
pibulas
Zarejestrowani-
Postów
661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez pibulas
-
DLA TYCH KTÓRZY CHCIELIBY PODNIEŚ ZAWIESZENIE
pibulas odpowiedział(a) na zyga temat w Ogólnie o BMW serii 3
Ale nie ma to wpływu (negatywnego) na ciasnych, szybkich zakrętach? Ja bym się chyba trochę bał że mi sprężyna wyskoczy :oops: Pytam bo też bym delikatnie uniósł tył moje touringa :idea: Pozdrawiam -
Witam Wszystkich, ocencie ta betke
pibulas odpowiedział(a) na E_l_i_o_t temat w Ogólnie o BMW serii 3
Witam. To że diesel nie ma 500tyś.km przebiegu (95r.) to wcale nic nie oznacza!! Pewnie, z reguły dieslami jeżdzi się więcej i kupują je osoby które dużo jeżdzą, ale nie jest tak że każdy olejo żerny musi mieć taki przebieg :duh: Ja sam miałem VW Golf II 1.6D z 87r. i przez 13lat przejechaliśmy nim ok.250tyś. Jak Twój kolega lubi sobie "pomajsterkować", zna się na tym bądż interesuje to może spróbować. Pozdrawiam P.S. Tylko w ja bym jeszcze z ceny zbijał!! -
"Tak jak koledzy piszą, 320is to takie m3 na rynek włoski i portugalski. Buda jak 325i w mtechnikII, sedan /1000pare szt./ bez ospojlerowania i ze zwykłymi siedzeniami. Silnik s14, skrzynia getrag z jedynką do dołu jak m3 na Europę, sprzęgło i układ dolot, wylot jak m3, reszta mechaniki jak 325i. Osiągi praktycznie identyczne jak pierwsze wersje m3 /200km/, mimo minimalnie mniejszej mocy i nm /320is ma krótsze przełożenie w dyfrze/. Wg mnie b.dobra alternatywa dla m3 - zwłaszcza cenowa, lepiej ściągać z Włoch niż z Niemiec. Tu profesjonalny test: http://www.behindmatrix.com/e30/fotost/f00025/f00025.htm pzd." To wypowiedź m-powerka z poprzedniego topicu na ten temat
-
Ciekawe jak jest w utrzymaniu? Niby większość (prawie cały) części silnika to 325, ale ciekawe jak zawiecha, bo skrzynia chyba też M3. Jest taki silnik na sprzedaż za ok.800ojro, i kompletne autko też jest za 8tyś. ojro. Naprawde może być fajny kompromis dla M3 :idea: A co z 333i? 3,2l 197KM? To musi być ładny potworek?!
-
Jest na forum kilka osób które uważają że jazda jakimkolwiek BMW to prestiż najwyższych polotów. Kupują BMW musisz miesięcznie zarabiać 10tyś. zł. zalewać tylko i wyłącznie Shell V- Power (nawet jak w promieniu 150km nie ma stacji Schella) i tak dalej...... Mój komentarz :worried: :mad2:
-
Dobra dałem ciała :oops: Już znalazłem :doh: Sorry za powielanie OVER
-
Przeglądałem sobie net i natknąłem sie na: http://pl.wikipedia.org/wiki/BMW_E30 Tam w opisie jest wersja 320is, powiem szczerze że nie słyszałem wcześmoej o czymś takim :jawdrop: Dane wyglądają zajefajnie 2.0 i 192KM....... :modlitwa: P.S. Na samym końcu jest jeszcze 333i- 3.2 192KM :jawdrop:
-
Na zakup można wziąć kredyt, ale co potem.....utrzymanie do najtańszych nie należy :cry2:
-
......smarowanie i stosowanie zlego oleju bo jesli chodzi na U95 to ma chodzic na LPG :?: Fakt M40 mają wrażliwy rozrząd, dlatego ważne jest dbanie o olej, jeżeli o to dba to nie powinno być większych problemów. Sprawdzić wszystko nie zaszkodzi, ale wydaje mi się że to jednak rozrząd, ale nie jest to standardowa usterka rozrządu w M40, raczej ktoś katował Twoje autko. A właśnie napisz jeszcze czy to tak z dnia na dzień się stało? Pozdro
-
jedynakk bez urazy, ale jesteś chyba gościem który nie wie za dużo na temat mechaniki,a już nie wspomnę o instalacjach LPG :duh:
-
