przemek4net

Jakie jest max napiecie na zapalonym na obrotach?

wg mocih doswiadczen z innym duzym dieslem (2.5v6tdi od szmelcgrupy) na slabym aku napiecie nawet na przygazowkach nie przekraczalo 13.6v ... po wymianie aku skoczylo... pewnie jest podobnie. Obstawiam, ze aku nowencja naladowany, auto zapalone i silnik na obrotach to napiecie moze przekroczyc 14v (pewnie "regulator" przytnie to na poziomie 14.2-14.4)... a jak padaka to pewnie bedzie 13 cos.... To moje obserwacje... moze zjawisko z czegos innego wynikalo niz stan aku? Jezeli alternator dogorywa to pewnie i na aku nowka z aso napiecie bedzie slabsze... Przemek

Witam, bede potrzebowal przeciagnac dodatkowy kabel pomiedzy podwoziem auta(pod autem / okolice skrzyni xdrive) a kabina auta (by wychodzil np w schowku) Jak to najsprawniej zrobic? Czy sa jakies otwory na takie zabawy defaultowo pozaslepiane gumkami? e60 lci 530xd manual sedan Pozdrawiam, Przemek

w teorii nie ma to znaczenia poniewaz przy pelnym bucie egr powinien byc zamkniety traktuj to jako test guru- nieguru:)... poniewaz nie masz DPFu obstawiam ze dla "bo mi sie popsuje" nie ma to znaczenia (zreszta nie wiem jaka role egr dla pracy dpfu odgrywa wiec sie nie wypowiadam) EGR teoretycznie mozesz zaslepic pernamentnie bo przeciez moze byc nieszczelny tak czy siak... tyle nie wiem czy auto nie wywali bledu wtedy (jezeli tak to tuner tez to moze wylaczyc) EGR dziala dosyc prosto: auto ma zapisane ze przy takiej ilosci koksu (czy tez momentu-co i tak jest koksem dla auta /nie pamietam/) potrzeba tyle powietrza... jak powietrza jest mniej to EGR powinien byc zamkniety z automatu a jak wiecej to EGRem auto zbija powietrze... tak czy siak zdaje sie ze przy pelnym bucie EGR jest zamykany bez patrzebia sie na cokolwiek (przynajmniej u mnie mam takie obserwacje) ale te gre "powietrza potrzeba vs powietrza jest vs wysterowanie elektrozaworu EGR" widac w logach "live" jak jedziesz ze stalym gazem (nie but) Przemek

Jak dajesz buta to egr i tak jest zamykany. W jakim stopnii i kiedy ma byx otwarty decyduje software...guru tuningu na bank moze to latwo zmienic.. Swieze powietrze pompuje t...jest go limitowana ilosc z definicji ..nie wiem jak bunie na edc16 maja ale na bank vw 2.0tdi cr na edc17 na wolnych obrotach oferuja standardowo mniej mocy..edc16 oferuje limiter mom obrotowego (w praktyce limitujac paliwo) dla kazdego biegu z osobna wiec mozliwe ze na wolnych masz 100 seryjne dawki paliwa/ np 60% tego co na 2jce...jezeli wylaczenie egra programem poprawi cos to raczej tuner nie wykonal wzorcowo roboty. Przemek

Goru czy Niegoru zeby klekot jechal musi miec wiecej koksu... nawet goru to nie David Copperfield i dziala w pewnych ograniczeniach.... ilosc powietrza wynika miedzy innymi z mozliwosci turbiny a te wcale jakiegos mega zapasu nie maja (nie ma mozliwosci kazac seryjne turbinie ladowac tyle wiecej by bylo np 50% wiecej powietrza)... wiec w praktyce limiter dymienia (czy w nowszych autach oparty o lambde) idzie w gore i kosztem pomniejszenia AFRa (czyli stosunku powietrza/paliwa) auto dostaje wiecej paliwa (to roznica z benzyna bo tam to dziala inaczej). W konsekwencji jest dym szczeg w momentach jak turbina sie jeszcze nie napedzila a koks juz idzie W autach bez DPFu z tego miedzy innymi wzgledu jest wydech wygiety w dol (zwroc uwage)... Ty masz pewnie rurke prosta a ze auto wykastrowani z DPFu masz efekt komina huty Katowice... to w skrocie Na obecna chwile na stacji diag gdzie jedze nie sprawdzaja diesli jakos uczciwie ale zawsze robia przygazowki patrzac czy nie dymi (wiec raczej bym na przeglady do stacji diagn z przypadku juz nie jezdzil). Za jakis czas rozdziela przeglad techniczny od przegl spalinowego (jak to jest np w DE) wiec jezeli za tym pojdzie uczciwy przeglad spalinowy bedziesz montowac DPF ponownie... Przemek P.S. oczywiscie jednemu to samo bedzie dymieniem a dla innego "prawie bezdymny czip"... kwestia indywidualnych odczuc (ciekawe jak to u diagnosty jest :D )

