanie jest o tyle dobre, że nie łapie wtedy błędu (jak po odłączeniu wskaźników). Po odpięciu akumulatora (dla bezpieczeństwa, żeby nie złapać niepotrzebnie błędu) można spokojnie żarówkę wymienić.

Końcówka numeru silnika, ostanie 5 znaków. Przykład u mnie 256S2, oznacza 2,5 litra, 6 cylindrów.

Ty, a wiesz, że to nie jest zły pomysł... zastanowię się nad realizacją i zorientuję w sprawie...

Bo przy takiej niewielkiej różnicy pojemności komputer spokojnie się zaadaptuje do nowych warunków (sprzeżenie właśnie przez sondę lambda).

Jeżeli masz panel z pokrętłami, to po prostu go wyjmujesz (zatrzask po wyjęciu zespolonego włacznika z ogrzewaniem tylnej szyby) i wymieniasz żarówkę... jedną :) Uwaga na odpięcie linek z nawiewów, może być problem z ich ponownym zapięciem (ja dla ułatwienia wyciągałem radio). Szczegółowo już to raz opisywałem krok po kroku, proszę poszukaj.

Też tak myślę, spróbuj z gumami, bo są tanie i zawsze możesz je wyszarpać jak zacznie od uderzeń wątroba boleć. Jeżeli auto za bardzo "kładzie" się na zakrętach, to zamiast utwardzania zawieszenia sprawdź stan amortyzatorów i zamontuj ewentualnie sztywniejszy drążek stabilizatora.