atonre

:nienie: :nienie: :nienie: gdyby to było takie proste... liczniki w róznych latach miały sporo różnic, można je rozróżnić po kolorach tylnej obudowy ale tylko wstępnie... czary mary w ogóle są w rocznikach przed 90`

Od strony zewnętrznej nie ma takiej możliwości... Żeby to było możliwe tył musiałby stać tak ze 30cm wyżej a to już nie źle wyregulowane ale sp...e :mrgreen: Swoją drogą do rozmiaru 225 i standardowego profilu opon nie ma prawa nawet przy max obniżeniu zdzierać opon!!! Taki "bajer" notujemy przy szerokich i sztywnych gumach lub wadzie tylnego zawieszenia (czyt. miałem spotkanie z krawężnikiem przy 80-tce albo nie wiem jak klepali tył po dzwonie)

chopaki co to za wynalazek z tym drugim zbiorniczkiem? albo mnie już oczy zawodzą albo pamięć nie ta ale takiego rozwiązania to nie widziałem...

to jest coś co ewidentnie chrabąszczy przy wyższych obrotach ale trudno mi nie widząc auta wyobrazić sobie co. Nachyl się niech ktoś podepta albo potrzyma na wyższych obrotach

i tak i nie :) tak znaczy najprostszym sposobem nie ma innego wyjścia. Nie ponieważ każde zawieszenie da się przerobić, niemniej w warunkach i na potrzeby zwykło-drogowe sens jest żaden. Mało kto w ogóle zwraca na to uwagę jeśli nie siedzi w sporcie. Tu też problem, przy wielowahaczowym tyle lub wahaczu wleczonym koło będzie cały czas stało prosto a to nie wygląda niestety fajnie...

nie sądzę, że z wnętrza. ja miałem podobny dźwięk jak osłona kopułki dotykała wiatraka. Zauważ, przynajmniej ja tak słyszę, że ten stuk nie jest do końca zgodny z obrotami silnika, chyba, że mi już na słuch pada. Sprawdź czy wiatrak nie dotyka czegoś. prowadnice zawory owszem ale nie aż tak... bez przesady. to by napieprzało cały czas w ten czy inny sposób

niiie :mrgreen: ale 2 literki dla mnie odpadają ze względu na stosunek wagi do mocy. Przy m20b20 mamy lekko ponad 130KM więc to tylko tak sobie jeździ, co nie oznacza innych pozytywnych stron tej pojemności czy raczej il cyl

ale jeśli to wyrób made in polskie coś tam coś tam to... przerabiałem temat. Wsadzony grubszy pręt nalepa czerwona z parametrami i do żyda. Klient nie świadomy bo na początku faktycznie sztywniej a później okazuje się, że to nie warte zł... ja mam obniżone i to duuuużo. często na wakacje jeździmy, zapieprzony na maxa i powiem, że nawet standardowych bym nie włożył ale nie mam na co dzień dodatkowych 100kg w bagażniku. Fakt do takich celów jeśli zmieniamy parametry wagowe warto i zawieszenie zmienić :cool2:

w e34 będzie to 518 w e30 będzie to 316 i 318 itd... w 6cyl niezły dźwięk można uzyskać małym nakładem pracy wręcz garażowym bym powiedział. Dodam, że jeszcze lepszym do tego będzie 8cyl :norty: w autkach 4cyl to w zasadzie pierdzenie. Porządny układ wydechowy kosztuje fortunę a pseudo "sportowe" tylne lub puste tylko wyją i nie ma to nic wspólnego z dźwiękiem... do e30 montowałem cały wydech supersprinta koszt masakryczny a efekt... cóż było lepiej :)

nie nie nie :) nie chodziło o to co to jest w sensie bytu jako takiego tylko o wynalazek taki w e34... czemu to ma służyć w e34?? pytam ponieważ sprężyny twardością dobiera się do wagi pojazdu a nie widzimisie użytkownika... :duh: PS. Czasem nawet długość sprężyny nie zależy od ilości zwojów :cool2:

taaa ale u mnie opony starczają na góra 2 lata :duh: a dwa trakcja jest o wiele gorsza niż gdyby była możliwość zmiany geometrii PS. Niemniej takie ustawienie kół zawsze mi się podobało :norty:

u mnie kiedyś pękła kopułka. na początku zero problemów, później prychanie, później tylko na wysokich obrotach dawało się jechać. Myślałem że rozrząd więc rozkręciłem. Okazało się. że kopułka pękła odkrywając wiązkę idącą na palec. Nie miałem na już innej więc zalutowałem. Było ok przez 2 dni później jeszcze gorzej. Wymiana oczywistą koniecznością. Pech chciał że po dwóch tygodniach było podobnie aż zdechł w ogóle, nie chciał nawet zapalać. Tym razem padł czujnik położenia wału - a tak właściwie to pomógł mu jakiś gryzoń :)

czujnik położenia wału, gryzonie, deszcz to chyba mały pikuś...