Czesc, nie bylo to "zlosliwe pouczenie" wiec reakcja "alergiczna" nieuzasadniona wg bmw store "u buni" nazywa sie to po prostu calkiem zwyczajnie "stabilizator" - pomijajac dyskusje czy lepiej nazywac to stablizatorem czy drazkiem stabilizatora a moze precikiem skreciszkiem jestem przekonany, ze nie kazdy wie do czego to sluzy bo sa tu tacy na forum co nie wiedza, ze w e60 na przodzie jest mcpherson jak w golfie a nie zawieszenie wahaczone jak w duzym fiacie i bmw serii 7 :) Precik skreciszek jest w minimum 4 wersjach - zwyklej - z m podwoziem (przytaczam za bmwstore) - sportowe zawieszenie (jakis tam kod wyposazenia) - dynamic drive Pierwsze 3 roznia sie srednica typu "pol centa mniej/wiecej" (cena nowego to 700cos zyla z vat wiec jak na standardzy aso taniocha) Ostatni ma cene "jak z ASO" (over 5k) ale za to ma w srodku jakis element widze prawdopodobnie zmieniajacy twardosc dynamicznie Nie ma rozy bez kolcow... twardszy precik skreciszek to i wieksza zaleznosc pracy zawieszenia takze podczas jazdy na wprost Pozdrawiam, Przemek edit czy to wymienic to "pikus" czy rozbiorka polowy zawiasu? jak nazywa sie ksiazka gdzie napisali, ze latwiej skrecic szyne kolejowa nic precik o srednicy 2.5cm? nie wie jak to dziala bo tego nie mam, mozesz oswiecic no tak to wyglada "dynamic" vs "zwykly" czy tez "sportowy" http://images68.fotosik.pl/291/91b17cb1eca58ea4m.jpg

no nie wpadlem na to :x ... przeciez Xdrive to nadal jest tylnionaped z dolaczanym (oczywiscie nie zero-jedynkowo) przodem Wyciaga sie jedna wtyczke i jest tylko tyl Pozdrawiam, Przemek P.S. nie wiem czy zostawienie unieruchomionego przodu przy krecacym sie tyle jest w 100% bezpieczne dla skrzyni (podobnie jak w max obrotach wrzucanie na N w automacie przy pomiarze :D )

Bunia Dziqsek-owa to BuDziq :)

