mg123

Gdzie dokładnie masz ten luz i kto tak powiedział? Chcesz zlikwidować luz sam w sobie czy doszukujesz się w tym przyczyny jakichś innych problemów?

To co innego. Jak zostawisz auto na parę miesięcy i do tego np z niskim ciśnieniem, to możesz opony uszkodzić już permanentnie. To co ja mam i być może ty też, to chwilowe flat spoty, które wymagają rozjeżdżania i znikają. U mnie po 5-10 minutach jazdy.

Raczej nie. To podobno może się zdarzać zwłaszcza w sportowych i usportowionych oponach o niskim profilu.

Ja mam zjawisko flatspotów po postoju. W oponach z gwiazdką od BMW. Przechodzi po paru kilometrach. Nie pojawia się zawsze. Nie widzę nic co mogłoby sprawiać że rozgrzane auto nie wibruje a zimne wibruje. Obstawiam że jako że sprawdziłeś to tylko raz, to był akurat zbieg okoliczności i że to jednak opony. Zresztą jak wpiszesz w google "falken azensis flat spots" to są jakieś tam tematy. Jak podniesiesz koło lewarkiem po jakimś postoju i zakręcisz, to flatspoty powinieneś zobaczyć jeżeli są, u mnie widać wyraźnie, nawet zmierzyłem że jest 1mm bicia.

Samochód to nie samolot i nie jest idealnie wyważony. Zauważ że zbiornik paliwa składa się z dwóch części i chyba prawa jest sporo większa. Z tego co pamiętam to jedna miała ze 45L a druga 15L. Jak potrzebujesz precyzyjnych informacji, to w ukrytym menu można sprawdzić ilość paliwa w każdej części baku;) Może to ma wpływ na te 5 milimetrów.

Wygląda na to że po trzech latach walki udało mi się rozwiązać problem wibracji kierownicy. Niestety nie jestem w stanie (jeszcze) precyzyjnie określić co było u mnie przyczyną. Czynności jakie wykonałem znajdują się poniżej. Zaznaczę że jeżdżę tylko do dobrego wulkanizatora i znam już praktycznie na pamięć instrukcję obsługi wyważarki hunter z testem drogowym:) Geometrię robiłem z cztery razy przez ostatnie trzy lata, głównie w dobrych, polecanych zakładach. Wibracje były zarówno na letnim komplecie 18 RFT jak na zimowym komplecie 17 RFT z tym że na zimówkach delikatnie mniejsze. 1. Wymiana hydrotulei przednich skośnych wahaczy. Zaraz po kupnie auta miałem mocne wibracje na kierownicy przy prędkości około 80 km/h. Przy wyższych prędkościach trochę ustawały, ale dalej nie było tak jak powinno. Dodatkowo lekko hamując przy wyższych prędkościach, dawało się wyczuć pojedyncze stuknięcie na kierownicy. Wymiana tulei rozwiązała ten problem. Jednak po jakimś czasie pojawiły się wibracje przy prędkościach 110-140 km/h. Dopiero od 160-170 km/h dało się jeździć w miarę komfortowo. 2. Wymiana poprzecznych przednich wahaczy i spory remont tylnego zawieszenia - wibracje nadal były. 3. Wymiana tylnych amortyzatorów z rok temu - poprawił się komfort przejeżdżania nierówności, ale wibracje nadal były. 4. Wymiana przednich tarcz hamulcowych. Przy hamowaniu ze 170-180 km/h pojawiły się duże wibracje na kierownicy, wymiana tarcz ten problem rozwiązała, ale nadal były wibracje podczas jazdy ze stałą prędkością z przedziału 110-140 km/h. Stare tarcze miały po około 0,05 mm bicia, nowe bezpośrednio po montażu miały 0,01 i 0,02 mm. Można z tego wywnioskować że krzywe tarcze nie powodują wibracji przy jeździe ze stałą prędkością. 5. Wymiana przednich skośnych wahaczy na te z pełnymi tulejami, z M3. Myślałem że może to te hydrotuleje jednak powodują przestawianie się geometrii i wibracje, skoro totalnie padnięte powodowały wibracje przy niższych prędkościach. Wymiana tulei na te z M3 nic nie zmieniła i wibracje nadal były. Efektem ubocznym auto zaczęło się precyzyjniej i przyjemniej prowadzić. Układ kierowniczy przestał być ospały. 6. Wymiana przednich amortyzatorów z miesiąc temu. Wszystkie opony na przedniej osi się ząbkowały, więc postanowiłem wymienić amorki dopatrując się być może w tym przyczyny wibracji. Stare amortyzatory nie ciekły i ciężko było się przyczepić do ich działania. Bezpośrednio po wymianie amortyzatorów auto zaczęło się trochę bardziej komfortowo prowadzić na nierównościach, nie wydaje się już takie twarde jak beton, jednak wibracje nadal były, też w przedziale 110-140, trochę nawet silniejsze niż wcześniej i jakby o większej częstotliwości. 7. Zrobienie geometrii, ponowne wyważenie kół, z doważaniem na samochodzie oraz zrotowanie przednich wyząbkowanych kół między sobą. No i wibracji praktycznie nie ma. Ciężko tylko powiedzieć z jakiego powodu. Zbieżność przodu po wymianie amortyzatorów nadal była w normie, w dolnej granicy przedziału. Teraz jest trochę w stronę górnej granicy przedziału ustawiona. Przy doważaniu trzeba było dołożyć 10g z lewej strony z przodu i po 10g z tyłu. Trzymałem kierownicę podczas doważania i przed dołożeniem ciężarka z lewej strony z przodu było czuć wibracje na kierownicy, po, już nie. Trochę ciężko mi uwierzyć żeby 10g robiło taką różnicę, więc się zastanawiam czy to przypadkiem nie piasta - mierzyłem czujnikiem zegarowym i bicie osiowe wynosiło około 0,01 mm a promieniowe około 0,02 mm. Spróbuję jeszcze obrócić przednie lewe koło o mniej więcej 180 stopni i jeżeli wibracje wrócą to rzeczywiście coś jest nie tak z piastą albo z wyważeniem tarczy. Natomiast jak wibracji pomimo tego nie będzie, to chyba oznaczałoby że wymiana amortyzatorów pomogła, tylko trzeba było zrobić geometrię.

