przemo tds

tylko w IS i M rozrząd jest na łańcuchu, reszta jest na pasku :?

co do spalania to dużo zależy od dyfra, mi moja czy w trasie czy w mieście pali 12litrów przy w miarę spokojnej jeździe, zazwyczaj jest to ok 14-15L bo lubię sobie czasami posłuchać jak R6 brzmi :norty: oczywiście mówimy tu o LPG, na benzynę chyba bym nie wyrobił

niekoniecznie za sprawą katowania, głowica może ci nie pęknąć wcale przez 10lat, a może pęknąć już po miesiącu, na to nie ma reguły buda pęka przy łączeniu progu z tylnym błotnikiem, tuz za drzwiami, sprawdzaj to miejsce, zazwyczaj jest tam mnóstwo szpachli ogólnie twarde zawieszenie + wielkie koła = popękana buda uszczelki dachu są bardzo drogie więc lepiej żeby były całe, taniej jest wymienić poszycie, co do szczelności to wystarczy kilka wiader z woda i trochę czasu, pomocna może być myjka jeżeli nie chcesz auta do poprawek to nie kupuj e30, to stary samochód i nawet w bardzo zadbanym egzemplarzu zazwyczaj trzeba coś zrobić co do silnika to zainteresuj sie SWAPem na M50, sporo takich e30 już jeździ i nie wychodzi to tak drogo, a silnik bardzo fajny

tylko ze w 2.5 często pękają głowice, czego nie ma w 2.0 nie wiem jak jest z cabrio, ale ja szukając sedana/coupe nie trafiłem na żadne 325 godne uwagi, było widać po tych autach że już swoje przeszły, zakatowany silnik to nie problem, gorzej że zazwyczaj szło to w parze z powypadkową przeszłością z tego co pamiętam jak sie interesowałem e30 cabrio to przyjrzyj się czy nie ma popękanego nadwozia, w aucie z glebą jest to prawie pewne w elektrycznym dachu była jakaś wada fabryczna, nie pamiętam dokładnie o co chodziło, chyba pękał jeden z elementów zwróć uwagę na uszczelki bo ich ceny powalają z nóg, sprawdź szczelność dachu, polej go wodą, tylko zrób to tak żeby był porządnie nasączony zwróć też uwagę na blacharkę, np przednie błotniki są inne w cabrio niż w pozostałych i trudniej je dostać tyle pamiętam z czasów gdy chciałem zakupić cabrio, mam nadzieje że się przyda

co do zawieszenia i hamulcy to tarcze z tyłu są w 325 i w 318is, tak samo sprawa ma się z amorami w wyżej wymienionych są na grubej ladze, w pozostałych na cienkiej

1. poszukaj na forach, auto używane do driftu, więc to nie jest dobra rekomendacja 2. nie wiem, bo nie oglądałem, dość droga, chyba za droga 3. http://moto.allegro.pl/item397209697_e30_320i_1989.html co dot go auta to po rozmowie przez tel z właścicielem dowiedziałem się, że gaz jest pierwszej generacji, ale nie podłączony, co do silnika to już na wstępie mówił że nie pracuje równo, trochę go czasami po telepie, maglownica cieknie, po rozmowie z właścicielem odpuściłem sobie ten egzemplarz na allegro wisi już dość długo. 4. nie wiem, nie oglądałem

kupuj rzędową 6, nieważne jaka pojemność, ważny jest stan samochodu, silnik można dość łatwo zamienić na większy, ja chciałem 325i, ale znalezienie takie niezakatowanej i niepordzewiałej graniczy z niemożliwością, miało być 325 coupe, a mam 320i sedan, auto w dobrym stanie, oczywiście jest sporo do zrobienia ale głównie to drobnostki, zresztą nie spodziewaj się że kupisz e30 w której wszystko będzie idealnie moja rada nie szukaj pseudo igiełek za 10 tysi czy więcej, w nie i tak trzeba włożyć sporo pracy, kup coś w normalnej cenie i dołóż na remont i podszykowanie, wyjdzie taniej. prawdziwe idealne stany w e30 rzadko zmieniają właścicieli, a jeżeli już to idzie do jakiegoś znajomego a nie na allegro itp

pewnie wyjąłeś z całą kieszenią :wink: przyjżyj się tym zatrzaskom zaznaczonym na czerwono, a będziesz wiedział jak się je wyjmuje (trzeba je ustawić ma środku) %5B640%3A480%5Dhttp%3A//info.wsisiz.edu.pl/~kuran/radio.JPG

poczytaj jeszcze o lince do przepływomierza, ona mogła spaść, niestety nie pamiętam co i jak :? jak to nie to pozostaje wizyta u elektronika

szkoda kasy na taką tanią navigację, za tą kasę kup jakąś antenę GPS i poszukaj w sieci tomtoma na komórkę ja mam taką antenę: http://allegro.pl/item383120413_32_kanaly_gps_pentagram_3101_25h_gw_warszawa_.html i tomtoma zainstalowanego na nokii e50, działa ok, spokojnie wystarczy żeby trafić pod właściwy adres :D

my wiemy że to jest świetny motor, ale kupienie e34 w przyzwoitym stanie jest baaardzo trudne, ja sam takiej szukam i jak narazie nic wartego uwagi nie znalazłem, jak wiesz o jakiejś fajnej to możesz pisać :wink:

widziałem na własne oczy w e34 TDS 764 000 (siedemset sześćdziesiąt cztery tysiące), u kumpla który cofa liczniki, cofnięta była na 260 000 nie wiem co było w niej robione, silnik nie chodził już najlepiej, nie było jednak jakiejś tragedii...