Czesc, zakladam, ze Kolega z Lodzi ma do 4x4 tylko hamownie drogowa (tak wyniak z podpisu). Dziala ona tak, ze zaklada sie tarczke na kolo mierzaca obroty. Podlaczone to do laptopa, mierzy przyspieszenie (zmiany predkosci) na jedym biegu a nastepnie mierzy odwrotnie.. czyli czas wytracania predkosci przez auto by zmierzyc nazwijmy to "opory toczenia" Program ma do wpisania n parametrow typu temp powietrza, cisnienie atm, szerokosc opon, waga auta i na tej podstawie przelicza moc/moment na silniku Jest np taka hamownia dynomet i tak wyglada soft do niej (sam soft chyba w wersji demo jest do sciegniecia ze strony prducenta) http://images70.fotosik.pl/281/25bc4a7933beaad9m.jpg Zwroccie uwage co jest zmierzone - timestamp (dla nieinformatykow powiem: czas z dokladnoscia do jakis czesci sekundy) - speed - dist (distance)/chyba nieistotne/ - Pulser to chyba ilosc impulsow z obracajacej tarczki na kole... pewnie speed wyliczany na bazie tego i ratio/wielkosci kol a do samych dalszych obliczen nieistotne) Czyli: jakby zmierzyc przez kabel do pliku txt tms, speed (da sie i to latwo kablem od INPY) i to wprowadzic do tego programu to bez brudzenia tarczki mozna wygenerowac "wykresik", prawda? @JNX - czy da sie do softu Twojej "drogowki" wcisnac dane z zewnetrzenego pliku czy schowka? Wracajac do "dziquso-buni" (a moze "budziq"? :) ) Na screeshocie, ktory zamiescilem jest parametr "total ratio" - po to aby przeliczyc na podstawie obrotow kola => obroty silnika... w manualu zaden problem (znamy promien kola, przelozenie danego biegu w skrzyni jest stale) Jaki problem ma Dziqusek? - jezdzi automatem czyli NIE ISTNIEJE cos takigo jak stale przelozenie (poslizg w skrzyni jest nieznany i przeciez zalezec moze od aktualnego momentu na silniku/roznego w zaleznosci od obrotow!/...nawet od tego jaki mamy olej w skrzyni, jego poziom itp) Wiec program "piate przez dziesiate" bedzie te obroty na silniku aproksymowal i przeliczony moment "przypisywal" na wykresie do nich (z moc to juz wylicza sie latwo bo moc = obroty * moment / 7022) Ogolnie hamowanie automatu obarczone jest "pewnym zalozeniem pt "przyjmijmy ze ratio = X" (to daloby sie wyliczyc robiac loga kablem od impy: zlogowac do pliku predkosc i obroty przy pelnym bucie i juz)... tyle ze hamownia drogowa obrotow z silnika nie czyta Ponawiam pytanie: czy soft do drogowki "łyknie" dane niekoniecznie zczytane z tarczki Pozdrawiam, Przemek

Nie znam sie na "buniach" ale mi to wyglada na tzw stabilizator przechylu..odpowiadajacy za to by w zakretach auto sie nie bujalo (takie cosik robiace z niezaleznego zawiwszenia takie jednak troche zalezne... Pozdrawiam Przemek

Mozna zlogowac przeplyw powietrza, ladowanie t i dawke paliwa w trakcie delikatnego przyspiesxania i sprawdzic czy przypadkiem tam falowania nie widac...jakies falowe spadki cisnienia czy przwladowania t moga wplynac na falowo generowana moc... A wiec i nierowny poslizg na skrzyni

jezeli to przy stalej predkosci alb o delikatnym przyspieszaniu obstawiam skrzynie... Teraz tak: skrzynie Wasze chodza troche jakby byly na slizgajacym sie sprzegle lub zapiete jak manual... w 1wszym wypadku nie ma zapietego lockupa i skrzynia idzie na poslizgu (nie ma tracych sie tarczek ale dlatego ze moc przekazywana jest w konw przez "powiew oleju"/dlatego automat w przeciwienstwie do sprzgla suchego nadaje sie do przenoszenia duzych momentow)... w drugim przypadku dla osczednosci paliwa itp skrzynia "zapina" stale polaczenie i nie ma poslizgu (lockup) Z tegp co wiem w regulacji tego poslizgu bierze udzial prawdop jakis elektrozawor (moze sie przycina?)... ale bym obstawial jednak konwerter. Jezeli to to...to kumaty mechanik konwerter moze wymienic i pewnie z olejem i filtrem i robota mechanika zmiescisz sie w 3 kolach all (sa firmy sprzedajace regenerowane konwertery z 6m gwarancja/swoj musisz oddac/).. nowy konwerter bedzie pewnie masakrycznie drogi Jezeli dojdzie do rozbiorki skrzyni (i to bedzie robil "serwis automatow") bo cos tam .... to stuknie pewnie z 5 kola (liczac przymusowa wymiane oleje po tysiacu km - standardowy trik naprawiaczy skrzyn... taki maly myk by z oskubanego z kasy na naprawe jeszcze troche grosza za miesiac wyciagnac b o inaczej nie bedzie mial gwarancji) Łelkam w swiecie starych automatow firmy ZF Pozdrawiam, Przemek zanim zaczniesz grzebac w skrzyni miej 100% pewnosci, ze to np nie jakies skaczace nierowno ladowanie T czy inne niedomagania silnika - gdy moc silnika bedzie skaczaca to na uslizgu w konwerterze mozesz miec efekt skaczacych obrotow pewnie (haslo diagnostyka: i nie chodzi mi o sprawdzenie korekcji wtryskow i czy termostat trzyma ale prawdziwa diagnostyke) Czy wraz ze skokami obrotow jest jakas telepawka autem czy efekt przejazdu po tarce?

