Skocz do zawartości

przemek4net

Zarejestrowani
  • Postów

    495
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemek4net

  1. 3 z hakiem naprawa.... droga 400km x 2 - cos pod 4 patyki lacznie Pewnie z tych 3+ na naprawe tysiak to robota Wg tej strony http://en.razdatka.by/t/vehicle/bmw/5-e60 graty kosztuja lekko liczac tysiac $..., olej... jakis regenerowany silniczek (zakladajac, ze naprawde go zmieniali)... mi wychodzi na to, ze ceny z tej strony sa dla frajerow albo robili to na czesciach z rozbiorki innych skrzyn albo jakas promocja w stylu dokladamy do interesu Troche szkoda, ze gwarancja to tylko pol roku.. zreszta jej realizacja przy takiej odleglosci i tak bylaby klopotliwa Turlanie sie z Wro taki kawal na "profilaktyczna wymiane lozysk" ma troche maly sens ale jakby ktos to mial we Wro robic sprawa juz dyskusyjna W rodzinie (i to juz chyba ponad 10 lat) mam pelnoletnie A4 quattro na torsenie... auto po kilku wypadkach, krecony licznik itp (realia aut sprowadzanych do PL 15 lat temu)... w torsenie nikt nigdy tam nawet palcem nie tknal i dziala (ot roznica pomiedzy torsenen a rozwiazaniem jak ze skody/bo xdrive to taki haldex sterowany silniczkiem el. a nie olejem) Pozdrawiam, Przemek
  2. nie wszystko ale urzadzenie zmieniajace energie elektryczna na mechanicza.... (niezaleznie czy to w katalagou nazywa sie akusiupa, nastawnik czy moze jeszcze inaczej) Nie bede analizowal watka ale jest tu taki co wszystko nazywa nastawnikiem:) Z Wroclawia to ta Kalwaria dalej niz Berlin... nie bylo naprawde nikgo we Wro chcacego sie tego podjac (skrzynia nie wyglada na niebiansko nakomplikowana... obstawiam, ze jakis zaklad od naprawy automatow dalby rade?) 3+ wyszlo robota z czesciami u nich jak mniemam... najpierw rozbierales to we wlasnym zakresie we Wro by ocenic straty? pozniej skladanie tego by auto bylo jezdne czy tez branie lawety na 400 km.... suma sumaru przebilo czy nie 4 kola? Gwarancja jest na jaki okres? czy jest jakos obwarowana typu "musisz u nas zmienic olej z napedzie za tysiac km" (stary trik zakladow od naprawy automatow) Plusem naprawy na miejscu bylaby latwiejsza z racji odleglosci egzekwowalnosc gwarancji... Pozdrawiam, Przemek
  3. przemek4net

    530d tuning

    wzor na moc to moc = ( obroty * moment ) / 7022 jezeli celem jest 300 np przy 3600 to mamy moment 584.... jezeli celem byloby 300 przy 3800 to moment wynosi juz tylko 555... Przemek
  4. zalozmy, ze logujemy przy pelnym bucie.. wiec zarowno przedlift jak i podlift 530 i 535d beda chodzily na 1600 przy wysokich obrotach (wiec cisnienie jest znane/zakladajac ze czujnik cisnienia jest sprawny... zreszta zadane i faktyczne cisnienie jest do zczytania) Zalozmy, ze powerbox przy pelnym bucie daje w realu +25 wachy wzgledem mapy duration.... przeciez +25% wachy lejace wtryski bez dopalacza nie dadza :) Pozdrawiam, Przemek P.S. zeby nie przeciagac bo to diesel a nie prom kosmiczny: u mnie nie ma powerboxa, nikt nie grzebal w duration, rail pressure ani nie znalazlem grzebania w linearyzacjach wiec to co wskazuja "czujniki" (maf, lambda) w teorii