Diesel w tym przypadku prawdopodobnie będzie mniej awaryjny od benzyny. Pamiętaj, że w poliftowych pb jest katalizator, który się zasiarcza, więc i jego trzeba też przegonić na trasie jak diesla z dpf. Silnik, który wybrałeś jest przyjemny w e87, szczególnie w wersji 170km, ale tak jak zauważyłeś trzeba mieć na uwadze wymianę wtryskiwaczy jak są fabryczne, szczerze to nie wiem ile wytrzymują najnowsze, ale pewnie nie mniej niż 100k km. Niestety gorsze, że dość powszechny w tych silnikach jest problem z ciśnieniem oleju, więc biorąc to pod uwagę wybrałbym diesla 143/177km i wymienił rozrząd jeżeli nie ma pewności o jego wymianie, koszt to ok 3k, więc nie ma tragedii, plusem jest to, że z reguły go słychać jak ma już dość. Raczej nie ma sztywnych interwałów ich wymiany, trzeba wsłuchiwać się w ich pracę lub wymienić i spać spokojnie :wink: 40k to już budżet, z którym można myśleć o f20, te auta już mają kilka lat, więc spokojnie idzie coś znaleźć z początku produkcji albo oczywiście bardzo ładne e87.