kiokio

3 tyś - nie uwieże sama deska rozdzielcza to koszt ok 1000 pln do tego zestaw przełączników jakieś 400 pln, maglownica ze wspomaganiem to koszt min 1000 pln za używaną i cała masa innych rzeczy. No i robocizna elektryk ma tam co robić ok 500pln i mechanik weźmie 800-1000pln no chyba że sam sobie przełożysz to zaoszczędzisz jakieś 1500 pln. Myśle że niech się cieszy ten co przerobi autko za 5 tys. No i nie wspomne o tym że poduszka pow. pasażera może nie pasować do lewostronnej deski, ja bym się bał za dużo niewiadomych poza tym to juz nie to samo co oryginał P.S. Jeszcze mi przyszła jedna rzecz do głowy i pewnie nie ostatnia elektryka szyb w niektórych samochodach jest w drzwiach tez trzeba przełożyć, nowsze autka maja tylko zamek w drzwiach kierowcy też by się przydało o tym pomyśleć, lusterka zewnętrzne niby wystarczy same szkła wymienić bo najczęściej u nas prawe jest powiększające to wszystko są koszty a uwieżcie mi że takich drobiazgów jest cała masa

Nie wiem jak jest po wejściu do Unii ale przed 1 Maja polak nie mógł zarejestrowac takiego auta no chyba że przerobił, ale był problem natury papierkowej.Taki pojazd musiał być przebadany przez PIMOT i musiał miec wystawiona homologacje byc może to się teraz zmieniło, wiem bo mój sąsiad sprowadził sobie z 10 lat temu Volvo 340 z kierownica po prawej stronie i nigdy go nie zarejestrował choć próbował. Co do przeróbki to się to nie opłaca, chyba że zrobi się to po partacku ale roboty jest cała masa. Np.trzeba zmienic cały środek przełożyć serwo hamulca razem z belka wzmacniajacą + kolumna kierownicy + pedały (chyba oczywiste), cała elektryka, maglownica + sposób jej mocowania w niektórych modelach skrzynie biegów i cały silnik(chodzi o przednio napędowce)może też mechanizm wycieraczek jeśli jest pod deską rozdzielczą(może przeszkadzać), wybierak skrzyni biegów i cała masa niespodzianek po drodze. Według mnie absolutnie sie nie opłaca no chyba że ktoś dostanie nową 5-tke z kierownica po prawej stronie. P.S. czytałem gdzieś że w niektórych Brytyjczykach nawet silnik kręci się w przeciwna stronę, ale to chyba żart, bo i po co miał by się kręcić inaczej :lol:

4 kanałowy ABS to taki system który działa osobno na każde koło czyli jak np jedziesz prawym kołem po lodzie a lewym po asfalcie to każde koło hamuje z różną siłą czyli to koło co na lodzie słabiej a to co na asfalcie mocniej.Inaczej rzecz się ma jak ABS jest dwu kanałowy koło znajdujące się na asfalcie hamuje z taka sama siłą jak to co jest na lodzie rezultat jest taki że się nie zatrzymasz, poprostu pompa ABS upuszcza ciśnienie w całym obwodzie i siła hamowania koła które ma przyczepność jest słabsza niz by mogła być

3 kanałowy :think: ?? szczeże mówiąc to się nie spotkałem z takim ABSem no ale nie jestem znawca tego systemu, czyli jeśli dobrze rozumiem to tył jest na wspólnym kanale a przód oddzielny??

No też tak mi się wydaje ale nie mam pewności, może jest ktoś kto wie na 100% jak jest.

Witam Tak jak w temacie ilu kanałowy jest ABS w e34 z 91r

__Kai__ akumulator charakteryzuje się 3 podstawowymi parametrami: pojemność w Ah napięcie znamionowe w V i prąd zwarcia w A czyli np akumulator który ma 65Ah 12V ma prąd zwarcia ok 600A to jest wartość którą on musi wytrzymać poniewaz rozrósznik w momencie rozruchu pobiera 4 razy więcej prądu niz jak juz pracuje (prąd indukcyjny).O prąd zwarcia mi chodziło a nie o zwarcie akumulatora bo to sie może źle skończyć

freestyler nic bardziej mylnego sprawdzać akumulator na "żarówki" prąd jaki jest potrzebny aby zaświeciły światła mijania to 10A przy standardowych żarówkach, a rozrusznik w momencie rozruchu potrzebuje 400A czyli akumulator przez chwile pracuje na zwarciu.