powinno byc w realu... poniewaz zuzycie wg komputerka jest + 0.5L wzgledem dystrybutora to juz widac, ze cale te wyliczenia ecu (jego swiadomosc co do rzeczywistej dawki) jest taka sobie (wtryski korekcje maja w normie w cuglach i nie ma mi znanych objawow ze cos sie pier...w silniku). Dzielac maf/iq widze roznice wzgledem lambdy (od 3 tys obrotow) wiec albo maf zaniza troche albo lamda tak sobie na oko wskazuje albo wtryski podaja z racji "pierwszej mlodosci za nami" troche inaczej niz to wynika "z mapki" Jezeli nie znasz dosyc pewnej metody znalezienia boxa po logach to zakladam, ze takiej metody nie ma
  5. Czesc, nie mialem na mysli "mapki limitera opartego o lambde" ale wartosc napiecia sondy lambda (apijob LSU_rLmbd[0]) - czyli porownanie tego co do cylindra wchodzi (MAF/IQ) z tym co z niego wychodzi (napiecie na lambdzie * 14,6???) Inpa jest jak najbardziej w uzyciu... np u wroclawskiego przedstawiciela TC Performance:) Pozdrawiam, Przemek P.S. zeby dane live data zlogowac do pliku (robienie screenshotow czy uzywanie screerecorderow to rozpacz wynikajaca z ulomnosci softu bmw) wystarczy zainstalowany ediabas (czyli np pomyslnie zwalczona instalacja inpa, ncs expert) i darmowy program testo
  6. hmm... auto czy z boxem czy bez czy po mega czipie czy nie... do wolnych obrotow bedzie potrzebowalo takiej samej ilosci wachy... powiedzmy (strzelam) np 7.5 mg na suw... jak box zrobi +20% (pytanie czy liniowo) ... to auto zapewne by utrzymac te same obroty poda dalej 7.5mg (inaczej silnik krecilby sie szybciej) ale w diagnozie bedziemy widzieli np 5 (nie wiem jakie rozrzuty "bunie" maja wskazan ale moze to kumaty diagnosta moglby wykryc) Kolejny potencjalny slad: to log z butem odczytu maf, dawki paliwa i lambdy (jednoczesnie)....zakladajace optymistycznie, ze MAF jest sprawny to dzielac maf/wache mamy AFR... mnozac lambde * 14.5 (czy cos w tym stylu) tez wyjdzie AFR... w teorii (niekoniecznie zyciu) AFR liczony zarowno z danych w dolocie jak i w wydechu powinien byc podobny... Pewnie w okolicach max momentu (tam gdzie auto ma "najefektywniejsze" napelnianie cylindrow) przekoksowany boxem silnik bedzie przeladowywal Jezeli przeklamaniu poddany jest takze MAP to byc moze na odczycie T bedziemy widzieli seryjne ladowania ale za to maf wskaze wiekszy przeplyw Z racji tego ze inpa do diagnozy live data nadaje sie tak jak kapielowki na biegun polnocny tzw diagnostyka w przypadku "diagnostow od bmw" ogranicza sie do sprawdzenia korekcji wtryskow, wskazan temperatury + odczytow bledow - wiedza ogolnie malo rozpowszechniona jest.... Przemek
  7. inaczej zadam pytanie (Popraw jezeli sie myle): jezeli pojade np na zmiane oleju, auto pojdzie na podnosnik w gore, odlacze wtyczke i sie okaze, ze na "jedynce" kola przednie stoja lub daja sie dlonia reka zatrzymac (przy krecenu sie tylu) to znaczy, ze "moge tak jezdzic ile mi sie chce bo skrzyni to nie uwali"? Do skrzyni logicznie dochodzi jedno wejscie "z moca" i 2 wyjscia na przod i tyl.... tyl jest spiety na sztywno z wejsciem i caly ten xdrive poprzez docisk tarczek dolacza przod (taki haldex