Skocz do zawartości

Liskoski

Zarejestrowani
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Liskoski

  1. u mnie spadaja, w sensie: spadaja i od razu podnosza sie (delikatnie 'zafolowywuja' ) :)
  2. a nie masz tak samo gdy przycisniesz na postoju hamulec? Ja tak mam w 2 autach, i to chyba tez jest normalne... Spadek mam taki sam jaku Ciebie.
  3. za 20-30 kupisz miernik, ktory Ci to pomierzy IMO, i nie potrzeba elektryka. Napiecie przy pelnym obciazeniu, mierzone na akumulatorze, nie moze byc nizsze niz 13,8 V.
  4. calkiem konkretnie opisane: http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16400&highlight=wymiana+p%B3ynu&sid=c1099d45f5427d7ae9b113f185c76385
  5. Niestety ale to jednak syf to wszystko powoduje.Gdyby zamek byl czysty to nie bylo by czegos takiego.NIe przerabialem to raz czy dwa tylko dziesiatki razy w samochodach u klientow i wiem co mowie.Wilgoć to tylko pomaga ale nie jest bezposrednia przyczyna. kolega ma abolutna racje. Kornelio, prysnij wd40 na zameczek, zobaczysz ile czarnego syfu wykapie..
  6. WD-40 pomoze, ale tylko do porzadnego wyczyszczenia brudow, i wyplukania syfow. Potem trzeba to nasmarowac normalnym, dobrym smarem do zamkow wlasnie (jakims srodkiem oparym na silikonie najlepiej). I bedzie ok. Przrabialem kilka dni temu w felicji, nie musialem rozbierac zamka- wd40 wyplukalo, nastepnie mialem smar w rozpylaczu, ruszalem klameczka i smarowalem. Pozdrawiam
  7. skoro wchodzi 7,25 to po niezbednych obliczeniach wychodzi, ze masz 750 ml oleju za duzo. A nadmiar oleju w silniku jak wszyscy wiemy jest szkodliwy. Z calego serca polecam Ci spuscic te 7 i 0,5 setki. Pozdrawiam
  8. Wczoraj kilka razy zakrecilem na slabym akumulatorze (takie tyktyktyktyk), dzis dalem jej nowy aku. I coz.. Zapalila sie kontrolka od airbagow. Przejechalem ok. 5 km zgasla. Wczesniej gasla max po 1 sekundzie, a tera... Najgorsze ze betce to zostalo. Teraz gasnie dopiero po kilku minutach od przekrecenia kluczyka (nie wazne czy stoi czy tez jedzie)/ Gdzie moge podjechac do skasowania tego bledu w okolicach bedzina sosnowca, za jakas bardzo rozsadna cene?
  9. nie, auto jest bezypadkowe, sprawdzane przez blacharzy-lakiernikow! Problem tak naprawde zaczal wystepowac po wymianie swozni... :arrow: :arrow: z zakretu nie wyjezdza.. Tuleje z tylu ok. Jedynie pozostaja laczniki przod oraz tuleje przod..:/
  10. Wymienilem kilka dni temu sworznie na przodzie, bo caly czas mi stukalo- faktycznie sworzenie byly wybite. Po wymianie ustawili zbierznosc, i wszystko powinno byc ok. Luzy w kierownicy praktycznie ustapily, ale zaczelo sie mnostwo nowych problemow: -auto bardzo nerwowo sie prowadzi -stuki nie ustapily, szczegolnie na poprzecznych nierownosciach tłucze sie cos z przodu -maly podmuch wiatru i auto traci zadany 'tor lotu', sciaga w koleine - ale po puszczeniu kierownicy na prostej (i bezwietrznej) drodze wszystko ok, idzie prosto -ogolnie musze caly czas sie bawic kierownica zeby jechac.. Nie moge spokojnie sobie siedziec i patrzec na droge - tylko none stop 2 lapy na kierownicy i 100% uwagi, pomimo ze poruszam sie glownie po nowych drogach :/ -ostatnio przy 100 km/h + podmuch wiatru + padajacy deszcz o maly wlos nie byl rowny zaliczeniu rowu Wydaje mi sie ze to moga byc tulejki na przodzie, mozna sprawdzic je jakos w 'domowych warunkach'... ? Coz moze byc jeszcze przyczyna takiego zachowania sie auta? Zanim pojade do mechanika, i zanim znow zaplace 40 zl za sciagniecie wahacza, prosze o Wasza pomoc, bo ja juz nie mam pomyslow :/
  11. Oto jak Ci obiecalem zalew ten artykul z motoru, o takim module awaryjnych, jak Cie interesowal. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//uploads.pl/uploads/cfca48dd81.jpg
  12. http://obrazkowo.pl/out.php?i=3121_Scan0069.jpg http://obrazkowo.pl/out.php?i=3121_Scan0069.jpg nie wiem, na ile to mozna traktowac powaznie. Cytat z ksiazki 'sam naprawiam..'
  13. Zalalem w sobote Valvoline max life 1/2 syn, i g* pomoglo :shock: Wiec raczej mineral zrobil juz swoje za te 20000 :/