Faktycznie jeśli impulsy sa zbierane z tależa juz za wszelkimi przekładniami to nie ma to znaczenia, nie będzie przekłamywał, ale musi to byc licznik od samochodu z ta sama ilością cylindrów bo obrotomież bedzie źle pokazywał

Nie olej pod szklankę wtłacza pompa oleju przekręcenie kluczyka nic nie da to nie grzanie świec żarowych :wink:

waldek500 masz rację zwłaszcza że kiedyś były duzo gorsze oleje. Kamilos skoro teraz stuka to oznacza że Twój wózek był zalany syntetykiem bądz jakimś kitem, ale ja bym se to odpuścił mój M50 ma 200 tyś i jak rano zapalam też przez 1s któryś zawór tam cyka a mam zalany motor syntetykiem i się tym absolutnie nie przejmuję

Może nie pasować poza tym musisz założyć licznik od tej samej wersji silnikowej i z tym samym przełożeniem przekładni głównej bo będzie przekłamywał

No co Wy kżywki nie wytrą się tak żeby silnik się nie wkręcał może spaść moc może się wolniej wkręcać na obroty,możesz mieć podwieszone zawory ale to będzie bardzo słychać w ruże wydechowej, ja bym bardziej obstawiał za układem paliwowym bądz elektronika.

Ja jak sprzedaje samochód to zawsze wszystko doprowadzam w nim do ładu w sumie to bez sensu ale już taki jestem to co mogę zrobić sam bez wkładania dużej gotówki to naprawiam, a to co jest walnięte albo wymaga naprawy to odrazu mówie po pierwsze mam czyste sumienie, po drugie myśle że polacy się wycwanili i jak mówie prosto z mostu to jestem bardziej wiarygodny

No więc u mnie w schowku jest taka bańka krótsza niż zwygła ale za to gróbsza. Poprostu weż oprawkę na wzór i jedz na CPN. W Norauto będą mieli napewno

poczekaj zaraz sprawdzę

Jeśli to autentyczny przebieg i silnik był przedtem zalany syntetykiem, to spokojnie możesz powtużyc ten manewr.czy Castrol GTx 15W40 to półsyntetyk??. Jest taki olej Shella mineralny do zużytych silników, faktycznie działa zajeżdzony silnik w polonezie znacznie cichnie i ma mniejszy apetyt na olej, ale nie wiem jaki może mieć wpływ na hydraulike w BMW. Ja zawsze lałem Mobil 1, ale ostatnio przesiadłem się na Texaco syntetyczny różnicy nie zaóważyłem

Sam nie wiem :think: a jaki masz przebieg :?:

Bo był inny olej, nie spływał miał większą lepkość.Stosuj tylko markowe oleje półsyntetyki albo syntetyki i nie dolewaj żadnych "moto uzdrawiaczy" bo dobijesz silnik zwłaszcza hydraulike

Wogóle się tym nie przejmuj to normalne nawet po przebiegu 100 tyś km czsem stukają, do popychaczy hydraulicznych jest wymagany olej b. dobrej jakości

Ja bym się przyjżał najpierw regulatorowi ciśnienia paliwa to on może być przyczyną falowania i dławienia się autka. Ja tak kiedyś miałem regulator za bardzo dławił przepłytw paliwa i pompa wyła bo miała większe obciążenie, wprawdzie bujania obrotami nie miałem ale moc raz miał raz nie miał,wymieniłem i jak ręką odją, ale to nie było BMW. Poza tym na wogóle wyłączonej pompie paliwa silnik będzie jeszcze normalnie pracował przez parę sekund, bo ciśnienie na listwie i w przewodach jeszcze jest. P.S. wycie pompy w rytm opadających obrotów może być spowodowane spadkiem napięcia w inst elektrycznej, alternator nie będzie ładował przy obr rzędu 500 /min a spadek napięcia o 1V będzie słyszalny dla ucha

może sie źle zrozumieliśmy mam na myśli że jak zgasisz auto i natychmiast przekręcisz kluczyk to kontrolka zapala sie z jakimś tam opóźnieniem np 5s jeśli sie nie zapala to jest prawdopodobnie coś nie tak

normalna kolej rzeczy jest to poprostu bezwładność czujnika ciśnienia oleju tak jak wskaźnika paliwa widocznie gdzieś w obwodzie jest układ opuźniający reakcje czujnika po to aby przy małym stanie oleju nie mrygało ciśnienie oleju na zakręcie czy przy hamowaniu, u mnie też tak jest i w poprzednim aucie tez tak miałem. ABS też nie zapala się odrazu po ponownym przekręceniu kluczyka trzeba odczekać jakieś 10 s. A poza tym sprawdz stan oleju będzie najprościej

Raczej nie, wychodzi dopiero przy diagnostyce a czy przypadkiem nie było tak że wymieniałeś coś bo było skopane jakiś ważny element elektroniczny silnika np. przepływomież (nie wiem czy diesel ma owo urządzenie)bo jeśli miałeś cos uszkodzone to komp może przejść w tryb awaryjny ale z regóły jest tak że jak wszystko zacznie działać to automatycznie po 60 odpaleniach auta i nie wystąpieniu błędu komp kasuje błąd. Moge się mylić.

555?? nigdy nie słyszałem 1100 pln ale sprecyzuj za co to postaram się Ci ustalic ceny