tyle z silnikiem elektrycznym a nie sterowany olejem) Podczas jazdy z odlaczona wtyczka czy nawet w wyjetym tym silniczkiem elektrycznym nie bedzie nacisku na tarczki? Kola przednie poza "momentami slawy prawie jak Frog" kreca sie przeciez z predkoscia jak tyl i bez wtyczki wiec tarczki czy scisniete czy tez nie kreca sie tez z takimi samymy predkosciami (czyli zadnego tarcia miedzy nimi nie ma) Xdrive ma pompe oleju - jezeli producent nie jest idiota skonczonym to ten jest polaczony do wejscia (z moca) a wiec tutaj tez nie ma problemu? (obieg i wlasciwe cisnienia itp zostaja zachowane) Jakie kable ida do tego silnika w tej wtyczce? (np masa i 2 plusy na obroty w prawo i w lewo czy moze plus minus i "sygnalowe" do jakiejs elektroniki "na silniku")? Czy mozesz doradzic, ktory z nich rozpiety da efekt, ktory chcialbym uzyskac? Czy ida tam jakies wieksze ampery i lepej zrobic zalaczanie przez przekaznik np "od duzego fiata do swiatel"? Czy widzisz jakies ryzyko zalaczenia czy rozlaczenia tego na wlaczonym zaplonie poza "bo sie zabijesz jak rozlaczysz to zima w zakrecie"? Pozdrawiam, Przemek P.S. co do zachowania xdrivu to wiekszych "ale" nie mam natomiast systemy 3literkowe dzialaja do d...: odciecie wachy przy utracie trakcji jest moim zdaniem za gwaltowne (przyklad ruszam z kopyta ze skreconymi kolami na kostce, zatraci przyczepnosc, systemiki odcinaja paliwa i auto na chwile dostaje dola) Komus tam rozlecialo sie w e60 jakies lozysko w skrzyni co uwalilo w konsekwencji chyba pompe oleju i cos tam dalej strasznego i pelny fuckup... czy warto cos rozbierac w skrzyni i profilaktycznie wymieniac lozyska czy cos czy przy obecnych cenach (skrzynia na swap z gwarancja 6miesiecy za okolo 2.5 patyka) szkoda cokolwiek z nia robic zanim sie nie rozleci?
  8. Mam 530xd lci 2008 manual. Pomysl: przelacznikiem z kabiny wylaczac xdriva (symulacja odlaczenia wtyczki) Pytania: Czy mechanicznie dla skrzyni jest to bez ryzyka /jak rozumiem wg papika tak?/ (moge jechac i 1000 km z predkoscia 150km/h tak i nic sie madmiernie nie zetrze zgrzeje itp) Bledy: pewnie bez wtyczki bylaby choinka na desce..czy po podlaczeniu choinka znika "z automatu" czy bez kabla sie nie obejdzie (pomijam zapisane bledy...mowimy o choince i dziwne komunikaty na ekranie typu "4x4 nie dziala..jedz ostroznie do serwisu") Pytanie pomocnicze: czy jezeli powstale bledy (bo byla wylaczona wtyczka) zostaja po jej podlaczeniu to czy tych bledow nie mozna dezaktywowac (w tablica dtc przez tunera) Update oprogramowania: auto mam chyba z 08/2008... czy sa jakies updaty warto zachodu do skrzyni czy mozna sobie podarowac... Przemek Cel odlaczania xdriva: dla okaznonalnej zabawy "we Froga"