Ja to myśle :search: Kolegi kosztowało 3000zł bo założył BRC, Stag-a 300 i jemu pochodne sekwencje możesz założyć do 2500zł, wiem bo sam założyłem. Mam Vector-a i jest dobrze. Co do koła to raczej nie może być, tym bardziej jak masz dojazdówke to mała butla wejdzie. Pozdro
-
Czyli tak sie dzieje na każdym biegu? ZTJ może mieć racje, oczywiście może to być jeszcze coś innego. To by tłumaczyło ograniczenie prędkości obrotowych na każdym biegu. Ale poczekaj jeszcze z wyminą (ok. 1000zł) niech ktoś jeszcze coś mądrego powie :idea: Pozdrawiam
-
Nie jest to pierwsze forum na którym ktoś (albo nawet kilka osób) narzeka na Castrola. Czemu....nie wiem, piszą jak kolega że jest do d..py, bo słabo odprowadza ciepło, słabo smaruje i nie oczyszcza silnika. Z olejami to ciężka sprawa testy w gazetach :duh: komercja, a znowuż doświadczenie...tak jak kolega pisze dużo rzeczy ma wpływ na sypnięcie się silnika, chociaż oleju na ostatnim miejscu bym nie postawił, raczej gdzieś z przodu :idea: Co prawda to prawda też, że główna różnica między olejami to nie firma tylko gęstość. Każda firma robi olej do silnika, z reguły tak żeby silnika ładnie chodził, więc ogólnie są one bardzo zbliżone jak nie takie same :wink: (daleko idący wniosek, ale kto ich tam wie:idea: ). Pozdrawiam
-
Jak dla mnie od tyłu wygląda jak HYUNDAI- z całym szacunkiem dla tej firmy
-
Po pierwsze to poszukaj tematów o LPG w BMW. Po drugie, założenie gazu w 1.6 to bardzo dobre rozwiązanie. Samochód jest mułowaty, a pali jak smok (jak na tą poj. i osiągi). Ja założyłem sobie sekwencje i teraz jeżdze sobie ile chce :mrgreen: a i spadku mocu nie ma jakoś odczuwalnej SHAGGER tobie też radze poszperać po archiwum... teksty typu: Jak chciałeś mieć beemke to ją teraz utrzymuj. były opisywane w wielu topikach. Możesz wytłumaczyć o co Ci chodzi z tak głupim tekstem?! Pozdrawiam[/b]
-
Mądrze gadasz :cool2: :wink: Pozdro
-
To że to jest "japońskie" auto to ja wiem, pisałem że jest przeznaczone na rynek USA. Ale mniejsza o to. Co do wyważenia, to dla mnie odgrywa ono role w zakrętach, a nie na prostej, ale to też szkopuł. Ja też nie chce Cię namawiać na sprzedaż tego co masz i zakup BMW, bo powiem Ci szczerze, że uznaje też inne marki w odróżnieniu od części użytkowników tego Forum :wink: , których też Pozdrawiam :mrgreen: . Nie jest tak, że wszystko po za BMW to szmelc, ale jednak FW mnie zniechęcają :roll2: Pozdro
-
łatwiej podnieść moc, ale bardzo ciężko przenieść tą wysoką moc sensownie na asfalt :wink: Powiem Ci szczerze że autka amerykańskie to dla mnie żaden plus :oops: Jakoś tak wyszło że co spotkałem się z "amerykanem" lub amerykańskim odpowiednika auta europejskiego to było przykre przeżycie. Mniejsza moc niż w wersjach europejskich, gorsze wykończenie (jakoś materiałów i jakoś samego wykończenia) i zawieszenie "tapczanowate". Pisząc o właściwościach trakcyjnych RW nie chodzi mi wcale o chodzenie bokami. Chodzi o to że można wejść, a już wyjść z zakrętu z dużo większą prędkością niż FW. To jest odczuwalne szczególnie w ciasnych, szybkich wirażach. Pisałeś wcześniej o wyważeniu Proba (o ile się nie myle), ciężko jest wyważyć auto które ma silnik z przodu, skrzynie z przodu i jeżdzi na przód :?: Pozdro
-
Prowadziłeś najlepiej prowadzące się BMW (według mnie), przesiadłeś się na Probe-a i się cieszysz :jawdrop: :!: To Probe naprawde musi być dobry :idea: , albo BEZ URAZY nie potrafiłeś wykorzystać możliwości E30?