i gdyby ten silnik mogl chodzic z nieskonczenie malymi i z nieskonczenie duzymi obrotami to bez zadnej skrzyni biegow nadawalby sie zarowno do traktora, statku jak i samolotu (zakladajac, ze ma wystarczajaca moc)... czyli "mniej wiecej" mamy silnik elektryczny (oczywiscie poza aspektem pracy z nieskonczenie wielkimi obrotami) Pozdrawiam, Przemek

idalny silnik ma nie plaski moment ale plaska moc :) Z podpisu wynika, ze do 4x4 maja drogowke... Mozna w sumie zlogowac to samo co loguje drogowka przez kabel na drodze i wykorzystac do przeliczen czy tez zewnetrzny program typu KPOWER czy tez moze mozna do tej hamowni drogowej w jakis sposob "wgrac" te pomiary i na oryginalnym sofcie do dyno przeliczyc wszystko (przeciez to na lapku chodzi) Pozdrawiam, Przemek P.S. pewne jest jedno: do drogowki lepiej zwazyc bestyje bo wg moim doswiadczen waga w papierach jest mniejsza niz w realu (na zlomie czy tez w miejscu handlem weglem zrobia to za grosze, nie polecam miejsc sprzedazy kruszyw, piaskow itp bo rozrzut wagi bedzie pewnie duzy)

a Ty przeczytaj moze jeszcze raz co ja napisalem... czy gdzies napisalem, ze sa tylko skrajne 2 tryby pracy? Przemek

hmmm... moim zdaniem wszystkie te marketingowe belkoty pisza klamstwo (albo polprawde), ze naped moze przekazac 100% napedu na jedna os. (tak, moze - ALE NA TYL) Konstrukcyjnie skrzynia rozdzielcza przeciez to jedynie "plugin" podlaczajacy przedni naped (jak haldex podlacza tyl)... to, ze "defaultowo" jest 40% na przod a nie 5 czy 50 to szczeg techniczny Jezeli tylna os napedzana jest ZAWSZE przez "zazebiajace sie zeby" (mowiac obrazowo) to przednia os nigdy nie bedzie krecila sie sama i nigdy przednia os nie bedzie sie krecila szybciej niz tyl i tym samym tyl ZAWSZE bedzie mial na kolach moc (a ze z braku przyczepnosci nie bedzie ona odebrana... to inna sprawa) Tyl moze krecic sie bez przodu i tyl moze krecic sie szybciej niz przod... taka konstrukcja Wiec: rozklad mocy bedzie z zakresu 50-50 => 0-100 (np jak wyciagnie sie wtryczke) Pozdrawiam, Przemek

nie chce mi sie szukac po necie ale obstawiam, ze max moc w tym silniku jest ponizej odcinki. Dobra... bez zbednych trelelel... czyli wierzysz, ze auto jest przelane seryjnie na tyle, ze zubozeniem mieszanki uzyskasz 10 koni extra z silnika co ma ich 140? Sorki... jakbys napisal "wykrzesamy 5 koni" to moze... ale 10-12? szanse rownie duze jak na wygrana jutro z Niemcami (jutro o 20.40 przekonam sie moze do cudow.. a tymczasem malowierny jestem) Pozdrawiam, Przemek

a mozna wiedziec jakim sposobem bez zmian mechanicznych dorobic w takim silniku +10 koni? Zadam pytanie inaczej: auto chodzi na okreslonym przez producenta AFRze... zamierzasz mieszanke zubozyc czy wzbogacic wzgleden serii? bo ilosc powietrza, ktora auto zaciagnie przyw pelni otwartej przepustnicy jest chyba... niesterowalna... Pozdrawiam, Przemek