  9. szmelcwagen ma to jakies bardziej z glowa rozwiazane (w vagcom/vcds) ... w inpie jest pod gorke troche To naczynia polaczone Popatrz jaka jest zadana wartosca ladowania T a jaka faktyczna... nie ma cisnienia jakie ma byc? to i nie bedzie przeplywu mega, prawda? Przy pelnym bucie normalna sprawa jest to, ze zadany przeplyw moze byc wiekszy od aktualnego. Masz tez cos takiego jak wysterowanie elektrozaworka od EGR ... gdzies kilka postow wyzej w tym watku bylo cos z wartoscia 5% (5% to egr zmakniety/w sensie nie ma polaczenia wydech-dolot) Idelanie jest zlogowac do pliku przy pelnym bucie jednoczesnie takie parametry jak obroty, przeplyw zadany, przeplyw faktyczny (zmierzony przez MAF), zadane ladowanie, faktyczne ladowanie, wysterowanie elektrozaeorka od egra Peirwsze primo: musisz byc pewny ze T laduje poprawnie bo bez tego przeplyw bedzie kulal INPA dziala jako plugin do edibasu... na bazie edibasu jest wiecej programow diagnostycznych np testo... tam jest fcja logowania danych "live data" do pliku, ktora userzy szmelcwagenow ciesza sie minimum 20lat Calosc dziala tak: turbo pompuje do zadanego cisnienia (jak umie tyle napopowac)... w innej mapie jest zapisany zadany przeplyw powietrza... jezeli tez z maf jest mniejszy niz ten w mapie EGR "zamyka sie" (w sensie zaslepia sie)... bedzie powietrza wiecej to egr dopusci troche bakow (sa tez anoalie zapisane jezeli chodzi zachowanie EGRa) Jezeli EGR jest nieszczelny obstawiam, ze tez mozesz miec odczyty przeplywu mniejsze Jezeli wydech jest niedrozny, krzywki na walku rozrzadu zjechane (nie wiem czy ten problem wystepuje w naturze u bmw) to przeplyw bedzie mniejszy (i to nie z winy MAFu!) Jednostki: maf jako czujnik mierzy w kg/h pracy a mg/"suw" to wartosc przeliczona przez ecu... Jezeli ktos wpadnie na pomysl wiercenia dziurek w maf by go "ozywic na sile" poprzez kompletna dekalibracje (np odczyty w efekcie +20%) to niech sie zastanowi czy to nie wplynie na nadmierne zbijanie powietrza przez EGR Pozdrawiam, Przemek P.S. co do odczytow poprawnych (w sensie: u Krzysia sie 1100 a u mnie tylko 950 wiec mam popsute) to calosc zalezy od takich czynnikow tez jak obroty (bo zmienia sie efektywnosc napelniania cylindrow oraz T laduje roznie od obrotow)... no i w aucie po czipie bedzie inaczej
  10. czulem, ze to nie silniczek bo google podaja milion linkow do watkow i opisow zgonu plastikowej zebatki w x3ce ale nix takiego do e60 nie udalo mi sie na szybko namierzyc... a jak czegos w googlach nie ma to to nie istnieje:) co to "nastawniki"? (jak rozumiem tym razem nastawnik nie odgrywa synonimu silniczka) To takie cos? http://images69.fotosik.pl/239/291422ac7c2aa7f7m.jpg Zerknij na to viewtopic.php?f=86&t=202016&start=150 graty do skrzyn sa drogie dosyc pewnie warto rozwazyc kupno skrzynie uzywki czy po regeneracji po regeneracji kosztuje 2,5 tysiaka z jakas gwarancja http://allegro.pl/skrzynia-rozdzielcza-bmw-e60-e61-po-regeneracji-i4614286268.html Pewnie suma sumaru tak czy siak sieknie calosc po kieszeni ze 4 patyki Daj znac z raportem kosztowym + opis wybranej drogi jak podniesiesz auto Pozdrawiam, Przemek P.S. jezeli zgonowi podlegaja te lozyska (przynajmnuej w tym watku co przytoczylem o tym tez byla mowa) a konsekwencja ich zgonu jest pelen mader faker calej skrzyni jak u Ciebie... to moze nieglupio wymienic je "zanim sie wysypia" i miec skrzynie na kolejne 200tys sprawna? Co Twoj mechanik co to rozbieral na takie cos? Czy te lozyska same istnieja jako czesc zamienna?
