
asotek
Zarejestrowani-
Postów
313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez asotek
-
Witam . Udało mi się założyć ten termostat dziś - niestety wciąż problem ten sam. Brak przelewu - nawet jeśli uda się go przywrócić i przez chwilę jest, to zakręcenie zbiorniczka krótka testowa jazda , powoduje , że obieg staje i brak przepływu , to chyba jednak ta uszczelka ;/
-
Na przykład moich :mad2: Śledziłem Twój wątek ;) Akurat u mnie w domu też było auto gdzie wymiana uszczelki nie wiele pomogła i dlatego ja tam się nie porywam , Ogólnie nie śpieszy mi się do ruszania głowicy , założę termostat w sobotę , zaleje płynem chłodzącym , odpowietrzę i zobaczymy jeśli to nie pomoże to najpierw znajdę jakiegoś ogarniętego mechanika , który najpierw zechce sam spojrzeć na wszystkie "etapy" ukł. chłodzenia ;) na dzień dzisiejszy autko sprawuje się bez zarzutów , początkowo po wyrzuceniu termostatu się zapowietrzał , dziś już nie P.S Ogólnie straciłem zaufanie do mechaników i jeszcze pół roku temu pewnie bym zlecił komuś usługę "grzebania" dziś staram się jak najwięcej sam , na forach jest dużo informacji , są pdf-y z sam naprawiam i nikt mnie w wała nie robi nawet jeśli coś mi zajmuje 5x czasu niż mechanikowi.. Pozdrawiam
-
Z tym zrzucaniem to masz racje , bo byłem u kilku mechaników i ich diagnoza była natychmiastowa , w ogóle nie biorąc pod uwagę innych możliwych awarii , a z zasady chyba powinno się zacząć od eliminowania tych najprostszych/najtańszych . Wracając do tematu - wysyłka termostatu niestety się opóźniła i dopiero dziś dzwonił kurier , że będzie - więc przez weekend temat stał w miejscu i niestety postoi do soboty , pogoda kiepska żeby się brać za to na dworze , a garaż z kanałem u kolegi niestety dziś zajęty , a jutro wracam już zarabiać na kolejne naprawy ;p , ale jestem już niemalże przekonany, że wymiana termostatu pomoże bo pomiar CO2 nic nie wykazał - choć usłyszałem jakieś pierdu pierdu - że warto ściągnąć głowicę , ale do tego to już mnie przez telefon namawiali więc nie uznaje to za obiektywizm ...
-
Mam identyczny problem na 15-stkach - zacisk hamulca przy przyspieszaniu jak i hamowaniu dotyka minimalnie obręczy felgi co było dość niebezpieczne , więc założyłem dystanse które jeszcze bardziej pogorszyły telepanie (pewnie przez zmianę rozstawu kół) , ale przynajmniej normalnie hamowałem , na letnich brak jakiegokolwiek telepania
-
No kupując silnik za 4k trzeba się zastanowić czy ma to sens, ryzyko awarii wciąż pozostanie , a pchnąć za więcej niż 10 k ciężko bo jest tego masa... Obym nie musiał się zastanawiać nad takim rozwiązaniem
-
Jak masz wodę w układzie chłodzenia to przy nie sprawnym układzie woda się szybko gotuje co w przypadku odpowiedniego płynu tak szybko nie nastąpi. Dla lepszego zrozumienia działania systemu chłodzenia to poczytaj : http://www.intercars.com.pl/pliki/PLK/DT38www.pdf Przyjemnej i pożytecznej lektury. Nie wiem czy i w ogóle płyn chłodzenia miesza się z wodą (koncentraty tak ;p) , ale temp w nocy spadają na minus więc w układzie nie znajduje się sama woda . Druga kwestia ok płyn może pomóc kwestie wygotowywania się wody - ale jak sam wspomniałeś "przy nie sprawnym" a ja właśnie dążę do wyeliminowania tej usterki . A co do lektury - powiem tak pierwsze naprawy w aucie zlecałem komuś , dziś już zakupiłem dość sporo narzędzi i staram się sam walczyć - więc jestem laikiem i czysto teoretyczne zasady działania nie wiele mi mówią , bo owszem doczytałem zasadę działania układu chłodzenia , pracy termostatów , porównania woda vs płyn chłodzący - ale wciąż jestem w tym samym miejscu. Jedno wiem trzeba poskładać termostat , zalać płynem i wtedy będę wiedział coś więcej .
-
Ta byłem u trzech + w jednym serwisie (nie aso ;p) gdzie za oględziny powiedział mi 300 zł oczywiście z rachuneczkiem , może i bym się zgodził gdyby auta nie chcieli na dwa dni.
-
przelew czasem jest a czasem nie ;/ Oby kolega piszący o tym termostacie miał racje
-
Przelew powinien być cały czas? Odkręcam wszystkie odpowietrzniki podczas odpowietrzania. Za bardzo baniek na zimnym nie ma . To , że jest zapowietrzona to ja wiem , bo potrafi zniknąć ciepłe powietrze i stanąć obieg , odpowietrzam według poradnika...