Co do barwy oleju i sladow (badz ich braku) opilkow bede mogl cos powiedziec jak dojdzie do zmiany Z doswiadczenia wiem - kiedys wymienialem olej w recznej skrzyni biegow gdzie teoretycznie jest on niezmienny, nie ma tarczek, ktotre moga sie scierac podczas pracy i zlewany oleju byl po prostu czarny Moze taka natura oleju ze od wieku, zmian temperatur zmienia kolor i juz W automacie producent nie udostepnil mozliwosci zmiany oleju... przepraszam... wymienic mozna polowe bo polowa zostaje uwieziona w konwerterze (wymienialna bez rozbiorki tylko tzw wymiana dynamiczna) i tez nikt krzyku nie robi Nawiasem mowiac zarowno olej w automatach ZF jak i olej w skrzynie rozdzielczej wg standardow jest niewymienny Jak wspomnialem... dojdzie do wymiany to bede widzial co i w jakim stanie zlewam (200tys, auto 6 letnie) Zmienialem olej w skrzyni biegow ZF (akurat nie "w buni")... zlatywal brudny szary a wlewalem zolty... skrzynia i tak 20tys pozniej sie rozleciala (konwerter padl - przypadlosc genialnych skrzyn ZFa) Przemek P.S. olej w skrzyni rozdzielczej odpowiada za poweidzmy 3 glownie rzeczy: - smarowanie lozysk (rola jak w kazdej recznje skrzyni biegow, dyfrze itp) - udzial w "zasprzeglaniu" (tarczki nie pracuja na sucho) - odprowadzania ciepla pewnie od tarczek W automacie masz przekazywanie napedu i sterowanie wszystkim, w silniku masz zapewniania poduszki olejowej (lozyska slizgowe) zarowno na wale jak i w turbinie oraz koniecznosc przygotowania oleju do pracy z domieszka paliwa (przeciez pierscienie nie sa szczelnie w 100%)... takiej roli olej w skrzyni zdrive spelniac nie musi wiec chyba nie ma co demonizowac roli wymiany Wiadomo: czysty olej - mniejsze zuzycie scierne skrzyni Przemek P.S. nie wszystkie automaty maja filtr wymienny (mialem takie auto gdzie filtr oleju w automacie byl chyba jakas wewnetrzna siatka ktorej nawet nie bylo jak wyczyscic) Tarczki, lozyska itp sa takze w torsenie i jak pisalem w "rodzinnym pelnoletnim a4" naped nie padl... moze to xdrivy czasem padaja bo to takie materialy (w domysle niestety nie wystarczajaco dobre) i nawet jakbys wymienial raz do roku tam olej to i tak by padlo

no nie do konca... w automacie olej pelni olbrzymia role bo poza "smarowaniem", olejem przekazywany jest naped i bez oleju w skrzyni auto nie ujedzie centymetra ...a xdriv bez oleju... pojedzie ...az do wysypania sie napededu...i dalej bedzie jechal (no tyle, ze bez napedu na przod:) ) Pozdrawiam, Przemek P.S. zobacz jak wyglada plyta sterujaca w automacie - automat to inna bajka. Cale sterowanie xdrivem to silniczek i zespol elementow zamieniajacych obrot silnika na docisk dla tarczek

zakladam, ze wiesz jak to wyglada w e60 Pytanie: czy jest osobna sruba spustowa i osobna do nalewania/kontroli stanu? jak wyglada dostep do obu (do ktorej aby sie dostac trzeba walczyc z wydechem i jak ta walka wyglada (sruby wydechu nie sa najwdzieczniejsze do rozkrecania...) - trzeba go opuscic na wieszakach tylko czy trzeba cos rozkrecac? - ewentualnie co (pytam pod katem zakupu np jakiejs uszczelki wydechu) Przemek

