bobi82

No właśnie nie można tak powiedzieć o wszystkim bo w naszych kochanych e39 dla przykładu sterowniki ABS/ASC po lifcie elektryki padają jak muchy, a te w wersjach z DSC już nie - więc to jest typowa usterka. A skoro mi padł termostat, wyciągam a tam data 1999 to to jest typowa usterka? Zwróć uwage z którego roku był twój termostat, który zmieniłeś... W każdym aucie padają co jakiś czas z tym, że np. do VW nie kosztują majątku jak do BMW... Podsumowując typowa usterka jest wtedy gdy coś się rozkracza przez złą konstrukcję a nie normalne zużycie (jak wspomniane sterowniki, w których pękają druty od temperatury, przyciski od klimatronika, które pękają bo pewnie są z kiepskiego plastiku, jak magle które sypią się chyba jak w żadnym innym samochodzie, jak regulatory w lampach, które są z kiepskiego plastiku który się rozpada itd. itp.) Ja uważam, że nawet sterownik ma prawo paść od zużycia. Jeżeli faktycznie będzie mi padał co roku, co 2 lata, to wtedy jest to już usterka. Ale jeżeli naprawiam go raz, po 200 tys. km (do tej pory nie było nic z nim grzebane) i do końca mojej eksploatacji samochodu nie będę już go dotykał, to dla mnie żadna usterka. Co do termostatu, wymieniłem go wczoraj, z ciekawości obejrzałem stary i był oryginał Wahlera ze znaczkiem BMW z datą produkcji 2001 (auto mam z 1998 r.), czyli już był wymieniany, ciekawe, że przy przebiegu 30 tkm., czyżby jakaś kampania? Poza tym nie napisałem, że walnięty termostat to usterka :wink: wręcz przeciwnie, uważam że wszystko w aucie ma prawo się zużyć, nawet sterownik :wink:

To, że dbają to fakt, kultura motoryzacyjna dużo wyższa niż w Niemczech. Wystarczy spojrzeć jakie tam silniki w autach są. Ale jakbyć zdecydował się sprowadzać, to rób to przez Niemcy. Tzn. ze Szwajcarii do Niemiec i Z Niemiec do Polski, unikniesz płacenia cła w Polsce. W Niemczech masz tylko jakąś śmieszną opłatę, chyba około 100 EU, a nie rozbój w biały dzień jak z cłem 23% (bodajże) w Polsce :mad2:

Nasi magicy by to jeszcze wyklepali i sprzedali jako "po parkingowej stłuczce" :mrgreen: :mrgreen:

Trzeba chyba sprawdzić organoleptycznie :lol:

Ja też miałem mokrą pokrywę pod silnikiem i okazało się, że poci się wąż od wspomagania. Mimo, że wyciek był minimalny, bo poziom oleju był ok, to podłoga była dość mocno mokra. Pomogła wymiana opaski zaciskowej.

Auto wygląda, podkreślam wygląda, przyzwoicie. Ale 6 lat i kilkadziesiąt albo i więcej km. po polskich drogach na pewno zrobiło swoje, w zawieszeniu kół, silnika, itp. Chociaż w tym przypadku faktycznie jest duża szansa na autentyczny przebieg.

Generalnie można powiedzieć tak o wszystkim :wink: Również o sterownikach, czujnikach, wisko i innych rzeczach, kwestia przebiegu i eksploatacji :wink: Typową usterką byłoby chyba tylko coś, co w nagły i niespodziewany sposób unieruchomiłoby nasz samochód :mrgreen:

Co do tych czujników na allegroszu, to z tych najtańszych od razu zrezygnuj. Lepiej coś markowego kupić, kolega chciał zaoszczędzić stówkę z hakiem na komplecie (co prawda przy Mercedesie) i szału później dostawał. W końcu w ASO zakup zrobił :wink:

Turki faktycznie już teraz lepiej rzeźbią niż Polacy :norty: Ja napisze przykład od siebie -dużego doświadczenia w sprowadzaniu aut nie ma, ale byłem 3 razy w Niemczech po auta dla siebie, za każdym razem jechałem obejrzeć tylko jeden jedyny egzemplarz, który zawsze kupiłem i nigdy się nie rozczarowałem. Fakt, że poszukiwania w każdym przypadku trwały od pół roku do ponad roku (może też z racji moich wymagań co do koloru, wersji, wyposażenia, itp., dość wybredny jestem :mrgreen: ). Ale jak ktoś jest w miarę ostrożny i cierpliwy, to na pewno znajdzie auto, z którego będzie bardzo zadowolony (tak jak w moim przypadku za każdym razem :wink: ). I zdecydowanie wolę auta, które przejechały 200 tkm. po niemieckich drogach, niż nie wiadomo ile po polskich. I coś jeszcze -każde auto, które później sprzedawałem kupił pierwszy klient, który przyjechał je obejrzeć :D a jednego to nawet ogłoszenia nie musiałem dawać :wink:

Z własnego doświadczenia po półtora miesiąca użytkowania 520i: 1. Sterownik ABS-u (uszkodzony już w momencie kupna auta). 2. Termostat. Oby ta lista za szybko się nie rozszerzała :mrgreen: odpukać :8)

Ale do ASO tylko z wybrańcem, tym jedynym :mrgreen: 6 aut jakby w ASO sprawdził, to już ma połowę 520i :shock: :mrgreen:

A Ty kwk222 ile masz w szarej?

Tego właśnie nie wiem. Ale skoro zmieniali w tym 09.1998 r. instalację elektryczną, to czasami we wtyczkach mogli też coś pozmieniać, skoro kolor inny.

Mi nie wisi :mrgreen: :norty:

Dokładnie, w ASO sprawdzą Ci wszystko, blacharkę, silnik (kompresję, itp.), zawieszenie, błędy w kompie. Podczas oględzin nawet z dobrym fachowcem jest ciężko wszystko ogarnąć. Przy aucie za 25 tys. warto te kilkaset złotych poświęcić :wink:

Mówię (piszę) Ci, jedź obejrzeć tego 530i w manualu do Legnicy, co link wrzuciłem wcześniej, albo chociaż zadzwoń, bo auto wygląda przyzwoicie :) sam bym chyba jechał je obejrzeć, gdyby nie to, że miesiąc temu auto kupiłem :wink:

TURAS :norty: :norty: :norty: Nie chciałem głośno tego "pisać" :mrgreen: :twisted:

Oj tam, oj tam, może sprzedającemu jedno zero gdzieś z przebiegu uciekło :mrgreen: :mrgreen:

Język oryginalny komputera w języku włoskim i oryginalna instrukcja obsługi pojazdu w języku włoskim, więc wnioski nasuwają się same :wink: chyba, że wcześniej było sprowadzone z Włoch do Niemiec a później z Niemiec do Polski. Tylko który Niemiec kupuje auto używane we Włoszech? :norty:

A to auto czasem ze słonecznej Italii nie przyjechało? :shock:

No uciekły gdzieś 2 lata, uciekły.. :mrgreen:

A jaki Ty masz kolor wtyczki? Bo ja mam niepotrzebny przewód od czujnika, który wymieniałem i mógłbym Ci to wysłać :wink: ja mam niebieski kolor.

I te plastiki pod maską też coś mało równo spasowane..

I jak widzę w ogłoszeniu słowa "pewniak" "oryginał" to też już mnie odrzuca :mrgreen: Ale nic nie przebije chyba sformułowania, jakie kiedyś znalazłem na allegro w odniesieniu do e39 "germański oprawca" :twisted: :twisted:

Co do tych książek serwisowych, to sprawdziłbym dobrze ich autentyczność :mrgreen: i mówię Ci to z własnego doświadczenia :wink: Z tych 2 modeli zdecydowanie tańsze w utrzymaniu będzie 523, z racji R6 i manualu, kwestia części w wielu przypadkach wygląda podobnie między 5 a 7, szczególnie jeżeli chodzi o zawieszenie, ale w pozostałych przypadkach bywa już różnie. Także tańsza w utrzymaniu i rzadziej psuć powinna się 5 :wink: co do ceny.. Ja osobiście nie dałbym za to konkretne 523 tych pieniędzy :mrgreen: z racjo koloru i drewna wewnątrz, ale to już kwestia indywidualnych upodobań :wink: :D