  11. w klekotach przeplywka i egr do szczescia potrzebne nie sa (moze egr potrzebny jest do efektywniejszego wypalania dpfu??? nie wiem) ale zeby silnik bez nich chodzil poprawnie potrzeba nazwijmy go "tunera" Przeplywomierz i EGR sa z soba mocno zwiazane. W edc15/16 zapisano w mapce, ze przy takich obrotach i takiej waszce (to synonim paliwa)/momentowi (nie pamietam ale w edc16 to chyba do momentu jest przypisane) potrzeba tyle powietrza. Co sie dzieje jak auto rejestruje wieksza ilosc powietrza niz jest w mapie? ano dopuszcza wlasnych bakow do dolotu... czyli EGRem "zbija" ilosc powietrza. Na sieci jest pewnie n tutoriali jak ozywic tnaca przeplywke (cos tam wywalic, gdzies tam dziurke wywiercic, cos tam przeczyscic) z tym, ze po takiej akcji ta przeplywka bedzie prawd. dawala zawyzone odczyty (a teraz zastanowcie sie jakie konsekwencje beda przy jechaniu "do babci" z zawyzonymi odczytami przeplywki? bedzie wycinac za duzo powietrza!!!! - przy bucie bez znaczenia bo przy bucie EGR zamyka polaczenie wycdech-dolot) Sam EGR sterowany jest zapewne podcisnieniem (przynajmniej tak jest w szmelcwagenach) i jest po drodze elektrozaworek co steruje tym podcisnieniem W szmelcwagenach turbo tez jest sterowane podcisnieniem ale w "buniach" od jakiegos czasu z tego co wiem jest to chyba elektrycznie (jak jest u Was? nie wiem) Co za tym idzie: generalne klopoty z podcisnieniem pewnie tez bylyby zauwazalne w postaci slabszych hamulcow (zakladam, ze podcisnienie idzie tez do serwa hamulcow) Jezeli T sterowane jest podcisnieniem (na T gruszka ze sztanga sterujaca "kierownicami" turbiny ze zmienna geometra lopatek a do gruchy wezyk podcisnienia) to przy klopotach generalnie z podcisnieniem auto nie mialoby mocy /albo laga/ bo T nie przestawialaby kierownic "w ladowanie" (zakladam jednak ze w e60 nawet pierwszych jest to elektryczne) W szmelcwagenach jest do tesotwanie podcisnienia (i nie tylko) fajna fcja pt bacis settings... polega to na wlaczeniu programowym naprzemiennego otwierania i zamykania EGRu co pozwala przyspieszyc diagnoze... moze prze DISOIMPE cos takiego tez jest? (pewnie nie... byloby za latwo) No nic... ja bym zrobil tak: Odpalil jakis nadajacy sie program do diagnostyki live data (czyli nie knotowa inpa a np "testo"), zlogowal takie parametry do pliku w fazie przyspieszania jak: - egr duty cycle (wysterowanie elektrozaworka egru) - przeplyw powietrza faktyczny (z przeplywki) - przeplyw powietrza zadany (z mapy) - ladowanie T zadane (z mapy) - ladowanie T faktyczne (z "czujnika") - oboty i zlogowal odczyty live data do pliku (jednoczesnie)... po tym wiedzialbym czy: - co wskazuje przeplywka (moze jej odczyty skacza???) - czy turbina laduje rowno (moze sa przeladowania i przez to telepawka?) Jezeli przyczyna bylaby turnina nierowno ladujaca to na trasie przejechalbym np z 10 km z jednostajnymi duzymi