Maniola

Witajcie! zmieniam samochod, przesiadam sie z mojej e36 na cos takiego. oglądalem dziś egzemplarz tej e39 530d http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2577959 dosc długo przypatrywalismy sie temu egzemplarzowi, utrzymany w środku - bardzo dobrze, wyposażony równiez przyzwoicie - bez skóry jedynie i szyberdachu, hak dokładany na zyczenie w schowsku. Na pewno kiedyś robiony był prawy tył - ewentaulnie prawy bok - delikatne przerysowanie widac na drzwiach, ale żadnej tragedii. prog też przytarty jest, co wiąże się z delikatnie zdeformowaną felga 18'' - bez tragedii. jazda: pieknie się jeżdzi;) 18'' łądnie sie prezentuje i jazda tez jest wymapatyczna, nie odczuwam dyskomfortu jakiegos. mankament: nie wiedziec dlaczego szyba przednia jest pęknieta - ma rysę od lewej strony od kierowcy. na pewno nie była bita przodem, czy mozliwe jest pekniecie takie od naprężeń?? nie mam pojęcia. poci sie uszczelka pod deklem z klawiatury - przy tym przebiegu jest to mozliwe juz? odpala na dotyk - czy zimny czy cieply. nic nie stuka, nie puka, zaanych latających rzeczy. Olej lany Castrol 5W40, tam jest łańcuch (?) nie wiem, w książce wymiana przy 190 tyś jest wpisana. Turbina działa, ładuje, nie podpinałem pod kompa jeszcze. na co byscie jeszcze zwrócili uwagę?? podpowiedzcie, bo standardowe rzeczy obejrzałem, ściezke przejechał, jest ok. podwozie ok. aha, czipa nie ma. PozdawiaM! Maniola

więc sam sobie pomogłem :lol: w moim przypadku zatarty został wirniczek z wentylatora dmuchawy, który znajduje się na podszybiu. wymieniłem i wszystko gra. pozdrawiam!

więc tak - opornica po przełączeniu stacyjki i właczeniu na 4 bieg nie pokazuje żadnych oznak zycia - miernik pokazuje ze nie ma napięcia. co ciekawe - po wyjęciu opornicy - i mierzeniu napięcia w samej wtyczce - miernik równiez nie pokazuje napięcia. mierzenie samej opornicy - pokazujeze sa przejsci amierzy poszzególnymi wtykami.to chyba swiadcze o tym, ze jest z nią all ok? sorki, za lamerskie pytania, ale elektronika ani elektryka samochodwa to nie moja działa. :( i co, pomożecie?? :)

Witajcie! mam pewien problem, który nie wiem jak wytłumaczyc :( wczoraj padł mi nadmuch auta, nie działa na zadnym biegu, ani na 1 ani na 4. wyciagnałem opornice - nic nie ma tam poprzepalanego, wszystko wygląda ok. jednak wentylator nadal nie działa. aha, jadać samochodem czuc ze powietrze leci przez nawiewy. czyli nie jest zamknety obieg. w takim razie pytanie do was - czy to mógł paść sam wentylator?? czy to jest ta cześć może: http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=CA31&mospid=47436&hg=64&fg=40 będa wdzięczny za każdą sugestie. aha, przeglądając szukajke, znalazłem info o "mieczu" - czypowodem nie działania wentylatora na każdym biegu tak jak u mnie moze byc ten miecz - i uszkodzone te rezystorki?? jeśli cokolwiek wiecie na ten temat, poratujcie mnie, bo kiepsko sie jezdzi bez nawiewu :( pozdro!

dzięki wszystkim, którzy probowali pomóc. problem rozwiżał się sam, na szczęscie. wystarczyło postawić do ciepla na kilak godzin, musialo gdzie przy tych mrozach cos zamarznąc, ale to nie jest normalne... :duh: wiec trzeba znleżć winnego :) wiec dzieki raz jeszcze! Ps. - mozna tem zamknąć.

najbardziej prawdopodobna wersja brzmi - gdzies cos przymarzło... najprawdopodobniej gdzies na wezyku z paliwa, co nie jest mozliwe przy tych temperaturach, tym bardziej ze jak nie było takich mrozików ;-) to nic sie nie dzialo. bezpieczniki sprawdzone, kable rowniez - ale moze cos gdzie jest zawilgocone?hm... brak mi koncepcji... a ten przekaznik byl od czego? dzięki i pozdrawiam!

