Skocz do zawartości

atonre

Zarejestrowani
  • Postów

    520
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez atonre

  1. Dzięki, tak właśnie myślałem. Wiązki brak więc trzeba będzie założyć silniczek od e30
  2. atonre

    żawówki h1 100W

    Odgrzebie temat... a co tam :) Polecam 100W i 130W ale w lampach z już lekko zmatowionymi odbłyśnikami. Jeżdżę na takich od 6 lat. W nowych nie ma sensu montować bo taki oryginał za pare stówek ładnie i długo poświeci. Porównanie - nowy reflektor mijania depo i standardowa żarówka daje tyle samo światła co hella po 10 latach i żarówka 100W - sprawdzone. Instalacja wytrzymuje bez problemu, dlaczego nie miała by wytrzymać tego nie wiem :) Na badaniach okresowych reflektor z żarówką 130W przechodzi badanie bez problemu a dwuletni reflektor depo ( odradzam - odbłyśnik wytrzymał w stanie idealnym niecałe 2 lata i to w okresie gdy na światełkach pomykało sie tylko po zmroku) ze standardem 55W katusze. Pytanie diagnosty, czy ta żaróweczka, mowa o 55W jest nowa i firmowa? Bo ten snop światła i moc to nie bardzo :mrgreen: Jak mam wymieniać lampe czy regenerować odbłyśniki, niech nikt nie pisze że wyczyszczenie zmatowionych coś da, chyba, że są po powodzi :mad2: , to wolę mocniejszą żaróweczkę.
  3. ciężka sprawa z maglownicą. Koszt regeneracji ok 1,5 tys zł. w mniejsze sumy nie uwierzę chyba że chodzi o uszczelnienie :) Warsztatu nie polecę niestety bo dwa które znam prócz tego że to wykonują nie dają gwarancji na swoje usługi dłuższej niż 3 miesiące co świadczy o jakości wykonywania usługi... Polecam używkę, trudno znaleźć ale w porównaniu do powyższej ceny opłaca się nawet jeśli ma wytrzymać tylko 2-3 lata.
  4. Zacznij od odpowietrzenia układu, ale jeśli nie był ruszany sam z siebie tak po prostu się nie zapowietrzył. Dwa termostat. Może być uszkodzony, otwiera się za późno albo po prostu różnie. U mnie tak kiedyś było. Kolejna sprawa to elektrozawory, potrafią się blokować i nie tylko w pozycji on czy off ale potrafią się blokować puszczając dopiero pod gorącym płynem, u mnie kiedyś jedna strona miała takie widzimisie. Tyle w temacie :)
  5. Szybkie pytanko. Czy ktokolwiek wie gdzie w e34 znajduje się oryginalnie przekaźnik elektrycznego szyberdachu?? Może jakiś numer... Chce wsadzić silniczek zamiast korby, niestety w e34 przy silniczku nie ma przekaźnika sterującego. W e30 i e36 jest przy silniczku a w e34 nie mogę nawet w REAL OEM namierzyć usrojstwa. Może wiecie co jest na drodze między przyciskiem a silniczkiem, pomijam kostki i kable :) Może jest osobny moduł pod siedzeniem lub w skrzynce...
  6. atonre