obrotami by "przepalic" turbo bo gdy ono sie zacina przez nagar to przepalenie moze ustrzec nas przed czyszczeniem T z czym zwiazane jest troche roboty Niestety nie mam doswiadczen zadnych z e60 bo nigdy z tym klopotow nie mialem - wiem jak to dziala w szmelcwagenach a nie sadze ze "bunie" sa kompletnie inne (chodza na tych samych praktycznie sterownikach boscha edc) W automatach przyczyna moze moze byc oczywiscie uwalony konwerter (wspaniale skrzynie ZF) ale jakiekolwiek ruchy w tym kierunku sa drogie wiec lepiej zaczac od bardziej optymistycznych wariantow Powodzenia, Przemek
  12. cos nowego w sprawie? co zdiagnozowali, co zgrzebali, co naprawili i ile skasowali? Przemek
  13. no tak jak w każdym aucie ... zawyża ... chodziło tylko o licznik ze pokazuje 260... kogo to obchodzi czy tam jest 5 mniej :) a kogo obchodzi co Ci licznik pokazuje :) - blokada do 250 (widzianych przez ECU - zalozysz wieksze kola i bedziesz jechal szybciej) jest na poziomie elektronicznym i nie ma zwiazku z tym a ile to auto mogloby wyciagnac odblokowane bedziesz szedl gdzies na czipa to powiedz by przy okazji to sciagneli i bedziesz jak strus pedziwiatr Pozdrawiam, Przemek
  14. 530/535D e60 sa "domyslnie" zblokowane na 250. Tuner oczywiscie moze to "odblokowac". Przemek
  15. mylisz sie - zapewniam (mylisz sie nie co do torsena ale "intencji") Zainteresowale mnie "Twoja historia" z racji auta i lokalizacji... doswiadczenia moga sie przydac no dobra... czyli (wersja skrocona bez obrazkow) pada obrazowo mowiac "silniczek" - i teoria jest taka, ze niezmienianie oleju wplywa na wieksze opory i ze to niby wplywa na szybsze zuzycie silniczka (jako zespol wraz z elementami przekazujacymi) Pozdrawiam, Przemek P.S. rozwinalem "torsenoquattro" bo Ty przywolales to rozwiazanie a jezeli xdriva do czego mozna porownac u vw to co najwyzej do haldexa popularnego w skodach (koniec podwatku)
  16. chwila... najpierw przeswiadczenie, ze padla plastikowa zebatka, ktora okazala sie metalowa... pozniej jednak to ja juz nie wiem co ma padac... ten silnik/nastawnik czy co? przeciez w silniku oleju nie ma wiec nawet jakbys wlal 15w40 do ciagnikow w skrzynie to na silnik ma to maly wplyw naped torsen (odrywajac sie od vw) wystepuje takze w silnikach poprzecznych (np alfa 147 2.4jtd Q2/byla w kregu moich zainteresowac ale padlo w koncu na e60 530xd) Pozdrawiam, Przemek P.S. mam 190tys i oleju w napedzie nie wymienialem a ze to auto tzw "krajowe" wczesniej serwisowane w ASO (historie mam) to z duzym prawd powiem, ze nigdy oleju nie byl wymieniany. Rozpatrywalem wymiane ale "pan z ASO" mi sugerowal, ze nie warto bo wg ich standardow oleju wymieniac nie trzeba. Niedlugo bede oddawal na rozne takie auto do mechanika to powiem, zeby spuscil symbolicznie olej i jak jest czysto to tylko uzupelnik ewentualny brak... a jak nie to po prostu wymienil....