Sorki dopiero teraz mi się YT załadowało. to nie brzmi jak zawory, które i tak radzę doregulować - POWAŻNIE! wracając do rzężenia, masz coś luźne. sprawdź osłony pod silnikiem, są nad drążkiem kierowniczym i wszystko to co było ruszane podczas remontu. To nie jest odgłos z wnętrza silnika. Sprawdź też czy czasami wiatrak nie ociera o osłonę kopułki

nie nie źle... porównując ma 20 kucy więcej więc i lepiej :cool2: to nie ma znaczenia czy łańcuch czy pasek... owszem łańcuch troszkę tańszy w eksploatacji niemniej już ew, remont nie taki tani... ja jestem zboczony na punkcie starych jednostek bmw. regulacja zaworów to naprawdę fajne zajęcie przy piwku. W ogóle wszelkiego rodzaju naprawy takich aut sprawiają dużo fun-u. Osobiście szukałbym raczej większej jednostki niż 2L choć teraz to raczej trudna kwestia. Ważne jest, żeby auto miało realny przebieg. Dla tych silników 400tys to pryszcz ale... jeśli są poprawnie eksploatowane. PS. rdza w tych autach jest, tylko albo ją widać albo nie. Sprawdź tylne części progów, nie widać a dziury czasami jak ta lala oraz kompresję, reszty bez rozebrania silnika nie sprawdzisz oraz przejedź się za tym autem aby mieć pewność, że zostawia 2 ślady a nie 2,5 :(

kolor to najmniejszy problem... ja bym szukał czegoś spod znaku m20 lub m30 ale u mnie to raczej zboczenie związane z prostotą konstrukcji. Uwielbiam pracę każdego m20 i m30... PS. Zagazowane bmw... ostatnio rozbierałem silnik, tez po gazie bo inteligenci nie wymontowali kostki z instalacji. Kupiłem okazyjnie za 500 wiedząc że jest wałek tylko nie wiedząc jaki. Obrócona panewka, wałek wytarty... niemniej cena i tak okazyjna :) nie słuchajmy sprzedawców!

po remoncie ustawiamy zawory, jeździmy delikatnie docierając to i owo i ustawiamy zawory ponownie!!!!!!!!!!!!!!!

Najpierw nawierć ze 4 dziurki przed końcowym i zobacz jak Ci pasuje. Ja miałem supersprinta niestety po 10 latach się skończył. ultery i inne wynalazki to... sam sobie dopowiedz. Ja wole słyszeń swoje 6cyl nie buczenie na każdym biegu. Dziurki zaspawasz... powyżej 4,5tys jest jak... cóż :) nie polecam do 4cyl tam nic nie pomoże.

tak samo jak te "cegiełki" tylko trzymasz dłużej. Czasami problemem jest pin z masą trzeba do karoserii i już :P

taaa kable WN... :) To nie takie proste... na pewno nie jest to winą kabli WN !!!! Przez kable będzie się dławił, nie będzie przepalał bo iskra będzie za słaba (ot taki ból LPG). Auto trzeba by było obejrzeć, czy ktoś gmerał przy przepustnicy bo np nie trzyma ciśnienia oleju i trzeba było podnieść obroty żeby się kontrolka nie świeciła...

Sprawdź PONOWNIE układ zapłonowy, to że był sprawdzany nie ma znaczenia. W szczególności kopułkę i świece. Jeśli się da bez uszkodzenia uszczelki pod pokrywą sprawdź też zawory. Żeby tego nie było za mało sprawdź wszystkie czujniki łacznie z czujnikiem na kablach WN. Takie objawy też powoduje dolot a w zasadzie przepływka. Lewe powietrze na wysokich obrotach nie wpływa na takie zachowanie. PS. Sprawdź okablowanie pod kątem przegryzienia przez gryzonie. Nie będę się rozwijał, mogą się dziać czary mary...

Przy obniżonym zawieszeniu i szerokich i niskoprofilowych oponach środek zawsze zostanie "zjedzony". To jest minus prostego zawieszenia tyłu w e34. Mnie 255 starcza na góra 2 lata! Przy standardzie sprawdź sprężyny czy auto nie siedzi, wtedy też koła ustawiają się w trapezie, niemniej w oponach standardowych nawet przy max obniżeniu nie zdzierało mi opon.

utwardzone sprężyny... a co to za wynalazek? Jeśli sprężyny są krótsze to do 60mm można używać zwykłych amorów, zwykłych usztywnionych lub krótszych, powyżej tylko krótszych!

ale to nie jest duży przeskok...

jak dla mnie powinno być ok :cool2: ostatnio wkładałem taki dyfer do e30 318 i jest powiem dość ciekawie. Nie zauważyłem nawet pogorszenia osiągów