    299960

    nie wystarczy wyzerować. zapłoniona jest kość pamięci i mimo wyzerowania nie będzie dodawał. przerobione niestety na własnej skórze. Pomoże wymiana kości pamięci na używkę, w serwisie nówka kosztuje duuużo a jeszcze trzeba ją programować (temat też przerabiałem).
  7. Najprawdopodobniej problem leży w samej przekładni kierowniczej. Miałem podobny problem w e30. Wspomaganie chodziło bardzo dobrze kierownicą można było kręcić jedym palcem ale nie odbijał ster po skręcie w prawo :( Okazało się, że to już jej końcóweczka, po wymianie jest ok. Tak na marginesie najgorsze jest wymienianie wszystkiego po kolei co komu przyjdzie do głowy :(
  8. Standardowy problem przy dużych przebiegach. Wymiana lub regeneracja przekładni, koszt ok 450zł z wymianą/naprawą. Przerabiałem już w dwóch bmkach. Przy luzie większym niż 3-4palce nic innego nie pomoże. Skręcanie to półśrodek przy tak dużym przebiegu i jeszcze szybciej dobije przekładnie.
  9. Znalazłem takie coś: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=84433505 Czy ktoś z was słyszał o takiej możliwości, czyli o zwrocie niesłusznie pobranej kwoty za kartę pojazdu? Zawsze to są jakieś pieniądze?
  10. Rozumem, że jeśli się taka żarówka przepali to nie ma problemu z kupnem nowej, również z ustawioną ogniskową ?? Bo jeśli nie można to taki zestaw jest mało opłacalny, chyba ?
  11. atonre

    gdzie kupić reflektorki

    To jest DEPO. Szkło, soczewka są naprawdę dobrze zrobione ale odbłyśnik no cóż za tą cenę... zobaczymy jak świeci na razie jest za zimno :(
  12. atonre

    gdzie kupić reflektorki

    Kupiłem u nich reflektor mijania, odbierałem osobiście. Jeszcze nie zamontowałem. Całość wygląda jak oryginał, jadnak odbłyśnik jak by go pan Stasio sprayem pomalował - marna robota. Zobaczymy jak świeci, ale wolałbym chyba kupić sam odbłyśnik helli czy boscha. Choć cena przyzwoita
  13. atonre

    galka korbki szyberdachu.

    A ja założylm zawleczkę od dołu. Jest tam zaślepka i jak się ją wyjmie można choć t trudne założyć zawleczkę blaszkę trudno mi to nazwać. Wygląda jak niepełna sprężysta podkładka, napewno wiecie o co chodzi :cool2: i spokój już od ho ho a roboty na 20min
  14. atonre

    PRZEDNIE LAMPY - jakie, gdzie?

    Je w swojej 325 z 87 miałem właśnie reflektorki starego (zwykłaego) typu. Normalnie niebo a ziemia. Jak bym tylko dostał nowe zwykłe to soczeki lądują na najwyższej półce. Co do używek to cóż, rozglądałem się już jakiś czas i stan tego co znalazłem jest kiepski. Strobik napisał, że z e30 z lat 91-94 soczewki będą w dobrym stanie. Otóż nie. Mam takowe kombi i niestety odbłyśniki mocno już dostały - to w końcu ponad 12lat ! Co nowe to nowe, a nowa soczewka to koszt max 150zł.
  15. atonre

    PRZEDNIE LAMPY - jakie, gdzie?

    Zgadza się. Ja też zamieniałem, fakt, że tylko wkłady (lustrzanka z soczewką) ale zamieniałem bez żadnego problemu. Mam jednakpytanie. Wie ktoś może gdzie można kupić nowe lampy starego typu do e30 (bez soczewek)? Może można je dostać w jakimś sklepie internetowym?
  16. Ja kiedyś miałem oryginalny Chamerykański ponoć. Dostałem go od sąsiadów ze stoiska obok na jednej z wystaw targowych w Poznaniu. To już było ładnych parę lat temu. Wtedy czasowo miałem wciągającego paliwo oltcita i akurat wynalazek zmniejszający zużycie. Pomyslałem skoro za darmo, to czemu nie. Założyłem zgodnie z instrukcją obsługi. Mówili również, że bardzo zauważalne to będzie właśnie w mniejszych pojemnościach, przy niższych obrotach (tzw ekonomiczna jazda małym autkiem). I co ? I nic. Jak palił 10l/100 tak później palił 10. Już go nie zdejmowałem, ale nie zauważyłem ani różnicy w prędkościach max ani w spalaniu, ani równej pracy. Wtedy to kosztowało kupę kasy. Ale jak już ktoś pisał. Gdyby to działało, to montowali by to ot choćby w autkach malutkich aby jeszcze bardziej obniżyć spalanie i emisję spalin i móc jeszcze bardziej zachwalać autko. A koszt wykonania takiego magnetyzera dla firmy samochodowej przy zamówieniu powiedzmy 100tys byłby naprawdę malutki, napewno nie 20zł tylko 2-3zł.
  17. atonre