-
Tak jak pisze, skoro Ci wystarcza to świetnie. :cool2: Przecież kupujesz auto dla swoich potrzeb, ja osobiście nie miałem okazji jeżdzić Probe-m, więc nie moge rozważać indywidualnie tego modelu, dlatego traktuje go jako mocne FW. A Ty jeżdziłeś BMW? Pozdro
-
Bez urazy, ale nie chce mi się wierzyć że przód Ci nie ucieka przed siebie na zakrętach (szybkich) :jawdrop: Gdzieś widziałem test mocnych przednionapędówek, w teście tym ustalono, że maksymalna moc dla auta FW jest ok. 280-300KM. Dla przykładu testowali Alfe 156GTA, Nową VectreOPC i AstreVRX. Wszystkie te auta maja charakterystykę podobną do Probe-a (silnik z przodu, napęd na przód, ciężkie silniki (chociaż Astra ma chyba 2.0 T), lekkie tyły itd.), różnica jest taka, że są one nowsze a co za tym idzie mają nowsze rozwiązania z zakresy układu przeniesienia napędu i zawieszenia. Wszystkie z w/w aut przy szybkim (naprawde szybkim) pokonywaniu zakrętów szły prosto, mimo skręconej kierownicy. Spod kół wyłaniało się mnóstwo dymu a pisk opon :cry2: Może i dla Ciebie (bez urazy) Probe jest wystarczającym autem, ale ja teraz miałbym problemy jeździć autem FW, mimo że moje BMW ma małą moc, ale trakcje :modlitwa: Pozdrawiam
-
Moze ktos widzial i zna to auto??
pibulas odpowiedział(a) na wieczmen temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Wtrace się w temacie rozpórka=katowanie samochodu :duh: Jedno z drugim nie ma nic do rzeczy! Katowanie samochodu to rozumiem m.in. tępe kręcenie "bąków", palenie gumy itd. Ja u siebie mam 1.6 jeżdze energicznie ale nie zarzynam samochodu a mimo to rozpórkę chce sobie sprawić...po co żeby poprawić właściwości jezdne w zakrętach :idea: Pozdro -
Ja bym założył, robota żadna a porządek pod machą musi być :wink: :cool2:
-
Jak masz kase na BRC to nawet nie myśl. Stag jest dobry ale BRC to wyższa półka. Co do KM, nie wiem. Ja mam VECTOR-a (to samo co Stag 300) i jest fajnie. Strata mocy mała (praktycznie nie odczuwalna) a za 90zł robie 600km i wcale nie oszczędnie. :mrgreen: Pozdro
-
W przypadku który opisywałem powyżej, samochód był zbudowany żeby dawać frajde z jazdy :wink: , ale raczej do użytku na codzień....szczególnie zimą, może być trudno. Lekka buda moc ok. 280-300KM (jeżeli mnie pamięć nie myli), napęd na tył, szpera i zero systemów stabilizacji itd. Wybuchowa mieszanka :cool2: W przypadku Proba, silnik V6 (cięzki) zamontowany z przodu, napęd na przednią oś....przy szybkiej jeżdzie jeszcze wzmocnionym autem, może być mało fajnie, podsterowność to nie frajda, to bolączka przednionapędowców :idea: Pozdro