Equalizera w NBT niestety nie będziesz miał. On zdaje się że jest zaimplementowany we wzmacniaczu HK. Radio musisz przekodować do HiFi.

Ciężko trochę ogarnąć to co napisałeś. Auto jest z USA czy nie? Zegary są z USA czy nie? NCSem podejrzewam że da się to zakodować.

Skoro nie można się połączyć z modułami, to może wyglądać trochę jak usterka elektryczna. Ja bym z czymś takim w ogóle nie jeździł bo to zagraża bezpieczeństwu. Sprawdziłbym wszystkie bezpieczniki i instalację elektryczną pod maską. Moduł skrzyni, tempomatu (DSC) i DSC są pod maską.

To w jakich jednostkach działa tempomat jest ustawiane w module LDM albo DSC. Gdy montowałem moduł LDM z angielskiego auta, po zakodowaniu tempomatu jednostki przy ustawianiu prędkości były w milach i należało przekodować LDM. Z tym że ja mam R6 a w R4 tego modułu nie ma, a samych manetek się nie koduje, więc sugerowałbym przekodowanie modułu DSC pustym plikiem MAN. Ale najlepiej byłoby jakbyście napisali co dokładnie wymienialiście w ramavh montażu tempomatu i jak dokładnie to kodowaliście.

W BC nie ma żadnych ustawień do tego. Jakie elementy wymieniałeś i w jaki sposób kodowałeś ten tempomat?

Byłem zwolennikiem montażu OEMowych podzespołów. Ale jak zamontowałem u siebie w E90 Harman Kardon to powiem szczerze że jestem trochę zawiedziony. Jak cena będzie ci wychodziła podobna, to bierz after-marketowe rozwiązania, nie będziesz miał przynajmniej cyrków że użyte są jakieś nietypowe impedancje albo że wzmacniacz ma jakiś z czapy preset dający nieliniowy sygnał na wyjściu i powodujący problemy z ustawieniem korektora graficznego żeby fajnie grało.

O panie, 1000 PLN na naprawę CCC. Ja to bym już definitywnie dokładał i szukał CIC, no ale oby CCC służyło teraz :o

Nie do końca tyle w temacie, bo manetki z tempomatem do silników cztero- i sześciocylindrowych są inne. W sześciocylindrowych manetka od tempomatu ma podwójny skok jak ta od kierunków.