  14. Naucz sie czytac :idea: ? czy ja sie czepiam Twojej nie, ale zdecydowana wieszosc lapowkarzy Jakich, ze ktos sobie podlaczy modul do awaryjnych? :lol: na szczescie ich jeszcze w pl nie ma, ale widze juz Cie konkretnie przeszkolili, zebys wykrywal jak wejda :duh: glupia uwaga, fakt- ale taka rzeczywistosc, kto bedzie szukal jakiegos modulu? No chyba, ze wszystko widzacy/a JoannaB.. Zaczal z diagnostami, to stwierdzam ponownie, kto bedzie sie bawil w to, chociazby w mojej wsi, jak zrobie wrazenie przed brama stacji.. :mad2: :mrgreen: Kultury troche JoannaB :roll: i zastanow sie zanim zaczniesz znow buraczyc na forum p.s. a co do przegladow, to ja place normalnie :norty:
  15. 170 000 + ksiazka, niby org i co? Wczesniejszy wlasciciel zalal mineral, i mam sieczkarnie przez 2 sek :|
  16. wg mnie jest to calkowicie sprawa normalna. Na luzie, przy dojezdzaniu do swiatel nie sprawdzalem, ale na postoju mam tak w dwoch autach (becie i felicji): gdy auto stoi wciskam hamulec, obroty delikatnie spadaja, nastepnie wracaja do normy. Wg mnie jest to spowodowane tym, ze z mocy (??) silnika idzie nieco na obsluzenie hamulcow, serwa..
  17. diagnosta? Bez urazy, lapowka to takie magiczne slowo, przy ktorym dywagacje na temat stanu technicznego samochodu, traca dla diagnostow sens, i zaraz znajduja pieczatke... W naszym pieknym i cudownym kraju, auto bez hamulcow (prawie) i zawieszenia, i opon dostaje przeglad (w sensie pieczatke), to juz widze jak ktos robi problem z takiego modulu... jak go znajdzie w ogole :8) No to mnie pan JoannaB rozbawil :mrgreen:
  18. 1. Stawiasz auto na rownej powierzchni. 2. Gasisz silnik. 3. Odczekujesz az olej scieknie do miski olejowej (~10 min, ale najlepiej robic to rano, w sensie po nocy). 4. Podnosisz maske. 5. Wyciagasz bagnet, wycierasz go szmatą. 6. Wsuwasz bagnet w swoje miejsce (dokladnie i do konca wpychasz) 7. Wyciagasz bagnet znowu i masz na nim akutualny poziom oleju w Twoim samochodzie. Tak to wlasnie wyglada. :o
  19. w tej kwestii zdania uczonych sa podzielone :roll: Jedni mowia tak, drudzy tak i jednoznacznej odpowiedzi nie ma- badz co badz u mnie niby kuleje, ale to zupelnie inny silnik. z tego co sie czyta ma kulec, co jesli nie kuleje? :| http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=38657&highlight=korek+oleju http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=37751&highlight=korek+oleju poczytaj sobie :wink:
  20. Takie podobno jest prawo: awaryjne tylko na postoju. Ale, naprawde nie ocenione jest to, jak kierowca (szczegolnie na drodze szybkiego ruchu, autostradzie) przed nami, w przypadku korka, lub bardzo ostrego hamowania, od razu wrzuci awaryjne :wink: I taki modul o jakim nam tu zalew przypomnial, jest rzecza nader przydatna. Nie tylko dla innych, ale i dla d*py naszego auta..
  21. nie nie, zle mnie zrozumiales 1,2 LUB 2,2.. Ale wg mnie szkoda zachodu to jakies 1,6% lub maksymalnie 2,9% mocy silnika tego palio... Wiec ja dalbym sobie spokoj.
  22. Wiec tak. Czytalem kiedys artykul w motorze, o stozkach i wkladkach k&n. Pomiary byly robione na hamowni, na samochodzie z tego co pamietam (a dawno to bylo :roll: ) palio weekend 1.4 i wyniki ksztaltowaly sie tak(w stosunku do starego zasyfionego filtra po przebiegu chyba 10000 km): -Zwykly filtr dal 0,9 KM -k&n 1,2 lub 2,2 KM -stozek ok. 3 KM Wiec pomimo tego ze ten motor to :mad2: ale wyniki byly na hamowni i mozna stwierdzic ze te filterki nie wiele daja procz dzwieku. Najgorsza ta cena :(
  23. No wlasnie, tez tak mam :/ i jak przejezdzam obok tira na drodze szybkiego ruchu czuje jakby mnie pociagal, wciagal... Podobnie jak u kolegi Gregoon_BMW, zawieszenie sprawdzane skrupulatnie, i bez zadnych efektow :/
  24. Liskoski

    e-34 2,5 92rok Gotuje sie

    doprawdy uroczo.. To dokladniej opisuj swoj problem, i bedziesz mial dokladna odpowiedz :duh:
  25. Dawno temu wymieniales olej - gdy na zimno nie chca wchodzic zbyt dobrze, przyczyna czesto jest stary olej. Co innego na cieplym, jesli zgrzyta, to synchronizatory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.