Nie ma jakiś większych problemów z wymiana. Zaczynasz od ściągniecia paska, następnie alternator wykręcasz, powinien byc razem z rolką mimosrodowa przykręcony u góry i śrubą z nakrętką u dolu. Odkrecasz sruby którymi przykrecona jest pompa wspomagania, podstawa jest przykręcona szescioma srubami do bloku, żeby ją wyciagnąć nie musisz jej rozbierac z podzespołów. Mi nawet się udało odkrecic bez ściągania wiatraka. Odpinasz jeszcze wtyk od czyjnika oleju i odkrecasz przewód olejowy od wanosa. Przed odkreceniem podstawy popusc filtr oleju żeby olej zszedł do silnika. Ja wymontowałem najpierw filtr powietrza i kanał dolotowy alternatora, dobrze jest jeszcze sciągnać kanał ssący gumowy, będzie więcej miejsca.