Jest jak najbardziej sprawiedliwa. Powiem nawet więcej - xDrive zapewne ma dłuższy czas rekacji od Haldex'a :lol: Przekładnia ślimakowa.... :norty: haldex 2-giej czy 3-ciej generacji instalowany w S3 daje radę - sprawdziłem organoleptycznie. w haldexie (przynajlniej 4/5) tarczki sa dociskane tloczkiem, ktory pchany jest przez cisnienie oleju Mozna powiedziec, ze identycznie (co do zasady sterowany jest kat wtrysku w pompach VP) a ze kat wtrysku musi sie zmieniac blyskawicznie w zaleznosci od dawki paliwa wiec zakladam, ze rozwiazanie takie jest szybkie http://forumdiesel.pl/pompa-wtryskowa-regulacja-kata-wtrysku-zaplonu-t207.html Ale... w pompie wtryskowej cisnienie paliwa jest zawsze i pod reka a haldexie niekoniecznie (jest pompa oleju ELEKTRYCZNA)... i ta ma jakiegos "laga"... w haldexie 4 jest cos takiego co nazywa sie logicznie "akumulatorem cisnienia" by nie bylo laga... ale w haldexie 5 wykastrowali mechanizm z akumulatora cisnienia (w nowe octavie poszla "5tka" ale w superbie z tego co wiem dalej idzie 4ka - o czyms to swiadczy) W BMW "defaultowym" przelozeniem jest chyba 40:60 (no chyba ze komus sie skrzynia rozleciala:) ) co oznacza, ze 4x4 mamy od razu (kwestia reakcji skrzyni ze zwiekszeniem napedu na przod) Generalnie torsen tez ma n odmian wiec ciezko napisac ze xdrive jest gorszy od torsena i juz. Jest jednak jedna wspolna prawda zwiazana z haldexem i xdrivem XDRIVE przednia os nigdy nie bedzie sie krecila szybciej niz tylna (bo przod jest dolaczany) a odwrotnie jak najbardziej haldex tylna os nigdy nie bedzie sie krecila szybciej niz przednia (bo tyl jest dolaczany) Tak czy siak elektronika potrafi przyhamowac kolo/kola slizgajace sie i zmusic do napedu wybrane kolo wiec bmw (i zakladam ze tez haldexy ale tego nie wiem) wyjedzie nawet na jednym kole majacym przyczepnosc Wiec co tam za zebatki w srodku siedza... detal techniczny (ma sie to nie walic i tyle) Pozdrawiam, Przemek P.S. jak dla mnie dla aut na ulice hybryda z napedem np przod silnik spalinowy a tyl elektryczny (czy odwrotnie) to przyszlosc mocno zbijajaca zuzycie w miescie, dajaca naped na druga os jak potrzeba i pozwalajaca sie cieszyc zuzyciem paliwa 4 cylindrowki z dodatkowymi kilkudziesiecioma koniami w zapasie

jakie odwrotonie? zobacz na film i nie powtarzaj belkotu marketingowego! - ta skrzynia bez sterowania daje naped na jedna os... taka jej natura - silniczek elektryczny dołącza przod audi A4 to samochod z silnikiem umieszczonym wzdluznie niezaleznie czy pod maska jest R4 czy Vka czy to oska czy naped 4x4 - koniec wydaje Ci sie ... alfa 147 na silnik wsadzany poprzecznie i (w wersjach 4x4) jest torsen Pozdrawiam, Przemek

a ja myslalem, ze xdrive to naped na tyl z dolaczanym przodem (mozna cos dolaczyc na caly czas i napisac, ze to naped rozlaczany, prawda?) Zerknij na to - co dzieje sie z xdrivem jak odlaczy sie jedna wtyczke... wychodzi szydlo z worka a na lubelszczyznie wyladowali kosmici i zbieraja paszporty polsatu Co do haldexow... sa tez takie dajace jakis procent mocy zawsze na przod (to kwestia przeciez ustawienia przez elektronike ... jak w xdrive) Owszem .... xdrive dzila inaczej niz haldex (inaczej by sie trachali po sadach o prawa autorskie)... ale koncepcja dolaczania napdu dla jednej osi jest z grubsza ta sama Pozdrawiam, Przemek