    Rozmiar opon na zime

    Taaa, to pewnie niemiec od którego kupiłem Corrado dał łapówkę za zbyt szerokie felgi :mrgreen: (mam rachunek na te felgi i opony sprzed 4 lat, a przegląd z początku zeszłego roku). To nie chodzi o to żeby wymiar zgadzał się z książką tylko aby opony nie wystawały poza obrys samochodu i aby cały wymiar koła był zgodny z wymiarem koła standardowo przewidzanego do tego samochodu. Tam na szczęście wiedzą jak stosować i interpretować przepisy. Zgodzę się natomiast, że są bezwzględni, jeśli chodzi o niestosowanie się do nich i zakładanie np felg/opon wystających poza nadwozie (innych rzeczy również ale o oponach rozmawiamy :wink: )
  18. No i się wreszcie zgadzamy :wink:
  19. Troszkę się zakręciłem i nie bardzo rozumiem co masz na myśli w dwóch ostatnich zdaniach. Napiszę co twierdzę: Więc co do wyważenia, to praktycznie przy każdym założeniu kół na wyważarkę należało by je wyważać bo maszyna wykazuje odchylenia. Jak już pisałem walczyłem z czymś takim jakieś dwa lata temu, choć nie to było powodem bicia. Co do bicia to TAK, uważam, że jak nie bije to są wystarczająco dobrze wyważone! I w związku z tym nic nie robię (czytaj nie wydaję pieniędzy dla zasady w przeciwieństwie do Ciebie). Nigdy nie miałem żadnych problemów z tym, że np. trzeci rok jeżdżę na wyważonych za pierwszym razem oponach. Chyba, że w coś uderzę oponą, wjadę w dziurę, opona zaczyna bić, wtedy taką sztukę zdejmuję z felgi i razem z wulkanizatorem oglądam, sprawdzam i wyważam. Uważam, że to ma sens i jest uzasadnione ze względu bezpieczeństwa mojego i moich pasażerów. Jak bym chciał nabijać kasę wulkanizatorom, to bym sobie wymyślał, nawet doważanie na samochodzie. To pewnie pomoże tylko, że w jeszcze szybszym rozważeniu jak ktoś wcześniej napisał kółek na naszych polskich drogach. Dołożyłbym jeszcze raz na dwa sezony pompowanie azotem, bo by mi mniej spalała moja 2,5l BMka albo dlatego, że opona miała by lepsze właściwośi termiczne (na szczęście wiem co to jest ciśnieniomierz :) ) i mamy komplet. Mam tylko jedno pytanie. Dlaczego kolega robi to po lecie czy po zimie. Jeśli się nadają do ponownego wyważania, a kolega pisze, że tak to chyba powinno się to zrobić niezwłocznie, czyli raz na jakiś miesiąc, dwa... Pomyślcie przecie to paranoja. Wyważa się kiedy jest potrzeba a nie dla zasady :cool2:
  20. atonre

