kkx5

Takie glupie podtekstowe rady mozesz wiesz do kogo pisac. Nie rozmawiasz z laikiem. Ciagniesz ten watek wybierajac sie non stop w moje rejony bo napisalem ze 1500zl to sa grosze, nie znasz sie to sluchaj co inni, co w tym siedza, pisza. Widocznie warsztaty do ktorych jezdzisz sa do niczego. Ciagniesz watek, gdzie od poczatku mialem racje. Zaczynasz od poduszek. Troche pokory kolego. Tu sa ludzie co sie znaja na autach.

Jak nie potrafisz sprawdzac poduszki silnika badz jezdzisz do serwisu ktory tez tego nie potrafi to musisz wywalac zale i uprawiac osobiste wycieczki w moja strone. Powtarzam: dla kazdego Janusza ze stodoly, diagnoza i sprawdzenie czy to sa poduszki zajmuje 5minut.

To sa takie podstawy podstaw, ze wystarczy taki Janusz w stodole jak ja, a ty piszesz: bylo widac po wyjeciu... Zejdz na ziemie i przyjmuj krytyke zamiast biadolic o ego.

Jak nie ma walu to nie ma bloku, jak nie ma bloku to nie ma korby, tloku, czasem glowicy, walkow, pokrywy itp. Taki remont to min 25tys dla smiertelnika bez wiedzy. Uszkodzone moze kupic warsztat, f10 w 2.0d z poczatku produkcji to juz bardzo tanie auto. Przepraszam, mowa o 3.0d, to bez 35tys nie ma co zaczynac.

3 strony biadolenia o glupotach a kazdy mechanik w 5min by to wychwycil bez zdejmowania.

Nie ignorowac. Komp i live data, pozniej podnosnik i zewnetrznym czujnikiem zmierzyc temp skrzyni, porownac z odczytem czujnika, moze byc uszkodzenie czujnika badz skrzyni biegow.

Lukaszewski jak zawsze w sedno. Nie zgadzam sie jedynie ze stwierdzeniem, gaz w dluzszej perspektywie nie chodzi. Mialem/mam pare beemek, chodza od 15tu lat bez problemu.

Rozrzad.

Napiecie dde/dme jest po przekazniku, bez wlaczonej stacyjki go nie ma, odpinaj co potrzebujesz bez obaw.

Po co pytac. Kazda modyfikacja z uzyciem czesci nie OE to utrata gwarancji.

Wlasnie tu problem, pisal ze ma takie et ze nie moze zalozyc bez.

Jak spada? Kolo musi sie trzymac na piascie bez srob.

Odkrecic sroby kola i zobaczyc czy felga nie "lata" na piascie. Czesto w starych autach srodek felgi jest bardzo wybity i nie trzyma wymiaru a jeszcze jak masz plastikowe pierscienie to klops murowany.

Przelotowych, samo 20mm jest jak najbardziej ok, wizualnie koniecznie, ale powinny byc przykrecane do piasty, nastepnie felga do dystansu. Przelotowki do e46 ok, do x5, lepiej przykrecane.

Kola byly zdejmowane do wymiany wiec jesli nie masz "ciasno" kola piasta, ulozylo sie inaczej i masz wibracje.

Nie mam wyzszego ego. Mam duza rodzine i dorosle dzieci. Koncze bo juz zbyt dlugo jestem w tym bzdurnym watku z toba, klepiesz bzdury straszne i schodzisz w rejony prywatne zamiast skupic sie na aucie. Ps. W temacie: Nie zaklada sie dystansow 20mm przelotowych, szczegolnie do x5.

80-120, kola, dystans, pierscienie.

Pasuje na krzywa listwe maglownicy.

Widocznie za malo bmw miales i za wysoki rocznik urodzenia jestes. W garazu mam 6 bmw, wszystkie sa w ori, zadnych dokladek w stylu paki, sluchaj, mam firme w uk wiec wiem jak to tam wyglada. Wpisujesz sie doskonale w ten ich "tuning", Europa juz dawno z niego wyszla a tamci zostali. Kiedys zrozumiesz.

To sobie teraz porownaj to co wrzuciles do tego czegos kolegi Serek....juz chyba wiesz o czym napisalem.

No chyba logiczne ze nie pasuje do mojego oraz innych gustu skoro o tym napisalem, cala twoja dalsza wypowiedz jest bez sensu.

M performance to orginal, Alpina to producent aut, nie pakietu dokladek, a dodatki w tej x5 sa takie same jak w kazdym e46 pod remiza wiec zle to porownujesz. Jesli tam by siedzialo cos "grubego", cos z eMki, cos z M performance to tak, absolutnie nic z Alpiny bo to wiocha, ale tam siedzi co? Maxton?

Ogolnie, jeszcze dodam, pewnie Maciek tego nie chcial pisac... najgorsze co mozesz zrobic w x5 to zalozyc te wiesniackie dokladki na przod i tyl oraz ta paskudna lotke na klape, sorry, ladne auto a dokladki jak kazdy paki w uk...

W UK kleja M do wszystkiego co jezdzi ze znaczkiem BMW, wiocha na maxa....