Witam! Panowie, problem sie zrobił po wczorajszej nocy, autko nie zapala, benzynka jest, pompa działa,krece i krece i nic. jakby chcial a nie umiał... co moze byc powodem tego stanu rzeczy? jakis czujnik?? :?: :idea: jakies pomysły??

witajcie! kiepskie dni sa chyba... dzis w nocy na sląsku, w katowicach, w centrum miasta ... szyba od strony pasażera wybita... szkoda słow... policja... -mała szkodliwość spoleczna, prosze pana... - szkoda czasu... z mojej strony wydane pieniądze, stracony czas i nerwy ... nie mam sily... szkoda gadać.

Witajcie! panowie, jestem w kropce, gdyż lakiernik wymieniał mi drzwi po lakierowaniu i przerzucał wszystkie częśc z drzwi do nowych i powstał problem, gdyż po tej czynnosci, niestety samochódu nie można zamknąć z pilota, za kazdym razem rygle otwierają się, ale alarm jest aktywny - po otwarciu drzwi "wyje". doszedłem juz do tego, że cos jest nie tak z tymi drzwiami, które robił, gdyz po odłączeniu tych drzwi - kierowcy - samochód można zamknąc z pilota,natomiast drzwi kierowcy zamknąć mozna tylko z kluczyka. szukajke przerzuciłem dość skutecznie :) ,ale może jakies swierze spojrzenie? cóz jest nie tak?? :idea:

ja w swoim samochodzie e36 - przebieg 380 tys - od zakupu leje tylko i wyłącznie MOBIL 1 S 10W-40. i taki tez polecam jako spełaniający swoje zadania w 100%. a co do "grających popychaczy" - tu pomaga tylko wymiana, tak prawda. wiec jak przeszkadza i wkurza to wymianiac. pozdrawiam! Maniola

nikomu nic więcej nie przychodzi do głowy?? :?:

hm, zobacze sobie to o czym piszesz, ale nie mam niestety lub stety :) objawów o którch piszesz, nie ma problemów z wrzucaniem biegów ani z redukcją biegów. nie ma zgrzytów, zakleszczeń lub innych przypadków. pozdro!

Witajcie!dawno sie nie udzielałem, ale takie życie ;-) Mam pewien problem związany z wrzuceniem biegu wstecznego, a mianowicie - próbując wrzucić bieg wsteczny musze użyć bardzo dużej siły i nie czuję w ogóle tej "blokady" która daje nam znać ze nie wrzucam jedynki. nie wiem czy sie dobrze wyraziłem :wink: ale chyba każdy wie o co mi chodzi. uszkodzeniem czego może to być spowodowane? gdzieś wyczytałem - ale nie dam sobie ręki uciąć za to :wink: - że to wina jakiegoś "wodzika" i konieczne jest do wymiany tego zrzucenie skrzyni i wału?? (to jest czyjas opinia - ja ją tylko tu przytaczam w skrócie). jaka jest wasza opinia, co moze byc powodem dolegliwości. pozdro!

ja tam od poczatku jeżdz ena Mobil 1 S 10W40 i jestem zadowlony na maxa. a jeśli juz to zalej poprostu najlepszy na jaki cię stać! tak bedzie najlepiej! :)

witam! potwierdzam odpowiedz ZIN'a, u mnie powodem takiego zachowanie był uszkodzony przepływomierz, wymiana na działający zakończyła nerwy :) pozdro!