    komputer głupieje

    Oby auto nie było po żadnej powodzi. Przeciwmgielne nie mają większego związu z resztą auta. Tym steruje włącznik, chyba, że jest jakieś spięcie w instalacji. styki w czujnikach potrafią często śniedzieć i dzieją się takie jaja jak brak oleju, płynu w chłodnicy itp. posprawdzaj styki, poczyść, popatrz czy koło komputera nie ma wilgoci, najlepiej odłącz akumulator. Mnie udało się kiedyś spalić wszystkie sterowniki od centralnego zamka, bo moduł był zalany. Powodzenia
  21. A 4km do pracy wystarczy :mrgreen: Ja teraz robię naprawdę krótkie trasy. Natomiast jak już wspomniałem po wylaniu tego wszystkiego czarnego z mojego bezobsługowego akumulatora, napełnieniu go na nowo i naładowaniu jest ok. Nawet skubaniec jakby szybciej odpala. Chodziło i chodzi mi jednak nadal o to czy tak krótkie trasy i tak duży akumualtor ma sens, gdy mam jeszcze całą masę głośników i wzmacniacz. Być może mój zabieg i tak skończy się niepowodzeniem, po tak krótkich trasach.
  22. rankingi sa robione na podstawie statystyk adac i podobnych firm, nie na podstawie kwitkow tescia z warsztatu No nie zupełnie. Ja to podałem dla kontrastu (15tyś i pęknięty kolektor) i jest to bardzo poważna sprawa a nie jakiś tam kwitek teścia. Jak Tobie naprawiają auto to to jest jedyny dowód (razem z wpisem w książkę gwarancyjną). A skąd siębiorą te niby statystyczne dane. Prócz wyrywkowych testów autek gdzieś na podnośniku w warsztacie i ściągniętych na lawecie te dane pochodzą również z wpisów w książki serwisowe (trudno było by to ominąć gdyż jest to najbardziej rzeczowe źródło danych dla samochodów do 3 lat).
  23. Na zrazie reanimowałem swój stary półtoraroczny akumulator :mrgreen: . Wylałem z niego wszystko uzupełniłem na nowo i jest ok. Jedyny problem to to że był naprawdę nierozbieralny, ale lutownica i tzw spawanie plastiku i wszystko gra. Fakt problemem mógł być akumulator, nie doładowany do końca, ale to się okaże jak troszkę pojeżdżę.
  24. Nie biją przy żadnej prędkości to chyba są :cool2: Miałem seicento, problem z drganiami kół przy przyspieszeniach. Jeździłem naprawdę ostro. Mały silnik więc zawsze gaz do deski, czasami nawet ręczny. Stawiano na opony (nowe). Wyważane były chyba 5 razy w ciągu jednego lata (na odcinku 25tys km) nie trzeba było nic a nic poprawiać, prócz koła gdzie odkleił się odważnik ale to już na maszynie. Jeżdżę szybko, zawsze kupuję nowe opony, którymi przez pierwsze powiedzmy 500 km jeżdżę wolno by się ułożyły potem jadę na powtórne wyważenie (za darmo) i jest ok. Jestem typem człowieka który naprawdę dba o auto, ale dla zasady nie wydaję pieniędzy (zostawiam je na wakacje w ciepłych krajach :mrgreen: ) Reasumując, jak nie bije to nic nie robię, bo po co. Jak bym się uparł to wyważoną felgę bez opony też można by poprawiać tylko w jakim celu :?: To dokładnie jak z pompowaniem azotem, są tacy którzy to robią i to jest ich sprawa. Ja się tylko dzielę swoją opinią i malutkim doświadczeniem :cool2:
  25. Zrozumiałem o co mu chodziło, ale nadal pytam - sami je sobie wyważacie ? :wink: Ja też mam dwa komplety alusów, ale za każdym razem je wyważam, bo są po sezonie rozważone... Co to znaczy rozważone ???? Guma ulega biodegradacji ? :mrgreen: spuszczasz z nich powietrze do zera i obracasz oponą? Tak na poważnie już od paru lat mam drugi komplet kół zimowych i jedyną rzeczą którą robię to założenie go na auto po lub przed sezonem. Jak lubicie wydawać pieniążki to sobie wyważajcie co miesiąc, ja nie miałem nigdy takiej potrzeby. Chyba, że je źle przechowujecie, ale to chyba nie możliwe ??? :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.