  17. Nastawnik z E60/61 jest po lewej - ten z wystającą, metalową zębatką. Faktyczny problem siedzi w środku obudowy.to co tam sie niby psuje jak zebatka nie jest juz plastikowa jak z chinskiego samochodu? cos typu "spalila sie cewka silnika" czy "wytarly sie szczotki"? quattro to nazwa handlowa czesto utozsamiana z torsenem (a tak nie jest zawsze.... np audi a3) w skodach jest haldex... naped xdrive raczej blizszy jest temu rozwiazaniu.... Przemek
  18. sa 2 rodzaje silniczkow http://images66.fotosik.pl/206/07307242f0b4d3ffm.jpg w e60 jest zdaje sie ten z zebatka inna niz w x3 (nie wiem czy we wszystkich e60 czy moze lci... a moze info, ktore Ci przekazuje mija sie z prawda bo to tylko wyczytalem) Jezeli bedziesz juz wiedzial co i jak lacznie z tym kto to "u nas we Wro" robi to daj znac bo info moze sie przydac Pozdrawiam, Przemek
  19. duza navi ccc to duza koopa nie wiem nic o dynavicie wiec sie nie wypowiadam. Wiem, ze navi z podzialem na plyty dvd tak, ze jadac do naszych sasiadow musze zmieniac plyte przy granicy i czekac n czasu z wylaczonym zaplonem lub jakas tajna kombinacje guzikow naciskac bo inaczej auto nie lyknie plyty to poracha do kwadratu. Na austryjackopepikowej plycie DVD droga do Wiednia z Wroclawia wiedzie wg bmw przez Slask!!! bo nie ma na niej drogi Klodzko-Boboszow (a to przejscie graniczne przeciez!!!)... na polskiej plycie DVD nie bedzie wiekszosci ulic w Wiedniu i sprawa sie zamyka. Takze w PL na mapach przynajmniej z 2013 trafialy mi sie braki w mapach. Brak mozliwosci kompilacji wlasnej plyty z mapami dla wybranych krajow by tego uniknac sprawia, ze dla mnie to ladnie tylko wyglada. Jak mam bardziej skomplikowana akcje nawigacyjna to uruchamiam taka malutka navi.... na telefonie komorkowym Chinskie navi sa na windzie albo antku wiec pozwalaja na swobodny wybor navi. Powiedzmy sobie szczerze, ze o ile idrive w czasie jazdy sie sprawadza to touchscreen jest o niebo wygodniejszy na postoju (a na posotuju w wiekszosci przypadkow wybieramy cel podrozy) - wiekszosc chinoli ma touchscreena i obsluguje seryjnego idriva. Bazuja one na wlasnym wyswietlaczu lub (tansze) maja tylko touchowa naklejke na seryjny wyswietlacz Gdyby ktos sprzedawal navi sprawdzona chinska np za 2.5-3 tysiaki z fvat to sciagajac vat i netto wrzucajac w koszta mialbym cene powiedzmy -30%. Do tego gwarancja i bezcenna swiadomosc, ze towar nie jest kradziony. Jako opcje chinole oferuja kamerki i tunery dvb-t. Divix to oczywiscise standard Pozdrawiam, Przemek P.S. chinole korzystaja z seryjnego systemu naglosnienia wiec seryjny wzmacniacz nadal dziala normalnie (czy nie ma na 100% problemow z logic7 trzeba sperawdzic).
  20. ceny CIC na rynku wtornym sa z kosmosu jak dla mnie Sa chinole potrafiace obslugowac multikiere i ten "komputerek pokladowy" z inspekacjami itp nawet w rozsadnych cenach ale nikt w PL jakos tego oficjalnie nie sprzedaje z rachunkiem i gwarancja a w ciemno kupic takie cos z aliexpress to troche za duzo na eksperymenty Oficjalny dystrybutor i to nawet z Wro jednego z chinoli (dynavin) http://dynavin-nawigacje.pl/ do e60 nie sprzedaja (mimo, ze dynavin ma chyba do e60 ogolnie w ofercie produkt) .... 4-5 kola za navi CIC moze "wyciagane w nocy", ktore i tak juz odstaje od dzisiejszych standardow nie dam (a pewnie z montazem, aktywacjami, emulatorami, panelkiem na klime itp itd to tyle moze siegnac) a za chinola w ciemno 2.5 patyka tez nie dam... wiec skonczylem research na tym etapie Jak cos ciekawego wymyslisz w tym temacie daj znac - teraz juz nie korzystam z navi tyle ale jak jedzilem czesto zagramanice to plakalem doslownie zastanawiajac sie jak do takiego auta mozna bylo wsadzic takie g... Pozdrawiam, Przemek