Sterowanie tym pompowaniem jest wyłącznie w fotelu, więc na dobrą sprawę jak doprowadzisz jeden prąd i jedną masę pod fotel i rozprowadzisz to po odpowiednich PINach to styknie.

Jak masz podgrzewanie foteli po VINie to masz już kable z dobrym amperażem idące do foteli i można byłoby z nich skorzystać. Jak nie masz, to trzeba puścić. NIe działają i lędźwie i oparcie?

Ta jasnoniebieska wtyczka w tym kablu z linka zgodnie z rozpiską jest neutralna - bez wypustek, czyli wchodzi w każde gniazdo. Jak gniazdo ze złączem USB ma białe wejście, a chyba ma, to nie trzeba nic piłować. Kabla starcza żeby go puścić lewą stroną bagażnika do krawędzi kanapy, pod dywanem wzdłuż kanapy i do tunelu środkowego.

Aktualizacji sterownika silnika sam bym nie robił. Trzeba mieć do tego dobry sprzęt bo istnieje ryzyko zrypania tego. Możesz jakoś sprawdzić w INPIE jaką masz wersję może, tam jest zdaje się data w tej wersji. Ja miałem 2005 i chyba najnowsze oprogramowanie było z 2011 czy nawet 2015. Tutaj jest napisane jak to niby INPĄ przetestować: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=331100 sprawdź to i daj mi znać, bo też będę z tym walczył w weekend :D

Tak, samo gniazdo i kabel. Bez HUBa działa - do dzisiaj nie wiem po co on jest. Jedyny problem, to przewlec ten kabel pod dywanem z tyłu na środku, tak żeby go skierować do tunelu, w dwie osoby, ale dało radę to zrobić. Kabel to ma być dokładnie Fakra HSD. Każdy kolor wtyczki ma w innym miejscu wypustkę. Więc albo kupujesz taki co będzie pasował kolorami do wtyczek, albo "neutralny", bez wypustek, albo będziesz musiał przypiłować jakąś wypustkę żeby wszedł. Tutaj masz kolory opisane: http://www.rfstreet.com/05-chanpin/img/2015127142Fakra%20HSD.jpg

Może to być DISA. Jak miałem starą wersję oprogramowania silnika, nie było żadnych błędów. Po aktualizacji, oprogramowanie zaczęło od razu wykrywać problem z DISĄ. Widać w starszej wersji nie było odpowiedniego algorytmu żeby to wykryć.

Tu masz kabel za 1/3 ceny, tylko trzeba poczekać;) https://pl.aliexpress.com/item/Superbat-dla-BMW-CIC-COMBOX-Kabel-USB-E87-E90-E60-E70-Fakra-HSD-Z-HSD-B/32835258797.html?spm=a2g17.search0104.3.23.4aa91f94mcii6q&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_3_10152_10151_10065_10344_10068_10342_10325_10546_10343_10340_10548_10341_10696_10084_10083_10618_10304_10307_10820_10843_10059_306_100031_10103_10624_10623_10622_10621_10620%2Csearchweb201603_30%2CppcSwitch_5&algo_expid=49633e67-68b0-4422-9726-9bb01bda6344-3&algo_pvid=49633e67-68b0-4422-9726-9bb01bda6344&priceBeautifyAB=0

To nie jest TCU tylko COMBOX. Z tego powinieneś mieć USB jak i streamowanie audio.

Na adaptację vanosa jest kod błędu, jeżeli nie ma tego błędu w sterowniku silnika, to bym ten temat zostawił.

O jakim pompowaniu mówisz? Boczki czy lędźwie? Jak boczki, to sprawdź czy oby na pewno masz te sportowe fotele po VINie, czy nie dokładał ich wcześniejszy właściciel, bo to może znacznie uprościć szukanie.

Też bym tak zrobił. Manetki tak czy siak musisz zmienić. Dołożenie LDMu sumarycznie pracy nie doda, bo z manetkami (LZS) nie jest połączony. Zmieniasz manetki, kodujesz moduł DSC za pomocą NCSa, kalibrujesz czujnik skrętu w LZS i już. Tylko jak będziesz zmieniał manetki to sprawdź ile czy zwijacz jest "na środku" żeby taśma nie poszła później przy skręcie.