Na razie jak widać na zdjęciu przeniosłem pompę ABS na drugą stronę by uzyskać miejsce na filtr powietrza z 535d/520d LCI. Paskudna robota, wężyki pochowane. Dorwać wężyki z 535d to też jakaś paranoja... każdy to wycina i wyrzuca na złom. Przy okazji wykryłem wyciek czynnika chłodzącego z okolic zaworu rozprężnego - ogarnę kiedyś tam :P Co dalej.... w puchę wrzuciłem od razu filtr KN. Dolot do obecnego single turbo w 3 calach robi przeciąg :cool2: Turbo pompuje łatwiej.. trzyma ciśnienie bardzo równo, a czasami bujnie się aż zaaa bardzo :P Dolot mega zimny a więc duży plus ! Pokrywę zaworów zamontowałem z 535d LCI 286ps. Jeszcze przy okazji wtryski poszły na stół. Jeden wtryskiwacz okazał się wadliwy - nie lał ale cewka wskazywała tylko 60 ohm gdzie norma to chyba coś koło 170-180 ohm. Odrazu wymiana :cool2: Oczywiście osłona silnika z 530d nie pasuje do pokrywy zaworów z 535d :cry2: Udało się dorwać z 335d. Miejsce pod biturbo jest :cool2: Czy będzie to jeszcze nie do końca powiedziane bo na tym turbo co mam w aucie Przemek4net wyciska nawet 450 koni :mrgreen: Więc.... Biturbo otwiera drogę na 500ps+ ale przy ~480ps braknie mi paliwa. W dodatku pewnie szybciej klęknie 6HP26 (nawet z XHP). Nie wiem czy jest sens pakować to do auta. No ale jak nie ma sensu, to pewnie i tak to zrobię >>> to moja "choroba" :mad2: Tym bardziej że.... DDE, Biturbo z silnika 286ps, zawory sterowania, osłony temiczne, kostki i piny do wiązki ------- wszystko już mam :duh: Pozdro :8)