  21. dla mnie stare i nowe pokretlo nawet jakby migalo w nocy napisem alpine to takie samo g.... bo to czesc od beznadziejnej navi. Wpakowales juz hektarogodziny wlasnje pracy i pieniedzy w to auto a zostawiles ta navi... auto az sie prosi o ruch w tym kierunku... Pozdrawiam, Przemek zdanie na temat navi CCC jest moim prywatnym zdaniem wyrobionym na podstawie doswiadczen podczas wyjazdow poza PL zwiazanych z koniecznoscia zmieniania plyt
  22. handlujacy samochodami od ktorego kiedys kupilem jakies tam auto (pozniej z nim prywatnie utrzymywalem kontakt) powiedzial, ze wg tego co on sprawdza czujnikiem wychodzi ze przednie elementy maja delikatnie wiecej lakieru niz tylne (w sensie: przedni blotnik to "20" bedzie mial wiecej lakieru niz na tyle) Nie weryfikowalem, dyskusja byla "ogolna", nie schodzilismy na "a marka X to ma tak a Y to tak.. Nie szalejcie z tym miernikiem i za bardzo nie fantazjucjcie jakie to nie dzwony nie byly bo np jakby ktos robil z AC np naprawe rysy w zdluz auta zrobiona czy zlosliwie czyms ostrym czy otarcie o slupek to lakiernik pomaluje np przedni + tyl blotnik i 2je drzwi... pozniej ktos sobie bedzie fantazjowal ze to dzwon jak z mariackiego byl bo cala strona malowana. W sumie przy takim podejsciu klienta lepiej nie malowac uszkodzen tak by nie bylo widac ale tak by jak najmniejszy procent karoski mial zwiekszone odczyty - czyli: jak bedziecie np po dzwonie cwiartke zmieniac to malujcie tylko na spawach:) Pozdrawiam, Przemek nie wiem jakie sa koszta ale w sumie mozna "piaskowac" elementy i utrzymac grubosci lakieru "w normie" Bylo w rodzinie auto co mialo rant tylnego blotnika tylko pomalowany + ciapke doslownie na tyl. drzwiach.... po latach okazalo sie, ze przednie drzwi byly wymieniane (w srodku byly napisy ze szrotu)... z pewnie rypniecie bokiem na mierniku wygladalo jak parkingowe zarysowanie
  23. Producent jako czynnosci serwisowej nie przewidzial "plukanki" dlatego do takich akcji podchodze z ostroznoscia Nie mam interesu ani wiedzy by do tego Ciebie namawiac szczerze ani zniechecac mocno - ja dla funy nigdy bym bez przyczyny niczego takiego nie wlal/to moje zdanie - masz inne i juz (z mojej strony koniec podwatku "plukanka") Pozdrawiam, Przemek
  24. czyli plukanka to taki tymczasowy specjalny olej co ma nagar rozpuscic ze 25 lat temu moj ojciec tak sie bawil z samochodem jak "pierwsze zachodnie auto" kupil - tez byla akcja "plukanki" Tyle ze wtedy wlewal "gorszy olej", dawal silnikowi pochodzic, spuszczal i wlewal docelowy. Jako dzieciak jeszcze patrzylem na ten zabieg jak na skrzyzowanie czarymary i tajemnej wiedzy Tez wierzyl (wiazal nadzieje) w podobne rzeczy Pozniej juz mu przeszlo Marketingowcy widac dostrzegli takich jak moj tata i wymyslili im do tego produkt specjalny Tylko, zeby od tego np silnik nie zaczal sie obsikiwac od strony skrzyni na simeringu bo bedzie klopot ze zwalaniem skrzyni Formalnie jest to olej i formalnie nie powinienes tego uzywac jako oleju silnikowego jezeli nie spelnia normy bmw sratata ... a pewnie nie spelnia Pozdrawiam, Przemek P.S, jezeli zaden z poprednich userow nie wpadal na genialny pomysl uzywac tego auta na jakims 15w40 to bym sobie to podarowal EDIT jest taki parametr oleju pt TBN - moze warto poszukac oleju z wysokim TBN i po krzyku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.