-
no miałem ją w sobotę w rękach na 90% to to ;D termostat wyskoczył bez problemu, nawet na 99%
-
Bez termostatu nie zamierzam jeździć to stan przejściowy - auto musi jeździć każdego dnia ;/ więc potrzebą chwili zostało złożone bez termostatu , ale nowy już zamówiony i jutro powinien być więc w niedziele powinien się już znaleźć w aucie. Pompa wody u mnie nówencja siedzi więc jej awarie wykluczam , aczkolwiek czym się może objawiać jej uszkodzenie to chętnie się dowiem - może warto pójść i w tym kierunku ... Tymczasem umówiłem się na test CO2 w układzie chłodzenia i może coś mi to powie , aczkolwiek z gościem z którym rozmawiałem na temat tego "testu" twierdzi , że nie powinienem sobie zbyt wiele po nim obiecywać i radzi ściągnięcie głowicy . Może dodam , że moje wszelkiego rodzaju problemy zaczęły się gdy "ruszyłem" termostaty , więc trochę zbyt duży zbieg okoliczności żeby w tym samym momencie padła uszczelka , nie doprowadziłem do sytuacji gdzie wskaźnik poziomu temp wjechał na czerwone pole...
-
och wybacz ;D rzeczywiście zapomniałem ;/ 2.0d m47 2000r
-
Witam . Wciąż walczę z układem chłodzenia - w ciąż zapowietrza mi się ! Termostat agr - sprawny nowy , termostat główny wyrzucony (beru padł po pół roku ;/) więc tymczasowo jeżdżę bez termostatu , niestety układ wciąż się zapowietrza ;/ Już jedynym dla mnie wyjaśnieniem jest to , że uszczelka pod głowicą padła i dmucha w układ. Pytanie do Was gdzie się udać by ktoś mi to zdiagnozował - byłem u kilku mechaników i oprócz tego , że podejmą się wymiany uszczelki nie usłyszałem nic , nie wiem czy udać się na sprawdzenia ciśnienia na cylindrach - jaka metoda diagnostyki będzie skuteczna i da 99% pewności co do diagnozy ? P.S Auto sprawuje się normalnie , olej w normie , nie kopci. Tylko zapowietrza się i wyrzuca wodę przez zbiornik wyrównawczy P.S 2 Odpowietrzam za pomocą poradnika na forum , silnik m47 2.0d 136ps viewtopic.php?f=69&t=117886
-
nie wiem czy warto różnica w cenie nie jest znacząca ... chyba , że zamierzasz autem zrobić ponad 200 k . Druga sprawa , że w m47 to te pękające wały i czy jednomas nie przyczyni się do tego nie wiem , pękające wały to trudny temat dla mądrzejszych ode mnie , ale z punktu widzenia ekonomii ma to sens jeśli naprawdę zamierzasz jeszcze zrobić bardzo dużo km danym autem ( o ile wytrzyma jeszcze tyle km, mając m47 mam już grubo ponad 300k a rzeczywiste 500k by mnie też nie zdziwiło)
-
Bo 1.8 to tylko oznaczenie , silnik to fizyczne 2.0 Gdzieś musiał być popełniony błąd podczas pierwszej rejestracji w kraju
-
Benzyna? rozkoduj vin na stronie bmw zobaczym co tam wyjdzie
-
Tępy to możesz być Ty , nikt tu Cię nie obraża, a skoro nie ogarniasz prostej ironii to przykro
-
Warto sprawdzić czy problem występuję także na serwisowym , może coś z ews
-
klapa , progi , błotniki standard. O ile błotniki w dolnej części jak i progi są narażone na działania mechaniczne (kamyczki etc.) i ich rdzewienie można przeboleć o tyle klapa drzwi to przesada ze strony BMW
-
też robiłem klapę z tym , że ja mam 00r. Niby bąbelek też tylko był, a jak się okazało później dość spory kawałek trzeba było wspawać . Malowanie + robocizna wyniosła mnie 200zł z tym , że malowałem tylko pół elementu, więc nie jest to astronomiczny koszt warto zrobić.
-
Kupując auta z drugiej ręki (żeby tylko z drugiej) nigdy nie wiesz jak wyglądała jazda/serwis poprzednich właścicieli , nawet jeśli w momencie zakupu jest wszystko ok , to nie oznacza, że za pół roku nie pęknie wał - bo jednoznacznej przyzcyny ich pękania po prostu nie znamy , więc nie ma za generalizować , że jak komuś pęknie wał to znaczy , że nie dbał o przeglądy i naprawy bo ew. moze to być tylko efekt wcześniejszych zaniedbań na które obecny właściciel nie ma już wpływu
-
m47 z jednej przyczyny nie (sam nim jeżdżę) masakryczna utrata wartości. Awaryjność kwestia szczęścia , trafisz pojeździsz a jak nie to $$$ W bmw z owych lat liczy się tylko 3.0d i nie ma co się oszukiwać .
-
Gotowi do zmiany opon z zimowych na letnie?
asotek odpowiedział(a) na rezulteo opony temat w Felgi i opony
zaskoczę e46 136 ps ;] oczywiście 255/35 ;p -
wymiana poduszek piękna sprawa ;] póki siedzą mogą wyglądać na "troszkę zużyta" podczas demontażu się rozlatują ;)
-
Gotowi do zmiany opon z zimowych na letnie?
asotek odpowiedział(a) na rezulteo opony temat w Felgi i opony
hmm moje letnie to r18 255/55 Bardzo szeroki kapeć , teraz śmigam na r16 zimowych i dla mnie , szeroki kapeć = lepsza trakcja , choć może to być bardzo subiektywne. Inną sprawą jest to , że mam za słabiutki silnik jak na takie oponki , ale w sumie jestem b. spokojnym kierowcą , mimo młodego wieku . Zimy nie widać , zmieniać , nie zmieniać , szkoda mi trochę zimowych opon (kupione w grudniu)