tam jest diesel tu benzyna, musisz poprzekładać całą elektrykę, może poza pierdołami w stylu elektrycznych szyb, reszta na zamianę, jeżeli masz względne pojęcie o mechanice i elektryce to dasz sobie rade ok w touring nie było tego motoru, ale czy w nadwoziu touring jest inna komora silnika niż w sedanie?? nie wydaje mi się

masz dawcę, masz biorcę, jeszcze tylko garaż i trochę narzędzi i to jest plug & play, przecież to nie swap na motor którego nie było w tej budzie, tylko na taki który był montowany fabrycznie, wiec jak masz wszystkie graty, a masz ze swojego samochodu, to nie będzie problemu z przełożeniem, jedynie roboty przy tym sporo

jako były użytkownik TDSa powiem ci że łączy on cechy nowoczesnych i starych diesli, niestety te negatywne :? starych bo dużo pali ma kiepskie osiągi a z nowych to przede wszystkim duże koszty napraw, za duże w porównaniu do tego co oferuje, tds był dobry gdy ropa była tania, teraz lepiej kupić 320 benzynke, spali tyle samo, będzie miała lepsze osiągi i mniej drogich części do zepsucia zresztą zobacz na forum, co drugi temat o awariach dotyczy tdsa to jest stary diesel, a diesla kupuje się po to by jeździć, więc nie wierz w przebieg 200tkm w 15 letnim dieslu

nie wiem jak jest u Ciebie w mieście, ale w warszawie podrapany znaczek to zaleta :lol: mi dwa razy ukradli w stolicy znaczek z maski, i to tak że za każdym musiałem malować maskę bo była podrapana do gołej blachy :duh: , w końcu założyłem odrapany emblemat ze szrotu i miałem spokój, lepiej wyglądał odrapany znaczek niż podrapana maska bez znaczka :?

używałem wielu, najlepsze jest oryginalne mleczko z ASO BMW, do tego pianka do czyszczenia, tez z ASO, nie ma lepszego zestawu, jest to dość drogie bo kosztuje chyba ok 100zł, ale jest wart tej ceny, a starcza na dość długo, skóra po tym jest dobrze nawilżona i nie świeci się, jak po wszelkich innych środkach

na takich czepialskich jest dobra metoda, poproś o ponowne wylegitymowanie się i pospisuj sobie ich dane, ważne jest żeby się nie bać i robić to spokojnie, ale zdecydowanie, hehe zazwyczaj po czymś takim robią kolejną rundkę dookoła samochodu, oddają papiery i życzą szerokiej drogi :D aha nie musisz się tłumaczyć po co i dlaczego, masz prawo żądać tego żeby sie wylegitymowali a oni na twoje żądanie muszę pokazać legitymacje robiłem tak kilka razy i zawsze działało, chyba że masz faktycznie nie sprawny samochód, wtedy lepiej nie podskakiwać :nienie:

ABS nie zgłupieje przez to, TC też nie, dopiero DSC może głupieć dobrze powiedziane kategoria wagowa, e39 to ciężki samochód i za wąskie opony nie są wskazane, choćby dlatego że na wąskiej oponie droga hamowania będzie inna, a i w zakręcie będzie gorzej... zresztą wydaje mi się że do 200 konnego samochodu przydałaby się szersza guma, taka żeby móc wykorzystać możliwości silnika... co do wożenia w koleinach to w mojej e39 miałem opony 225 i dopiero w naprawdę głębokich koleinach zaczynało bujać, tak to raczej nie było problemu

pompo wtrysków to na pewno tam nie masz, masz comon rail

nic trudnego przekręć kluczyk w pozycje nr 1 wciśnij przycisk resetowania km i trzymając go wyłącz stacyjkę i powinno być ok

przebieg nie ma znaczenia, jak silnik chodzi idealnie to lej pełen syntetyk, i nie słuchaj że po iluś tam trzeba lać pół syntetyk, czy jeszcze gorzej minerał, jak silnik oleju znacząco nie bierze to lej 0w40 czy cos podobnego co do wycieków to je się usuwa, a nie leje gęściejszy olej

tds jest dobry, ale znalezienie dobrego tds-a nie jest łatwe, 99.9% to już zajeżdżone trupy, koszty naprawy w tds nie są małe, a i do psucia jest sporo z pompa wtryskową i głowica w pierwszej kolejności, zaraz za jest turbo i wtryski, zobacz sobie ile kosztuje naprawa tych elementów

i ja polecam piankę i mleczko do skory z aso, za nim kupiłem próbowałem kilku środków, ale żaden nie dał takiego efektu, no i tak jak ktoś wcześniej napisał po mleczku z aso skóra jest matowa a nie błyszcząca

jak na biało to raczej głowica... mi mój nie palił mniej niż 8 litrów, chyba że mocno się postarałem na trasie, w warszawie to już różnie, mniej jak 10 to nie, e39 to ciężki samochód, mój jeszcze dodatkowo był w automacie